Halologia #6 - Dlaczego w Polsce nie istnieje kult Halo?
Chyba tylko amerykanie graja w FPS na konsolach. Ale tam jest inna kultura grania, na kanapie przed TV, a nie przed biurkiem i monitorem.
Grałem w Halo 1 i 2. Jak dla mnie słabe. Celownik denny i duży. Nie miałem ochoty dłużej w to grać.
nie amerykanie - a cały zachód.
W Polsce mało kogo stać na zabawkę za kilka tys. złotych. Większość od najmłodszych lat gra na "komunijnym" PC do nauki. Na zachodzie od dziecka salon gier to living room, duży TV i kanapa. W Polsce od dziecka to PC i biurko tatusia.
siara000 - patrząc na procentowy udział sprzedaży gier pc w przypadku multiplatform, to chyba jednak nie tylko amerykanie.
szaka24 - piszesz tak, jakby w Polsce wciąż grały tylko pryszczate nastolatki, a to nie prawda. Mało komu "komunijny PC" starcza na długo i wtedy dopiero szykuje się zakup za kilka tyś. złotych, bo w przypadku konsol liczba mnoga (odnośnie tych tysięcy) to lekka przesada.
Hmm czemu Halo w Polszy nie zagościło i najpewniej nie zagości? Proste jest zbyt kolorowe i amerykańskie. Kult Muricy jest strawny przez jakieś 2-3 godziny w filmie na dużym ekranie ale nie przez 20 lub coś w grze komputerowej. I proszę wasz nie oszukujmy się UNSC to Ameryka w kosmosie. No i serio jak można uważać, że tutaj serio giną ludzie kiedy strona przeciwna wygląda jakby ją wyciągnięta z tych filmów z lat 50 czy 60 i dowalić do tego kolorystykę pasteli.
No i Halo jako sci-fi może to i była prawda za czasów Bungie za czasów i343 to czyste fantasy z power armorach oraz statkami kosmicznymi. W sumie Halo jest w takim sensie sci-fi w jakim Star Warsy są.
Śmieszne kolorowe stworki niczym z Ulicy Sezamkowej lub innego My Little Pny... Pstrokaty nieciekawy, by nie rzec odpychający design świata... Nie dzięki, dookoła jest masa innych FPSów.
Akurat Halo ma dużo ciekawsze i bardziej sensowne uniwersum niz niejedna gra. No, ale do tego trzeba jednak minimalnie większej wiedzy niż obczajenie trailera i paru screenshotów.
Pomijam, że w momencie premier Halo na PC była cała armia O WIELE lepszych FPS-ów.
Zwłaszcza w 2007 roku kiedy gra z 2004 z grafiką rodem z 2001 musiał wojować z UT 3 czy Crysisem. To powinno wam powiedzieć jak kiepskimi marketingowcami byli ludzie odpowiedzialni za Halo na PC. A i twierdzenie, że Halo Wars jest dobrym RTS-em jest deczko śmieszne. Na konsole tak ale w porównaniu do Age of Empire 1/2/3 Rise of Nations Rise of Legends lub Age of Mythology, od tych samych twórców Halo Wars wygląda jak rozkazać Leonardowi malowanie pokoju gościnnego farbą śnieżka przy użyciu sowich palców.
jeden z najlepszych multi. nie tylko na konsolach. dla mnie smieszne i nie do przyjecia byly, jak wspomina autor, smieszne stworki i smieszne pistoleciki. Jak miałem czuc, ze walcze o ziemie, kiedy kolorowy przeciwnik wydaje dzwiek jak kocimietka?
@szaka
w halo gra sie tylko w stanach i uk. sprawdz statystyki
@siara
ehh, szkoda godac. typowy polski pecetowiec, ktory z konsola mial kontakt u kolegi i bylo bee...
A ja bym doprecyzował, że Halo w Polsce ma swoje określone grono fanów, które zachwyca znakomity multiplayer i ciekawe uniwersum. Kult istnieje, choć nie jest tak widoczny jak np. w USA.
Że niby Halo jest zbyt pstrokate i kolorowe? Dla mnie to plus, bo akurat takich FPS-ów zbyt wielu nie ma, a ile można strzelać się z terrorystami na szaroburych mapach?