GTA V nie otrzyma fabularnych DLC w najbliższej przyszłości
Tak jak kiedyś mówiłem, multi daje grze drugie życie i to na nim się bedą skupiać aniżeli na dodatku do singla.
A mnie już GTA V się znudziło i nie gram.Tryb ONLINE tylko liznąłem.Poza tym wkurzało mnie te długie czekanie aż coś się załaduje..A dodatkowo nie mam z kim grac bo znajomi nie grają..
Takie info w poniedziałek :(
Nie wierzę, że aż tak te Shark Cardy schodzą, że to online się z tego tak dobrze utrzymuje. Ja chętnie zobaczyłbym jakiś dodatek do singla, bo co z tymi co wolą taką formę rozgrywki?
Szkoda, mnie multi kompletnie nie interesuje. Cóż, nie ma co czekać na goty bo żadne się zapewne nie pojawi...
"Wiemy, że gracze czekają na opcję dekorowania mieszkań "
Kto k..., kto chce dekorować mieszkanka w GTA V?
Przynajmniej od jutra znikną te cholerne okna ladowania. Niech żyją nowe generację, a stare niech zostaną dla dzieci!
Fabularne DLC będzie i tak, tylko później niż przypuszczano. Dopóki łosie będą non-stop grały w nudne do bólu Online, to ten tryb nie umrze jak dawno powinien. Wydają DLC z nowymi samochodami, trybami itd., tylko po co to komu jak wszyscy grają w te same tryby, a nowe świecą pustkami?
PibullHans zauważ, że głównym konsumentem GTA jest nadpobudliwy nastolatek, który ma gdzieś tryb fabularny, pewnie nawet nie zajarzył o co chodzi, bo zwyczajnie ma problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu, czy nawet oglądanej cutscenki.
GTA On-line to taka forma odgrzewania kotleta w wykonaniu R*. Będą rozwijać go jeszcze długo, by w pewnym momencie wydać GTA VI na którym zespół deweloperski teraz skupia całą uwagę.
Szczerze mówiąc na zrobienie dobrego GTA to już nie mam złudzeń. Po bardzo dobrej IV-ce wyszło słabiutkie fabularnie GTA V w którym skopano praktycznie wszystko co się dało. Model jazdy, bohaterów, misje, a fabułę dali chyba najgorszą w serii od czasu GTA III.
Słupki sprzedaży jednak pokazały dobitnie czego oczekują gracze. IV-ka, która rozwijała serię i dawała jej poważniejszy charakter sprzedała się gorzej niż GTA:SA, a V-tka pobiła jej sprzedaż totalnie.
Niestety taki już los gier AAA, muszą dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców, a że masowy konsument ma gust jaki ma, to i mamy gry jakie mamy.
@Likfidator
PibullHans zauważ, że głównym konsumentem GTA jest nadpobudliwy nastolatek, który ma gdzieś tryb fabularny, pewnie nawet nie zajarzył o co chodzi, bo zwyczajnie ma problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu, czy nawet oglądanej cutscenki.
^^ A ten wniosek wyssałeś z brudnego palucha czy masz jakies dane kto kupił "V" i dlaczego ? Bo przypominam - sprzedaż "V" to ponad 50 mln. egzemplarzy, z czego po sieci gra w tygodniu średnio 8 mln. ludzi - no to chyba jednak WIĘKSZOŚĆ kupiła tą grę dla SINGLA....
Co do "nastolatków" - średnia wieku przeciętnego gracza dobija pomału do 40-tki, więc zanim następnym razem wyskoczysz z "głównym konsumentem" to wypełznij ze swojej jaskini i wyguglaj może to co trzeba - czy za trudno ? W razie co chętnie pomogę, podeśle stosowne linki...
Po bardzo dobrej IV-ce wyszło słabiutkie fabularnie GTA V w którym skopano praktycznie wszystko co się dało. Model jazdy, bohaterów, misje, a fabułę dali chyba najgorszą w serii od czasu GTA III.
^^ Not sure if troll..., ale niech będzie, w końcu o gustach się nie dyskutuje. IMO to fabularnie akurat V jest najlepsza, czwórkę bije na głowę.
Słupki sprzedaży jednak pokazały dobitnie czego oczekują gracze. IV-ka, która rozwijała serię i dawała jej poważniejszy charakter sprzedała się gorzej niż GTA:SA, a V-tka pobiła jej sprzedaż totalnie.
^^ Większa baza konsol niż podczas premiery IV, większy rynek, pięć platform zamiast trzech... nie to na pewno nie miało żadnego wpływu na sprzedaż :). Druga sprawa już tak nie płacz - IV też sprzedała się świetnie, o ile kojarzę poszło ponad 25 baniek.
Niestety taki już los gier AAA, muszą dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców, a że masowy konsument ma gust jaki ma, to i mamy gry jakie mamy.
^^ Blablabla. Jak czytam opinie "butthurtowców" twojego pokroju, to autentycznie się cieszę, że deweloperzy/wydawcy przeważnie są na tyle ogarnięci, że ignorują głosy takich napinaczy, jakoś tak umieją oddzielić "ziarno od plew", a konstruktywną krytykę od zwykłego bólu dupy i jęczenia.
ps. Osobiście też wolałbym dodatek do singla, no ale trudno, najwyżej poczeka się dłużej. Oby przynajmniej ten dodatek wyszedł, w końcu "heisty" (do GTA Online) też wyszły z taką obsuwą, że głowa mała, więc nie mam pewności, że w ogóle singlowe DLC ogarną ;/
Cziczaki [7]
Kto k..., kto chce dekorować mieszkanka w GTA V?
Pewnie ci sami, którzy się śmieją z (tych, co grają w) Simsów czy innego Minecrafta.
Nie wiem ale jak dla mnie ta gra jest skopana bo do dziś nie przeszedłem 15 lub 16 misji bo jest BUG taki że zamiast gazu mam granaty by rzucić przez wentylator na dachu nie da się przejść bo potrzebuje gaz a nie granaty,już setki razy patrzyłem na YT i jest ok a ja nadal mam inaczej,niestety za to gra ma 3/10
elosidzej>>
ale wiesz, ze bron w kole wyboru jest podzielona na kategorie?? Tzn. Jesli najedziesz na granaty mozesz je zmienic na gazowe jesli je masz. To samo z inna bronia, ogolnie to sa jakby kategorie broni w ramach ktorych mozna scrolowac posiadany arsenal.
Sorry jesli o tym wiesz i naprawde jest to jakis bug - czesto nie zauwaza sie prostych rzeczy.
^ Tak, bardzo latwo to przeoczyc, sam sie zorientowalem dopiero jak kupilem kilka roznych broni i nie moglem ich znalezc.
@[12]
Och boziu, kolejny temat, w którym można zaprezentować swoją wyższość nad ogłupiałym zachodnim konsumentem, który wydaje swoją kasę na pierdoły, bo nic nie rozumie.
@[15]
niestety za to gra ma 3/10
Przecież ie jest winą gry, że jesteś nierozgarnięty.
Szkoda szkoda a myślałem że będzie dodatek do gta 5 tak samo jak było w gta 4 :(
Dla mnie online to profanacja GTA, tylko zepsuło singla, którego wykastrowali z rzeczy które były już w san andreas. Aż się prosi żeby pierwszy raz w histori rozwineli fabułe GTA, a tu masz jakiś sieciowy rozpiździel. Ciekawe o ile bardziej rozbudowany byłby singiel (napewno bardziej niż SA, gdyby nie te jeb@ne online. Nie daruje tego R*owi
Trochę szkoda, single to 10/10, ale multi jest również wyborny. Ponad 150 godzin w GTA Online to absolutny rekord dla mnie w grach Multi. Niech zapowiedzą w końcu RD2 i Bully2!!!!
jak czytam komentarze pokroju tych że "co z ludźmi co wolą singla?", "ja nie mam znajomych, gram w singla" "multi ssie bo tak" to dostaje szału
gram z grupką znajomych, większość z nich poznałem właśnie na GTA:Online i to wcale nie są rosjanie piszący po rosyjsku i 13 letnie dzieciaki, w singla mam nabite chyba nieco ponad 80%, moi koledzy mają w większości nawet nie 50%, bo wolą zdecydowanie multi i przeszli singla od tak byleby przejść, zresztą widocznie ludzie w większości również wolą multiplayer, skoro on przynosi większe zyski, potrafię z grupką 2-3 znajomych przesiedzieć kilka godzin i jeździć wokół Los Santos i śmiać się z botów, albo gadać o pierdołach podczas jazdy samochodami, albo motorami
polecam znalezienie chociaż jednego znajomego, tak jak ja to zrobiłem i pogranie z nim na online, ja się nie zawiodłem, teraz zrobiłem sobie kilkudniową przerwę, bo czekam na dodatek
A byłem pewny, że coś już dłubią przy DLC od dłuższego czasu. Skupili się na Online i pewnie robią już 6
Eh, teraz sobie myślę, że Online to najgorsze co przytrafiło się GTA. W wywiadzie wspominają, że cały zespół skupiony jest na rozwijaniu Online, a to oznacza że premiera kolejnej części jeszcze bardziej odłoży się w czasie. Dodatki do singla olali, kasa z Online płynie więc po co się wysilać i tworzyć coś ambitniejszego.
Ciekaw jestem czy naprawdę kluczowi pracownicy Rockstara, którzy siedzą nad wszystkimi projektami czyli bracia Houser i inni też są wciągnięci w rozwijanie Online. Dwa lata od ostatniej premiery a o żadnej nowej grze ani słychu, może faktycznie zarząd T2 kazał skupić się na Online i wszystko inne stoi.
No teraz to mnie wkurwili!!!
No bez jaj. Jak chcesz się bawić w dekorowanie to graj w simsy. Nowe misje lub napady by się przydały. Ile można grać ciągle te same napady?
Seria Grand Theft Auto od zawsze singlem stała, i w przypadku V jest tak samo. Co do fabularnego DLC to szczerze powiedziawszy jeśli miało by się jakieś pojawić co nadal jest możliwe powinno dotyczyć żadnego z trzech głównych bohaterów bo ich historia została definitywnie zamknięta. GTA Online okazało się ogromnym sukcesem to naturalną koleją rzeczy jest to że twórcy chcą go wspierać by jak najdłużej utrzymać zainteresowanie graczy.
Czyli z czystym sumieniem mogę już sprzedać swój egzemplarz V-tki :) wracam do miodnego MGS V :]
Likfidator i elosidzej dwa niedorozwiniete zjeby zrobcie sobie swoje gta w minecrafcie ia te 3 to chyba twoje iQ idioto jebany
Ile może wychodzić tego multi ? Żygam już tym :/
Ja grajac w GTA Online nie zauwazylem zeby bylo jakos niesamowicie duzo graczy, czasami gralem deathmatche z jedna osoba. (gram na PS4)