StarCraft II: Legacy of the Void - data premiery i intro
Epickie! Stary, dobry kino Blizzard. Moja ocena: 11/10. :)
Już nie mogę się doczekać na premiery StarCraft! :D
Edit. Poprawiony. Dzięki @VanDust. ;)
sir xan nie wiem jak ty , ja nie lubie premierów i innych darmozjadów :D
Można jęczeć na Blizzarda ale po obejrzeniu takiej zajawki ręce same sięgają po portfel.
tanato / ja także nie lubię premierów. Lecz z tego co się orientuje to SirXan jest niesłyszący,chyba od urodzenia-stąd ta pisownia i literówki...
...a cena mogłaby być poniżej 100zł..wiem,że to standalone, lecz mimo wszystko to dodatek :/
@VanDust -> Już poprawiłem. Sorry za pomyłkę. :P
Jeśli chodzi o premierów, nie wszyscy są tacy sami. Nie zapominaj o zasad "nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka". ;)
Djyanush lotv to praktycznie w4, prawie każda jednostka ma teraz jakieś zaklęcie.
Sir Xan--->masz rację,przykład z brzegu Orban. Raczej nie wrzucam wszystkich do jednego worka,co nie zmienia faktu,że politycy zajmują się rozwiązywaniem problemów,których by nie było,gdyby nie było polityków :D
Sizalus---->Co racja to racja,gdy Blizzarda nigdy nie były tanią imprezą.Pamiętam jak za Warcrafta III dałem w 2002r 159zł :/ ,to samo Diablo 2 - 159zł. Ale już dodatek do Diabła 2 kosztował chyba 89zeta.
Wszystko rypią na początek listopada, a w październiku nie ma w co grać poza dodatkiem do W3 na 10 godzin. Ale w sumie równolegle będzie można sobie pograć w Fallouta 4 i SC2 (no i może NFS jeśli da radę), a nowy asasyn będzie czekał w kolejce.
To dobrze, że w listopadzie będzie. Akurat na gwiazdkę będzie można pykać na battle-necie z ludźmi. Jeszcze tak szybko się nie wyludnią serwery od momentu premiery.
Jeszcze tak szybko się nie wyludnią serwery od momentu premiery.
nie masz pojecia o czym mowisz.
Mam nadzieje, ze film Warcraft odniesie sukces i wezma sie za Starcrafta, bo takimi cinematicami tylko robia apetyt na pelnometrazowy film :-)!
Gdzie Carriery ?!@?
r_ADM wiem co mówię. Pewnie masz. A myśli rozgrywki rankingowe. Mi chodzi o zabawę z ludźmi vs Si. Tam prawie nikt nie grał już od dawna.
A ja nie wiem czy jestem bardziej zaskoczony tym, ze taki tryb w ogole jest czy tym, ze ktokolwiek chcialby w niego grac ;P
Ciekawe czy premiera na PC nie będzie przesunięta z powodu Cyklonów i Liberatorów które nadal nie są naprawione w becie !!!!!! a na Mac działają normalnie.
Vegost >> vs Si żyje podobają mi się zmiany wprowadzone.
Nie mogę się doczekać ! W końcu poznamy całkowite zakończenie opowieści. Mimo tego że każdy jakby wie co się stanie to jednak liczę na jakiś wielkie bum :)
każdy jakby wie co się stanie
Imigranci wszystkich zaleja? ;)
Ja czekam na cutscenki i multi, sama kampania jest w sumie malo wazna. O ile WoL jeszcze pamietam, to HotS jakos nie zapadla mi w pamieci.
^ Dla mnie, ja czekam na cutscenki i kampania, sama multi jest w sumie mało ważna. WoL i HotS są super. ;)
--->negatow - happy end :) pokonanie xel'naga i wspólne sielankowe życie zergów z protosami i ludźmi. Mroczne zakończenie byłoby naprawdę świetnym zakończeniem. HotS fabularnie był dużo lepszy od WoLa. Multi mało mnie interesuje.
Oby nie, juz teraz mi sie nie podoba, ze zergi sa nagle dobre. W jedynce nie bylo zadnych filozofii, czyste mieso.
@r_ADM - masa ludzi grała w ten tryb po premierze podstawki. Potem to stopniowo umierało. Wiesz, nie wszyscy chcą grać na rankingach i pykać punkty, żeby inni w regionie go bardziej lubili. Inni wolą grać dla samej przyjemności i bez większych problemów. A jak się nie ma z kim grać to ten tryb jest idealny. Sama zabawa z SI wcale nie jest łatwa po wprowadzonych zmianach.
@nagytow przecież HotS ssał fabularnie. A to nie było nic innego jak poprawka fabuły z Wings of Liberty. Robiliśmy praktycznie to samo, co Raynor. Już nie mowie o początku, gdzie podbijaliśmy to, co podbiliśmy w podstawce. Szok. Potem to była już sklejka dopinająca fabułę z pierwszego starcrafta i podstawki z dwójki.
@A.l.e.X -> Cytat: "HotS fabularnie był dużo lepszy od WoLa" -> Żartujesz? Moim zdaniem, WoL fabularnie jest ciekawszy od HotS, a ten drugi nie jest taka zła, ale jest prostsza i przewidywalna. Sprawia też wrażenia, że jest robiony trochę na łatwizny.
Mam tylko nadzieję, że LotV fabularnie będzie bardzo epickie. W końcu twórcy gry mieli dość dużo czasu na dopracowanie fabuły gry i mam nadzieję, że przejęli do serca krytyki graczy. ;)
Post nr33 - @r_ADM dobrze się wytłumaczył o jakość HotS.
pykać punkty, żeby inni w regionie go bardziej lubili
Ladder ponizej ligi GrandMaster gra sie dla wlasnej satysfakcji, a nie, zeby cie ktos lubil :P
A co do HotS vs WoL - to nawet nie chodzi o to, ze fabula byla lepsza czy gorsza, ale o to jak w sposobie narracji roznily sie te gry. Hots byl bardzo fajny, ale zerg to nie jest wdziecznie tworzywo. Pogadanki Abathura o nowej mutacji byly fajne ale nie mogly rownac sie z opowiescia o czolgiscie, ktory tak glosno sluchal muzyki w czolgu, ze nie uslyszal rozkazu odwrotu. W ogole cale budowanie swiata przez Hyperion bylo duzo fajniejsze niz to jak probowano to zrobic przez Lewiatana. Zróżnicowanie klimatu, od westernowego przez misje dla fundacji Moebiusa, Tosha czy dla rebelii tez wypadlo lepiej niz w Hotsie.
Dla mnie też jakoś ciekawiej grało się w WoLa, ale historia pociągnięta dalej jest zrobiona bardzo ciekawie...W Hyperonie dużo więcej się dzieje niż na "pokładzie" Lewiatana, jakoś ten bar jest taki swojski + muzyka...
Przecież w HotSie fabuła właściwie się nie poruszyła. Nie było praktycznie nic poza obaleniem Mengska i ciągłym teasowaniem Xel Naga. No, ale to typowe w środkowych częściach trylogii, mam nadzieję, że w LotV będzie się działo nieco więcej.
Mi tam hots się podobał, ale to pewnie dlatego, że mówił o mojej ulubionej rasie.
Martwi mnie, że hub w lotv może być strasznie poważny, a przez to nudny.
[31] Vegost
@nagytow przecież HotS ssał fabularnie.
To chyba nie do mnie, nigdzie nie chwalilem fabuly, wrecz przeciwnie.