Baza-matka i setki zadań. Gramy w Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Co żeście zrobili? Filmy źle dzialają na mozilli!!! Raz jest dobrze, raz dźwięk wgl nie oddaje obrazu na ekranie. Film kończy się w połowie czasu. Naprawcie to!
A ja na Chromie nie mam żadnych problemów. Czas zmienić przeglądarki, panowie :)
[5]
Baza to tylko dodatek, nie musisz tu za czesto zagladac, nie musisz tez po niej lazic.
O rany... po tym filmiku straciłem zainteresowanie grą. I co ja teraz zrobie.
Ja na mozilli nie mam żadnych problemów z filmami tv-gry.
#5
też nie rozumiem tego całego hype na MGSV... nie ma tu jakieś ciekawej histori, gamplay momentami tez przynudza, no i każda misja polega na tym samym, infiltruj>znajdz>odbij>wróc. Co gorsza, im dalej w las tym łatwiej bo dochodzą nowe zabawki...
EDIT: zapmnałem dodać, że wszystko wygląda ciągle prawie tak samo, co jeszcze potęguje monotonię.
gra ma duzo powtarzalnosci aczkolwiek misje glowne sa bardzo ciekawe (te dodatkowe sa bardzo powtarzalne nie liczac tych specjalnych)
mnie gra wciagnela na rowni z wiedzminem jest tu masa contentu ktory urozmaica gre i sprawia ze sie nie nudzi.. a sama gra wciaga megasnie... dzieki temu ze jest sporo mozliwosci przejscia misji mimo ze cos spartaczysz wciaz masz szanse ja przejsc na inny sposob.... jest tez duzo smaczkow jak np. jesli jest sie brudnym przez dluzszy czas to w bazie w koncu przywitaja cie wiadrem wody :) jest duzo innych ale nie chce zdradzac bo jestem dosc daleko w grze
Może wątek główny jest fajnie przedstawiony, ale ja się pytam czy te misje są w jakiś sposób zróżnicowane? Czy któraś z tych misji odbiega od tego schematu; infiltruj>znajdz>zabierz>wróc? W sensie np. czy w jakiejś misji jesteśmy np. zmuszeni do odeskortowania zakładnika, czy po prostu fulton zawsze zrobi wszystko za nas? Nie zrozum mnie źle, nie hejtuje tej gry, po prostu nie czaje tego fenomenu. Kiedy nie włącze jakiegoś streama z MGSV, a oglądałem kilka róznych na przestrzeni tych paru dni ciągle wygląda to tak samo. Czy ten świat gry w pewnym momencie stanie się bardziej zróżnicowany. Na każdym gameplay'u widze ciągle te same asety, piaszczyste tereny i skaliste góry. Czy naprawdę tak ciężko było się pokusić o zrobienie czegoś innego? Nie wiem, bazy wroga na śnieżnej syberii i burze piaskową zastąpić śnieżycą... Przecież po obejrzeniu tych paru godzin na streamach ja już czuje się znurzony, a nawet jeszcze nie grałem.
@up
Czasami więzień do odratowania jest ranny co wyklucza użycie baloników czy w trakcie misji jako niespodziankę dostajemy
spoiler start
odział skulls, metal gear czy super snajpera
spoiler stop
Jedna z misji to zniszczenie jak największej ilość opancerzonych pojazdów w kwadrans, powodzenie jeśli ktoś to zamierza robić bez wywołania alarmu. Niektóre side ops też są ciekawe. Np. wytropienie niedźwiedzia czy odratowanie byłych członków msf którym chyba odbiło bo bardzo nie chcą przyjąć pomocy.
@poYarenko
Pewnie z 85-90% misji to użyj balonu po wcześniejszym znalezieniu tego czego od nas wymagają w ukryciu i wysłaniu do bazy.
spoiler start
Mapy masz Afga i chyba Egipy(nie doszedłem tam) czyli sama pustynia mało zróżnicowany obszar działania.
Jestem gdzieś koło 20 misji i to jest największy minus, powtarzalność misji, w kółko robisz praktycznie to samo, obozy wyglądają podobnie, pustynia i kamienia. Byłem przekonany, że dostaniemy różne obszary na całym świecie. Pustynia, śnieg, dżungla, lasy. A tu jedne i te same kamienie, gra działa praktycznie na każdym sprzęcie bo nie ma co renderować.
spoiler stop
Nuuuuuuuuuuuudy!
Jedyna wada tej gry (oprocz tego ze jest MGSem, czyli niestawną japonszczyzna dla niektorych) jest wlasnie sama powatrzalnosc settingu, czyli albo Afganistan albo Afryka. Bo cala reszta jest swietna, podejscia do misji od roznych stron i o roznej porze dnia (rozne sily wroga i trasy patroli), masa sprzetu itd. To sie naprawde nie nudzi. Sam sie dziwie bo troche hejtowalem Mgsa, ale ta czesc naprawde wciaga i znacznie fajniej sie gra samemu, niz oglada filmy na YT.
Tez troche na poczatku marudzilem na malo celow misji, ze niby tylko odbij wieznia/zabij kogos/zgarnij plany ale potem sobie pomyslalem- a o czym sa inne skradanki typu Hitman czy Splinter cell? O tym samym, w kolko te same cele, tyle ze mapki sie zmieniaja. W takim Hitmanie zawsze musisz kogos zabic, tyle ze wlasnie mapy (ich design, rozne drogi prowadzace do celu) powoduje, ze gra jest ciekawa. I tu jest tak samo. Niby pustynia, ale misje (w sensie designu poziomow) sa rozne od siebie, gameplay sie tez zmienia w zaleznosci od sprzetu/towarzyszy jakich uzywamy. Fajnie zrobione sa zwlaszcza te glowne misje, tu jest wiecej celow niz tylko odbij zakladnika.
Oczywiscie tez chcialbym misje w snieznym klimacie czy jakims miescie (moze dlc?), ale na to zapewne zabraklo kasy.
wcogram -> lol jeśli jesteś ok. 20 misji (podobnie jak ja) to znaczy że od kilku misji jesteś w okolicach granicy Angoli z Zairem, a nie w Egipcie. Grunt to śledzić fabułę xD W związku z tym nie ma pustyń tylko lasy równikowe i sawanny.
Ogólnie materiał dość przeciętny, bo Kacper ma niewielkie pojęcie o bazie, przeszedł niewiele gry (6/50 misji). Ta nasza baza wcale nie jest atakowana przez innych graczy, bo od tego są FOB-y, które możemy tworzyć po ukończeniu ok. 20 misji głównego wątku. Poza tym z czasem dochodzi sporo nowych funkcji rozbudowy bazy, o których nie ma mowy w tym materiale, czyli m.in. wysyłanie własnych pododdziałów na dodatkowe misje, czy odwiedzanie niektórych postaci zamieszkujących nasze platformy.
Ja jestem grą zachwycony, momentami jest trochę mało fabuły, a niektóre misje są wtórne, ale gdy tylko zaczyna to być dostrzegane to od razu pojawia się mocno niestandardowa misja. Quiet <3
PS. Akurat lokacja, którą wybrał Kacper jest mocno frustrująca :D
PS2. Argument, że z czasem gra jest o wiele łatwiejsza z powodu snajperki ogłuszającej i lepiej z niej nie korzystać jest absurdalny, bo z czasem mapy są coraz trudniejsze, przeciwnicy bardziej wytrzymali, a ta snajperka nie ma tłumika (możliwe, że na najwyższym stadium rozwoju ma), ale dotarcie do tego momentu to kwestia kilkudziesięciu godzin. Ja w praktyce może kilka razy użyłem tej snajperki.
"Kiedy nie włącze jakiegoś streama z MGSV"
Znaczy patrzysz na grę przez pryzmat tego, jak ktoś inny gra, samemu jej nie dotykając? Dzisiejsze pokolenie graczy jest głupie. Tak sobie psuć odbiór gamingu.
"Co gorsza, im dalej w las tym łatwiej bo dochodzą nowe zabawki..."
A kto ci każę używać tych zabawek? To samo z balonikami. Wszystko masz opcjonalne. A przepraszam... ty nie grałeś, to skąd masz wiedzieć. Włączycie jakiegoś streama, gdzie gra janusz, który gra jak najprościej i macie obraz całej gry. Może i jest schemat rozpoznaj/znajdź/odbij ale to w jaki sposób, to zrobisz, zależy tylko od Ciebie. Masz setki sposobów do ogrania misji. Żadna skradanka na rynku nie daje takich możliwości. Zagrajcie a nie oglądacie streamy. A jak nie chcecie grać, to przynajmniej nie piszcie o tej grze na forach, bo nie macie o niej bladego pojęcia.
poYarenko
też nie rozumiem tego całego hype na MGSV... nie ma tu jakieś ciekawej histori, gamplay momentami tez przynudza, no i każda misja polega na tym samym, infiltruj>znajdz>odbij>wróc. Co gorsza, im dalej w las tym łatwiej bo dochodzą nowe zabawki...
EDIT: zapmnałem dodać, że wszystko wygląda ciągle prawie tak samo, co jeszcze potęguje monotonię.
I pierwsza misja główna w drugiej lokacji dała mi wrażenie jakbym grał w kolejną część tej samej serii gier, bo wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Każda większa miejscówka w świecie jest inaczej zaprojektowana i każda sprawia wrażenie jakby oddzielnego levelu w standardowej skradance, ale jest zaprojektowana znacznie lepiej niż w innych skradankach od kilku/kilkunastu lat.
Czy któraś z tych misji odbiega od tego schematu; infiltruj>znajdz>zabierz>wróc?
Jeśli mamy rannego zakładnika musimy go wyciągnąć poza obszar misji, żeby móc ewakuować helikopterem. Masz misje zinfiltruj zniszcz, a potem się wydostań. Logiczne chyba, że w skradance szpiegowskiej wszystko opiera się na schemacie Infiltruj>Znajdź>???>Wydostań się. Dziwne by było jakby inaczej się to odbywało. Ale mas też misje np. z konwojem, aby go zniszczyć, więc też są jakieś urozmaicenia. Siłą gry jest różnorodność placówek i do każdej inaczej trzeba podejść. Jeśli grasz w to całkowicie się skradając to daje to dużą frajdę.
Czy naprawdę tak ciężko było się pokusić o zrobienie czegoś innego? Nie wiem, bazy wroga na śnieżnej syberii i burze piaskową zastąpić śnieżycą...
Czepiasz się, a nie wiesz, że Afganistan nie jest jedynąlokacją, gdzie gra się odbywa. Może lepiej się doinformować zanim zaczniesz się przyczepiać o coś takiego.
Przecież po obejrzeniu tych paru godzin na streamach ja już czuje się znurzony, a nawet jeszcze nie grałem.
Od oglądania gier skradankowych nudniejsze jest chyba tylko oglądanie strategii albo gier turowych. Gra polega na myśleniu i kombinowaniu. Oglądając siedzisz i się patrzysz, więc tracisz 100% przyjemności z gry.
wcogram
Niespecjalny spoiler, ale wyjaśnienie, więc nie bój się.
spoiler start
chyba Egipy(nie doszedłem tam) czyli sama pustynia mało zróżnicowany obszar działania.
Druga lokacja to Afryka i klimat jest zupełnie inny, bo mamy deszczowe lasy równikowe, dżungle, itd. Podobni jesteś w 20 misji, ale chyba w innej grze skoro nawet nie wiesz, gdzie jesteś obecnie i nie widzisz różnicy.
spoiler stop
DogGhost
Ta nasza baza wcale nie jest atakowana przez innych graczy
Nie jest, bo nie ma jeszcze uruchomionego trybu multi. Ale jak serwery ruszą to będzie.
@puci3104
A jest może jakaś konkretna data kiedy ma ruszyć multi? Mnie PeCet interesuje akurat. :)
Elessar90 - na pc multiplayer ma wystartować w styczniu 2016, na konsolach 6 października 2015.
puci3104 -> Masz na myśli MGO? Przecież ta baza jest tylko i wyłącznie na potrzeby singla i w niej się toczy część fabuły. W MGO nie będziemy walczyć w naszej bazie. Teraz masz namiastkę trybu online "FOB Operations", ale one się toczą na FOB-ach a nie głównej Mother Base.
Elessar90
A jest może jakaś konkretna data kiedy ma ruszyć multi? Mnie PeCet interesuje akurat. :)
Styczeń 2016.
DogGhost
Masz na myśli MGO? Przecież ta baza jest tylko i wyłącznie na potrzeby singla i w niej się toczy część fabuły. W MGO nie będziemy walczyć w naszej bazie. Teraz masz namiastkę trybu online "FOB Operations", ale one się toczą na FOB-ach a nie głównej Mother Base.
Kilka razy było wspominane o tym, że będą ataki na Mother Base. Nawet w przeglądzie tygodnia z tego co pamiętam rozkminiali jak to będzie działać. Nie wiem jak działa FOB, bo jeszcze nie odblokowałem. Pewnie z w styczniu odblokują wszystkie opcje sieciowe i wtedy będą te ataki na MB.
puci3104 ->
FOB to jest swoistą kopia Mother Base (w sensie sposobu rozbudowy), która jest właśnie przeznaczona do trybu online. Ona zwiększa pulę możliwych do zrekrutowania i w efekcie tak samo przyczynia się do rozwoju poziomu poszczególnych zespołów i to ona właśnie może być przedmiotem ataku. Główna Mother Base jest przedmiotem ataku ale tylko w ramach trybu fabularnego (wprowadzenie do FOB-ów). FOB-y jeszcze tym się różnią, że można w nich płacić za ochronę (strażnicy, miny pułapki, detektory ruchu itp). FOB-y odblokowuje się ok. połowy fabuły.
Ale bym chciał w to zagrać ;( Ale ćwierćinteligenty z konami każą pobierać 28 gb przy wersji pudełkowej ...
MGS V jest jedną z tych gier, które naprawdę trudno ocenić. Fani skradanek na pewno będą zadowoleni, może fani poprzednich części też znajdą tutaj coś dla siebie, ale dla reszty jest to po prostu kolejna monotonna gra, w której 90% (jeśli nie więcej) misji polega na tym samym. Oczywiście trzeba zwrócić uwagę na rozbudowanie gry, ale to jednak trochę za mało...
Jak nie możecie sobie poradzić z naprawianiem filmów co nie pierwszy raz się zdarza to może chociaż na wasz kanał na yt szybciej wrzucajcie te materiały?
@victripius
Z tego co słyszałem od znajomych to fani serii mają pewne zarzuty co do nowego MGSa np. za mało cut-scenek. Ja osobiście jakimś wielkim fanem skradanek nie jestem, ale bardzo mi się podoba pomysł tej gry na siebie. Do misji możemy podejść jak nam się żywnie podoba, nie mamy pola widzenia strażniku i wszystko robi się intuicyjnie, a jednak to jakoś działa.
@ marcing805
Znaczy patrzysz na grę przez pryzmat tego, jak ktoś inny gra, samemu jej nie dotykając? Dzisiejsze pokolenie graczy jest głupie. Tak sobie psuć odbiór gamingu.
No widzisz, a dla mnie głupie to jest kupowanie kota w worku i to za niemałe pieniądze...
A kto ci każę używać tych zabawek? To samo z balonikami. Wszystko masz opcjonalne. A przepraszam... ty nie grałeś, to skąd masz wiedzieć.
Jak w dzisiejszych czasach słyszę hasełko "opcjonalne" to odrazu wiem, że deweloper wymyślił sobie jakąś pierdółke ale nie bardzo wiedział jak ją zbalanswoać rozgywką. Macie tutaj nowe "ficzery", trochę spier**lą wam zabawę, ale są opcjonalne... Nie w tym haczyk, żeby dać graczowi nowe zabawki, ale żeby w sposób naturalny zmusić go do ich użycia.
Gra dla mnie niezmiennie wygląda na przeraźliwie nudną. Co do samego materiału to składa się on z 12 minut przynudzania i 6 min gry. Nie zaszkodziłoby odwrócić proporcję - być może kogoś jeszcze by zainteresowała.