Wzlot, upadek, upadek i upadek Cryteka
Nie lubię Cryteka, z kilku powodów
- najpierw nie szczędzili słów krytyki, wręcz obrazy w kierunku konsol i graczy konsolowych, tylko po to żeby podkulić ogon i nagle być ich wiernymi fanami kiedy wyniki sprzedaży pierwszego Crysisa okazały się niezadowalające.
- w pierwszego Crysisa grałem kilka lat po premierze, kiedy powinien być już solidnie upatchowany. Tymczasem natrafiłem na buga, który wywalał mi grę do pulpitu przed ostatnią misją. Pomogło... scrackowanie gry. Legalnej.
- Warhead też bugował mi się na ostatniej misji - tym razem skrypt nie chciał zaskoczyć i przez to nie mogłem ruszyć naprzód. Jedyne rozwiązanie jakie znalazłem w necie to... "kupić wersję na Xboksa, tam ten bug został naprawiony".
Także specjalnie mi ich nie żal. Jeden naprawdę udany Far Cry to mało.
Dla mnie Crysis 1 to jeden z najlepszych FPS'ów w jakie grałem. Idealny mix liniowości ze sporymi mapami gdzie było całkiem dużo możliwości kombinowania. W połączeniu z najwyższym poziomem trudności gra nabierała wręcz taktycznego charakteru i dosłownie każda potyczka była szalenie emocjonująca.
Potem niestety już było tylko gorzej, choć C2 miał swoje ogromne plusy (piękne, choć małe mapy, świetna muzyka).
Gra na fali zachwytów nad technologią zebrała pozytywne recenzje, ale po opadnięciu kurzu gracze zaczęli pod shaderami szukać dobrej gry.
I ja ją znalazłem (tylko cliffhanger - dodatkowo kompletnie olany w kolejnych częściach - do dupy).
Grafa, grafa, GRAFA!!! Tylko gra nie za szczególna.
Kompletnie się z tym nie zgadzam.
USSCheyenne [2]
Dla mnie Crysis 1 to jeden z najlepszych FPS'ów w jakie grałem.
Z tym natomiast zgadzam się w pełni.
Pierwsze dwie gry Cryteka to dla mnie absolutna czołówka FPSów.
Irek22 Jeśli doszukiwać się jakiejś udanej gry Cryteka poza pierwszym Far Cry'em, to rzeczywiście najlepiej by tu pasował Crysis 1, który na pewno podobał się całej masie graczy. Ja na przykład jestem fanem Ryse, ale to nie zmienia faktu, że tendencja kolejnych wtop jest szczególnie wyraźna w tym studiu.
Alex One [4]
tendencja kolejnych wtop jest szczególnie wyraźna w tym studiu
Temu nie przeczę. Ba, wręcz się z tym zgadzam.
Wcześniej jednak odnosiłem się tylko do pierwszego Crysisa, a nie całej twórczości Cryteka.
Crysis mi się naprawdę podobał, szkoda że nie za dobrze chodził na moim sprzęcie.
Jeśli powstałaby jakaś reedycja, chociażby na PS4 na pewno bym kupił i zagrał.
" Crysis doczekał się reedycji na konsole, więc jak widać - dało się." - po obcięciu wszystkiego to pewnie, że się dało. Jakby jeszcze coś wywalili to i PS2 dałoby radę. A jakby przeszli na grafikę 2D to pewnie i Amiga byłaby ok. Ale jak to ma się do oryginału Panie Redaktorze?
Imo takie Ubi powinno się uczyć od Cryteka jak powinno robić się gry. Do dziś C1 przoduje jako najładniejszy i najlepszy fsp ever ;)