Mad Max - 70 minut rozgrywki z komentarzem dewelopera
Ta gra wygląda mega słabo, doczytujący się teren dosłownie na metr od ciebie, przenikające się postacie w czasie walki, nudna jazda bez emocji, sztywna animacja postaci itd. Nie wróżę dobrych ocen dla tej gry...
Ja uważam inaczej :) owszem, światowej klasy hit to nie będzie, ale może to być wciągający tytuł, przy którym zarwie się kilka nocek :) "batmanowy" system walki, upgrade auta, przejmowanie twierdz... Jestem na tak, ale z zakupem zaczekam.
Wincyj gameplaya pokazujcie. Przejdzcie najlepiej całą grę na YouTube. Co tydzień ponad godzinę gameplaya do sieci wrzucają...nudnego gameplaya.
Predi-->ten gameplay jest w 60 klatkach nagrany więc raczej na pewno jest z PC. Konsole dostają jak zwykle 25 klatek że spadkami do 15.
Godzina wczoraj, godzina dzisiaj, godzina jutro i za chwilę nie będzie po co grać w Mad Max'a, bo nudą wieje z tych gameplayów na kilometr, natomiast fabularnie gry Avalanche to zawsze były dolne stany niskie.
Just Cause w klimatach postapo.
W chwili kiedy została zapowiedziana ta gra myślałem, że to hicior ale z tego co teraz czytam i wnioskuje coś słabo prezentuje sie Mad Max i to praktycznie nad dniami przed premierą :(
Szczerze powiedziawszy to przeraża mnie mapa a raczej to co się na niej znajduje, czyli niezliczone wrogie obozowiska które dodatkowo upchane są znajdzkami. Oj coś czuję że ta gra będzie bogata w niesamowicie monotonną i powtarzającą się treść która będzie męką dla ludzi którzy będą chcieli wymaksować ją na 100%, a sam wątek fabularny to tylko jakieś 30% całości tak jak chociażby w Far Cry 4. Zdecydowanie największym plusem jest system walki który można określić jako brutalniejszy batmanowski FreeFlow czyli jedna z najlepszych mechanik w historii. Bardzo jestem ciekaw ocen w recenzjach bo to właśnie one zdecyduję o tym czy zakupię tę grę.
Mnie tam jeżdżenie po takich pustkowiach bardzo się podoba, zwłaszcza gdy prezentują się tak atrakcyjnie jak tu i jeszcze samochodem z tyloma zmienialnymi elementami. Z tymi znajdźkami bardzo słabo to natomiast wygląda, zwłaszcza że jak np. w Shadow of Mordor po tym świecie się biega i coś ewentualnie robi po drodze i można po skończeniu od razu biec dalej, tak tutaj wysiadanie z samochodu, robienie czegoś i potem szukanie go żeby wsiąść z powrotem i znowu go rozpędzić nie brzmi tak ciekawie. Jeżeli recenzje nie będą jakieś nadzwyczajne to prawdopodobnie zachowam pieniądze na premierę Just Cause 3.