Zapowiedziano Seven – RPG od twórców Wiedźmina 3 i Kholat
Ciężko teraz coś sensownego o tym projekcie napisać. Czekam na kolejne wieści dotyczące produkcji. Może z tego wyjdzie coś ciekawego.
Kiepski pomysł.
Koncept arty kojarzą mi się z Elex. Takie uniwersa (średniowiecze + zaawansowana technologia) to jakaś nowa moda wśród twórców gier?...
Nic nie wydaje się tu trzymać kupy ani silnik, ani ten rzut izometryczny ani ukierunkowanie rozgrywki. Albo ktoś tam ma jakiegoś asa w rękawie albo spuszczają kasę w kiblu.
jak zwykle w komentarzach idioci narzekaja na gre ktora jeszcze nie wyszła i nic z niej nie pokazano.
@LordSettlers
Komentujemy to co udostępniono. Coraz więcej zdarza się "myślicieli" chłopo-rozumowych dla który łocena jest do recenzji, a niezdrowa podnieta jest przed recenzjo. Amen. A ja sobie oceniam to co zapowiedzieli - bo mogę. W kontekście stylu graficznego jest to o tyle zasadne, że grafiki koncepcyjne mają za zadanie właśnie zdefiniować styl, który zamierza się osiągnąć. Jeśli grafiki koncepcyjne są kiepskie, to tak też będzie grafika w finalnej wersji.
Jeśli ktoś ocenia pomysł, to też ma do tego prawo, bo pomysł to jeszcze nie jego wykonanie. Na razie więc oceniamy pomysł, a kiedy gra wyjdzie, to będziemy oceniać jego wykonanie. Proste jak dyszel od wozu.
Irek22 Od dawna twórcy cRPG'ów dawali takie uniwersa, np. jedna z najważniejszych serii crpgów, Might&Magic to świat science fantasy. Wizardry także później korzystało trochę z takiego połączenia.
Wygląda to fajnie. Nie zgadzam się z kilkoma osobami wyżej. Ale na razie ciężko coś powiedzieć o tej grze. Mam nadzieję że będzie bardziej udana niż Kholat.
Zapowiada sie bardzo ciekawie, chociaz UE4 do widoku izometrycznego to raczej overkill :)
Nie wiem, ci twórcy chyba jakoś się porozumiewają, bo jak nie ma gier z danego uniwersum, tak nie ma. A wystarczy, że pojawi się coś oryginalnego to wychodzi nagle cała masa gier w danej stylistyce. Już to przerabialiśmy w steampunku, apokalipsie zombie, piratach, teraz najwyraźniej nadeszła moda na science fantasy. :P
Wydaje mi się, że ludzie odpowiadający za produkcję tej gry są zbyt doświadczeni, żeby spieprzyć tą gre. Może się po prostu okazać, że nie będzie tak dobra jak oczekiwaliśmy a ja od tych panów oczekuje bardzo dużo. Narazie bardzo podoba mi się grafika (jakby namalowane akwarelą) lecz martwi ten "parkour". Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Dla mnie opis brzmi ciekawie, a grafiki wygladaja calkiem niezle. Klimat jak najbardziej mi odpowiada wiec czekam na wiecej info.
Interesujące jest to, że jak Pirania ogłosiła Elexa w świecie science fantasy to wszyscy tutaj spuszczali się jaka cudowna będzie to gra, a gdy rodzime studio chce zrobić izometrycznego rpga w podobnym uniwersum to już na starcie są głosy, że nic z tego nie będzie i że projekt to strata pieniędzy. Osobiście nie czekam na Elexa nawet odrobinkę, ponieważ robi go studio które od 2002 roku prawie się nie rozwinęło i robi ciągle tak samo toporne gry dla garstki europejczyków, której znaczną cześć stanowią Polacy, a w świecie ich gry przechodzą bez większego echa.
@poYarenko To ty czekasz, aż ci ludzie z zachodu pozwolą grać w coś, bo jak im się nie spodoba, to nie wolno, a przynajmniej wstyd? Owszem, Piranha Bytes ze swoimi grami od czasów pierwszej części się nawet nie tyle, że nie rozwija, co cofa. Niemniej, ciągle jest to poziom nieosiągalny dla zachodnich RPG. Nawet Elex prezentuje się delikatnie lepiej od powyższej gry, nie tylko stylistycznie. Prawdopodobnie, ekhm, "izometryczny" widok oznacza walkę na poziomie hack&slashy, czyli bardzo, bardzo słabą.
@poYarenko - Śledzę komentarze pod newsami o Elex i większość ludzi właśnie mocno krytykuje nowy twór od Piranii. Także tego, czytaj dokładniej.
Sama gra póki co niczym mnie nie zaciekawiła, zero sensownych informacji.
@nicosław
Mówisz tak, jakby już sam rzut izometryczny określał gatunek gry. W samym tekście nie na wzmianki o tym, że będzie to Hack'n'Slash. Osobiście pierwsze, o czym pomyślałem, to walka rozgrywana w turach, która potrafi być wyjątkowo zaawansowana. To po pierwsze. A po drugie, nie wiem, dlaczego tak narzekacie na styl graficzny. Nie jest to cel shading, a akwarela, co spotyka się w grach ogólnie bardzo rzadko. Choć oczywiście nie ma pewności, czy sama gra będzie utrzymana w podobnej stylistyce.
@Jiiqur
Trudno, by gra cię zaciekawiła, skoro to zapowiedź w stylu - coś robimy. Zero informacji o mechanice, poza wzmianką o sandbox'owej strukturze rozgrywki i tym parkourze. Dostaliśmy tylko trzy concept arty. Także dla wszystkich narzekających i martwiących się o przyszłość tego projektu, radzę jeszcze trochę poczekać na więcej informacji.
@Joch
"Mówisz tak, jakby już sam rzut izometryczny określał gatunek gry".
Po czym to wnosisz? Po stwierdzeniu, że "prawdopodobnie" będziemy mieć walkę "na poziomie" hack&slasha (czyli niekoniecznie taka sama, ale równie prosta)? Nigdzie nie pada u mnie stwierdzenie o gatunku gry. Oczywiście, naśladujący rzut izometryczny kąt widzenia nie definiuje niczego, może to być nawet gra turowa, ale po zaawansowanych opcjach poruszania się postacią zgaduję, że walka będzie bardziej zręcznościowa, bo do gry turowej nikt raczej nie trudziłby się z dodawaniem czegoś takiego.
"po drugie, nie wiem, dlaczego tak narzekacie na styl graficzny".
Bo jest pstrokaty, kolory mają zbyt duże nasycenie, świat wydaje się sterylny, plastikowy i sztuczny.
"Nie jest to cel shading, a akwarela, co spotyka się w grach ogólnie bardzo rzadko".
To są grafiki koncepcyjne, a nie zrzuty ekrany. Prawdopodobnie w końcowej wersji nie będzie żadnych akwareli, zostanie tylko uczucie poruszania się po planie zdjęciowym filmu dla dzieci, w którym bohaterowie są z plasteliny. Może to moje subiektywne odczucie ale 90% gier wygląda właśnie jak z plasteliny lub plastiku, nie ma mowy o żadnej oryginalności. Równie dobrze mogliby to podpisać jako nowa mapa w LOL-u i bym uwierzył.
@Joch
Dlatego właśnie użyłęm zwrotu "póki co". Skoro udostępnili tylko to co wiemy, to mam prawo po tej małej ilości informacji wyrobić sobie już jakieś zdanie i póki co - niczym mnie ta gra nie zainteresowała.
@nicosław
Po stwierdzeniu, że "prawdopodobnie" będziemy mieć walkę "na poziomie" hack&slasha (czyli niekoniecznie taka sama, ale równie prosta)
Okey, muszę nauczyć się czytania ze zrozumieniem.
Bo jest pstrokaty, kolory mają zbyt duże nasycenie, świat wydaje się sterylny, plastikowy i sztuczny.
Co do nasycenia kolorów nie do końca się z tobą zgadzam. Mi z kolei grafiki wydają się nawet lekko wyblakłe, szczególnie pierwsza z kolei. Z drugiej strony, tak jak napisałeś później są to tylko Concept Art'y i nie wiemy do końca, jak będzie się to prezentować ostatecznie. Być może gdy zobaczymy to wszystko w ruchu będzie wyglądać to lepiej niźli na grafikach jakie obecnie zobaczyliśmy.
To są grafiki koncepcyjne, a nie zrzuty ekrany. Prawdopodobnie w końcowej wersji nie będzie żadnych akwareli, zostanie tylko uczucie poruszania się po planie zdjęciowym filmu dla dzieci, w którym bohaterowie są z plasteliny.
Wiem, i w sumie sam zwróciłem na to uwagę, choć może nie w identycznych słowach. Choć z drugiej strony mamy całą masę gier, która stara się być na siłę fotorealistyczna, czasem z marnym skutkiem. Mam nadzieję, że twórcy w mniejszym lub większym stopniu wypracują sobie własny styl graficzny.
@Jiiqur
Dlatego właśnie użyłęm zwrotu "póki co".
Ponownie, czytanie ze zrozumieniem. My bad. Tak to jest jak człowiek się spieszy i pobieżnie przeczyta komentarz.
@Joch "Co do nasycenia kolorów nie do końca się z tobą zgadzam. Mi z kolei grafiki wydają się nawet lekko wyblakłe, szczególnie pierwsza z kolei. Z drugiej strony, tak jak napisałeś później są to tylko Concept Art'y i nie wiemy do końca, jak będzie się to prezentować ostatecznie. Być może gdy zobaczymy to wszystko w ruchu będzie wyglądać to lepiej niźli na grafikach jakie obecnie zobaczyliśmy."
Te kolory SĄ wyblakłe, ale w porównaniu z, nazwijmy to, średnią grową. Problem w tym, że to jest gra postapokaliptyczna, a chyba nie ma innego gatunku, do którego tak bardzo pasowałaby SKRAJNIE wypłowiała kolorystyka.
"Choć z drugiej strony mamy całą masę gier, która stara się być na siłę fotorealistyczna, czasem z marnym skutkiem". Alternatywną nie jest fotorealizm (choć Kingdom Come pokazał, że jednak da się zrobić fotorealistyczną grafikę i kwestia nie leży w rozdzielczości, tylko w doborze stonowanych kolorów tekstur i oświetlenia). Alternatywną jest grafika mroczna. Jak najbardziej może ona być nierealistyczna, a w przypadku postapo nawet powinna być w tym względzie przesadzona, np. przez akcentowanie tylko dwóch kolorów i ich odcieni (najprościej: czarny i biały jak w Limbo).
@ nicosław
Elex prezentuje się delikatnie lepiej od powyższej gry, nie tylko stylistycznie.
Jestem ciekaw na jakiej podstawie wyciągnąłeś wniosek, że Elex prezentuje się lepiej od tej gry? Jak można stwierdzić na bazie kilku artów koncepcyjnych, że coś co ma być klasycznym cRPGiem prezentuje się lepiej od RPG izometrycznego?
@ Jiiqur
Śledzę komentarze pod newsami o Elex i większość ludzi właśnie mocno krytykuje nowy twór od Piranii.
Może i tak, nie wiem bo ja nie śledzę. Widziałem jedynie komentarze przy pierwszej zapowiedzi i większość ludzi w wpisach się - kolokwialnie mówiąć - spuszczała. Tu przy pierwszej zapowiedzi na start fala hejtu.
@poYarenko
Widziałem jedynie komentarze przy pierwszej zapowiedzi i większość ludzi w wpisach się - kolokwialnie mówiąć - spuszczała. Tu przy pierwszej zapowiedzi na start fala hejtu.
Zakładam, że jest to spowodowane reputacją Piranhia Bites jako twórcy Gothica. Nie zaprzeczam, że Gothic, szczególnie część druga jest dobra grą, ale spójrzmy na rozwój samego studia, jak ktoś wcześniej nadmienił. Z kolei tutaj mamy twórców Kholata (który nie wszystkim się spodobał jako symulator chodzenia) i Wiedźmina (z kolei tego nie do końca rozumiem. Bo o ile można by oskarżać Redów o downgrade grafiki, tak sama gra była bardzo dobra, żeby nie powiedzieć świetna)
[EDIT]
Z kolei styl graficzny, po którym też jeżdżono, mi się osobiście podoba.
@nicosław
Problem w tym, że to jest gra postapokaliptyczna, a chyba nie ma innego gatunku, do którego tak bardzo pasowałaby SKRAJNIE wypłowiała kolorystyka.
Może i szarość bardziej "ubiera" Postapokalipsę niż kolory nasycone. O gustach się nie dyskutuje. Ale zapominasz, że mimo wszystko PostApo to bardzo otwarty gatunek. Tak bardzo, że kolorowa i nasycona grafika będzie do niego pasowała tak samo jak skrajnie wyblakła. Wystarczy tylko dopasować to do całej reszty lore i tak dalej. Przykładem może być wydany jakichś czas temu Sunset Overdrive. Nie powiesz, że nie była to postapokalipsa, bo była. A mimo wszystko jaskrawa, wręcz "oczojebna" kolorystyka pasowała jak ulał. Co nie zmienia faktu, że nie jestem wielkim fanem czegoś takiego.
@poYarenko "Jak można stwierdzić na bazie kilku artów koncepcyjnych, że coś co ma być klasycznym cRPGiem prezentuje się lepiej od RPG izometrycznego"?
No na podstawie grafik koncepcyjnych. Nie rozumiem co tu jest do wyjaśnienia. Dokładnie chodzi mi o to, że Elex łączy klimat stalkerowy z fantasy. Powyższa gra to bardziej stonowany Borderlands. Dla mnie wybór jest oczywisty, co nie znaczy, że Elex mnie jakość bardzo podnieca. Tak na marginesie, co to jest klasyczny cRPG?