Dragon Age: Inquisition - The Descent | PC
Przygotowana przez deweloperów zawartość to spore wyzwanie dla tytułowej Inkwizycji. Podczas tej niezwykle niebezpiecznej wyprawy w głąb ziemi zainteresowani zwiedzą rozległe jaskinie pomiotów, które pełne są śmiertelnych pułapek, wielu niebezpieczeństw i masy groźnych kreatur.
Bla bla bla , ja się pytam ile kosztuje i na ile wystarczy.
[3] Czyli gównianych dlc ciąg dalszy, dzięki za info.
89zł i 2h sam główny wątek. Na reddit dość dużo opisali. Zamknięte korytarze jedna ścieżka (czyli do przodu i odpieraj hordy pomiotów). To prawda że największy ale nie najdłuższy dodatek bo im głębiej tym ciężej.Czyli sztucznie przedłużana długość gry. Można wejść od 12 poziomu z twierdzy. Wy koksowana postać nawet się nie spoci. Zadanie nie powiązane fabularnie z głównym wątkiem.
musze przyznać ze nie grałem w te grę jeszcze, ale widzę że nieźle zaszaleli z płatnymi dodatkami do niej, co już na starcie zniechęca, cza czekać na wersje goty w dobrej cenie, a nie karmić trola kupując gre na raty
Jak zwykle nie umiecie zrobić pomiotów :) Cóż to tylko dlc czyli mały dodatek a nie Normalne rozszeżenie ale za tą cenę oraz za jak zwykle odwalonych zle pomioty dam tą ocenkę .
Dodatek zdecydowanie słabszy od poprzedniego. Bardzo monotonny, brak prawdziwych zadań pobocznych, praktycznie zero interakcji z towarzyszami. Schematy które dostajemy to też nic specjalnego. Nie mogą się zgodzić co do opinii że jest tu niski poziom trudności. Ja wszedłem tam z 27 lvl, zbroje i bronie wymaksowane, skille wymaksowane a mikstury leczące znikały w zastraszającym tempie. Przeciwnicy oczywiście byli wyskalowani również do 27 lvl.
Wyjątkiem była finałowa walka gdzie członkowie drużyny dość szybko zginęli, natomiast na moim tanku ataki bossa nie wywierały żadnego wrażenia ( nie mógł mu zadać więcej jak 1 dmg). Więc finałowa walka to był jeden wielki żart. Szczerze dodatek nie wart tych 50 zł (mi przejście zajęło ok. 5 godzin ale tylko dlatego że szukałem tych kół zębatych).
powiem tak, DAI poza grafiką ma same minusy. pełno bugów, totalnie rozwalona fabuła i masa męczących, powtarzających się pobocznych questów. dałam się znowu nabrać na szczęki hakkona - a tu klops. mapka na max 2h zabawy, w dodatku opowieść o pierwszym inkwizytorze (no po jaką cholerkę ?). a teraz po 9 miesiącach wydają kolejne DLC, które kosztuje połowę ceny podstawki (można już kupić za 88zł, a cena dlc 49). i widzę, że po raz kolejny nie ma mowy ani o naszym Strażniku ani o Solasie (tak zakładam, bo do wyprzedaży dlc nie kupuję)
MASAKRA. Dodatek do jedna wielka, dość monotonna rzeź połączona z sympatycznymi widoczkami starych krasnoludzkich kopalni i jaskiń. Jak zobaczyłem "zebrałeś 1/10 krasnoludzkich kubków" i "1 na 22 kół zębatych" to już mi się odechciało grać... No, ale trzeba dotrwać do końca, żeby film nagrać...
Gambri [11]
Ty nie masz prawa się wypowiadać, bo w każdym filmiku krytykujesz Dragon Age: Inquisition i zawsze podkreślasz, że już od początku nie zgadzałeś się z jej recenzją/oceną na GOLu*. Jesteś nieobiektywny.
Poza tym nie znasz się - ta gra to arcydzieło i THE BEST RPG EVER, a przynajmniej od czasu Skyrima!
*
spoiler start
I chwała Ci za to - przynajmniej jest jakiś głos rozsądku w Redakcji ws. tej produkcji.
spoiler stop
Cóż zakupiłem nowego PC i gram obecnie w DA I a potem wieśka.
Na razie moja opinia jest taka,że ta internetowa sraczka niektórych osób jest trochę przesadzona.
Owszem tez jestem zawiedziony ale po tej egzekucji internetowej gorszej gry się spodziewałem,
co prawda wady są kolosalne(Dla mnie oprócz fatalnych questów pobocznych największą krzywdę robi grze nieimersyjne zbudowany świat przypominający tytuły mmo) ale ogólnie miodność jest a questy fabularne trzymają poziom.
gdy podpatruje jak mój brat gra w wieśka widzę,ze to lepsza gra ale niektórzy internetowi napinacze powinni się ogarnąć.Nie podoba się?Ignorujcie tytuł.
"Poza tym nie znasz się - ta gra to arcydzieło i THE BEST RPG EVER, a przynajmniej od czasu Skyrima!"
Żałosne zdanie.
A co do pierwszego postu jak ktoś używa już takich argumentów w dyskusji jak "To jest dla dzieci" to oznacza,że jest NAPRAWDĘ głupi.Albo młody w gimnazjum prawie każdy to półgłówek.
planet killer nie wiesz że Irek22 robi karierę jako forumowy troll ? Rób tak jak większość ...ignoruj
planet killer [13]
Żałosne zdanie.
Ale że co - nie jest prawdziwe czy nie wyczułeś sarkazmu?
Dodatek jest dość krótki i zdecydowanie nie warto przepłacać. Lepiej poczekać aż będzie tanio.
Ogólnie to z całej zawartości jestem zadowolona. Niby lokacje są liniowe i pojawiają się elementy do zbierania, ale to wszystko jest po drodze więc nie było żadnej zbędnej bieganiny po mapie. Jeśli ktoś lubi opuszczone głębokie ścieżki i mroczne pomioty z DA: Początek to warto zagrać w to DLC bo historia i klimat miejsca są ogromnym plusem, którego brakowało mi w Szczekach Hakkona. Jedynie rozczarowala mnie końcowa walka.
Moja ocena 2.0
BioWare kolejny raz wykorzystuje głębokie ścieżki jako śmieciowy dodatek . Ten producent nie byłby sobą gdyby w grze która reklamuje otwartym światem nie wrzucił jakiś płatnych korytarzy. Dodatek oparty prawie tylko na walce a żeby nie było za łatwo, ani za trudno przeciwnicy skalują do naszego aktualnego poziomu – niestety przedmioty się już nie skalują. Nie rozumiem dlaczego Inkwizytor nie przejął broni Sha-brytol skoro jest taka śmiercionośna. DLC bardzo słabe, ale żeby nie wylewać tylko pomyj to od biedy można pochwalić;
+ wygląd drugiej części tunelów i historie z nim związane,
+ tymczasowych towarzyszy,
+ króla bryłkowców
+ namiastkę zagadek.