dzisiaj rano pod moim blokiem stał sobie samochod i grala z niego muzyka, którą kojarzę (gra, film albo serial) i nie mogę sobie przypomnieć tytułu.
śpiewa prawdopodobnie murzyn, piosenka raczej żywa, a "słowa", które pamiętam:
jee jee (jakis tekst) jee jee (jakis tekst)
The beatles?
jee jee to tysiące popowych piosenek od kilkudziesięciu lat ma w tekście.
[2] ---> w tym czego szukam "jee" bylo spiewane przez tego samego faceta co reszta tekstu, ale dzieki!
[3] ---> Bitelsi odpadaja, koles byl sam.
jezeli dobrze pamietam to glos wokalisty byl dosc niski.
Śmiejcie się śmiejcie, ale z tymi wątkami to jest tak, ze zazwyczaj ktoś szuka piosenki, w której śpiewał murzyn coś o tafata tofka i na pewno był to jazz, po czym okazuje się, ze chodziło o Spice Girls.
na pewno nie Outkast i Usher, piosenka była żywa, ale nie az tak. zadne rapsy i raczej nic współczesnego.
pierwsze moje skojarzenie to byl soundtrack do Driver: San Francisco (może dlatego, że wczoraj skończyłem), bo pasowałoby klimatem.
no to zostaje Joe Nichols https://www.youtube.com/watch?v=2mJ11SqBQZ8
albo Białas - Yeah Yeah https://www.youtube.com/watch?v=tyFnHtA35kI
tekst kretyński ale pośmiać się z autora można
Yeah, yeah...
Tu tak się lamusów je...
To policjanci są, daję ci słowo
Bo nawet jak ich diss dziś wjechał do sieci
Chłopaku to z prędkością patrolową
[Zwrotka 1]
Śliwka ty byłeś zesrany jak pizda, ciągle zajęty przełykaniem śliny
Na stronę to ty mnie wziąłeś jedynie, jak pisałeś w domu te chujowe rymy
Prosiłeś chłopaków z Miejskiego Sortu, by zapytali się co to za sprawa
Wyszedłeś dopiero wtedy jak ci przekazali parówo, że chcemy pogadać
Potem szeptałeś coś do ochroniarza i najechały się pały po chwili
Coś nawijałeś, że my to banany i dziwisz się skąd wokół tyle goryli?
Mogłem tam kurwo połamać cię z nimi i bez nich, więc mi podziękuj za litość
Pytam się króciaka o co mu chodzi, on że nie podoba mu się Beezy Vuittoun
To że nawijam, ze jestem grą, że można się wieźć, ale bez przesady
Miał nawet nie dyskutować, co, a nagle gada, już nie chce zadym
Miałeś mnie od razu walić bez gadki, mówię to dawaj wyjdziemy załatwić
Nawet nie zdjąłeś tych oksów ze stacji, by nie patrzeć w oczy, bo dostałeś sraczki, cioto
[Refren]
[Zwrotka 2]
SB Maffija zabija, aspirant przemija, bo właśnie mu strzelam w łeb
W chuju masz tych, co się śmieją, że kserujesz Rycha? DJa Decksa też?
Naprawdę wierzysz, że mówił to w żartach, śmieszny półraperze na pełen etat
Sprawdziłem twoje najnowsze płyty, ty, powinny wyjść na kasetach
Weź mi nie pierdol o skillach ty tępy dzieciaku, bo od lat zasilam czołówkę
Kumple niech jeszcze z dwa lata poćwiczą stylówkę i mogą mi przysłać demówkę
Banda pajacy, wzięliście jeszcze jednego, no bo nie możecie dać rady
Nic nie kumacie barany, łatwiej byłoby wytłumaczyć kobiecie zasady
Wracając do Warsaw Challenge, to było w chuj ludzi, co kawałek miałeś ich grupkę
I skąd niby lamusie wiedziałeś, którzy z nich to są moi kumple, co
I przewiń Bandurce, że tym razem ja go wydzwonię, jak będę se otwierał burdel
Odpalaj fotkę, co z tobą wrzuciłem i patrz lepiej kurwo jak przerósł cię sukces, bang
[Refren]
tekst miedzy jednym jee jee, a drugim jee jee jest raczej krotki. no i to był raczej jakis starszy wokalista. nie jestem dobry w odroznianiu gatunków, ale nie powiedziałbym też, że to był pop.
a ten tekst...
daj coś więcej bo się skończy tak jak Yoghurt napisał, z tafata tofka albo kofana anana
http://www.lyrics.net/lyrics/yeah
dobra, na razie koniec, jak bede w domu to sprawdzę co w tamtych godzinach bylo w radio :(
zielele
Spróbuję w inny sposób - o której godzinie to usłyszałeś? Podaj jakąś godzinową klamrę.
Yoghurt
Śmiejcie się śmiejcie, ale z tymi wątkami to jest tak, ze zazwyczaj ktoś szuka piosenki, w której śpiewał murzyn coś o tafata tofka i na pewno był to jazz, po czym okazuje się, ze chodziło o Spice Girls.
Skąd ja to znam :D
dobra, znalazlem...
Lenny Kravitz - Fly Away
jest prawie tak jak mowil Yoghurt :D
Jeeee z grubsza też.
Hmmm... zielele napisał 2x jee i to mnie zmyliło :/
Myślałem o tej piosence ale nie wiedziałem, że jest Kravitza. W życiu też nie powiedziałbym, że to 'głos murzyna'. Tak o Kravitzu to ktoś mi mówił, że niedawno na koncercie pękły mu spodnie przy kucaniu i wypadł cały sprzęt ;)
