Quantum Break z datą premiery i nowym gameplayem
Dokładnie, teraz legolas będzie mógł się onanizować do 5 kwietnia 2016 roku :)
Poważnie: Ładnie to wygląda i bardzo efektownie :)
Gdy zaczęli pokazywać ten gameplay na Gamescom'ie pomyślałem sobie "ee tam, kolejna kolorowa strzelaneczka", jednakże jak doszło do walki w której przeciwnicy manipulowali czasem po prostu mnie urzekło! :D
Więcej zupy na ekranie jednocześnie już nie mogli więcej dać bo by nie było nic widać.
Może i fabuła zapowiada się ciekawie, ale gameplay póki co wygląda średnio. Serio w dowolnym momencie można zatrzymać czas i w banalny sposób wszystkich załatwić? Suabo..
Graficznie fajnie, trochę mi Infamousa SS przypomina ;)
Petyr baelish pozamiatał, jeden z lepszych aktorów w GoT. Jak gra wyjdzie to pooglądam sobie te przerywniki na jutubie, kolejna strzelanka mnie nie interesuje. Napewno nie będzie to systemseller xboxa.
Wygląda naprawdę super. Mam nadzieję, że cała reszta również będzie trzymać poziom, a co najważniejsze fabuła będzie wciągająca.
Gra może być podobna do TimeShift.
Ostrzylem sobie na to zeby, ale wyglada moim zdaniem tak sobie. Gra jednego pomyslu.
Zatrzymywanie czasu wyglada na bardzo przegiete w tym gameplayu, po prostu leziesz i rozwalasz wszystko bez problemu, co jest troche nudne. Z drugiej strony jesli obetna mozliwosc jego uzywania (np. raz na jakis czas, albo wolno ladujacy sie pasek) to ta gra przez wiekszosc czasu bedzie zwyklym klonem Gearsow.
Nie wyglada to oczywiscie zle, ale jakos super tez nie. Poczekamy.
Zapowiada się ciekawie. Póki co to chyba najlepszy Exclusive na Xbox one obok Forzy.
Pokazali już dwa gameplaye, ale na nich tylko i wyłącznie jedna mechanika, na dodatek powtarzana co starcie. Normalnie rodem z indyków, gdzie wymyślą małą bzdurkę i robią wokół niej całą grę, która nudzi się po najwyżej godzinie.
Wystarczy dużo "łubu-du" i od razu zachwyty. Uncharted 4 pokazuje to samo - nie ważne, jak się gra, ważne by było zamieszanie na ekranie.
A niby co ma pokazywać gra akcji? Akcja to akcja. Poprzednie Unchartedy czy Maks Pejny były bardzo wciągające, a teoretycznie robiło się w nich ciągle to samo. Za to taki Alan Wake potrafi nudzić gameplayem, nawet pomimo wciągającej fabuły
Nie zgodzę się jednak, że w Uncharted 4 pokazali to samo bo pierwszy gameplay był jednak inny od drugiego :D trochę jak w The Last of Us - trochę skradania, strzelanie + coś czego w ich grach nie było - jazda samochodem
Chwila, zmienili się wygląd głównego bohatera? Kiedy?
Kiedy to nie wiadomo, wiadomo tylko ze na potrzeby serialu (?)
LOL, next-genowa strzelanka z dennym A.I., supermocą zahaczającą o cheaty, wybuchającymi beczkami i samochodami... A i gorzej wygląda niż na pierwszych gameplayach. Krótko mówiąc: słabe to. Ta gra będzie chyba jedynie dodatkiem do serialu.