Co nam odebrała siódma generacja konsol?
Ciekawe spostrzeżenia. Sporo zmian jest efektem naturalnego rozwoju i przenikania się rozwiązań ze świata konsol i PC-tów. Część z kolei wynikiem takiego, a nie innego podejścia graczy (vide multi i DLC). Braku demek mi nie szkoda, bo tak jak wspomniałeś i tak już jest za dużo tytułów do ogrania, by jeszcze poświęcać im czas. Najbardziej za to żałuję odejścia wielu twórców od split-screena. Żeby w niektórych grach wyścigowych go brakowało to już skandal. A no i oczywiście punkt pierwszy wyliczanki i koniec ery "włóż płytę i graj" boli. Bardzo boli.
Dzieki za przypomnienia hita lekcji informatyki Blobby Volley :)
Te demka to jest obecnie to czego mi najbardziej brakuje w growym światku. Pamiętam jak dziś te czarne płytki z wersjami demo gier do PSX. Pomagały decydować jaką gierkę kupić a jakiej unikać. Przydałoby się to w dzisiejszych czasach. A tak twórcy prezentują ładną otoczkę w postaci trailerów lub reżyserowanych gameplay'i, niczym ładnie opakowany prezent a w środeczku znajdujemy grę, która maksymalnie jest średniakiem. Dziś wersje demo to rzadkość a kiedyś właśnie dzięki tym demkom odkryłem między innymi serię Gran Turismo z którą jestem po dziś dzień ;)
Ah, to juz ten czas, kiedy pojawiają się kolejne proroctwa o płatnym multi na PC/płatnym Steamie?
U Sony to przeszło, bo MS na pamiętnej konferencji nawalił w takim stopniu, że Sony nie musiało się specjalnie wysilać, żeby to przepchnąć.
Valve znalazło sobie inny sposób na zarabianie worków pieniedzy, im platne multi nie jest do niczego potrzebne, a wręcz przeciwnie, może tylko zaszkodzić. Zresztą tylko przypomnę czym się skończyła próba wprowadzenia płatnych modów.
Świetny tekst! Nigdy sam nie usiadłem żeby poważnie przemyśleć taki temat, a ty bardzo wiele mi uświadomiłeś tym podsumowaniem. Dziękuję, że poświęciłeś na to czas.
Fajny artykuł, piona! Bardzo rzadko na gameplay.pl zdarza się coś, przy czym widać choćby minimalną pracę autora nad tekstem, który zamiast pisać o tym, że ziemia jest okrągła, porusza nieco inne tematy, bez zbędnego podkreślania swojego zdania w każdym akapicie.
@TRX: Nie żebym miał coś przeciwko pochwałom... ale akurat w tym tekście znacznie bardziej podkreślam własne zdanie na tematy o których się wypowiadam niż zazwyczaj w tekstach publicystycznych ;)
Aż ciężko uwierzyć, ale te "Włóż płytę i graj" jest jeszcze często spotykane przez tych, którzy nam mówią dlaczego konsole są lepsze, nawet jeśli piszą o PS4 to też "Włóż płytę i graj". Jakby zatrzymali się w 2000 roku.
@Cziczaki
Na PS4 jak najbardziej jest włóż płytę i graj, bo proces instalacji jest w tle i nie blokuje Ci grania. Pewna różnica w stosunku do tego, co było na PS3 (i jest na Xboksie One).
Fizycznych ograniczeń napędów optycznych nie pokonasz - HDD są szybsze. Coś musieli z tym zrobić.
I nie, karty pamięci to nie rozwiązanie, bo to drogi nośnik w porównaniu do płyt.
niezły tekst, dzięki
aha, "Później coraz częściej zaczynało jej brakować w wyścigówkach, gdzie już niektórych to mierzwiło" chodziło Ci zapewne o słowo "merziło"
Ja osobiście obwiniam za to Microsoft. Kiedyś konsole miały bardzo dużo gier, które teraz noszą miano exclusive'ów. Silent Hill na PSX czy spyro i Crash Bandicoot pozostawały na konsolach co powodowało, że rynek był na tyle obszerny, że każdy miał co wybierać. Tych gier było od groma. Natomiast wraz z pojawieniem się XBOX-a Microsoftu, zaczęły powstawać gry multiplatformowe, ponieważ MS chciał, żeby gry typowe dla rynku PC były też na rynek konsol. Oni się wzbogacili, a rynek konsol upada.
Przykładem jest chociażby Tekken, który z bardzo oryginalnej gry stał się jugglingowym mało ciekawym średniakiem. Zgadzam się ogólnie ze wszystkim co zostało opublikowane w artykule. Sam wolę grać w starsze gry ponieważ nowe nie mają mi zbytnio nic do zaoferowania, prócz odchudzenia portfela. Mam nadzieję, że kiedyś gracze się obudzą i przestaną się robić w trąbę.
[10] @Czarny Wilk
Odniosłem wrażenie, że jednak nie podkreślasz na siłę swojego zdania, co je po prostu dosyć fajnie argumentujesz. A to różnica ;) Bowiem teraz każdy się na wszystkim zna (w sensie - tak się tym osobom zwykle wydaje) i od razu uznają swe prawidła za pierwszorzędne. U Ciebie tego nie ma, stąd wspomniana piona :)
Swietny i niestety troche smutny artykul. To sie nie wroci, a szkoda.
a mnie jakoś podzielny ekran w grach się nie podoba kiedy gram np z kolegą to ciężko się skupić ;p
Jak to ! Przecież konsole to najlepsze co mogło się przydarzyć branży gier... wcale nie hamują rozwoju ! ... one go cofają.
Dobrze, że przerzuciłem się na kilka tytułów online, które raczej nigdy nie będą wymagać dodatkowych opłat. Mówię tu głównie o LoL'u i Diablo 3. Nie wiem jaki los spotka kiedyś pierwszy tytuł, ale Riot raczej dalej będzie kombinował jak utrzymać grę z samej dodatkowej zawartości która nie wpływa na grę. Bardzo mała grupa ludzi wydaje RP na championy, ponieważ równie dobrze można je mieć za darmo, chociaż zdobywanie IP jest czasochłonne. To samo tyczy się run, tym bardziej, że większa część społeczności funkcjonuje na dwóch stronach AP i AD a kupowaniem stron i większej ilości run podejmują dopiero po odblokowaniu dużej puli jak nie wszystkich championów. Za to na skiny idzie dużo pieniędzy, sam wydałem trochę na LoLa kasy z abonamentu + kupiłem z 3/4 [ link zabroniony przez regulamin forum ] po 20 w ciągu prawie 4 lat, ale nie żałuję. Tytuł się rozwija a marudzenie że Riot leci na kasę nie ma sensu, ponieważ kupowanie RP nie daje prawie żadnej przewagi poza tym, że ma się więcej champów czy stron na runy, które i tak trzeba uzupełnić za niemożliwe do kupienia IP. Za to Diablo się nie obawiam, wyjdzie kolejny dodatek, gra będzie cały czas ulepszana i Blizzard na samej sprzedaży nieźle zarobi. Do tego weszli na rynek konsol z tym tytułem więc kasa za granie on-line na tamtej platformie również płynie.
Nie wiem, czy multi na "parówie" będzie kiedyś płatne, ale szczerze to wielkiej różnicy by mi to nie zrobiło. Gram sporo po sieci, i żaden tytuł, w który gram, nie wymaga Steama.
Żadne multi nie da tyle radości co split screen i lan. Granie online ? Kto to w ogóle wymyślił. U mnie to się nie przyjęło i dlatego od wielu lat jestem singlowcem. Gdyby nie porzucono split screena i lana, pewnie bym lubił multi, a tak to dziękuję, postoję ;)
@Hydro2 Niech zgadne, nie masz również konta na Facebooku ani Google a wiadomości do znajomych wysyłasz Pocztą Polska.