Oglądamy Dooma – co zagrało, a co nie w adaptacji słynnej strzelanki
Mnie się film podobał, dałbym jakieś 7/10. Z filmów na podstawie gier to chyba Hitman najciekawszy.
Omnibus UV. Fajny materiał. Ja gdy oglądałem film gdy się ukazał to uznałem go za kompletne gówno. Warto było omówić scenę "walki przy pomocy rury" w wykonaniu Rocka. A i jak macie problemy z umieszczaniem dłuższych klipów (względy prawne/autorskie) to dobrze jakbyście w zamian tego pokazywali swoje reakcje albo to nimi przeplatali. :)
Bardzo fajny film, mi się podobał, trochę niepotrzebnie przejechaliście się po tym filmie, ale poprzednie filmy Bartkowiaka były lepsze i w dodatku bardziej komediowe, np. Od Kołyski aż po Grób. A Doom to taki filmik do obejrzenia ale całkiem fajny.
Red Faction: Origins - http://www.filmweb.pl/film/Czerwona+frakcja-2011-588297
Widziałem film Postal, crap jakich mało. Też chciałbym zobaczyć go w następnym materiale z tego cyklu, film się świetnie nadaje do wyśmiania go.
Far Cry Uwe Bolla następny :)
Obejrzyjcie dla odmiany coś dobrego, bo taki film na pewno też jest. Mi się podobał Prince of Persia.
Doom to wciąż jeden z najlepszych ( o ile nie najlepszy) film na podstawie gry. To jest taki średniak, ale przyjemnie się go ogląda nawet osobą które nigdy nie grały w Dooma. Od innych filmów na podstawie gier jak Halo Jest znacznie lepszy, A scena FPP w tamtych latach robiła wrażenie, a teraz ze zbiegiem czasu wciąż daje radę. Arasz nie zgodzę się z tobą że The Rock zagrał źle, bo według mnie była to jego jedna z najlepszych ról, i to bez cienia wątpliwości.
Nie było takie złe. Dużo zależało czy 3 była dla ciebie grywalna. Dla mnie była bo ja nie fanatyk i na pewno nie sentymentalna pipka. 2 była fajna jak była fajna teraz to krap. Dobra wiem że gry dziecinnieją ale ja tez się starzeje. Największe wrażenie robiła scena fpp. Nie efektami ale swego rodzaju mrugnięciem oka do gracza. Pamiętam oglądałem film tez z ludźmi którzy nie grają i mówili że w taką grę by zagrali. Oczywiście grając w dooma 3 wymiękali po 3 minutach. No bo to już się nie ogląda ale trzeba reagować. Nie wiem czy kino kiedykolwiek chciało by poważnie pokazać fenomen gier. To konkurencyjne medium. Mnie ciekawi za to film z przerywników z gier. Taki np wiedzmin 3, jakieś filanl fantasy może MGS. Oczywiście jako eksperyment a nie pełnoprawne dzieło. Ciekawe czy byłby wstanie zaciekawić widza a nie gracza.
mam do was PROSBE : mozecie mowic wyrazniej i przyciszyc ta muzyke
Science nazi - nie istnieje coś takiego, jak 24 chromosom - jeśli już to 24 para, bo chromosomów samych w sobie ludzie mają 46, w 23 parach :D
Mam pytanie, czemu nie ma kamerki z waszymi reakcjami ? I proponuje "Max Payne" do następnego odcinka.
Dla mnie to jeden z tych filmów który jest do bani ale przyjemnie się go ogląda.
Oglądałem 2 razy. Zaraz po przemierze i jakoś z 5 lat temu. Film słaby ale Urban i scenka FPS dają radę. Jeden z lepszych filmów na podstawie gier.
Biohazard: Damnation (Resident Evil) ciekawy film/animacja z Leonem w roli głównej.
Film pamiętam jak przez mgłę. Musiałem na nim spać :X materiał odradził mi oglądania go jeszcze raz. Nawet do snu
Teraz proponuje obejrzeć film Hitman z 2007 roku. Wielkimi krokami zbliża się nowa gra na o przygodach kilera z kodem kreskowym na potylicy (oraz film, ale widząc zwiastun, to tylko wybuchu bomby jądrowej tam brakowało). Jeśli nie ten film to proponuje klasykę Uwe Bola. Jego surowy warsztat i plebejskie podejście do reżyserii, może być ciekawym doświadczeniem dla ludzi, którzy jeszcze nie wydzieli choćby krótkiego sampla z jego filmów, a co mówić o wideo recenzji. Proponuje film "POSTAL"! Już widzę minę UV :D
14:40 zakupic? pobrac z torrentów.
UV SWAG!
UV THUG LIFE xD Byłem i ja w kinie, pamiętam jak ziomek mnie wyciągnąl na to bo lubił te klimaty. Mi się podobało, scena FPS była spoko i rozpoznawalni aktorzy. W sumie obejrzałem go później jeszcze ze 2 razy na kompie :)
Teraz dawajcie MAX PAYNE, tego nie zapomnę, przez cały film cisza w kinie bo każdy w szoku że taka lipa :D
Mi również film się podobał. Zaskakująco dobre, odmóżdżające kino :)
Zgodze sie z kilkoma przedmowcami, ale rownierz z redakcja, ze film az taki zly nie byl. Bardziej wlecze sie za nim renoma takiego filmu, niz faktycznie jest taki skopany. Pewnie ze arcydzielem nie byl, i nie preferowal do takiej roli, ale to z pewnoscia poprawny film klasy B+/A-, a wiekszosc (nie wszystkie) telewizyjne produkcje Sy-Fy Channel, czy Sci Fi Uniwersal zjada na sniadanie. Nie wspomne tu o kilku dosc wspolczesnych filmach sci fi z takimi tuzami jak Van Damme, czy Segal, bo i tym panom zdarzaly sie niezle wpadki. Sam obejrzalem film kilkakrotnie, i zawsze z odrobina przyjemnosci, nawet moze na wieczor go odpale w ramach przypomnienia ;) Ktos tu nawet zaryzykowal stwierdzenie, ze to najlepszy film na podstawie gry jaki do tej pory wyszedl.. Cos w tym mimo wszystko jest, bo jakby tak poszperac w pamieci to trudno podac jakis tytul sfilmowany lepiej, albo tez nie byl to moj target growy (np Mario - nie grywalem a i film nie dla mnie).
Jesli idzie o propozycje to zdecydowanie Max Pain - rowniez nieslusznie moim zdaniem skopany, Hitman - dosc przyzwoity, to z filmow na podstawie gier - mniej lub wiecej. Natomiast jesli idzie o filmy inspirowane uniwersum to z pewnoscia seria Resident Evil + dwa swietne filmy animowane z tego uniwersum.
Mnie film bardzo się podobał a scena fpp była miażdżąca. A panowie redaktorzy (jeśli nie podobają im się filmy akcji) chyba powinni zmienić repertuar - może komedie romantyczne? Filmy Woody'ego Allena? Albo węgierskie dramaty psychologiczne.
Nie obrażajcie aliensów banany tam był klimat, akcja, atmosfera mroku i przytłoczenia, a wszystko to dopieszczone oryginalnym szczegółowy otoczeniem.
Oto Ant-Man! Jasna.., naprawdę nie można wyświetlić innej reklamy? Takie nachalne bombardowanie przynosi skutek zupełnie inny od zamierzonego, ja na przykład zupełnie straciłem zainteresowanie by wybrać się do kina!
Heh , sporo się pośmiałem podczas oglądania tego programu.Doom oglądałem 9 lat temu i akurat tak wyszło że zaraz po zaliczeniu dooma 3.Film jest niezły i przede wszystkim miał klimat.Dziś już trąci trochę myszką ale nadal warto spróbować obejrzeć.
W następnym programie obejrzyjcie Silent hill albo resident evil ;
To był całkiem dobry film jak na ekranizację gry, klimat, akcja, nie taka zła fabuła, czasem gagi, zdecydowanie dobry.
I PRZYKRO MI, ale odtwarzacz znowu jest popsuty, po jakimś czasie przestaje synchronizować dźwięk z obrazem, a wybieranie punktu na pasku tego nie naprawia.
Obejrzalem wczoraj wieczorem, i eksperyment w zasadzie sie powiodl, nie bylem rozczarowany zawartoscia :) Zreszta ogladalem go tez nie tak dawno - jakies 5 m-cy temu ostatnio. Tak btw komentarzy redakcji podczas projekcji i po niej - tam nie ma slowa ze to najemnicy, wrecz przeciwnie, a co do "ciemnosci", widzieliscie kiedys nawet we wspolczesnych akcjach grup szybkiego reagowania, czy innych SWAT'ow, aby oddzial zapalal swiatlo przed zabezpieczeniem pomieszczenia? Wrecz odwrotnie, ciemnosc jest sprzymierzencem glownie tych ktorzy musza "wtargnac" niz tych co sa w srodku, ba nawet przypomniala mi sie slynna scena z Die Hard, w ktorej przyjezdza FBI, i nakazuje odciac zasilanie, a ci w srodku tylko na to czekaja, bo potrzebne jest im to do rozkalibrowania czy tez restartu zamku w skarbcu, i uwzglednili to jako czesc planu, ze FBI zrobi to za nich :P No i jest to tez nawiazanie do Dooma 3, ktory byl bardzo ciemny. A ze pomaga to zamaskowac niedoskonalosci, i oszczedzic budzet to inna sprawa. Chodzi mi o to ze nie bylo to niezgodne ze sztuka a takze z gra :)
Jak na moj gust dla fanow serii i fanow SF, ktorzy nie zaczeli przygody z kinem od filmow z uniwersum Marvela, film broni sie calkiem dobrze, a czas przeznaczony na jego obejrzenie napewno zmarnowanym nie bedzie ;)
A jak myslicie... w co zamienil by sie The Rock, gdyby sie calkowicie zmienil?
Film całkiem spoko... razem z pierwszym Silent Hillem, Prince of Persia i Postalem najlepsze ekranizacje gier jak na razie :)
DOOM na swój sposób był dobry nie był słaby ani bardzo słaby, on po prostu był średni. Aczkolwiek nie był tak slaby jak filmy Uwe Bolla.
Panowie obejrzyjcie sobię pierwszą część W imię króla, tam będziecie mieli co komentować naprawdę. Słynna scena z rozsiodłaniem konia zwali was z nóg.
Problem z filmami na podstawie gier jest taki, że taka kaszana jak Doom uznawana jest za jeden z najlepszych tego typu filmów...
Doom był i jest w dalszym ciagu jest całkiem strawnym kinem akcji robionym na kanwie legendarnej serii FPS. Owszem są bezsensy i banały w fabule....ale ku*wa,który film ich nie ma w większej lub mniej ilości. Jest spoko akcja, jest Dwayne Johnson i jest słynna sekwencja FPS, ktora cieszy każdego fana gier. Film nie jest w ogóle ambitny ale jako ekranizacja gry wypada przynajmniej 10 razy lepiej niż tragiczna ekranizacja Max Payne.....Jednak gdyby porównywać film do innych klasyków filmów SF jak Obcy Decydujące starcie czy Predator to nie ukrywajmy jest słabo.
Zróbcie materiał z Silent Hilla, to chyba najlepszy growy film póki co, a przydałoby się też jakiś pozytywny odcinek :p