Satoru Iwata - wspominamy prezesa firmy Nintendo
Mała pomyłka. "1 lipca 2015 roku w wieku 55 lat Iwata przegrał walkę z rakiem dróg żółciowych. Satoru Iwata urodził się w 1955 roku w prefekturze Hokkaido." Zły rok urodzenia.
U.V. Impaler - no właśnie Petro90 podał fragment tekstu, gdzie jest napisane, że urodził się 1955, a powinno być 1959 :)
Mój błąd, popełniony prawdopodobnie dlatego, że wyżej pisałem, iż miał 55 lat :) W każdym razie dzięki za zwrócenie uwagi, już poprawione.
Nintendo wydalo wyrok na 3dsa tym ze bedzie robilo gry na smartfony,sam mialem new 3ds i go szybko sprzedalem gdy sie dowiedzialem o tym.Dlaczego?bo smartfony sa lepsze technologicznie i wygodniejsze.Nintendo zarobi wieksze krocie na smartfonach niz na konsolach przenosnych.
no miał pecha. jeden z gorszych nowotworów
Nintendo wydalo wyrok na 3dsa tym ze bedzie robilo gry na smartfony,sam mialem new 3ds i go szybko sprzedalem gdy sie dowiedzialem o tym.Dlaczego?bo smartfony sa lepsze technologicznie i wygodniejsze.Nintendo zarobi wieksze krocie na smartfonach niz na konsolach przenosnych.
Wątpię żeby im to wyszło skoro planują zacząć od całych pięciu gier.
3ds rewelacja, z Wii trochę im się poszczęściło, za to WiiU niestety zastał skazany na niebyt przez same Nintendo przez brak gier, świat nie kończy się na Mario, zabrakło Zeldy, Splatoon pojawił się zbyt późno. Trzymam kciuki za NX, oby dostał jakaś porządną bibliotekę na starcie.
[6]
Dziwaczna logika.
3DS w dostatku dotrwa do końca swoich dni. Pewnie jeszcze kilka lat. E3 to zresztą potwierdziło. Dopiero perturbacje mogą być z kolejną kieszonsolką (ale zapewne powstanie). Nikt 3DS-a którego posiada aż 53 mln ludzi na lodzie prędko nie zostawi.
A co do tych 5 gier Nintendo zapowiedzianych na smartphony to mogą to być popierdółki lub bardziej rozbudowane dema. Sam śp. Iwata stwierdził, że te produkcje mają zaznajomić więcej ludzi z Nintendo i ewentualnie przyciągając ich do platform Nintendo by zakosztować doznań "premium". Twoja więc decyzja z nagłą sprzedażą 3DS-a jest dla mnie nielogiczna.
To były czasy! Nikt się nie spodziewał, że technologia rozwinie się tak szybko właśnie dzięki grom. Gdyby 12 lat temu ktoś dziś pokazał mi MGS 5, chyba bym oszalał. Jeszcze 20 lat temu w grach komputerowych nie było prawie nic! Tylko jakiś wirtualny ping-pong i cartridge Nintendo.
Najlepszy komentarz, na stronie numer 5 ostatnie zdjęcie "Po śmieci..."
Och, pamiętam te stare komputery, te fajne czasy. Ach... No szkoda tego sympatycznego Pana.
Commodore 64 - mój pierwszy "komputer". Dostałem na komunię. Aż łezka się w oku kręci :). Kasety... i LEGENDARNY ŚRUBOKRĘT :D!