Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - idealne połączenie sandboksa i skradanki?
Pewnie nie wszyscy wiedzą, ale w grze nie będzie friendly fire więc bedzie można zabic wszystko co się rusza włacznie z dzieciakami z Angoli, zwierzętami, kompanami itp . Brakowało mi tego w W3 kiedy miałem ochotę komuś przyjeb*ć a nie dało rady. Można będzie także powyżywac się na swoich żołnierzach w bazie lub po prostu wyrzucić ich do oceanu. Gra nie ograniczy nas w żaden sposób, będzie masa rozrywki Już widze te reakcje Quiet jak Snake bedzie się gapił na jej biust, pewnie dostanie z liścia albo spojrzy w lufę snajperki z bliska :D
Cóż... jak wyżej, nie jestem graczem który przepada za padem dlatego o grze dużo słyszałem ale styczności nie miałem. Ponieważ uwielbiam skradanki i pierwsze recenzje są obiecujące zapewne po premierze zagram. Oglądając gameplay nie podobały mi się jedynie futurystyczne zabawki, ale w końcu nie muszę używać wszystkiego.
Widzę, że redakcja wysłuchała naszych modłów i zauważyła istnienie Metal Geara. Biorę się do czytania zapowiedzi :)
Przeczytałem i muszę to powiedzieć - dziękuję.
Szału nie ma. Grałem w MGS4, mało która gra tak mnie znudziła. Nie było mowy o skończeniu tego japońskiego dziwadła.
@phantom pain
Redakcja wysłuchała naszych apeli i pokazali, że jak chcą to mogą napisać artykuł o MGS :)
@Medico della Peste
Widocznie ta seria nie jest przeznaczona dla ciebie, a wiesz jak mnie wynudził CoD:AW w którym rzekomo są jakieś innowacje. Ja pytam gdzie one są? wiele odsłon znanych serii jest wtórnych i szalu nie robią.
I tak jak dla mnie najlepsza cześć serii to Metal Gear Solid na pxs-a. Później jak to japońce mają w zwyczaju zaczęli kombinować z fabułą (przekombinowana) i klimatem tej serii.
Jedyny prawdziwy konkurent Wiedźmina. Jak dotąd najlepszą częścią MGS był Snake Eater. Wyciągnąłem nam 33:33:29 (zapamiętałem, bo brakowało tych 4 sekund :/ ) Zbierałem każdy rodzaj pożywienia, słuchałem wiele pobocznych dialogów o jedzeniu i zwierzętach z ParaMedic, O broni, gadżetach i kamulfażach z Sigintem, oraz o etapach zadań z Zero. Mam nadzieję, że Phantom Pain pozwoli na wykręcenie chociaż tych 80h świetnej zabawy.
mam nadzieje że system z balonikami zniknie oraz z tekturowym pudełkiem, to było fajne i śmieszne kiedyś teraz to groteskowy bezsensowny element.
@swiki :: Będzie ponad 200 godzin rozgrywki w głównym wątku.
@phantom pain :: Nie zamierzam nikomu dziękować za tę mizerną pańszczyznę. Sami we dwóch napisaliśmy sto razy więcej. Ktoś z nich napisał, bo nie wypadało milczeć tak długo. Zapchali graczom pyski i teraz będą siedzieć cicho do 28 sierpnia.
@A.l.e.X Nie zniknie, ponieważ to podstawowy system pozyskiwania sprzętu i ludzi. Tak samo natrętny jak zrywanie kwiatków "Wiedźminie".
@Medico della Peste :: Pomiędzy MGS 4 a MGS 5 zionie przepaść. To siedem lat różnicy. Przez ten czas pojawiły się nowe serie, które zdążyły zaliczyć już swój upadek, na przykład "Assassin's Creed".
Jak się dokładnie wczytacie w tekst artykułu, to można zauważyć wyraźne uszczypliwości i dystans wobec "rzekomo wybitnej serii, po której nikt się już nie spodziewa niczego wielkiego". Znak pytajny przy sanboksie i skradance to tak, jakby byli zdziwieni. Ojej!!! To niedługo wyjdzie? A co to w ogóle jest ta japońska kreskówka udająca sandbox? Mamo, daj mi mleko!!!
mam nadzieje że system z balonikami zniknie oraz z tekturowym pudełkiem, to było fajne i śmieszne kiedyś teraz to groteskowy bezsensowny element.
@yadin
Pewnie nie ma co redakcji dziękować za ten "zapchaj pysk artykuł, niech się odczepią" :)
Tak te uszczypliwości w tekście nad "rzekomą wybitną serią..." są widoczne. I ten znak zapytania przy skradanka i sandbox? jakby byli zdziwieni o czym to ja miałem pisać? O skradance czy snadboxie?
Co do systemu z balonami, to w jakiś sposób pozyskanie wyposażenia, ludzi do bazy musieli rozwiązać.
Jakoś zrywania kwiatków w "Wiedźminie" nikt się nie czepiają. Też odnosisz wrażenie, że to takie szukanie na siłę do czego by tu się przyczepić?
mam nadzieje że system z balonikami zniknie oraz z tekturowym pudełkiem, to było fajne i śmieszne kiedyś teraz to groteskowy bezsensowny element.
A kto ci karze korzystac z pudla? Sam przelazlem cala serie MGS i z pudla skorzystalem 1 raz. Fultona niestety bedziesz musial przelknac, bo bedzie on niezbedny do pozyskiwania sprzetu z pola dzialan (zolnierzy bedziesz mogl przetransportowac helikopterem prosto do bazy).
yadin->>> To jasna sprawa, ale czego się więcej można byłoby spodziewać?
@Medico della Peste
Dla mnie też MGS 4 to jakaś porażka, z dala od japońskiego syfu. Chociaż ta część w końcu może być dobra, bo Ground Zero było całkiem dobre.
Jest jakakolwiek szansa na polskie napisy?
LOL, jak czytam, że MGS4 to jakiś japoński syf, to już wiem, dlaczego wychodzi tyle CoD'ów. Tyle w temacie. Gra z fabułą, która rozpierdala wszystkie ostatnie gry akcji jakie wyszły (łącznie z CoDami na czele) nazywana jest japońskim syfem lub grą nudną (przyznajcie lepiej, że nie opanowaliście podstaw gry, bo to nie CoD, gdzie naciska się jeden przycisk...). FanGta jak to japoński syf, to na chuj ci polskie napisy. Ta część niczym nie będzie się różnić od 4, tylko otwartym światem. Reszta już była (rozbudowa bazy itp. itd.).
Wygląda na to, że piątka będzie najlepszą częścią serii pod względem rozrywki. Z każdą kolejną częścią było pod tym względem coraz lepiej, była mnie toporna(takie jest moje zdanie). Oby tylko nie było tych debilnych balonów, albo aby nie były podstawową części rozrywki. A co do fabuły całego Metal Gear'a to wydaje mi się, że Kojima a) Nie wie za bardzo jak napisać wielowątkową powieść tak, aby każda część była bez bezsensownych zagrywek czy postaci z dupy, które wiedzą wszystko o naszym celu bez styczności z nim(skąd Drebin 893 z MGS 4 wiedział wszystko o strukturze zarządzania wojenną gospodarką?) co chcemy wiedzieć b) nie rozumiemy japońskiego mózgu. Oczekuję jednak zajebistej rozrywki.
Boję się też trochę otwartego świata(jak dla mnie zbyt duży, pewnie będzie rozdmuchany). Oby Kojima nie zawiódł.
Cholera! Ciągle olewałem tą grę i wgl. się nią nie interesowałem, ale teraz strasznie mnie zaciekawiła. Kolejny must have na ten rok ;/.
@TobiAlex
Fabułą może tam rozpierdala, ale akcją napewno nie. A phantom pain wydaje się zę pod względem akcji będzie lepiej niż w poprzedniej częsci
@FanGta
Jak chcesz dużo akcji wybuchów i przekonywać sam sobie, że się przy tym dobrze bawisz, to zdecydowanie nie ten adres. Ta seria nie jest przeznaczona dla ciebie. Gier tego typu gdzie wyjmujemy karabin i wystrzelamy wszystkich i jest takie właśnie podejście do rozgrywki jest aż nadto. MGSV to gra dla ludzi cierpliwych którzy nie siłą, a sprytną przemyślaną akcją pokonują wrogów.
Ten artykul tylko mnie utwierdza w przekonaniu, ze bedzie srednio. Rozgrywka czesciowo da rade, ale tradycyjnie kiepskie bedzie sterowanie i UI (gralem ostatnio w MGS2-4 plus Peacewalker i olaboga, zeby glupia bron zmienic to sie trza naklikac jak debil), no a fabula to bedzie typowy belkot Kojimy okraszony godzinnymi monologami ktore nikogo nie interesuja. Dodatkowo dorzuci sporo kretynskich (niby smiesznych) rzeczy typu kamuflujace pudlo, laska wycieta z kartonu ktorej zolnierz nie potrafi rozroznic od rzeczywistej czy inny fulton, i juz mamy klimat ktory calkiem idzie sie pasc. Co z tego ze beda wspolczesne bronie, cykl dnia i nocy czy realistyczna fizyka, jak to wszystko zostanie zniszczone przez takie bzdety.
To co uchodzilo 15 lat temu z kiepska grafika, gdzie polowe rzeczy trzeba sobie bylo wyobrazac, niekoniecznie uchodzic bedzie dzis, przy znacznie lepszej technologii i wrecz fotorealistycznej grafice.
Boże co za troll, jak się nie podoba to wypad z wątku, bo twoje marne zdanie nikogo tu nie interesuje.
Co ja czytam w tych komentarzach - brak słów...
Wystarczy tylko załamać ręce...
Ja tam jestem za MGS od czasów psx, mam nadzieję, że PP będzie bliżej do I-szej i II-giej części bo te najbardziej lubiłem. Fakt, część IV była najsłabsza ale wciąż świetna głownie dzięki smaczkom i nawiązaniom do "jedynki". Po gameplay'u wiem, że wraca kilka zachowań Snake'a np: pukanie w ścianę... niby nic, ale dla fana to coś xD Tez nie podiba mi się fulton system, ale przełknę. Btw pamiętajcie, że to ostatni prawdziwy MGS, bo następne będą już bez Kojimy (Konami nie zamierza uśmiercać serii). Musiał nieźle nawywijać skoro anulowali produkcję Silent Hills :D Mnie gra zmiażdzy tak jak to zrobił ten mały trailer: [link] Do tej pory jak to widżę to banan na ryju
Metal Gear Solid 5 Phantom Pain 60 FPS Quiet Trailer - English
www.youtube.com/watch?v=pNfxAJmNCQM&index=11&list=LL-UNpi4AK8ZMCCBjaOd-Unw
Oho, zlot fanbojow.
Kiedy do was dotrze, ze jest znacznie wiecej ludzi ktorym sie te bzdety Kojimy (tudziez ogolnie pojeta japonszczyzna) nie podobaja, niz tych, ktorym sie podobaja. Dla firmy to wazna sprawa, bo przeklada sie bezposrednio na sprzedaz i zarobek. Jesli wywala Kojime i zrobia wspolczesna gre szpiegowska z normalna fabula, bez tych wszystkich udziwnien czy poronionych pomyslow i w ten sposob sprzedadza 2x wiecej sztuk, no to chyba dla nich warto. Dla graczy (jako ogolu) chyba tez, bo wiecej sie z gra zapozna. A fanboje chwile poplacza na forum, a i tak beda grac.
Mi tez sie nie podobalo upraszczanie Bloodborna w stosunku do Soulsow, ale rozumiem jak to dziala.
@planeswalker
"Boże co za troll, jak się nie podoba to wypad z wątku, bo twoje marne zdanie nikogo tu nie interesuje."
Po pierwsze- bede sobie komentowac co mi sie podoba, jak masz z tym problem to nie czytaj.
Po drugie- mnie nie interesuje twoje zdanie.
Po trzecie- moje zdanie interesuje (a przynajmniej powinno) tworce gry, bo jesli zrobi gre ktora mi sie podoba, to mu za nią zaplace. A w jaki sposob mam mu powiedziec co mi sie podoba, jak nie przez forum dotyczace gier?
Po ostatnie- forum sluzy dyskutowaniu, skoro nie potrafisz uszanowac, ze ktos ma inne zdanie i od razu wyzywasz od troli, to moze sam sie powinienes stad wyniesc?
Ehh, widocznie ten szkodnik będzie ciągle tutaj pisał swoje bzdety, więc proponuje nie zwracać na niego uwagi i po prostu go olać to może sobie odpuści.
Mwa Haha Ha ha->>> 28 lat ma ta seria i przez te 28 lat przewijał się specyficzny humor Kojim`y, easter eggi z pudłem, wylaniem ketchupu na sobie, by w ten sposób strażnik myślał, że to krew, latające owce, fulton, pudła z pół nagimi kobietami, zakręcona fabuła, klony, modyfikacje ciał, bossowie itd. MGS nigdy nie był poważny i nigdy nie będzie. jedynie fabułę ma bardzo zawiłą, ale przewyższająca i zbyt inteligentną do zrozumienia przez ludzi, którzy nie rozumieją tego fenomenu i dziwactw w tej serii.
To jest własnie METAL GEAR SOLID - unrealistyczna gra PO PROSTU. Czy tego chcecie, czy nie.
@Mwa Haha Ha ha
Twórce gry powinna interesować konstruktywna krytyka, a nie takie biadolenie jak twoje. Nie pasuje ci gra nie musisz grać. Jest tyle znanych marek"nowoczesnych" gier w których brak innowacji, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zależy co rozumiesz przez pojęcie nowoczesna gra? może ma być taka jak CoD:AW AC: Unity? podaj przykład tej nowoczesności, bo rzucać hasłami to każdy potrafi. To nie jest gra dla każdego jak wiele znanych marek.
@phantom pain
Proponuje nie zwracać na tego kretyna uwagi nie będzie miał zainteresowania, to sobie pójdzie.
Pewnie nie wszyscy wiedzą, ale w grze nie będzie friendly fire więc bedzie można zabic wszystko co się rusza włacznie z dzieciakami z Angoli, zwierzętami, kompanami itp . Brakowało mi tego w W3 kiedy miałem ochotę komuś przyjeb*ć a nie dało rady. Można będzie także powyżywac się na swoich żołnierzach w bazie lub po prostu wyrzucić ich do oceanu. Gra nie ograniczy nas w żaden sposób, będzie masa rozrywki Już widze te reakcje Quiet jak Snake bedzie się gapił na jej biust, pewnie dostanie z liścia albo spojrzy w lufę snajperki z bliska :D
No proszę. Panowie z GOL-a łaskawie ruszyli dupy, napisali byle tekst, wkleili ikonkę na stronę startową i okazuje się, że można ludzi zainteresować grą. Kiedy gra była głęboko schowana, wpisywali się pod nią jedynie dwie osoby.
@planeswalker
Jeszcze nic sensownego nie napisales w tym temacie, wiec lepiej idz w kąt sobie poplakac, bo ktos raczyl skrytykowac twoja ulubiona gre.
@phantom pain
Z ta inteligentna fabula to bym nie przesadzal. Jest po prostu przesadnie zagmatwana, w dodatku pelna niedorzecznych twistow i postaci ktore niby umieraja, ale jednak nie (i tak w kolko), co rowniez nie pomaga w jej sledzeniu. Juz zreszta nawet nie czepialbym sie jej, gdyby byla jakos sensownie poprowadzona. Poltoragodzinne filmiki gdzie 2 gosci gledzi sobie jakies patetyczne smuty to nie jest dobry sposob na przekazywanie fabuly graczom.
Czy MGS nigdy nie byl powazny- tego nie wiem. Porusza on calkiem powazne, dorosle wrecz tematy, jak polityka, zagrozenie bronia masowego razenia, konspiracja, manipulacja i kontrola spoleczenstwa, lojalnosc, w MGS5 maja byc watki na temat torturowania wiezniow czy problem mlodocianych zolnierzy. Chwile pozniej Snake zapierdala w pudelku i walczy z bossem na rolkach, czuje tu pewien dysonans, troche ciezko mi traktowac powaznie te ciezsze tematy, ciezko mi stwierdzic co w ogole ta gra chce przekazac.
A czy MGS nigdy nie bedzie 100% powazny, tego nie wiem, moze sie dowiemy przy okazji nastepnej czesci. Hayter juz nie podklada glosu, Kojima wylecial, moze wreszcie skoncza ze Snejkiem, wprowadza calkiem nowe postacie, byc moze te serie czekaja spore, zapoczatkowane juz, zmiany.
@aenwu
No raczej ciezko mi wymyslic cos bardziej konstruktywnego niz krytyka kiepskiego sterowania, kiepskiego interfejsu, zbyt dlugich przerywnikow, ktore czesto nie wprowadzaja nic istotnego ani ciekawego, pokreconej fabuly, czerstwych zartow niszczacych klimat, czy watkow wzietych totalnie z czapy. Kojima sam sie pogubil, na wszystkie, najbardziej niedorzeczne sytuacje ma jedno wytlumaczenie- nanomachines. Deus ex machina anyone? To ma byc dobry scenarzysta? Rozumiem ze ktos lubi te gry, albo ze lubi tandetne historyjki i mu to nie przeszkadza, ale zaciekłe bronienie tego typu pisarstwa to lamerstwo do kwadratu.
To wszystko jest do poprawy. Chyba konkretniej sie nie da.
"To nie jest gra dla kazdego"- poki co, hehe. Konami jest na dobrej drodze :)
Aha- kretynem to sobie mozesz nazywac swoich kolegow, oczywiscie tych mniejszych, bo od wiekszego bys zaraz w pape zarwal.
Kończ waść wstydu oszczędź.
Właśnie poprosiłeś go, żeby zdzielił cię szablą przez łeb. W sumie dobry pomysł.
http://www.edusens.pl/edusensownik/koncz-wasc-wstydu-oszczedz
Swoją drogą, pseudoelitaryzm, circle jerking i wszechogarniający ból dupy wylewa się z tego wątku hektolitrami. Na swój sposób całkiem zabawny widok.
Przeczytaj do końca to może coś zrozumiesz...
Swoją drogą, pseudoelitaryzm, circle jerking i wszechogarniający ból dupy wylewa się z tego wątku hektolitrami. Na swój sposób całkiem zabawny widok.
Zabawne jest to, że jakieś trolle wchodzą i prowokują do wojenek.
Może sam przeczytaj ostatni akapit z zalinkowanego artykułu, to wtedy zrozumiesz (chociaż pewnie nie). Masz tam wyjaśnione czarno na białym, jak i dlaczego zrobiłeś z siebie niedouczonego głąba, używając tego cytatu w sposób odwrotny do zamierzonego.
"wówczas gdy chce podkreślić nieudolność w działaniach lub brak logiki w wywodach przeciwnika."
Wszystko się zgadza głąbie.
Na zacytowanie całego akapitu (a nie wyrwanie tylko części zdania z kontekstu) już zabrakło ci jaj, trollu?
Człowieku nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Pogrubię ci to, żeby w końcu trafiło to do twojego pustego łba:
"Andrzej Kmicic wypowiedział słynną sentencję, wyrażając podziw dla Wołodyjowskiego. Współcześnie jednak, wiele osób, nie przeczytawszy zapewne „Potopu”, używa frazeologizmu w przeciwnym znaczeniu, wówczas gdy chce podkreślić nieudolność w działaniach lub brak logiki w wywodach przeciwnika."
Podobnie jak wiele osób używa błędnie wyrażenia "zrobić zwrot o 360 stopni". Jak rozumiem, według ciebie jest to poprawne, bo przecież sensu w odniesieniu do źródła nie ma, ale przecież liczy się zamiar.
To kiedy zamierzasz dostać kolejnego bana za trolling, szkodniku?
@Mwa Haha Ha ha
Ale ty gościu marudzisz zachowujesz się tak jakby MGSV to była jedyna gra na świecie i nie było innych.
Jeśli według ciebie fabuła tej serii jest zbyt zawiła, to sobie odpuść i nie graj czy ktoś cię do tego zmusza?
Jak dla mnie jakaś gra jest nieciekawa, nie zmienia się nic oprócz pod tytułu i paru detali w samej rozgrywce jak w serii AC, CoD to w te gry nie gram i nie komentuje. To są twoje subiektywne odczucia.
[43] Ośmieszyłeś się, ale i tak nadal brniesz w tą bezsensowną dyskusję. Masz napisane w jakim sensie używa się tego zwrotu i zamiast przyznać mi rację to wyskakujesz z jakimś banem.
Owszem, masz napisane, jak BŁĘDNIE używa się tego zwrotu.
Czyli jeśli wystarczająco dużo osób zacznie (o ile już nie zaczęło) używać tych 360 stopni do określenia zwrotu w tył, to też im przytakniesz i będziesz pyskować w internecie broniąc tego zachowania? Wystarczy, że odpowiesz "tak" lub "nie".
Zwrot "Kończ waść wstydu oszczędź" można interpretować na 2 sposoby. Nie jest niepoprawne użycie go w takim sensie jak ja to zrobiłem, bo w zdaniu nie ma żadnej niezgodności logicznej.
Czyli uznaję, że zamiast "tak" lub "nie", wybrałeś "może".
I mogłeś zostawić tę "niezgodność nielogiczną" sprzed edycji. Lepiej pasowało.
Zmieniłem, bo się rozpędziłem za bardzo, ale dla ciebie to i tak bez różnicy.
btw. niezły offtop się zrobił przez ciebie :)
Lepszy offtop niż circle jerking.
Lepszy circle jerking niż trolling.
@Mwa Haha Ha ha
Japońce są zjebani więc gra też jest troche taka tak że raz Snake wyrywa rannej z brzucha bombe, a potem będzie latać w pudle.
Nie będzie jako takiej akcji ale przynajmniej poskradamy się, może będzie podobna pod tym względem do tych bardziej udanych Splinter Cellów albo i lepsza
a potem będzie latać w pudle
Pudło jest opcjonalne w każdej części.
@Mwa Haha Ha ha :: Zazwyczaj nie lubię odpisywać na tego typu posty. Zacząłeś od bardzo niskich lotów, bo nazwałeś fanów serii fanbojami. Moim zdaniem czas już znaleźć nowsze słowo, ponieważ „fanboy” jest tak oklepane, że kiedy w jakiejś wypowiedzi trafię pierwszy raz na takie słowo, przestaję czytać. To tak jak porządnego homofoba nazwać faszystą. Wtedy jest koniec dyskusji. Dalej używasz także oklepanych i upokarzających zwrotów, które ostatnio robią w Internecie furorę. „Popłaczą”, „będą płakać”, itd. Chyba tylko nie użyłeś jeszcze słowa „żałosny”.
Gdybyś nie zaczął tak fatalnie swojego tekstu, wdałbym się w dłuższa polemikę z resztą twoich argumentów. Ale mi się nie chce. Mnie też u Kojimy drażni wiele rozwiązań. Patrzące na wszystkie części MGS dochodzę do wniosku, że idealnie kopiuje on klimat kina szpiegowskiego z lat 50-70. Wtedy dziś wszyscy się bali o losy Bonda, a dziś nawet dziecko doskonale wie, że James Bond to postać celuloidowa, której nic nie może się stać i statyści w każdej akcji puszczają do widza oczko. Więc gdy Snake idzie po sznurowym moście w takt poważnej muzyki, a nagle widzi w krzakach żabę, to inteligentny widz wie, że ma do czynienia ze złamaniem konwencji. Zwykły widz myśli, że reżyser coś zwyczajnie zjebał i jest słaby. Ten styl można lubić lub nie, ale trzeba znać kanon gatunku.
Twoi interlokutorzy nie powinni tobie tak ostro odpisywać, ale sam zacząłeś fatalnie. Po prostu fatalnie. Skoro dajesz rozmówcy odczuć, że odnosisz się do niego z politowaniem, to nie spodziewaj się wersalu.
Redaktorom dostało się za niechlujstwo, brak profesjonalizmu i nieuczciwość. Ktoś tam może nie lubić MGS, jak ja na przykład z pogardą patrzę na GTA, ale w prowadzeniu takiego serwisu nie wolno ludziom zapchać serwera setkami newsów o dwóch tytułach. Premiera MGS V jest za 53 dni, a redaktorzy dopiero przedwczoraj pofatygowali się, aby coś maznąć. Tymczasem od grudnia do teraz nie pisze się o niczym innym na stronie startowej, jak o „Wiedźminie’. Ilość newsów dochodzi do kilku na dobę. Tymczasem w ikonkach polecanych gier na PS3/PS4 do tej pory nie ma MGS 5, ale za to wisi sobie ciągle „Bloodborne” i WOW!!! – „Need for Speed”.
@FanGta :: Zgadzam się. MGS przy najlepszych częściach „Splinter Cell” się chowa. Otóż chcę tobie zwrócić uwagę, że „Chaos Theory” wyszedł chyba w tym samym roku, co MGS 3. Próbę czasu do dziś wytrzymał tylko produkt Konami. Tylko dwie pierwsze części były świetne, a i tak miały masę błędów. Dzieło Ubisoftu było szczytowym osiągnięciem firmy, które potem robiła wyłącznie dużo słabsze rzeczy. No, ale jeden lubi sąsiadkę, a drugiemu podoba się koleżanka z pracy.
Tak czy inaczej podziękowania dla GOL za to, że zauważyli grę i zaczynają o niej pisać. Trzeba ich trochę zdopingować, bo poczują się niedocenieni.
Mwa Haha Ha ha->>> Metal Gear Solid V: The Phantom Pain nie będzie monologiem filmów, jak poprzednie części. Kojima zastosował dla graczy, by to oni opowiadali historię grając, a nie oglądając filmiki po 10- 20 minut. Seria "Metal Gear Solid" nie jest przystępna dla wszystkich graczy, ponieważ jak to określiłeś "japońszczyzna" w mieście Godzilli mają inne poczucie humoru niż Europejczycy i wiesz co? Cieszy mnie to, że znajdują się takie różne elementy, które istnieją od ponad 28 lat. Przynajmniej to nie jest "Call Of Duty" i wiem, że reszta, którzy nie grali a podoba się klimat, na pewno popróbują. Widzisz, gdyby nie te latające pudła, poważna fabuła, i te easter eggi gra mogłaby nie odnieść sukcesu, ale MGS 1 i bez tego w 1998 zrobiłby swoje. Ponad 6 mln. egzemplarzy jak na tamte czasy zrewolucjonizował gatunek skradanek. Nieraz do tej części wracam, jest najlepsza jak dla mnie.
FanGTA->>>
W MGS V: TPP będziesz mógł przechodzić każdą misję na 10 różnych sposobów, to już nie będzie liniowe jak GTA V, gdzie prowadzi Cię jedna ścieżka i masz przez nią podążać. Tutaj będziesz musiał myśleć, kombinować, cierpliwie czekać, snuć strategie. Kojima daje Ci pełną swobodę niespotykaną w infiltracji. Oczywiście możesz wyciągnąć karabin i zrobić sieczkę, jak Rambo, ale to całkowicie niszczy grę i potem się nie zdziwię, że Phantom Pain`s będzie beznadziejny. W tej grze chodzi o to, abyś nie został zauważony przez strażnika, by nie uruchomił alarmu o to w tej grze chodzi. Wiesz, jak ja bawiłem się w "GZ"? Potrafiłem główną misję przechodzić 161 minut i usypiać WSZYSTKICH 40 strażników i biec z nimi do morza. Długo mi to zajęło, ale satysfakcja ukończenia była ogromna. A jeśli się szykujesz na typowy rozwal świata, jakieś zajebiste wybuchy, to źle trafiłeś, bo w "MGS" wybuchy to tylko taki dodatek, liczy się SKRADANIE I TAK ZAWSZE BĘDZIE.
@phantom pain
Właśnie tylko po to zagram żeby się poczołgać i poskradać w zastępstwie za Splinter Cella który na dobre odszedł od skradania, bo przez brak napisów nie poznam fabuły
to bedzie arcyhit!
jak wyglądał i działał Ground Zeroes na konsolach poprzedniej generacji? porazka jak Cien Mordoru czy przeciętnie?
zielele->>> Ground Zeroes mam na PS3 - wygląda bardzo ładnie i ogólnie gra się elegancko. "GZ" pod względem grafiki prezentuje się świetnie, a strona techniczna gry to wspaniała robota. Jasne, że 1080p i 60 fps na PS4/PC będzie lepsze, ale na starych konsolach gra nie odstaje tak daleko. Gdybym nie miał PS4, to kupiłbym Metal gear Solid V: The Phantom Pain na PS3 spokojnie.
"Metal Gear to seria, która dzieli społeczność graczy. Niektórzy darzą ją czcią wręcz religijną" taa codziennie się walę maczugą ku czci Solid Snake-a ,
Wezcie tez pod uwage ze Ground Zero mial zamknieta strukture wiec grafika mogla na starych konsolach prezentowac sie dobrze a Phantom Pain to sandbox ponoc wielki wiec ta grafika moze sie drastycznie zmienic bo po 1 sprzet a po 2 moga olac oldgeny. Wstrzymajcie sie z zakupem do czasu az pojawia sie porownania graficzne i nie zamawiajcie preorderow bo potem mozecie sie rozczarowac. Na gre czekam dla niej przechodze starsze odslony i mysle ze PP rozwali nam mozgi.
Nie miałem nigdy styczności z tą serią, dlatego też, jestem w końcu ciekaw, czy będzie w stanie mnie ona przyciągnąć. Tym bardziej za całą sandboxowość i rozbudowany system skradankowy.
Cóż... jak wyżej, nie jestem graczem który przepada za padem dlatego o grze dużo słyszałem ale styczności nie miałem. Ponieważ uwielbiam skradanki i pierwsze recenzje są obiecujące zapewne po premierze zagram. Oglądając gameplay nie podobały mi się jedynie futurystyczne zabawki, ale w końcu nie muszę używać wszystkiego.