Witam,
w Boga wierzę, itd, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Powiedzmy jest trójka bohaterów. Imiona dowolne, niech będzie: Stasia, Władek i Józek. S. i W. są małżeństwem. W. umiera i zgodnie z zasadą kościoła, S. może wziąć znów ślub. No to bierze z J. Mija ileś tam lat, umiera najpierw jedna osoba, potem druga. No i zasada jest taka, że po śmierci można spotkać się ze zmarłymi. No i po śmierci ma ona dwóch mężow? Z oboma tam jest? Którego wybiera?
Od razu uprzedzam. Pytanie do ludzi wierzących. Komentarze typu: "nikogo nie ma, nie ma nic po śmierci" nie są mile widziane.
Po prostu, niech ktoś w to wierzący, mi to wytłumaczy, jak to po śmierci widzi kościół.
Pozdrawiam!
Up.
Znalazlem cos co mi sie przypomnialo.
Ewangelia wg św. Marka
Sprawa zmartwychwstania
18 Potem przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: 19 «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat i pozostawi żonę, a nie zostawi dziecka, niech jego brat weźmie ją za żonę i wzbudzi potomstwo swemu bratu6. 20 Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umierając nie zostawił potomstwa. 21 Drugi ją wziął i też umarł bez potomstwa, tak samo trzeci. 22 I siedmiu ich nie zostawiło potomstwa. W końcu po wszystkich umarła ta kobieta. 23 Przy zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, którego z nich będzie żoną? Bo siedmiu miało ją za żonę». 24 Jezus im rzekł: «Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? 25 Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. 26 Co zaś dotyczy umarłych, że zmartwychwstaną, czyż nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam gdzie mowa "O krzaku"7, jak Bóg powiedział do niego: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. 27 Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie».
Chocbys byl niewierzacy czytac Pismo Swiete nie jest ci zabronione. A odpowiedz znajdziesz na wszystkie pytania tego swiata
Idź do piekła. Tam będziesz mieć dużo żon. Ja tak właśnie zamierzam zrobić. Zawsze chciałem zobaczyć sukkuba i inne demony, a w niebie ciągle te anioły, wszystko musi tam być nudne i monotonne, marny to los :/