Elex | PC
Zauważyłem, że po Andromedzie nagle Elex zaczął się podobać, chociaż jeszcze całkiem niedawno sama gra, jak i pozytywne czy nawet neutralne opinie o nie były hejtowane (nie lubię tego słowa, bo często jest nadużywane, ale w tym przypadku wydaje mi się adekwatne). Wystarczy przejrzeć komentarze pod newsami czy zapowiedziami.
* o niej
Ja nie chce już Gothica... Bo dobrze wiem że w jakiej formie by nie wyszedł, to i tak będzie niedosyt, uczucie że to już nie to itd. Gothic 2 z dodatkiem to był pierwszy eRPeG w którego grałem, można powiedzieć - gra dzieciństwa w której bawiłem się doskonale. Ale za żadne skarby nie chcę grać w nią ponownie aby nie zniszczyć sobie wspomnień.
Elex za to jest ciekawym eksperymentem - firma której wszystkie gry były w klimatach fantasy, tworzy teraz Sci-Fi-Postapo-Fantasy-RPG. No i do tej pory pierwsze części serii gier (Gothic 1 i 2, Risen 1) były b. dobrymi grami. Następne już nie do końca... A tutaj po raz trzeci (a biorąc pod uwagę uniwersum - po raz drugi) zaczynają od nowa...
Nowa część Gothic'a to zły pomysł, ale zagrałbym w jakąś grę w tym uniwersum. Jeżeli chodzi o Gothica to przydałby się remake. Nie chodzi o grafikę, ale o poprawienie błędów i stabilność gry, a przede wszystkim o nowy system walki. Dla fanów byłaby to poprawiona wersja gry, a dla wielu nowych graczy ciekawa gra. No i mogłaby się pojawić na konsolach.
Króciutkie urywki gameplayu z ELEX: https://www.youtube.com/watch?v=S5owX-CcFrQ
Tym razem trochę pustyni.
Przyznam się szczerze że oglądając najnowszy dwudziestominutowy gameplay, pomimo iż coś spieprzyli podczas nagrywania - odniosłem bardzo pozytywne odczucia. [link]
Jedyne co mnie zastanawia na dzień dzisiejszy to cena.
Beznadziejny setting świata, nie wiem kto tę grę projektował. Po za tym jak lubię Gothici i niektóre Riseny, to na Elexa nie czekam.
Mnie też się to za bardzo nie podoba, ale też bez przesady, oni od początku cały czas pokazują tylko ten jeden fragment, a świat będzie bardzo duży.
Jedyna nadzieja w Elex , nawet toporność animacji mi nie przeszkodzi przyjmę grę z otwartymi ramionami, bo nie ma w co tak naprawdę grać ostatnimi czasami. Oczekiwane tak długo gry okazały się szrotami pozbawione epickości poprzedniczek. Wierzę że będzie to dobra produkcja o której się będzie mówiło długo i wracało wiele razy.
Nie moje klimaty, jednak dam grze szanse. Nowy ME był niezły mam nadzieję, że Elex mnie również nie zawiedzie jednak jestem sceptycznie do tej gry nastawiony. Najszybciej kilka dni po premierze to zakupię.
Niby ta sama lokacja, ale biegamy po nowych miejscach: https://www.youtube.com/watch?v=KlYMA-cd528 #NewGameplayElex
Każdy gameplay to nowe spostrzeżenia. System walki będzie rozbudowany. To napawa optymizmem. Do tego są animacje picia i jedzenia. To dobrze. Utrudni to walkę. Interfejs wygląda tak jakby twórcy wracali do Gothic'a, w którym podczas przeglądania ekwipunku mogą nas atakować przeciwnicy. Nie pasują mi tylko te jaskrawe dni. Wolałbym bardziej mroczne klimaty.
Trailer jest bardzo prosty. Nie pokazuje niczego nowego, poza tym co było wiadome, ale mimo tego niesie ze sobą jakiś klimat i jest przyjemny dla oka i ucha.
No cóż, oczekiwania są duże. Grając mnóstwo razy w Gothica, wspominam tę produkcję jako istny majsterszyk. Wciągająca jak diabli fabuła, niesamowity klimat, postacie, ciekawostki i historie... To wszystko przywiązuje do serii Gothic. Można tak gadać i gadać, ale jeśli chodzi o Elex'a. Znając Gothica, nie będę w nowej produkcji Piranii zwracał większej uwagi na grafikę. Liczę na wciągającą fabułę i klimat. Twórcy zapewniają że będzie ,,czuć" Gothica w tej grze, na to liczę najbardziej. Myślę, że Elex będzie dobrą grą - cholernie jestem ciekaw jak to wypali.
Był już Bezi i Bezi, a no i jeszcze oczywiście Bezi (i gdzieś jeszcze tam był Bezi ale to inna historia), a teraz mamy Jax'a. Bardzo dziwne imię jak dla bohatera gry Piranii.
Mnie już teraz ciekawi co będzie po Elexie jeśli gra się dobrze przyjmie to zapewne będzie Elex 2, a to daje mniejsze szanse na nowego Gothica, chociaż myślę, że jeszcze zobaczymy jakiegoś Gothica od Piranii, może na 20-lecie Gothica?
hmm, klimat genialny, MUZYKA !! <3, Świat !. Natomiast fabuła wygląda trochę sztampowo no i wiadomo animacje. Historia jest tylko pretekstem zobaczymy jak będzie opowiedziana. Czyżby jeden z najlepszych rpgów ostatniej dekady ?
Klimat jest, muzyka też przednia. Świat, jak to u Piranhy, wygląda na świetnie zagospodarowany i wykreowany. Fabuły jeszcze nie analizuję, bo nie ma czego. Animacje zostały poprawione i nie są już AŻ TAKIM drewnem, ale wciąż są problemy z wieloma rzeczami tego rodzaju, co widać np. podczas walki ze stworami. Obawiam się właśnie samego systemu walki, bo wygląda na okropnie toporny, ale może się mylę.
Czyżby jeden z najlepszych rpgów ostatniej dekady ?
E tam dekady, co tak skromnie. Millenium!
Przecież to nadal wygląda drewnianie, pokracznie i brzydko.
Niemieckiego nie znam, z fabuły niewiele złapałem (czyli wyszło dobrze - bez spojlerów ;D )... Nie wszystko mi pasuje ale podczas OGLĄDANIA kilkukrotnie złapałem się na tym że zacząłem wciskać klawisze WSAD, ruszać myszką... :) I nie chcielibyście widzieć mojej reakcji gdy postać nie poruszała się tam gdzie chciałem a na ekranie pojawiały się przyciski playera Youtube.
alchemiakr-->ale wiesz, że dałeś screena z dwójki a nie z Andromedy?
Tak jak myślałem ten pokaz wersji Alpha, nie będzie miał nic wspólnego z finalnym produktem.
Liczę na pełną Polską lokalizację i będzie idealnie.
Co ta Piranha Bytes odwala ja się pytam.. Skromne studio, słaba technologia , niski budżet ( w porównaniu z wielkimi firmami ) a potrafią wykreować tak czarujące , głębokie i wciągające światy.. Po obejrzeniu najnowszego 40 minutowego materiału z '' ELEX '' jestem po prostu oczarowany tą grą i nie mogę się doczekać premiery! Po ostatnich średniakach i wielkich zawodach ( Mass Effect Andromeda ) taki Elex wydaje się być pewniakiem, że to będzie dobra gra, a może i nawet wspaniała. Piranha Bytes darzę wielkim zaufaniem, podobnie jak studio '' Naughty Dog '' bo ci ludzie tworzą gry z wielką pasją!
21:55
Czyżbyśmy mieli obóz, którego klimat będzie dorównywać Obozowi na Bagnie? <3
@Salzmore Ja tu widzę raczej górski Nowy Obóz i uprawę ryżu. Role obozu na bagnie będą pełnić chyba druidzi :D
Gra w dalszym ciągu wygląda trochę pokracznie, ale poprawa animacji jakas tam jest. Wizualnie wygląda dobrze, oprawa graficzna to nie poziom w3 lub horizona, ale dla mnie w zupelnosci wystraczajaca. Myslalem, ze ten paskudny interfejs piranie spłodzili na potrzeby prezentacji alfy ale widze, ze chyba tak będzie wygladal ostatecznie. Ciekawe jak będzie wygladal balans rozgrywki (miecze, tarcze kontra bron palna) oraz spojnosc swiata (antyklimatyczny toi-toi). Jak ogladalem ta prezentacje to często spogladalem na Pankratza, widać ze od kolesia plynie pasja do tego co robi.
Widzę, że łatwo zginąć i bardzo dobrze, przynajmniej jakaś odmiana względem innych dzisiejszych głupich gier.
W ogóle wydaje mi się, że gra jest już w 100% gotowa teraz już tylko poprawiają błędy, nauczeni doświadczenie poprzednich tytułów ale mogę się mylić.
Interfejs bardzo skromny i taki powinien być nie rozumiem, jak można robić takie interfejsy jak w Wiedźminie które zajmują cały ekran przecież to fatalnie wygląda, rozumiem, że pro konsolowcy muszą mieć takiej ułatwienie no ale bez przesady.
A wiesz, że część interfejsu w W3 można wyłączyć? Sam tak zrobiłem bo nie lubię jak mam za dużo nawalone na ekranie
Też nie lubię tych zapaćkanych HUDem gier. W pierwszym Gothicu mamy tylko pasek życia w lewym dolnym rogu ekranu. Obecnie gry są ładne, tylko co z tego skoro większość ekranu pokrywa interfejs? Nieraz to nie wiadomo, gdzie patrzeć tyle jest różnych informacji na ekranie, a to nie służy immersji. Pamiętam jak grałem w triala Watch Dogs 2, nie dość, że tam tyle tego wszystkiego się pojawia, to jeszcze na początku są samouczki, postaci coś do siebie gadają i nie wiadomo gdzie spojrzeć. Dobrze, że w większości gier można te interfejsy dobrowolnie konfigurować, zmniejszyć je, a nawet całkiem wyłączyć. W Wiedźmina 3 właśnie tak sobie gram, praktycznie bez interfejsu, od czasu do czasu go tylko włączam. Taka gra nabiera zupełnie nowego wymiaru, bo jednak jesteśmy zmuszeni do samodzielnego orientowania się w terenie, zwracamy uwagę na więcej rzeczy, bo nie wpatrujemy się ciągle w minimapę, no i można dostrzec piękno gry bez zbędnych przeszkadzajek. W Białym Sadzie było ok, ale obawiam się, że już w dalszej części gry będę się musiał z HUDem pogodzić, bo jednak taka gra na dłuższą metę jest męcząca. Ale wystarczy pasek życia, minimapa i widoczne miksturki. Bez żadnych pasków zdrowia przeciwników, podpowiedzi pod minimapą, podpowiedzi sterowania, jakichś logów i liczby zadawanych obrażeń.
Po ostatnich gameplayach, moje nadzieje co do gry trochę wzrosły, fakt animacje i grafika nie wyglądają szałowo, ale mnie gra już zadowoli jeśli będzie miała dobrą fabułę, a to akurat ciężko na obecną chwilę ocenić.
Na tych ostatnich filmach wygląda to genialnie. Już sobie wyobrażam te grę z polskim dubbingiem i aż mnie roznosi bo już chcę zagrać.
Na tych 2 fragmentach rozgrywki Elex wygląda naprawde dobrze. O świat gry można już być spokojnym, jest zrobiony ciekawie. Dalej jednak czekam na lepszą walkę - mogłaby być troszkę lepsza. Na razie twórcy się starają i widać ich zaangażowanie, wygląda to naprawdę dobrze. Czekam na premierę :)
Czego ty jeszcze oczekujesz od walki? Są uniki i bloki więc przy odpowiedniej taktyce zapewne pokonasz przeciwnika nawet bez utraty zdrowia. Jest dużo ciosów: silne ataki łączące się w combo, normalne ataki, riposty, specjalne ataki więc taktyki będą różnorodne. Powtarzam jak mantrę: temu systemowi walki niczego nie brakuje.
Oglądając te wszystkie najnowsze gameplay'e nie mogę wyjść z zachwytu nad muzyką. Niby prosty ambient, ale idealnie dobrany, buduje świetny klimat. Soundtrack może być śliczny, ale średnio komponować się z grą jak w Skyrim, albo w Wiedźminie 3 były średniaki i bardzo dobre kompozycje, miałem wrażenie, że w kółko grają te słabsze utwory, a perełki pojawiały się w jakiś pomniejszych lokacjach.
Z 2-giej strony patrząc na np. Gothic 1 - muzyka średnia, nic specjalnego, ale jak ją słuchasz po przejściu gry, to łezka się w oku kręci. To samo widzę tu: syntezatorowy ambient, niewymagający wysokiego budżetu, ale czuć tą magie. Ciekawe kto jest kompozytorem, wie może ktoś ? Chyba jeszcze nie podawali niestety...
Bardzo lubię gry Piranni. Chociaż za klimatem gier s-f w grach RPG nie przepadam(Mass Effect mnie nie porwał) to po ELEX sięgnę na pewno. Licze też na Polski dubbing.
Premiera coraz bliżej skoro już pojawiają się materiały promocyjne: https://www.youtube.com/watch?v=Tg3cqh8yePU
Animacje jak były drętwe, takie zostały, ale to już znak rozpoznawczy Piranii. Cieszy mnie, że powrócili do koncepcji rozdziałów i dołączania do gildii.
Czekam na to, może być kawał udanej produkcji! :)
Polski dubbing w ELEX potwierdzony:
http://gothic.org.pl/publicystyka/newsy/dubbing-w-elex-potwierdzony/
Gry Piranha Bytes z polskim dubbingiem dużo zyskują, więc świetna wiadomość.
CDP wie jak to się robi. Cholerna szkoda, że Riseny wydawała u nas Cenega. R1 i R3 strasznie dużo traciły przez brak polskiego dubba.
Mi tam animacje za bardzo nie przeszkadzają, grafika też może być, byle żeby gra miała dobry klimat ;)
Czytam tak sobie opinie i nie mogę uwierzyć co tu czytam. Mam wrażenie ze większość chyba ćpa, jara coś, bo ten cały Elex wygląda bardzo słabo. Tak jakby piranha bytes zatrzymała się w rozwoju, albo żyli w innym świecie, przecież ta gra nie pasuje do obecnych czasów. W dodatku łączenie gatunków science fiction z fantasy wygląda tragicznie. Gothic w swoim czasie był naprawdę fajny, a dubbing rewelacyjny, ile się przy tej grze uśmiałem :D hehe W takim Dragon Age Inkwizycja brak dubbingu strasznie przeszkadza, ucieka klimat. Dzięki temu Skyrim czy Wiedźmin, zyskują. Człowiek nie musi latać oczami po ekranie i skupiać się na napisach, albo wczytywać ponownie gry by zrozumieć co mówią postacie. Dlatego uważam ze dubbing w rozbudowanych grach rpg jest najbardziej wymagane żeby był. A jak ktoś ma ochotę grać w grę po angielsku czy niemiecku, to niech sobie gra. Ja mieszkam w Polsce i chce słuchać w rodzimym języku, chyba ze dubbing jest spierdolony, to wtedy już wolę się pomęczyć z napisami. To tak odnośnie głupich wypowiedzi na temat dubbingu, ze nie musi być. Jak najbardziej musi. A w szczególności ze Elex wygląda bardzo słabo, pod względem animacji wszelakiej, od walki do rozmów oraz jeśli chodzi o grafikę, to tyłka nie urywa. Tak więc gra musi naprawdę wybić się fabularnie, gdzie oczywiście mam wielkie obawy o to. Widząc jak ta gra wygląda raczej koło naprawdę fajnych tytułów, to leżeć nie będzie. O ile Gothic-i mi się podobały, to taki Elex wygląda już słabo. Moim zdaniem gra nie osiągnie sukcesu Gothic-ów. Nie grałem w Horizon Zero Dawn, a wygląda o wiele lepiej od Elexa. Gry są w podobnym klimacie i widać różnicę. Trzeba być obecnie spierdolony, by myśleć ze Elex tą swoją topornością, osiągnie jakiś sukces. Jednakże życzę powodzenia i sukcesu producentowi. Mnie gra obecnie odrzuca i raczej nie kupie. Chyba ze fabułą dorównają wiedźminowi lub je przeskoczą, wtedy chętnie kupię, oczywiście z dubbingiem. Pozdro.
Wizualnie odpycha... Kur**, znam wiele gier które graficznie wymiatają tylko co z tego jeśli GAMEPLAY już nawet sie nie odpycha tylko leży i kwiczy.
Czy naprawdę jedynym celem deweloperów powinien być orgazm wzrokowy gracza?
Wyobraź sobie, że niektórzy nie potrzebują ćpania ani innego ścierwa żeby mieć racjonalne powody oczekiwania na tę grę.
Hehe chyba mu komentarze usunęli :) Ale tak to jest jak jakiś troll brandzluje się do grafiki.
Czy naprawdę jedynym celem deweloperów powinien być orgazm wzrokowy gracza?
Oczywiście ze nie. Grafika nie powinna być najważniejsza, ale też nie słaba. A Elex bije tym po oczach. Mamy rok 2017, anie 2006, bo z taką grafiką i animacją w tym okresie powinna wyjść. Grę można zrobić przyzwoicie pod względem fabularnym, więc tak samo pod względem grafiki. Rozumiem ze tobie pasuje, ale nie każdy ma taki sam gust. Każdy element powinien być dopracowany, a tym bardziej ze gracze oczekują czegoś nowego, anie powielany ten sam schemat.
Stąd moja opinia, nie żebym chciał kogoś obrazić. Po prostu nie rozumiem przesadnej fascynacji grą, bo mnie wizualnie odpycha, to już nie te czasy.
Dobrze wiesz ze każdy gracz lubi w danej grze co innego, inni lubią eksplorować, muzykę, fabułę czy też grafikę.
Każdy element w grze powinien być dopracowany i na poziomie.
Więc nie wciskaj mi kitu, ze tylko fabuła jest najważniejsza. Każdy aspekt gry wpływa na odbiór gracza, nie można olewać jednego, tym bardziej stać w miejscu z technologią.
Elex może mieć zajebistą fabułę, ale odrzuca wizualnie.
Skoro uważasz ze aspekt wizualny za nie ważny, to dlaczego brzydsi ludzie mają mniejsze powodzenie? Wiem ze dziwny przykład, ale tak to można ując.
Nie dajmy się zwariować. Wiedźmin 3 choć może się nie podobać każdemu, a ja jeszcze nie miałem okazji całkowicie tej gry przejść, to uważam ze każdy element w tej grze jest na poziomie, może być ciut gorszy w jednym ale gra ogólnie wygląda rewelacyjnie.
Elex graficznie i mechanicznie, pod względem starszych i tych nowszych gier wygląda słabo, nawet nie przyzwoicie, jak to piszą w opisie gry na gry-online.
Dlatego jeśli gra ma się czymś wyróżniać i czymś się wybić, to tylko fabularnie. I to naprawdę na wysokim poziomie.
Gh_H4h rozumiem ze raczej racjonalnych powodów nie posiadasz :) i Crod4312 nie mów o kimś ze jest trollem, bo ma inne zdanie chłopcze, a tym bardziej jak masz jakiś ból w tyłku, na to nie mam recepty, możesz jednak spróbować jakieś maści, może pomogą hehe :D
Kaze_PL, akurat mój komentarz nie był kierowany do Ciebie, lecz był odpowiedzią do jednego już usuniętego.
Prawda jest taka że spora część graczy czekających na tę produkcję jest spragniona dobrego erpega osadzonego w klimatach post-apokaliptycznych, klimatu wylewającego się z ekranu z dobrze opowiedzianą fabułą, wieloma ciekawymi questami, zróżnicowanym arsenałem, wymagającym systemem walki, masą znajdziek, notatek, ciekawych miejsc a wszystko to zawarte w dużym otwartym świecie który można zwiedzać według własnego widzimisię.
1. Podaj mi przykład gry z ostatnich lat pasującej do tego opisu.
2. Czy wspomniałem coś o grafice?
A więc wiele rzeczy jeszcze nie rozumiesz. Zabierz się za wyrażanie opinii jak już doznasz oświecenia (chociaż wystarczy zalążek mądrości) ;)
Z tego co widać na filmikach z gry to w Elexie są słabe tekstury ale cała kolorystyka jest bardzo przyjemna dla oka w porównaniu np. z Wiedźminem 3 gdzie kolory walą po oczach, że wszystkich stron. Mi tam grafika w ogóle nie przeszkadza ważne aby gra była przyjemna i nie nudziła po zrobieniu kilku misji.
Niech już się Elex pojawia ! teraz jeszcze jak będzie dubbing,czekam bardziej na tą grę.Mapa będzie większa od tej z Gothica 3..więc będzie co eksplorować ! :D
Nie mogę się doczekać, będzie co eksplorować, twórcy mieli ambitny pomysł na post-apo z elementami magii. Razem z far cry 5, i Red Dead Rdemption2 znajduje się na mojej liście must-have 2017
Coraz ładniej, coraz płynniej i nie pozostało nic tylko czekać do premiery :)
Bardzo klimatyczne te miejscówki.
Ciekawe czy PB kontynuuje tradycję w związku z czym nadal będziemy grać Bezimiennym? :)
Podali już imię postaci,bohater będzie miał na imię Jax
Tak prezentuje się kolekcjonerka ------->
Na RPC, które odbędzie się 27-28 maja każdy będzie mógł zagrać w ELEX, więc pewnie nastąpi wysyp gameplayów. Myślę, że na tej imprezie Piranha Bytes poda też datę premiery w końcu wszystko wydaje się być na dobrej drodze.
Tomasz Marzecki udzieli głosu jednemu z głównych bohaterów..Xardas powraca :D
Uwaga ważne info: PREMIERA W SIERPNIU !!!
https://worldofelex.de/en/site/news-archive/11-news-en/406-elex-will-be-released-in-august
Śmieszne jak dzieciarnia już rok temu śmiała się z tej gry, a później leciała grać w Minecrafta.
To jest trochę zakorzenione w konflikcie kompleksów Polaków:
- jedni Polacy mają kompleksy z samego faktu bycia Polakiem i dla nich wszystko co dobre pochodzi z Zachodu, a wszystko co złe z kraju.
- drudzy Polacy wbrew kompleksowi niższości u powyższych przejawiają tendencję do bojkotowania wszystkiego co zachodnie.
I jedni i drudzy mają kompleksy, ale w nagonce na PB i Elexa pokazują się głównie ci pierwsi. No bo jak to, Polacy mają prawo mieć swoją kultową grę, której nie mają na Zachodzie?! Hańba! Z czystego kompleksu lepiej od razu powiedzieć, że ta gra to gówno i na zachodzie tak o niej myślą (co nie jest w żadnym razie prawdą, bo jest oceniana względnie dobrze [mowa o Gothicu]). Ci drudzy Polacy z kompleksami są głównie widoczni jako fanboye Wiedźmina np., ale też często myli się osoby doceniające grę z fanboyami.
Jasne, Elex ma animacje i styl walki rodem z gier z początków XXI w. Jasne, ma tandetne GUI. Jasne, PB zatrzymało się w rozwoju. Ale kurcze, poczekajmy na premierę i oceny - gra nie może przegrać z powodu animacji, gdyż najważniejsza jest fabuła, świat i gameplay. Bez tego żadna gra nie osiągnie sukcesu. Mass Effect Andromeda miał szansę żeby pokazać, że animacje to tylko jeden błąd studia - tak nie było, bo gra była po prostu słaba i dlatego przegrała i dlatego ten hejt na animacje był tak nasilony. Gra nie może przegrać z powodu animacji, czego Elexowi z całego serca życzę.
jedni Polacy mają kompleksy z samego faktu bycia Polakiem i dla nich wszystko co dobre pochodzi z Zachodu, a wszystko co złe z kraju.
Bez mówienie o kogo chodzi i tak wszyscy wiedzą :D kto na tym forum tak ma
Ja się tam zbyt bardzo temu nie dziwię, to też się bierze stąd, że niektórzy swój pierwszy komputer czy też konsole dostali za czasów GTA 5, Wiedźmina 3, Skyrima, nie wiem jak to dokładnie jest ale wydaje mi się, że gdy pierwszą grę jaką zagramy jest np. takie Diablo 3 czy też GTA 5 to trudno takiej osobie wciągnąć się w Diablo 1, 2 lub GTA Vice City lub San Andreas, podaje takie proste przykłady. Bo nie chce mi się wierzyć, że ktoś kto gra już kilkanaście, kilkadziesiąt lat gry jest w stanie źle oceniając grę na której gameplayu widnieje znaczek PRE-ALPHA, dla przykładu polecam zobaczyć jak np. wyglądała wersja beta takich gier jak pierwszy Half-Life, pierwszy Gothic, czy też wczesna wersja Diablo 3. Ci co się nie znają nadal będą śmiać się z gier które są we wczesnej Alphy.
I tak na koniec Piranie pokazują tego Elexa od początku i jak widać z miesiąca na miesiąc gra wygląda coraz to lepiej, dla porównania ci najwięksi jak EA czy też Ubisoft prezentują grę na jakiś targach po czym mijają dwa lata dana gra ma swoją premierę i się okazuje, że prezentuje się ona gorzej niż to co było pokazane na jakiś targach te dwa lata temu przed premierą, czy można być jeszcze bardziej bezczelnym?
No bo jak to, Polacy mają prawo mieć swoją kultową grę, której nie mają na Zachodzie?!
Twoja teza jest gówno warta biorąc pod uwagę fakt, że Elex to niemiecka gra
@Yarpen
Chyba nie do końca ogarnąłeś. Kultowa gra nie równa się grzej rodzimej, wokoło której buduje się kult. To MOŻE ale nie musi być tożsame.
Każdy kraj ma swoje kultowe gry i wszyscy hejterzy Gothica powinni to jak najszybciej zrozumieć i zrobią przysługę sobie i nam.
PS: Nie piszę o kultowej grze jako o Elexie, bo Elex jeszcze nie wyszedł i jest szansa, że będzie po prostu słaby.
Oglądając te najnowsze gamplaye odnoszę wrażenie,że te dość toporne jeszcze do niedawna animacje zostały znacznie poprawione.Bohater jakby ładniej się porusza. Walka bronią palną dalej wygląda dość kiepsko,ponieważ systemu osłon nie ma.Ale nie ma co zbyt narzekać.Może jeszcze nie w Elex, a w kolejnej grze Piranhe już nauczą się to zaprogramować zakładam,że nie potrafią tak jak nie potrafili zrobić porządnych bitew morskich w Risenie do czego zresztą się przyznali ;) )
Oceny co do oczekiwań jeszcze nie wystawiam, ale jest coraz lepiej :)
Wracając do wojenki o gry PB, mam wrażenie, że ich gry nie były i nie są dla wszystkich. Wiele osób oczekuję postępu i zmian w kierunku współczesnych produkcji, czyli np walki rodem z Dark Souls czy innej z topu z pięknymi animacjami. Prawda jest taka, że nie tego oczekują najwięksi fani. A to dla nich powstają właśnie kolejne gry, nie dla mas jak to ma miejsce z innymi tytułami, już raz ktoś próbował pójść z marką Gothica pod masowego odbiorcę i wiadomo jak się to skończyło. Żywy, ładny, otwarty, klimatyczny świat, wypełniony ciekawymi miejscami, wymagający jak starsze gry od PB a wszystko spięte ciekawą historią. Jak im się to uda, żaden fan nie będzie narzekał, nawet na animacje, które stały się już znakiem rozpoznawczym tej firmy ;)
Łaa, sam Bjorn Pankratz poza tym iż jest dyrektorem projektu to także jest kompozytorem muzyki do Elexa :D
https://worldofelex.de/en/site/news-archive/11-news-en/417-music-composer-and-sound-designer-revealed
@Gorn221 - W postach nr 197 i 200 masz ten sam gameplay, który był już zresztą wcześniej wstawiany.
@'wilk ' - Jak widać Bjorn to gość o wielu talentach. Niedługo sam całą grę będzie robił. :P
dobrze powiedziane, już teraz zarządza, uczestniczy w pisaniu fabuły, pewnie odpowiada za koncept świata, jest grafikiem i kompozytorem.
Strzelanie z łuku nie zapowiada się dobrze. Naciąg cięciwy jest natychmiastowy i wygląda na to, że strzała nie ma kąta opadania. Na gameplay'u pociski nie zadają obrażeń niektórym przeciwnikom. Mam nadzieję, że dotyczy to tylko podstawowych strzał.
No, słabo wystarczyłoby dać model strzelania z Gothica 3, lekko ulepszony. Pewnie wytłumaczeniem jest to, że to nowoczesne łuki, więc strzelają z większą siłą i dlatego strzały nie mają paraboli lotu. Ale jednak naciąganie cięciwy powinno być, wtedy w zależności od stopnia jej naciągnięcia strzały zadawałyby inne obrażenia. Wygląda na to, że system walki czy to wręcz, czy to bronią dystansową i palną będzie najsłabszym elementem ELEX. Wszystko wydaje się takie płaskie i kartonowe, brakuje tej soczystości w systemie walki. Może przynajmniej magia będzie wykonana porządnie.
Walka wręcz to jeszcze jakoś ujdzie , tak myślę.Animacje naprawdę nie są już tak złe i to machanie młotami i toporami wygląda całkiem dobrze. U mnie jest ten problem,że zawsze grałem albo z jakimś łukiem, kuszą, strzelby, walczyłem czarami. Broń biała to była dla mnie taka pomocnicza i ostatnia deska ratunku jak coś podbiegło. No a ta walka na odległość faktycznie jest taka sobie. Tragedii nie ma. Ktoś tu wyżej dobrze napisał, że gra jest głównie pod fanów ich gier robiona. Jednak po tylu latach robieniu rpgów, to jż nawet najwięksi fani chieliby coś więcej :) Na zbyt dużo rzeczy trzeba przymknąć oko by Elex znalazł sobie ogromne grono nowych fanów.
Walka wręcz akurat moim zdaniem zapowiada się dobrze. Pod niektórymi względami przypomina mi tę z pierwszego Risena.
Moje przewidywania a zarazem podsumowanie:
Plusy
+ Koncept świata,
+ Konstrukcja świata,
+ Muzyka,
+ Klimat,
+ Grafika
------------------
Minusy
- Animacje,
- Kontrowersyjne uniwersum (np. strzelanie do mechu z łuku), ale zobaczymy może bd uzasadnione w grze
Niewiadome
?Prowadzenie Fabuły,
?Postaci niezależne,
?Wątki poboczne,
Oby ? stały się +, a żaden + nie stał się - to będzie hit
Co do twojego minusa o strzelaniu z łuku też się tego obawiam ale wydaję mi się że jest wyjście. Twórcy musieliby ustawić tak by zwykła strzała nawet nie drasnęła takiego mecha, strzała energetyczna np. już to co innego i tu powinno coś się zadziać.
Ogólnie kontrowersyjne uniwersum zgadzam się ale jak dobrze wyważyć mechanikę, kogo, czym i jak atakować może być perełka.
Pod warunkiem, że świat też będzie pełny o czym napisałem w poście wyżej.
ehh, mogli by już przestać, pośmialiśmy się było fajnie. Ale nie rozumie dlaczego data premiery jest tak wielką tajemnicą, przy prawie skończonej grze.
http://gothic.org.pl/publicystyka/newsy/premiera-17-pazdziernika-nowy-trailer-cgi/
Na stronie podane,że 3 Października
tam piszą,że 17 Października ...
miał być Sierpień.... nie wiem co o tym myśleć.
Esh znowu obsuwa:/
Nie wiem czy jesień to dobra pora na premierę, na pewno konkurencja będzie mocna.
Nie wiem czy było, ale bardzo podoba mi się kreacja świata jak i jego budowa. Może walka nie będzie najmocniejszym punktem ELEX'a, ale za to liczę na cudowny klimat, który już na tych gameplayach da się zauważyć. Liczę, że PB dała radę i uciągnęła fabułę jak i kreację postaci :)
Miałem nadzieję, że w Elexa zagram na spokojnie w wakacje. A jak październik to studia i/lub praca i z czasem będzie krucho.
Varant coś malutki jest, dobrze że Nordmar trochę większy. Mam nadzieję, że nie dowalą niewidzialnych ścian i będzie można biegać po górach z jetpackiem.
Ta różnorodność terenów kojarzy mi się trochę z World Of Warcaft chyba przez te tereny pustynne.
Czekam, ale: plecak, broń palna wydają się OP, potwory nie mają żadnej kontry na to. Dwa AI potworów jest tragiczne, są bardzo powolne, nie robią kombinowanych ataków, atak zawsze wiąże się z wyskokiem do przodu a zanim stwór się obróci i zbierze znów do ataku można go obiec dwa razy robiąc pompki i przysiady po drodze, a z plecakiem to już komedia. HP u potworów spada szybko u postaci wolno albo wcale, wiem, że na gameplayach postać jest wykoksowana ale walka tutaj to spacer po parku. Potwory i ludzie jak w G3 ustawiają się do ataku w kolejce, w danym momencie zawsze atakuje tylko jeden - to była pierwsza, rozwalająca grę, wada systemu walki w G3 (druga to mushowanie LBM). Atak zwierzęcia powinien być szybki, gwałtowny, chaotyczny i precyzyjny, to zwierzak powinien cię obiegać, przeskakiwać, powalać, przełamywać blok nie dać ani chwili wytchnienia, kontratakować. Nieliczne ataki dystansowe, głównie robotów, z dynamiką jak w kisielu i z celnością jak u zezowatego nie stanowią żadnego zagrożenia dla bohatera. Powinny być kontrą na plecak i broń palną, powinny być morderczo szybkie i celne, wręcz oszukane (ale bez przesady) na korzyść potworów i ludzi - tak by bohater 5 razy pomyślał zanim użyje plecaka w walce i walcząc z dystansu musiał się ostro napocić by wygrać. Potwory i ludzie po wyjściu z trybu walki czyli po kilku sek. lub/i zbytnim oddaleniu bohatera powinny natychmiast przywracać sobie 100% HP. Bohater natomiast nie powinien mieć możliwości korzystanie z potek i żarcia w czasie walki i tuż po niej. Obie te cechy combatu powinny być zgrane czasowo. Taki system walki Piranie już miały w swoich grach. Bez tego walka nie stanowi żadnego wyzwania i kładzie to niestety grę, zaś dla fabułowców powinien być najłatwiejszy poziom trudności gdzie odpowiednio są ustawione wartości HP, obrony i mnożniki ataku. Nadal nic nie wiadomo czy będą kontry, blok, unik.
W obecnej postaci wygląda na to, że walka nie stanowi żadnego wyzwania. Uprzedzając: jeśli to nie są gameplaye z god mode to gra jest także źle zbalansowana - walka powinna wyciskać siódme poty i wymuszać spinanie pośladów do samego końca.
Kompletny bełkot, poza kolejkowaniem ;) jak przeczytałem o przywracaniu 100% HP po walce to śmiechłem ;p Poza Dark Souls nie ma gier chyba w których walka "wyciska siódme poty i spina poślady" ;p
No to Pankratz sobie dogodził. Cień Wojny zaliczył obsuwę i wychodzi 10 października. Tydzień przed Elexem. Boję się, że wszyscy rzucą się na niego jak szczerbaty na suchary i bez $$$ na kampanię promocyjną Elex się nie przebije.
Przecież to są dwie różne gry. Kto ma kupić to i tak kupi więc problemu nie widzę. Gorzej jak by w tym czasie wychodził nowy TES czy Dragon Age ;)
Cień Wojny, a co to jest? To ta gra gdzie przeciwnicy automatycznie się namierzają i wystarczy klikać jeden przycisk na padzie i takie coś ma zagrozić Elexowi? Nie bądź śmieszny.
Ale...Co ma kampania promocyjna Elexa do kampanii Cień Wojny? ;) Zupełnie nie połączone sprawy. Dwie różne gatunkowo gry.Wszyscy rzucą się na Cień Wojny? A czemu mieliby? Ci których nie interesuje Cień (w ty Ja) po prostu ten tytuł oleją mówiąc brzydko ;)
Zawód, zawód roku się zbliża. Nastepnym Gothiciem (jeśli będzie powstawał) powinna się zająć Bethesda lub CDP.
Aż tak źle wróżysz ;) Nie no , chyba nie :) Zgadza się,że są rzeczy których się boję(walka pistoletami i magia) , ale może nie będzie tragedii :)
Oj będzie, ale będę zaskoczony jak okaże się inaczej.
Gdyby Bethesda zajęła się następnym Gothic'iem to byłaby dopiero tragedia. Z kolei CDP spieprzyłoby eksplorację.
@G4_H4h Właśnie nie. Bethesda mogłaby się zająć światem a CDP fabułą zadaniami itp. i mielibyśmy grę dekady.
Bo na tyle zasługuje. Przykro mi, ale taka prawda.
Trolli to nazywaj twórców Gothicow.
Zależy dla kogo. Na pewno nie dla mnie. Gothic bez rozwiązań charakterystycznych dla Gothic'a to żaden Gothic, a taki byłby po przejęciu przez inne studia. Bethesda zamknęłaby go w jednej strefie klimatycznej i co prawda wprowadziłaby rozległe lokacje, ale przestrzeń pomiędzy nimi byłaby pusta. Ucierpiałby system rozwoju postaci. Walka byłaby albo skyrim'owym dążeniem do realizmu albo wiedźminowym pokazem piruetów. Obydwa rozwiązania mnie nie satysfakcjonują. Do tego doszłyby ułatwienia typu natychmiastowe picie mikstur w trakcie walki czy ochrona przed całym światem przez otworzenie ekwipunku. Na dodatek eksploracja nie byłaby dobrze nagradzana.
Bo na tyle zasługuje. Przykro mi, ale taka prawda.
Metacritic:
> Gothic 1: 81 pkt.
> Gothic 2: 79 pkt.
> Gothic 3: 63 pkt.
No tak. 1/10 to bardzo kuźwa jedyna ocena na jaką gry Gothic zasługują. Tak naprawdę to nawet sztandarowy argument, że tylko Polska i Niemcy doceniają Gothica jest błędny.
81 pkt dla RPG wszechczasów? : D
Nigdy nie napisałem, że jest to najlepsze RPG ever. Za to Ty byłeś łaskaw napisać jakąś wysraną z dupy teorię o maksymalnym 1/10 i nie masz żadnego argumentu, który by to potwierdził. Gothic jaki jest każdy widzi - nie interesuje mnie, że Amerykanie ukochali Morrowinda, bo ja gram sam, a nie przez ich oczy i mózg. Albo jesteś głupi, albo jesteś słabym trollem. Wybieraj co wolisz.
Wybieram bycie Antyfanem "Drewna".
Elex będzie taki jak Risen 3 co w moim przypadku wcale źle nie wróży. Po obejrzeniu paru gampley-ów wiem na co się nastawiać, będzie miał w systemie walki te same bolączki co Riseny, ale mi to nie przeszkadza. Mam nadzieje że będzie wciągająca fabuła i zadania poboczne, dobrze napisane postacie i jak dla mnie to wystarczy do dobrej zabawy.
Ale biedota, niech Pirania sprzeda prawa do Gothica innemu studiu.
@Gorn221 - Ty naprawdę nie widzisz, że wklejasz ten sam film co w poście [222]? Po co zaśmiecać temat skoro to nic nie wnosi, bo powielasz te same materiały tylko z innymi miniaturkami?
@sebogothic - No dokładnie..chyba każdy już to widział ,więc bez sensu wklejać jedno i to samo
@sebogothic przepraszam, że wstawiając 30 filmików nie ogarnąłem, że jeden się zdublował. A zaśmiecasz to swoimi komentarzami cały portal, idź ponarzekać na Wiedźmina.
To przestań wklejać 30 filmików, nie tylko ty masz dostep do YT. Jak kogoś gra interesuje to mu się na głównej stronie wyswietli, nie potrzebuje twoich linków do 30 filmików z czego połowa jest tym samym materiałem z innym tytułem i miniaturką.
Dzięki, nie skorzystam. Weź tu próbuj być miłym...
@Gorn221: Jeśli dodajesz masowo większą liczbę filmików jeden za drugim, to wrzucaj je proszę wszystkie w jednym poście zamiast każdego oddzielnie.
Niestety świat na wszystkich gamepleyach prezentuje się strasznie sztucznie, w porównaniu do W3 czy Skyrim (wersja remake) jest o co najmniej 2 klasy gorzej, wystarczy też spojrzeć na ruchy postaci, jest to wypisz wymaluj Risen 3, pozostaje mieć nadzieje że nadrobią to fabułą i postaciami.
"Niestety świat na wszystkich gamepleyach prezentuje się strasznie sztucznie, w porównaniu do W3 czy Skyrim" Z W3 się oczywiście zgodzę, ale... Skyrim? Przecież tam świat był zwykłą makietą, miasta były małe, każdy mówił dokładnie to samo, tylko innym głosem (nie chodzi mi tu o "strzałę w kolanie", ale o teksty choćby kowali, który mają niemalże takie same teksty "Miecze pierwszego sortu!").
Mam wobec Elexa wielke nadzieje, ale z drugiej strony wiem, że nie sprosta moim oczekiwaniom. Znowu drewniane animacje (uprzedzając pytania - TAK, przeszkadza mi to w grze, która ma piękną, realistyczną grafikę, natomiast nie przeszkadzałoby mi w grze, której oprawa graficzna tworzona byłaby w pewnej konwencji - na przykład nie przeszkadzają mi animacje w Pillarsach, bo taka jest konwencja), "mimika" twarzy, która w zasadzie mogłaby nie istnieć, niezbyt zachęcająca fabuła, mało angażujący system walki i masa, masa fetch questów. W zamian dostanę świetnie zaprojektowany świat do eksploracji, może umiarkowanie ciekawe postaci i to nieuchwytne "coś" co powoduje, że od gier Piranhy mimo wszystko trudno się odkleić... Strasznie męczy mnie to, że są tak małym studiem, a porywają się na tak wielkie projekty, bo mimo że ogromnie utalentowani to gołym okiem widać, że niektórych rzeczy po prostu nie umieją porządnie zaprojektować w 30 osób, czy ile ich tam jest.
niezbyt zachęcająca fabuła
Aha... fajnie tam masz jak wiesz już, że fabuła będzie cienka. Może podzielisz się z nami wrażeniami i o czym ELEX będzie bo wiesz, mamy jeszcze kilka miesięcy do premiery więc każdy z nas (oprócz Ciebie) jeszcze nic nie wie o fabule (oprócz początku gry), ale Ty już wiesz, że będzie "niezbyt zachęcająca".
mało angażujący system walki i masa, masa fetch questów.
Rozumiem, że grałeś już skoro wiesz jakie będą zadania w Elexie?
Dane są takie, że ostatnie cztery gry Piranhy (mam na myśli Riseny i Gothica 3, o ile się orientuję nie wydali nic innego w międzyczasie) najeżone były tego typu questami, miały mało angażujący system walki i niezbyt zachęcającą fabułę (w mojej opinii, o ile taki "dałn" może ją mieć). Te dane pozwoliły mi wyciągnąć wniosek, że skoro w ciągu 9 lat pomiędzy premierami Gothikia 3 a Risena 3 nie udało im się tych niedociągnięć poprawić, to raczej w Elexie też się to nie stanie!
Oczywiście, mogę się mylić, mam nawet taką nadzieję, ale czytając kolejne zapowiedzi i oglądając materiały prezentujące rozgrywkę, Elex jawi mi się jako nieodrodny "syn" Piranhy i spadkobierca ich stylu projektowania gier. Toteż Crodzie czterdzieści trzy dwanaście oraz alchemiakrze - nie znam fabuły, nie grałem w Elexa, nie wiem, ale przypuszczam, że będzie tak, jak napisałem. Nie burzcie się i nie miejcie za złe "dałnowi" tej drobnej dedukcji :)
Dobra, dobra oceniasz Assasyny na 8-9 punktów w skali 10, a tam w 90% misjach trzeba zrobić to samo czyli dojść do jakiegoś punktu i zabić przeciwnika.
Przecież pierwszy Risen i Gothic 3 po path'ach z alternatywną SI posiadają angażujące systemy walki.
Primo, chyba, Alchemiakrze, ominąłeś ostatnich parę części asasyna, a przynajmniej wszystkie od drugiej. Secundo, gra o skrytobójcach bez skrytobójstw to trochę słaby interes. Każde zabójstwo jest tam umotywowane fabularnie, poznajemy co nieco historii naszego celu - to ma jakiś sens. Jeśli Elex zaserwuje mi questa, w którym mam zebrać 5 kalafiorów, ale w ciekawy sposób obudują to fabułą, to nie mam nic przeciwko takim questom, ale jeśli dostanę 10 questów polegających na przyniesieniu różnym osobom różnych rzeczy bo tak, bo potrzebują, bez poczucia, że ma to znaczenie w kreowaniu opowieści, to nie bardzo mnie się to podoba. No, i tertio - nawet jeśli w grach o asasynach faktycznie 90% misji obracałoby się wokół "dochodzenia do punktu i zabijania przeciwnika", to nadal gry mają świetny klimat, świetną fabułę, interesujące postacie i niezły system walki, a 3 z tych rzeczy nie mają ostatnie produkcje spod znaku Piranha Bytes.
@GH_H4h O ile mógłbym się z tym zgodzić jeżeli chodzi o Risena, to nie zgodzę się z tym jeśli idzie o Gothica 3. Mnie ten system walki w nic nie zaangażował. Oczywiście, co człowiek, to opinia.
To będzie kicha, nad czym się rozwodzić? Piranha Bytes już dawno temu powinna była odsprzedać prawa do Gothica i tej gry.
@Gh_H4h Z alternatywną SI? Tak. O ile się nie mylę w Gothicu 3 to była tak opcja u dołu ekranu w menu głównym i miałem zawsze włączoną.
To był "Balans Alternatywny", a "Alternatywne SI" masz na dole w sekcji "Poziom Trudności".
Aha, to w takim razie niestety nie pamiętam czy w Gothicu 3 miałem tę opcję włączoną :/ W Risenie miałem, bo pamiętam tę opcję.
Im więcej widzimy tym mam wrażenie,że jest lepiej w kwestiach technicznych. Strasznie boję się tego misz maszu gatunkowego tzn. magia,lasery i miecze. Martwi mnie brak logiki w tym, jak niby facet z mieczem ma szansę wygrać z facetem z karabinem, lub facetem rzucającym jakieś kule. A tak frakcje ze sobą walczą.Obawiam się czy Piranhe nie wzięły na siebie za dużo.....No ale to Piranhe.....Strzelby w Risenach 2 i 3 też były przegięte, a jednak jakoś to funkcjonowało :) Oceny co do oczekiwań nadal nie wystawię jednak......
Akurat zacząłem grać w RAGE, która rozgrywa się na Ziemi po uderzeniu asteroidy w której o dziwo znajdują się rudy niebieskiego minerału... No cóż, pomysł Piranha Bytes w tym wypadku nie wydaje się zbyt odkrywczy. W RAGE mamy klimaty post-apo będące połączeniem Fallouta i Mad Maxa. W ELEX też takie będą reprezentowane przez frakcję Banitów. Do tego PB dołączyła klimaty fantasy, które już zna, poprzez frakcję Berserków, no i są jeszcze Klerycy, utrzymani w klimatach sc-fi. Tylko nieliniowość jest w stanie wyróżnić ELEX, tak by gra każdą frakcją dawała odmienne doświadczenia i, przynajmniej, nieco inny główny wątek.
Słabe modele postaci, karykaturalna walka, drewniany sposób poruszania się postaci, jeszcze bardziej drewniana walka, przestarzałe animacje. Do tego dotychczasowe gameplaye uwidaczniają kompletny brak jakiegokolwiek modelu strzelania bronią palną, wygląda to jak zabawa pukawkami na kulki, nie wygląda żeby broń miała swoją własną unikalną mechaniką, by było czuć jej ciężar jak w porządnych strzelaninach. Do tego kopiowanie utartych, rozwiązań z innych gier- trzy ugrupowania etc. No i w sumie nie czepiałbym się, w końcu to pirhania studio, które stanęło w miejscu w kwestii mechanik, szukania nowych rozwiązań, wielu nie kryje się, że kocha ich za drewno gdyby nie cena produktu [link] W przedsprzedaży to jest prawie 200 zł. Pirhania chce bawić się w politykę udawania studia produkującego gry AAA? Aspirują do stworzenia gry z porywającym otwartym światem? Ok. Mam nadzieję, że recenzenci wezmą to mocno pod uwagę i będą oceniać przez taki pryzmat, bez przymykania oczu.
Przepraszam mamy rok 2017 wychodzą takie gry jak Wiedzmin 3, GTA 5. Gry indie nawet wybijają się jak nigdy wczeniej. Gry weszły na nowy poziom narracji-vide "The last of us". Możecie mówić, że pirhania to mniejsze studio, ale produkują gry dłużej od takiego cdp, spójrzcie jaką drogę przeszli od 2007 do dziś, a gdzie stoi studio Niemców. Ja wiem, że wielu będzie ich bronić, bo stworzyli kultowego Gothica, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Żeby gra się sprzedała musi mieć po prostu gameplay, a jak nie to, to nadrabiać filmowością. Z udostępnionych materiałów nie zapowiada się nic szczególnego w żadnej z tych materii . Pirhania nie ma dużych zasięgów, ich gry są kultowe w kilku krajach więc sprzedaż pewnie nie będzie jakaś wybitna. Sprzedadzą swoje nakłady stałemu gronu fanów, załapie się jakiś mały % świeżaków, którzy są głodni klimatów post-apo- ale, większość fanów tego nurtu po prostu zaczeka na metro exodus. IMO pirhania zmierza donikąd, boli, że studio, które ponad dekadę temu miału potencjał na zostanie jednym z liderów na rynku porządnych gier rpg gra obecnie w trzeciej lidze.
Z opinią na temat walki wręcz bym się jeszcze wstrzymał. Możliwe, że będzie dopracowana i nastawiona na umiejętności.
@Gh_H4h Na 90% nic się nie zmieni. Zostało jakieś 2 miesiące do premiery. To bardzo mało i to jeszcze dla tak małego studia. Pirhania potrzebowałaby sporo czasu na przemodelowanie tego modelu walki z racji tego, że tak naprawdę zakorzenili się w jednym miejscu. We wszystkich ich grach jest wałkowany ten sam model walki. Risen 3 może wygladać bardziej dynamicznie od Gothica, co nie zmienia faktu, że to jest to samo. Broń palna to już w ogóle nie powinna się pojawić nigdy w ich grach. Brak choćby minimalnego odrzutu broni, poczucia mocy. Lepsze studio wykorzystało by to jako atut i tak by pokierowało mechaniką broni palnej tak, że praktyczne jej używanie wprowadzało by mechanikę rodem z fpsa i tak grając postacią używającą broni białą i palną widzielibyśmy 2 inne mechaniki, mieli parę gier w jednej. Do tego Pirhania i tak dostaje spory feedback od największych fanów, że robią grę cudo więc nic nie zmienią xd Dla mnie to chore, robią przestarzałe pod kątem mechanik gry, z bardzo drętwą grafiką i dostają za to brawa. W tym czasie dużo więksi amatorzy robią gry wyglądające przy ich produktach dziesięciokrotnie ładniej- dziś wychodzi "Observer" gra polskiego studia, które kiedyś robiło takie wykwity jak podróba "Guitar Hero" z chopinem w tle, a doszli do produkcji cyberpunkowego tytułu w ładnej oprawie graficznej.
Pomiędzy Gothic'ami a Risenem 3 jest duża różnica pod względem walki. W Gothic'ach walka była statyczna co pozwalało trzymać przeciwnika na dystans. W Gothic'u 3 dodatkowo zwiększyła znaczenie movement'u. W Risenie 3 postać może doskakiwać do przeciwnika pomimo dużych odległości co wyklucza te elementy z gry, a na dodatek można blokować ciosy potworów co wprowadza do gry monotonię. System walki w Elex'ie przypomina mi ten z pierwszego Risena, który miał najlepszą walkę w historii PB. To, że animacje są drętwe, a gracz nagrywający gameplay nie używał za bardzo taktyki podczas potyczek nie oznacza, że gra nie będzie jej oferowała. Nie przekonamy się dopóki sami nie zagramy. Mimo wszystko walka posiada dużo elementów, które mogą zbudować taktykę w grze takie jak uniki, bloki, wytrącanie przeciwnika z równowagi, możliwość uderzenia kilku przeciwników jednym ciosem oraz brak chorych doskoków do przeciwnika rodem z Risena 3. O ile twórcy stworzą SI, które pozwoli wykonywać przeciwnikom sensowne ataki, walka może być naprawdę wciągająca, taktyczna i satysfakcjonująca.
Walka dystansowa raczej będzie kiepska. Na zaprezentowanym gameplay'u strzała nie miała kąta opadania, a cięciwa nie miała naciągu co czyni mechanikę bardzo ubogą. Nie wiem skąd takie zaniedbanie ze strony PB. Walka karabinami jest zwykłym strzelaniem bez osłon itd. W systemie walki wręcz widzę jednak potencjał i mam nadzieję, że się nie mylę.
W sumie dla mnie w mechanice walki wszystko zależy od SI. Bo może być cudowna mechanika i animacja, jak przeciwnik jest zbyt powtarzalny to kończy się tym, że każda walka wygląda tak samo. Znowuż w drugą stronę, nawet sztywna animacyjnie walka ale za to tak, w której trzeba pogłówkować może być fajna.
Właśnie ogrywam Risena 3, ale ciężko mi się wypowiedzieć, bo zainstalowałem mody na balans i SI. O ile walka wręcz choć trochę sztywna, i irytująca sprawia frajdę, to faktycznie w walce na dystans brak uczucia broni, odrzutu itd. Choć podoba mi się, że to nie shooter tylko dalej RPG i celowanie nie jest stricte oparte o zwykle celowanie jak w klasycznym FPSie. Ogólnie faktycznie, w R1 było lepiej, ale tragedii nie ma. Co mnie najbardziej zdenerwowało to picie mikstur na klik. Rozwiązanie z oryginalnego gothica podobało mi się bardziej a tak mamy jak w Skyrimie nieśmiertelne postaci. Dla mnie to ułatwienie jest naprawdę słabe.
W Elex'ie jest przynajmniej taki plus, że powraca picie mikstur i możliwość zostania zaatakowanym w trakcie przeglądania ekwipunku.
@Gh_H4h "oraz brak chorych doskoków do przeciwnika rodem z Risena 3" Za to jest Jetpack, którego aktywne używanie w trakcie walki sprowadza się właśnie do takich doskoków i to pomnożonych razy pięć. Gameplaye pokazują, że wystarczy uciec mocniejszemu potworkowi jetpackiem i sieknąć go parę razy z góry, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
W Elex'ie jest przynajmniej taki plus, że powraca picie mikstur i możliwość zostania zaatakowanym w trakcie przeglądania ekwipunku.
Miód na moje uszy :) A tak na poważnie, właśnie te uproszczenia szczególnie mnie denerwują. Denerwowały mnie w TESach, i naprawdę zły bylem jak je powieliła pirahnia.
Nie napawa mnie jeszcze optymizmem czucie broni na filmikach, kwestie odrzutu itd. A szkoda, bo lubię grę postaciami walczącymi na dystans.
Tak czy siak, mam nadzieję, że dopracują SI i walka będzie wymagała pomyślunku, jakiegoś podejścia a nie jednego schematu na 90% przeciwników. W stylu, uderz i odskocz, powtórz 40 razy., a by potwory zmieniały np. sekwencje ataków, przez co nieraz było konieczne kilka uników z rzędu w rożnych kierunkach a nie w kółko tym samym a innym razem można było wyprowadzić kilka ataków.
Przynajmniej jest to dodatkowy, opcjonalny atak, a nie element właściwej mechaniki walki jak w Risenie. Na dodatek z tego co widziałem na gameplay'u przeciwnik jest w stanie nas uderzyć podczas wykonywania tego ciosu. Była pokazana walka, w której postać atakując przy pomocy jetpack'a otrzymała cios przed wylądowaniem.
@Gh_H4h Niby tak, ale stały dostęp do jetpacku od momentu jego zdobycia sprawia, że taka taktyka może być używana notorycznie. Gdyby pokusili się o mechaniki utrudniające korzystanie z tego wynalazku, które rzeczywiście sprawiałyby, że atakowanie z wyskoku byłoby kwestią opcjonalności- rozładowywanie co jakiś czas,wymóg rozsądnego korzystania z tego urządzenia etc- wyglądałoby to zdecydowanie lepiej i wpisywało się w post apo, gdzie przecież walka o sprawnie działające wynalazki/ bronie jest na porządku dziennym.
Właściwie problem jetpacka, tego o czym pisze, uwidacznia większy problem, że Elex koncepcyjnie w teorii może być ty czym założyła pirhania, ale w praktyce bo obecnych materiałach śmiem stwierdzić to imo nie jest post apo w ogóle.
WSzystkie Twoje obawy rozumiem, też je mam. Ale z jednym się nie zgodzę. Napisałeś "Sprzedadzą swoje nakłady stałemu gronu fanów, załapie się jakiś mały % świeżaków, którzy są głodni klimatów post-apo- ale, większość fanów tego nurtu po prostu zaczeka na metro exodus" To nie tak. Sam jestem fanem postapo, ale Metro Exodus nigdy nie kupię choćby nie wiem jak była to super gra. Po prostu Metro to strzelanka, Elex to rpg. Dwa różne gatunki gier. Ci którzy nie grają w strzelanki wybiorą Elex i odwrotnie. Oczywiście będą i tacy co zagrają i w jedną i w drugą grę :) Chciałem jedynie zwrócić uwagę na Twoje ogólnikowe porównanie :)
@Lustro_Dushy Oczywiście gatunek gier jest skrajnie różny, ale raz, że chodziło mi tylko o analogię w seetingu, gdzie obie gry czerpią z tego samego. W Metro czuje to post-apo, w Elex widzę mutację gothica, z mass effectem. Dwa , o rozpoznawalność marki.
Ograniczając się do samego RPG to ciągle Elex musi dobrze się pokazać, co nie jest takie łatwe patrząc na rynek . Jest sandboksem więc u wielu nie obejdzie się bez analogi do tesów, jest post- apo więc może być porównywany do F1, F2, New Vegas etc.