Planuję zrobić sobie w przyszłości kurs na wózki widłowe. Z tego co widzę jeszcze w tym być może jest jakaś praca, spora liczba ogłoszeń. No więc, czy długo trwa taki kurs nim dostanę ten śliczny papier, jak wygląda egzamin, czy w ogóle długo to wszystko trwa no i przede wszystkim, czy trudno jest to zdać ?
Robiłem go miesiąc temu ale ze szkoly. Nie wiem gdzie ty go planujesz robic. Teoria to było lanie wody, niby siedziec mielismy 30H (jak teoria na kategorie B) a bylismy tam w 2 weekendy po 2h i oglądaliśmy same filmiki o praktycznie tej samej treści.
Egzamin teoretyczny to też smiech na sali, koleś nam 2 dni przed wysłał odpowiedzi na e-mail zebysmy sie nauczyli pytań, ale kazdy przyszedł z tymi odpowiedziami i pisalismy ten test z nich na jego oczach i miał to gdzies, byle by było dobrze.
Na praktyce 3 osobowe grupki. 1 wózek widłowy. No i na zmiane po 45 minut jezdzilismy 8-semki, przód, tył. Odstawienie,zabranie palety z podwyższenia. Tyle. I tak przez 5 dni
Egzaminu szkoda ze nie nagralem... Ale banalny. (przynajmniej w Krakowie)
Przed UDT egzamin wygląda tak: losujesz zestaw pytan (jak na maturze) masz 5 pytan. 2 główne z czego musisz miec 1 pytanie poprawnie, nie masz prawidłowej odpowiedzi z 1/2 głównych - oblewasz na starcie.
Potem 3 pytania z wózkowych spraw. 2/3 musisz mieć poprawnie.
Wiec 3 pytania musisz miec zaliczone zeby zdac teorie. Praktyka to banał. Zbierasz palete z podwyższenia, jedziesz slalom przez 3 pachołki (lewa/prawa/lewa/prawa), potem tyłem, odstawiasz palete i parkujesz. Tyle.
Papier i tak czy tak bym miał gdybym nie zdał przed UDT. Bo masz egzamin normalnie u gościa który prowadzi zajęcia. I juz od niego dostaniesz papier ukończenia kursu i mozesz jezdzic na wózku, ale jak zdasz jeszcze przed UDT to niby masz jeszcze lepszy, ważniejszy papier.
No i staraj się kurs zrobić z wymianą butli (my nawet nie uczylismy sie jej zmieniać, ale w papierze mamy odznaczone ze z butlami)
No ja jestem w Lublina i tutaj będę to robił. Hmm no może jakoś to zdam, skoro mam prawko to i tutaj powinno przejść:)
Na wózku jeszcze prościej i fajniej się jeździ niż samochodem :)
Gorzej ze zbieraniem i odstawianiem palet bo to jednak trzeba dużej wprawy. Te praktyki nie nauczą Cię tego. Ale nam przymykali na to oko.
Dawid praktycznie wyczerpał temat. Robiłem 2 lata temu taki kurs z wymiana butli, koszt razem z badaniami wyniosl mnie jakies 360zl, wiec zadne pieniadze, a prace na pewno dostaniesz szybciej na magazynie niz osoba bez kursu. Teoria to banal, a praktyczny trwal na jedna osobe jakies 10min. Z ~20 osob ktore byly na kursie tylko jedna osoba nie zdala :D Gościu przetrącił dwa pachołki jadąc tyłem..
No właśnie też jestem ciekawy jaka kasa z tego jest, ale może lepsza niż te marne 900zł stania np na ochronie;/ Pytanie, czy na magazynie może trafić się zmiana 8godz a nie tylko wyzysk 12stkami przynajmniej ?
W Warszawie znam parę osób, które jeżdżą na wózkach widłowych lub na wózkach wysokiego składu i zarobki wynoszą od 1700 zł do 2500 zł na rękę (przedział zarobków 4 znajomych, którzy tak pracują, więc nie jest to w 100% miarodajny przedział zarobkowy). Praca też zależy od branży w jakiej jeździsz na wózkach widłowych, ale często jest to praca 3 zmianowa.
Jeżeli chodzi o sam kurs to w naszej firmie można go zrobić indywidualnie, czyli jeździsz kiedy chcesz, umawiasz się z instruktorem na dogodne dla Ciebie godziny. Do tego jeżeli podstawowe 20h praktyki Ci nie wystarczy, może potrenować więcej bez żadnych dopłat. Dajemy też certyfikaty w kilku językach a także przeprowadzamy egzaminy UDT. Warto zrobić sobie taki kurs, koszt nie jest bardzo wysoki a poszerza zdecydowanie możliwości w znalezieniu pracy. Gdyby ktoś chciał taki kurs zapraszam do kontaktu ze mną lub na moja stronę www.centrumszkolen.net/kursy-na-wozki-widlowe/ Pozdrawiam
A ja skończyłem kurs na wózki widłowe w firmie www.1wjo.pl i serdecznie polecam, bez problemu potem znalazłem pracę w zawodzie.
mój szef sam stwierdził, że skoro rozszerza działalność i kolejne osoby zatrudnił to warto, żeby cały zespół był wyszkolony i miał uprawnienia na kilka rzeczy i tak zlecił szkolenie z wózków widłowych w japanlift.pl Poza oczywiście praktyką i samą obsługą czy jazdą wozkami, mieliśmy też zajęcia teoretyczne. Świetna sprawa. Zawsze uważałem, że praktyka powinna byc podparta teorią :)
Zdawałem w 2011 roku ilość godzin teorii 30 praktyki 10, mieliśmy wtedy fajnego kolesia co nas uczył także z przyjemnością się na ten kurs chodziło. Egzamin teoretyczny jak i praktyczny banał do zdania. A teraz mam duże doświadczenia na wózki jezdniowe i z pracą raczej nie ma problemu.
Data.
Myślę, że kurs na wózki widłowe i zdobycie oficjalnego papierka może być jakimś wyjściem, jeśli szukamy pracy. Widzę, że od czasu do czasu pojawiają się jakieś w miarę ciekawe oferty. Dla ludzi z Łodzi polecam jedną firmę szkoleniową na Brukowej - Awans BHP- mam bardzo dobre wspomnienia. Instruktorzy są cierpliwi i umawiają się z tobą na tyle godzin praktyk, ile potrzebujesz. Można ćwiczyć do skutku . Warto się z nimi skontaktować i u źródła zaciągnąć szczegółowych informacji. Może komuś przyda się ten namiar ;) www.awans-bhp.com/
Hej,
ja robiłem w SKK kurs i byłem bardzo zadowolony od początkowego zapisu do wydania dokumentów pełen profesjonalizm. Kurs przebiegł szybko i pomyślnie. Otrzymałem 3 dokumenty zaświadczenia na Menie oraz certyfikat z kursu magazyniera i legitymacje uprawniającą. Kurs kosztował mnie 290zł.Oni mają oddziały w całej Polsce. Standardy obowiązują pewnie takie same jak w Bydgoszczy.
Kurs na wózki widłowe prosty dosyć jest. Ale za to bardzo przydatny. Ja robiłem pół roku temu i szybko znalazłem prace. Co moge wiecej powiedziec - robiłem w Kursy Marko we Wrocławiu, dobrze nas przygotowali to i teoria i praktyka była prościusieńka, ogółem spoko było :)
Wszystko zależy od tego gdzie będziesz je robił, jedna firma będzie pilnować żebyś miał 100% godzin i zdany egzamin a drugiej to nie będzie obchodziło tylko jak stwierdzisz że umiesz to ci wydrukują papierek.
Dobre kursy na wózki mają w ofercie w Krakowie w szkole OES. Można tam tez zrobić inne kursy np prawo jazdy. Dobra organizacja, zajęć. Miła i i pomocna obsługa w biurze i instruktorzy na poziomie.
Myślę że Autor po 8 latach już zdał kurs.