oGRYzki - odc. 15 - Jak zwykle
:D Prawie jak teraz mój bracki przy sesji CSGO z 2 tygodnie temu
Bracki.PANOWIE! jeszcze z 3 rundki i idę lulu
(Między rundą 2 a 3)
Bracki pie...one ruskie! widać nie wiedzą z kim zadzierają, moje nocne tourne się nieco teraz wydłurzy
Miałem tak nierzadko (szczególnie kilkanaście lat temu aż nie chciało się odchodzić od Gothika). Teraz mam tak przy Lords of Xulima - niby schematyczne, przewidywalne, ale nie można odmówić grze uroku i tego, że wciąga. Albo zarywanie nocek przy Trackmanii...
Miałem tak aż nie skończyłem 20 lat więc dobrze to znam :). W pewnym momencie zacząłem inaczej traktować gry mając inne obowiązki i po prostu po tej godzinie-dwóch jest koniec definitywnie, nieważne jak głęboko "tkwię" w czymś tam ^^.
Nie raz miałem problemy z tego typu. :D
Nigdy nie miałem tego typu problemów. Może dlatego że są ważniejsze sprawy od grania....
@Wilczyca89
Jeszcze niech pada caly czas zebys miała wymówkę ze przeciez nie ma pogody:D
Brakuje mi tego, dziś już nie potrafię w ten sposób, człowiek się starzeje... szkoda, to było piękne...
Ehhhh te misje poboczne w wiedźminie :D jak się jedna kończy to już druga zaczyna i tak ucieka czas ...
Może i słabe, ale jak kurna prawdziwe... teraz za dużo innych spraw i zmęczenie szybko łamie, ale nie zliczyłbym ile to razy tak bywało.
Słabe, oklepane? Przecież właśnie z najprawdziwszej prawdy stroi się najlepsze żarty.
Gram intensywnie od 2008 roku i przeszedłem wszystkie najlepsze gry jakie powstały i jedyna gra,która wywołała u mnie taki syndrom jest SKYRIM :) a jesze pójdę za tą górke..a tam miasteczko i wypada odwiedzić.. :D