PlayStation 4 kontra Xbox One – 10 najlepszych gier na wyłączność na E3 2015
MS wyraźnie dał do zrozumienia iż Crackdown, Quantum Break i to co pominąłem zostawił sobie na gamescom.
Wg mnie MS lepiej wywiązał się z obietnicy bo dostaniemy 3 masywne tytuły AAA w TYM ROKU - Rise of Tomb Raider, Halo 5 oraz Forza Motorsport 6. Sony nie ma absolutnie NIC na ten rok (japońskie podpierdóły, kaszankowate 1, 2 remastery oraz jeden prawdziwy ex. Until Dawn który może podzielić los The Order i Beyond - gry na 6, max 7/10).
Więc porównanie ekskluzywności zaprezentowane na targach mija się z celem bo zwyczajnie w najbliższym czasie lwią część exów dostaniemy na Xboxa. Sony ma dwie petardy - Uncharted oraz Horizon. Więc dopiero za 9 miesięcy zabłyśnie czymkolwiek. Do tego czasu będę miał wbite już pareset h w Halo 5, połowe w Forzie i calaka w Rise of TR.
A tak poza tym wyraźnie widać cebulacki patriotyzm lokalny - bolanda stała PS'em lata. Więc ocena prezentacji E3 to jedno a preferencje co do platformy to drugie. Obstawiam że jakby Sony miało jeszcze gorszą konferencje niż miało to głosy poszłyby 50/50 co potwierdziłoby tylko subiektywizm ludzi tutaj głosujących.
Mimo iż jestem posiadaczem PS4 to uważam że XO przedstawiło się lepiej niż PS4. Na pewno nie była to jakaś mocarna wygrana, ale punktowo XO właśnie przeważyło.
Już nie wspominam o tym że XO dostaje właśnie ta kompatybilność z X360 to też mocno przeważyło o takim nie innym wyniku. Zwłaszcza że nie jedna osoba posiadająca PS4 w tym i ja przyznała że XO ładnie to rozegrała na tegorocznych targach.
Tomb Raider nie rozumiem czemu jest w tekscie. Przeciez wyraznie jest wspomniane, ze to wylacznosc CZASOWA, wiec na bank pojawi sie na innych platformach (choc na razie nie wiadomo na jakich).
I tak, czytalem info na poczatku tekstu - nie przekonuje mnie to.
Sony wypadło lepiej, bo pokazali lepsze gry. Microsoft zabłysnął tylko wsteczną kompatybilnością, która interesuje mały procent graczy.
Prawda jest taka, że użytkownicy PS4 i tak zagłosują na PS4, choćby nie wiem co genialnego pokazała konkurencja. A że tych w Polsce jest znacznie więcej (choćby z racji wcześniejszej premiery PS4 w naszym kraju) to wynik głosowania jest łatwy do przewidzenia. Obiektywnie rzecz biorąc, zarówno pod względem exclusive'ów, jak i nowinek technicznych w tym roku MS zostawił Sony daleko w tyle...
planeswalker, mylisz się twierdząc, że wsteczna kompatybilność interesuje mały procent graczy (widocznie jako posiadacz konsoli Sony nie miałeś jej w ogóle). Jednym z największych minusów konsol jest fakt, że po pojawianu się nowej generacji, gry z poprzedniej chcąc nie chcąc muszą odejść do lamusa. Inaczej jest na PC, gdzie jak chcę - to zagram bez problemu w grę sprzed 20-30 lat. Tak więc kompatybilność wsteczna jest niezwykle ważne i w kontekście rywalizacji konsol z pecetami powinna być STANDARDEM!
Faktycznie jezeli chodzi o gry na ten rok to wygrywa XBOXONE. Ale... Jezeli spojrzymy na gry na przyszly rok to gorowac bedzie ps4. Nie mam nic do Xboxa(mam 360-tke i gra sie super) ,ale Sony bierze wiekszy udzial w Exach.Xbox nie ma prawie co pokazac. Halo , Forza, Metal Gear? 2 pierwsze sa do ograniczonej spolecznosci, a jedynie Gearsy daja rade. Sony ma Uncharteda,Horizonta,moze God of War nowy i cos tam jeszcze. Szkoda ,ze Fromsoftware sprzedal sie Xboxowi i tez wydaje tam gry. Mimo to brak mi pazura w obu konsolach. Swierzosci. Moze Adaptacja filmowa lub ksiazka(Wiedzmin). Jest w ch... swietnych ksiazek fantasy,kryminalow,przygodowych co stawiloby cos nowego. Sorki ale nie kazda gra ma takie pole popisowe jak Assassyny, Fify i Call of Duty,ze moga cos jeszcze wymyslic. Hitman tez kiedys sie zestarzeje jak Geralt i Max Payne i poloza sie na plazy(ending Maxa Payna).
christbrando -> Mam inne zdanie na ten temat. Ludzie kupują nowe konsole przede wszystkim z myślą o nowych grach, a nie starych i stwierdzenie, że wsteczna kompatybilność interesuje tylko mały procent graczy jest prawdziwe. Jak dla mnie te całe zachwyty są zdecydowanie przesadzone. Oczywiście sama możliwość jest dobra, bo lepiej mieć wybór niż nie mieć go wcale, ale jak dla mnie to tylko taki bajer - osobiście sam bym z tego nie korzystał. No i musisz jeszcze wiedzieć, że gra z X360 będzie tak samo działała jak na XONE. Szczerze mówiąc ja już chyba wole remastery, bo przynajmniej grafika jest podciągnięta i znacznie lepiej to działa niż wsteczna kompatybilność - minusem jest tylko cena.
Golic, przestałem czytać twój komentarz po "paruset godzinach w halo". Szkoda, ze tak późno się zorientowałem.
Jak na mój gust PS4 exami wygrało z XBO tegoroczne E3.
Raz, że ma więcej ciekawych tytułów, a dwa, to w obliczu ostatnich informacji trudno będzie za jakiś czas rozpatrywać XBO, jako "ekskluzywną" platformę. Co bardzo mnie ucieszy.
Ale to całe Horizon (imo najciekawiej zapowiadający się konsolowy ex ze wszystkich dotychczas ujawnionych) bardziej by do mnie przemawiało, gdyby były tam żywe dinozaury, a nie maszyny - rozwalanie maszyn, to nie to samo, co zabijanie przeciwników z krwi i kości.
>>> christbrando
Masz, poprawilem Ci zdanie: Tak więc kompatybilność wsteczna jest dla mnie niezwykle ważna.
Tak, to bylo mega niespodzianka, ze jedna z konsol bedzie miala kompatybilnosc wsteczna, ale tak naprawde wiekszosc graczy to nie interesuje. Jakby bylo inaczej to byloby to od poczatku dostepne, a nie 2 lata pozniej. Te firmy patrza na to ile moga zyskac. Zarobia wiecej na nowych grach, a nie na tym, ze ktos moze sobie odpalic stara gre.
Sony i MS w tym roku na podobnym poziomie. Czyli obaj wypadli całkiem spoko, ale i obaj nie zachwycili...
Chociaż, nie ukrywam, minimalnie lepiej oceniłbym MS. Mimo, że zawsze preferowałem (i dalej preferuję) konsole Sony... ;)
Xbox One zdecydowanie wygrał na targach grami i nowinkami jak wsteczna kompatybilność, a warto zaznaczyć, że trzyma prawdziwą bombę na Gamescom - Quantum Break, która jak dla mnie jest najlepiej zapowiadającą się grą na konsole nowej generacji i mam nadzieję, że pojawi się także kiedyś na PC podobnie jak Alan Wake. Może to nastąpić nawet szybciej niż się wydaje dzięki łączeniu Windowsa 10 z XONE.
W kontekście najbliższych świat to faktycznie Microsoft jest liderem. Bardzo boli brak zapowiedzi Gran Turismo 7 czy następnej gry Sucker Punch. Niemniej na dłuższą metę Sony prezentuje się minimalne lepiej. Od kiedy popularne stały się takie sieciowe strzelaniny jak Battlefield oraz Call of Duty seria Halo trochę straciła na znaczeniu. Tym bardziej, że jest teraz Destiny od twórców Halo. Gears 4 nie zrobiły na nikim najmniejszego wrażenia ani grafiką ani rozgrywką. Tomb Raider to tylko czasowy ex. Na dłuższą metę tytuły od Sony jak Uncharted, Horizon, TLG robią lepsze wrażenie. Zobaczymy co Sony pokaże na TGS. Na pewno jest duże ciśnienie na wspomniane GT7.
Na E3 moim zdaniem ciut lepiej wypadło Sony, lepsze exy zapowiedzieli. Microsoft pozytywnie zaskoczył wsteczną kompatybilnością, widać, że idą w dobrą stronę.
wygra pc za kwotę zbliżoną co te z*****e konsole :)
+wygodny pad. W sumie dzisiaj większość gier robione jest pod konsole, nawet się gui (HUD) lenią nie chce zmienić...
Microsoft postawił bardziej na znane marki - Forza, Halo, Gears of War, natomiast Sony pokazało tylko Uncharted 4, a tak to same nowe tytuły. Co kto lubi, chociaż oczywiście Microsoft zostawił sobie jeszcze kilka produkcji na Gamescom i mam nadzieję, że i tam Sony zapowie coś świetnego.
Konsola jest wszędzie na tyle drogim urządzeniem, że większość ludzi na świecie ma albo konsolę sony, albo produkt Microsoftu. O wyborze tej jednej jedynej nie zawsze przesądza ślepa miłość czy doktrynerstwo, ale jakieś preferencje lub kalkulacja. Ja kupiłem pierwszą konsolę Sony, gdy tylko ona była na rynku. Przywiązanie pozostało. Gdybym jednak miał sporo pieniędzy, trzymałbym w domu dwie.
Obecna generacja konsol została tak zrobiona, aby oba urządzenia do siebie maksymalnie zbliżyć. W efekcie otrzymaliśmy maszyny o nie tak wysokich parametrach, jak należałoby oczekiwać. Ta generacja pokróluje najwyżej do 2020 roku, a kto wie, czy nie krócej.
Cebulka już jest zła, bo kupiła PS4 po taniości i uważa ją za najlepszą bo tylko ją mają :) I boli pupka jak konkurencja się rozwija… No cóż, takie życie. Polecam kupić 2 konsole, żeby nie płakać. Bo Xbox zapowiedział ogromne zmiany, interface, kontroler, kompatybilność wsteczna (po co nam remastery :P). Miałem PS4 i mam XONE, obie konsole są ok, ani tu, ani tu nie było rozczarowania, ale ciesze się, żę M$ ciśnie dział Xbox, żeby walczyli z konkurencją.
Po co komu kompatybilność wsteczna po 2 latach od premiery nowej generacji. Takie rzeczy to na wejściu można zrobić. Ciekawe, jaki procent graczy będzie sięgał po kilkuletnie tytuły jak regularnie wychodzą świeże bułeczki, tylko dla hardkorowców. Poza tym pełno tytułów multiplatformowych. Bez sensu...
Kowalus20
no mam obie konsole i uważam, że microsoft jest w ciemnej dupie, a rzeczy które wprowadził już dawno są w PS4. Wystartuj obie konsole i ciesz się grą na PS4, podczas gdy Xbox One cały czas jeszcze będzie startował - różnica jest kolosalna. Sam interfejs za dużo lepszy uważam w PS4, w Xbox One co chwila się zastanawiam (lub nawet korzystam z pomocy internetu) gdy muszę dobrnąć do jakiejś opcji. Ostatnio przez ponad 2 tygodnie nie były "dostępne" gry z GOLD-a.
Nowy kontroler rzeczywiście na plus - ciekawe jak i czy się przyjmie.
Kompatybilność wsteczna to pic na wodę - posiadam jeszcze PS3 i od roku już jej nie uruchomiałem, a ostatnie tytuły (niektóre nawet w folii) posprzedawałem.
Co do gier na wyłączność: microsoft standardowo - halo, gearsy, forza. Aaaa podkupił jeszcze prawa do tymczasowej wyłączności w Tomb Raiderze. Standardowo zawsze to robił z DLC do kolejnych Cod-ów, rzeczywiście walczą.
Na dłuższą metę nie mają jednak szans - wystarczy sobie porównać jakimi studiami first party dysponuje Sony i Microsoft.
Zresztą Horizon >>> cała reszta, przynajmniej dla mnie. Ale Forzę 6 i Halo 5 też ogram - żeby nie było :)
@ christbrando 1 kom. i 2 kom. - Zgadzam się z Tobą w 100%. Ta ankieta jest bezsensowna.
Ci, którzy twierdzą, że kompatybilność wsteczna nikogo nie interesuje, niech obejrzą film z konferencji i reakcję publiczności po jej ogłoszeniu. Na poprzedniej generacji ukazało się naprawdę sporo znakomitych gier, a remasterów doczeka się co najwyżej garstka z nich. Nigdzie nie jest powiedziane, że nowe gry będą lepsze od ich poprzednich odsłon - chyba, że kogoś interesuje wyłącznie wypasiona grafika i nic więcej. Tak więc jeśli mam jakiś zestaw ulubionych gier, to chciałbym móc w nie zagrać nawet i za 10 lat, podobnie jak robię to na pececie. Bez kompatybilności kupując nową konsolę mogę po prostu wyrzucić je do kosza.
Druga sprawa to moment ogłoszenia kompatybilności. Tu niestety też większość z was jest w błędzie, bo z punktu widzenia marketingowego MS wybrał moment niemal idealny. Wprowadzenie jej wraz z debiutem Xboxa osłabiłoby start zarówno samej konsoli, jak i nowych gier. Zamiast tego mówiło się, że kompatybilności nie będzie, bo po prostu nie da się jej zrobić i już. Tymczasem twórcy zrozumieli, że można nadal zarabiać na starszych tytułach - wersje pudełkowe wciąż są w sprzedaży, nie mówiąc o wersjach elektronicznych, a w szczególności o DLC.
Szkoda tylko, że jakiś miesiąc temu sprzedałem ok. 60 gier na 360-kę, godząc się z tym, że kompatybilności nie będzie...
Szkoda tylko, że jakiś miesiąc temu sprzedałem ok. 60 gier na 360-kę, bo uwierzyłem w to, że kompatybilności jednak nie będzie...
No tak Microsoft to teraz dobry duszek, który tak się stara, że tylko go głaskać po główce. A 1,5 roku temu chciał nas wszystkich wyr..... Nie udało się to co im teraz pozostało? Muszą nadganiać. Zresztą i tak są raczej już bez szans. Konsol konkurencji jest 2x tyle. Jak to nadgonić niby? Exami? Te 2 gierki na rok? Śmiechu warte. Ważniejsze są gry multiplatformowe, które na konsoli Sony sprzedają się znacznie lepiej ponieważ, jakby nie patrzeć, są technicznie lepsze. I tyle. Po co kupować coś gorszego, skoro można mieć coś lepszego, minimalnie ale zawsze. Z sentymentu? Jak widać klienci mają sentyment gdzieś. Te 20 baniek z sentymentu się nie sprzedało.
Niestety Microsoft został ukarany przez swoją pychę - "nie robimy konsoli do gier tylko sprzęt multimedialny" no to teraz sobie go sprzedawajcie cwaniaki, podobnie zresztą jak wcześniej Sony z PS3 (mega udział w rynku PS2). Sony wyciągnęło wnioski. Microsoft jeszcze takiej sytuacji nie przerabiał wiec jest trochę zaskoczony. Naprawić będzie mógł to dopiero przy okazji kolejnej konsoli. O ile ma ją jeszcze w planach.
To co jest pozytywne w Microsofcie to ich sposób pokazywania gier. Przeważnie jak coś pokazują to jest już blisko premiery. Wiadomo, zapowiadają także odległe tytuły, ale nie tak jak w przypadku Sony. Ci jak coś palną to nie wiadomo, o które dziesięciolecie im chodzi i którą generację :)
Zgadzam się, że Microsoft chciał przedobrzyć i obudził się z ręką w nocniku. Zgadzam się też, że gdyby policzyć wszystkie plusy i minusy obu konsol, to Xbox One przegrywa z PS4. Ale chciałem przypomnieć, że w przypadku poprzedniej generacji, to właśnie Xbox (mimo braku Blue-Ray) prezentował w tytułach multiplatformowych lepszą jakość grafiki. Ale czy naprawdę grafika to wszystko? O zakupie konsoli decyduje mnóstwo czynników - czasem także czysty sentyment. Wkurza mnie tylko jak fanboye obu konsol z założenia krytykują konkurencję, a nie potrafią spojrzeć na sprawę obiektywnie...
Ogólnie powinien być remis. Warto jednak odnotować że XO stało się znacznie bardziej konkurencyjną platformą niż miało to miejsce jeszcze 1,5 roku temu i dzisiaj można już polecić tą konsole na równi z PS4. Jeśli zaś chodzi o gry to Sony wg. mnie zawsze lepiej stało pod tym względem mając kilka bardzo mocnych zespołów deweloperskich, a MS pieniądze które jak wiadomo mogą wszystko.
Dzisiaj wybór nie jest juz tak oczywisty bo raz, że obaj konkurenci pokazali solidne konferencje, to jeszcze wśród konsolowego community cieżko dzisiaj wskazać kto wygrał i w czym. Najbardziej pogubieni wydają sie być jednak pecetowcy. Sony i MS zrzucili prawdziwe bomby, to zachodni świat oszalał na wieść o paru legendarnych tytułach które nie dość że ominą komputery osobiste, to jeszcze PC Gejming Show okazał się do tego kabaretem. Pecetowcy w tym wszystkim nie wiedzą już o co biega i nie dziwi im się - tegoroczne E3 było zdecydowanie świętem konsolowej społeczności graczy.
@b4r4n Te konsolowe legendarne tytuły to gry które obiektywnie zasługują w większości na oceny wahające się w granicach 6. Xbox nie zaprezentował od czasów pierwszych Gearsów nic ciekawego, dwójka była tak wtórna, że moje spotkanie z trzecią częścią skończyło się na kilku filmikach i streszczeniu wątku fabularnego, serie Halo ciężko mi ocenić jako całość, w "trójke" pograłem niecały tydzień i wymieniłem, drętwa gra niesamowicie. PS może się pochwalić genialnym The Last of Us i dobrym Uncharted i to tyle jeżeli chodzi o te legendarne gry.
^
@kapitan_konsola nie wiem czemu b4r4n mi się wkleił
PS może się pochwalić genialnym The Last of Us i dobrym Uncharted i to tyle jeżeli chodzi o te legendarne gry.
Jak znasz tylko te gry to jesteś strasznie ograniczony.
@planeswalker Dzięki za tyle konkretów oazo wiedzy.
A ja sobie kupiłem XO ze względu na kinect. Na 360 super mi się grało z przyjaciółmi na kinect. W XO gier na kinect jest bardzo mało i szkoda. Może jak zrobią kompatybilność wsteczną to sobie jeszcze pogram w Star Wars for kinect itp gry. Jeśli chodzi o exy na obu konsolach zawsze jest w co pograć. Tutaj już decydują gusta graczy. A jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Na ps4 mamy grand turismo na XO mamy forze. Na ps4 będziemy mieć God of War a na XO przeciętną gre Ryse. Na PS4 mamy przeciętną gre The Order a na XO mamy Halo 1-4 (4 gry w cenie 1). Na ps4 mamy jeszcze przeciętną gre KillZone a na XO Halo 5 :). Reakcja kolegi na konferencje MS "Nosz k... szkoda że nie kupiłem XO, tyle jest fajnych gier na 360" Wybór konsoli zależy od naszych indywidualnych preferencji.
Tia.. mega super potrzebna wsteczna kompatybilność.. usłyszałem - stwierdziłem o super, szkoda ze nie ma na PS.. po czym spojrzałem na moja PS3 stojąca obok PS4 i zbierającą kurz. W większości przypadków jest, że wsteczna kompatybilność wow i super i w ogóle a potem przez to, że są nowe gry do ogrywania do starych i tak sie nie wraca (max do naprawdę pojedynczych tytułów)
@planeswalker Dzięki za tyle konkretów oazo wiedzy.
Szkoda mi na ciebie czasu.
Do czasu, aż nie zakupiłem Xboxa One to grywałem na pececie. Wsteczna kompatybilność jest właśnie między innymi dla takich ludzi jak ja. Bardzo marzy mi się pograć w takiego Red Dead Redemption, a nie będę przecież specjalnie kupował starszej konsoli. Swoją drogą tę kompatybilność z pewnością mogli by wprowadzić już na samej premierze Xone, ale chcieli jeszcze sprzedać zalegające w magazynach x360 :P
mnie śmieszy ta wsteczna zgodność, w końcu jak mam x360 to go i tak mam wiec nie sprzedam go by móc moze pograć w to samo na xone
choćby dlatego kupiłem ps4, ponieważ stwierdziłem, ze najlepsze gry na xone to to co i tak mam na x360.
Więc teraz dałem szane ps4 trzeba spróbować tych gier od noty dog, które tylko do teraz mogłem na youtube obczaić
not2pun [37]
w końcu jak mam x360 to go i tak mam wiec nie sprzedam go by móc moze pograć w to samo na xone
A czy podczas tego całego śmiania się ze wstecznej kompatybilności wziąłeś pod uwagę, że kiedyś w końcu ten X360 ci padnie i nie będą już go produkować, żeby można było grać w gry, które zostały na niego wydane? No właśnie.
Irek22 - do tej pory nie ma problemu z zakupem takiego ps1, więc to musi być bardzo odległa przyszłość.
Co do wstecznej kompatybilności. Nie hejtuje jej i uważam, to za całkiem niezły ruch, ale nie będzie to tak kolorowo jak tu chyba co poniektórzy się spodziewają.
Nie każdy tytuł będzie posiadał taką opcję, bo to nie zależy od MS, tylko od wydawcy danego tytułu, dlatego nie liczę, że takie RDR będzie można odpalić na X1. Wystarczy spojrzeć jakie tytuły są obecnie na liście, to można się domyśleć, że same hity to to nie będą.
Będą Hity będą, więc już nie płaczcie płaczki kochane, bo widać po tych płaczkowatych postach jak co niektórzy maja ból tyłka.
Żebyście płakali jeszcze bardziej DLC z gier też mają działać na XO z X360. Pod warunkiem że Developer nie będzie miał nic przeciwko, co raczej nie powinno być problemem.
PS: RDR jest priorytetem więc na 100% się pojawi, największe płaczki płakały że Exy też mają się nie pojawiać, a tu proszę pojawiają się pierwsze i pojawiać się będą. CO jeszcze wymyślicie ?? że podczas grania wybuchnie konsola.
Jak ktoś ma pisać takie głupoty i bawić się w proroka to niech nie pisze postów pełnych bólu tyłka.
Marcus64 - naiwniak z Ciebie.
Dodatnie gry do X1 to też dobra wola wydawcy, a problem może być taki, że lepiej zrobić remaster hitu i coś zarobić, niż dać do opcji ze wsteczną kompatybilnością i nie zarobić nic.
A teksty o płaczu i bólu tyłka pokazują jak ograniczona jest osoba pisząca takie teksty
RDR jest priorytetem więc na 100% s - podasz jakieś oficjalne informacje na ten temat, bo chyba coś przeoczyłem?
Jak ktoś ma pisać takie głupoty i bawić się w proroka to niech nie pisze postów pełnych bólu tyłka. Jak na razie to prorokiem jesteś tu Ty :)
Będą Hity będą, więc już nie płaczcie płaczki kochane, bo widać po tych płaczkowatych postach jak co niektórzy maja ból tyłka. Tak pisałeś, że posiadasz PS4, ale wychodzi teraz, że jesteś fanbojem drugiej platformy, który nietrzeźwo myśli.
A teksty o płaczu i bólu tyłka pokazują jak ograniczona jest osoba pisząca takie teksty
Tak to sobie właśnie tłumacz ograniczony człeku, naiwniakiem można nazwać ludzi kupujących właśnie remastery. Jesteś skazany w gry na remastery to graj :D. Póki co połowę z tych wypocin co napisałeś się nie sprawdza.
Ciekawe co wymyślisz jak już faktycznie pojawi się RDR i inne gry, pewnie napiszesz "Te gry będą chodziły w 10 klatkach, wolę zakupić Remaster"
Marcus64 - RDR jest priorytetem więc na 100% - podasz jakieś oficjalne informacje na ten temat, bo chyba coś przeoczyłem?
Tak to sobie właśnie tłumacz ograniczony człeku, naiwniakiem można nazwać ludzi kupujących właśnie remastery. Jesteś skazany w gry na remastery to graj :D. Póki co połowę z tych wypocin co napisałeś się nie sprawdza. Widzę zero konkretów same wyzwiska. Czyli miałem rację zaślepiony fanboy. Remastera kupiłem jednego, a reszta mnie nie interesuje.
Ciekawe co wymyślisz jak już faktycznie pojawi się RDR i inne gry, pewnie napiszesz Będę pozytywnie zaskoczony, że R* dał się złamać, ale wtedy już mogliby wydać też na PC.
@planeswalker i podobne użytkownicy -> Cytat: "Microsoft zabłysnął tylko wsteczną kompatybilnością, która interesuje mały procent graczy.", "Po co komu kompatybilność wsteczna po 2 latach od premiery nowej generacji." -> Dajcie się spokój i pilnujcie wasze języku. Widać, że chcecie wywołać awanturę wśród zainteresowani? Skąd możecie wiedzieć o tym? Gdyby było inaczej, to nie byłoby zachwytu na forum. Gdyby było naprawdę mały procent graczy, to Microsoft nie musiał się z tym namęczyć, ani Sony nie musiał się wytłumaczyć oficjalnie, że nie może zapewnić wsteczne kompatybilności dla PS4.
Ja należę do tych, co interesują się wsteczna kompatybilność. Nie mam zamiaru wydać pieniędzy na XBOX360 i XBOX One jednocześnie (jeszcze nie mam), by móc grać w exclusive hity. Po co mieć dwie konsole (nie wliczając w to PS3 i PS4), skoro do zagranie pożądane hity wystarczy tylko XBOX One? Poza tym, lubię od czasu do czasu wrócić do klasyki. Pozdrawiam i bez odbioru.
PS3 miało wsteczną kompatybilność, nikogo ona nie interesowała, więc Sony wywaliło tą możliwość jeszcze w tej samej konsoli.
A kto wygrał grami? Dla mnie Sony. Microsoft przedstawił same numerki, Halo 5, Gears 4, jakieś samochody gdzie wszystkie wyglądają dla mnie tak samo ;D
Miałem kupić PS4 ale kiedy zobaczyłem masę 11 letnich fanatyków sony (oczywiście są też normalni dojrzali gracze którzy wolą sony) wyzywających użytkowników konsol Microsoftu to strasznie zniechęciło mnie do PS4. Kupiłem XO i jestem zadowolony z dobrego pada niezłych gier ekskluzywnych i wsteczną kompatybilność która zadebiutuje niedługo. Na tym E3 lepiej wypadł Microsoft lecz i Sony wypadło bardzo dobrze :D
Według mnie dużo lepiej wypadło na targach Xbox One bo maja dużo lepsze gry na wyłączność takie jak legendarne serie Gears of War i Halo.