Widzieliśmy Kingdom Come: Deliverance – ambitny i realistyczny RPG doczekał się modułu walki
Bardzo ciekawi mnie jak sprawdzi się osadzenie gry w realnym średniowieczu. Bez smoków, bez magii :) Na piśmie walka zapowiada się na prawdę ciekawie. Mam nadzieję, że równie dobrze to wyjdzie w praktyce :D
@Baalnazzar Bez magii i smoków poradził sobie M&B dobre parę lat temu, więc i tu nie powinno być problemu. Jeżeli gra stanie się choćby w połowie tym, czym może się stać to spędzę przy niej mnóstwo czasu.
Mnie tylko się nie podoba że gra będzie pokrojona i wydawana w Aktach pierwszy akt dopiero powstaję, a mają być trzy. Ciekawe czy oni to robią całościowo czy skupiają się na jednym akcie, a potem dopiero za drugi się brać będą.
Bo jak całościowo to OK, ale jak każdy jeden akt robią osobno to ta gra będzie powstawać latami. A Kompletną Edycję to dostaniemy w 2020 :D
System walki wygląda ciekawie, tylko w jaki sposób będzie działać podczas starć z większą ilością wrogów? Na materiale, który został opisany w tym artykule, została ukazana sytuacje, gdzie było dwóch przeciwników, tyle że... jeden spał. Czy gra zawsze będzie w tak dziwny sposób wyjaśniała graczowi, dlaczego walczy zawsze z jednym, a nie przynajmniej z dwoma przeciwnikami? Na zwiastunach zostały pokazane bitwy - czy tam również część przeciwników będzie grzecznie czekała, aż zasiekamy ich towarzysza?
Doskonale wiem, że twórcą pomagali wykwalifikowani Czescy szermierze, którzy jako nieliczni w Europie rekonstruują walkę mieczami dwuręcznymi, jednak ich wiedza opiera się na fechtunku pojedynkowym, a jak przestawić walkę na polu bitwy, gdzie nikt nie wyznacza pola walki kijami i nie czuwa nad czystością starcia?
Jestem niezwykle ciekawy finalnej wersji; trzymam za nią kciuki.
Przykro mi to powiedzieć, bo kiedyś sam marzyłem o takiej realistycznej grze ale ten realizm może być tym, co ją zniszczy.
RPG bez magii, jak najbardziej. Ale takie rzeczy, jak realistyczne wsiadanie na konia przez kilka sekund ... Albo zamknij przyłbicę, to ci zacznie siadać wytrzymałość ...
Powiem tak. Kiedyś zachwyciłem się tym, że w Gothic-u, jak postać zbierała loot, to się włączała animacja otwierania skrzynki, czy cięcia roślinki, czy skórowania zwierzaka. Zachwyt nieco minął, po 100-tnym powtórzeniu takiej czynności. Po 1000-cznym doprowadzało to do szału.
Już nie pamiętam, czy we wspomnianym Gothic-u dało się poganiać te animacje ale ostatnio błogosławiłem Far Cry 4, że miał w opcjach możliwość wyłączania tych animacji.
Taka animacja to tylko przykład - tego, że przesada w realizmie niszczy rozgrywkę. Realizm powinien dotyczyć modnego ostatnio słowa: setting, a także fabuły, dialogów, postaci. Jeśli implementuje do gry monotonne i powtarzalne czynności, to pod warunkiem, że są możliwe do pominięcia. Mam nadzieję, że twórcy tej gry nie przegną jednak z tym realizmem na siłę.
@Gjakowocz
Skoro tak bardzo starają się nad walką, to wątpię by nie zwrócili uwagi że walka w ścisku to cepy z nad tarczy i sztychy a nie fechtunek. W sumie też wątpię by w walce 2v1 drugi czekał, pewnie będzie próbował flankować by wbić gdzieś kawałek stali ._.
Wszystko to wygląda pięknie w opowieściach itd. ale za długo gram w gry, żeby mieć cień nadziei żeby z tych założeń coś wyszło - albo będzie masa różnorodnych rzeczy do robienia itp., ale wszystko zrobione na "odwal się" itp. a do tego w większości będą to czynności bez żadnego znaczenia (tak jak to w prawie wszystkich grach RPG crafting jest pomijalny itp. - ostanie miłe zaskoczenie to Wiesiek 3 ). Albo bęzie wszystko działało jak w zegarku i ogólnie cuda na kiju tylko wtedy gra będzie trwała 10h itp. :D Może jakby się za to brał jakiś ROCKSTAR ... no może, ale małe studio z kasy fanów ... no, sorry to nie wyjdzie i tyle. Generalnie - uwierzę jak zobaczę :D
@GimbusomNIE ale nie zapominajmy kto jest szefem studia i projektu tak ;) czasami to właśnie małe studia zaskakują najbardziej :D, a czekam na gre z niecierpliwością ;)
Kolejna gra, która będzie posiadała świetny, swojski klimat, a do tego RPG w klimatach średniowiecza... no jak dla mnie marzenie...