Ubisoft na targach E3 2015 - wrażenia z konferencji
W The Division widzę dość duży downgrade w porównaniu do ich pierwszych materiałów. Historia będzie jak z Watch Dogs. Kolejna ich nowa gra Ghost Recon wygląda jak The Division sprzed 2 lat tylko ,że na pustyni - na kolejnym E3 zobaczymy tą gre po downgrejdzie.
Moim zdaniem wszystkie ich gry wyglądają fajnie tylko na pierwszych zwiastunach, z kolei fabularnie wszystkie są nudne i robione na jedno kopyto. Na pewno mnie nie kupili.
Po zapoznaniu się z zaprezentowanymi przez Ubi materiałami, mam dokładnie takie same przemyślenia jak Krystian... Ogólnie jest nadzieja na parę ciekawych tytułów, ale przysłowiowej dupy mi nie urwało i na pewno na nic nie będę się napalał.
Same gry multi i coopy ;/
Do czego to doszło ze jedyną gra od ubisoftu jest Assassin Creed.
The Division wizualnie mi sie podoba, wyglada jakby kryła niezłą post-apo historie, ale... Jak wspomnial przedmowca - znowu tylko multi i coop? Nie rozumiem dlaczego wydawcy ZMUSZAJĄ graczy do tego typu zabaw.. Chciałbym przezyc historie, a nie ... Wspólpracowac to musze w pracy, w domu chce czegos innego.. Zreszta jak mowi przyslowie, umiesz liczyc, licz na siebie.
Z Ubisoftem ostatnio to jest tak, że zapowiadają ciekawe gry, z których później wychodzą średnie i niedopracowane tytuły. Podchodzę do tych produkcji rozsądnie i tylko premiery zweryfikują, czy warto w to zainwestować jakiekolwiek pieniądze.
Jprdl, ten Ubi kompletnie nie ma pomysłu na gry, zrobi ładny świat ( Division, nowy Ghost Recon) i zrobi z tego bezsensowne multi, gdzie jedno i to samo się bez sensu robi, zamiast dołożyc starań i stworzyć ciekawego singla w sandboxie oprócz tego multi. Jedyna gra sensowna to nowy AC, ale po ostatniej częsci znudziła mnie ta seria już kompletnie
Po ograniu FC 4, Watch Dogsów i ostatniego Asasyna szczerze mam dosyć sandboxów od UBI. Nie dość, że schematy gonią schematy w obrębie jednej, klepanej do bólu serii (Asasyn), to jeszcze brak kreatywności usilnie rozsiewa się do każdej możliwej marki. Wszystkie te tytuły są do siebie bliźniaczo podobne, zmieniają się tylko realia. Durne znajdźki, wieże do synchronizowania, ogromna, pustawa mapa, randomowe eventy, które po godzinie się zna na pamięć, średnia fabuła i misje poboczne robione przez generator. A wszystko pod patronatem downgradeu. Podziękował.
Niby te tytuły zapowiadają się świetnie, ale ostatnio Ubi nie budzi zaufania, więc na te szumne zapowiedzi trzeba trochę przymknąć oko i poczekać do premier.