Shadow Warrior 2 - obejrzyj 9-minutowy zapis rozgrywki
Po prostu powiem, że się jaram kontynuacją Shadow Warrior'a od rodzimego Flying Wild Hog. Świetna sieka! Chyba od razu sobie zamówię nowego pada w rezerwie, bo coś czuję, że obecnego zajadę właśnie przy tej produkcji. Zapowiada się kolejna rewelacja prosto z Polski i mam ciche nadzieje, że studio będzie nam co jakiś czas serwować takie kozackie shootery, bo i remake klasycznego SW wyszedł bardzo dobrze i także świetny Hard Reset! Panowie z Flying Wild Hog tymi dwoma tytułami zdobyli moje zaufanie, więc z chęcią będę wydawał moją kasę na ich dzieła. Jeszcze, żeby było wydane w pudełku i będzie git. Pozdrawiam.
Grubo. Póki co zapowiada się duuużo lepiej niż nowy Doom i widać progres od czasu poprzedniej części (która już też była świetna). Flying Wild Hog nabiera rozpędu z każdą kolejną grą i jak tak dalej pójdzie to w przyszłości mogą sporo namieszać na rynku FPS (może to się stanie już za sprawą SW2:)), bo talentu i pomysłów im nie brakuje.
po prezentacjach dooma i shadow warriora wniosek nasuwa sie jeden, ta pierwsza przegrywa z kretesem z produkcja Flying Wild Dog
Przeszedłem SW na insane/very hard (generalnie najtrudniejszy poziom) i się na grze nie zawiodłem.Miałem 20 godzin zarąbistej rozgrywki.Teraz na summer sale kupiłem sobie Hard Reseta i zamierzam niedługo ogrywać :D A do czasu Shadow Warriora 2 będzie nowy komp więc wszystko będzie śmigać.Flying Wild Hog-macie moje pieniądze