Zwiastun i fragment rozgrywki Assassin's Creed: Syndicate zaprezentowany na E3
Coraz bardziej mnie przekonują te nowe elementy asasyna (min. linka i powozy), ale strasznie nie podoba mi się walka i animacje - jakieś takie szybkie i bardzo nienaturalne. Oby to poprawili, bo wygląda jak scena bójki z amatorskich filmów na youtubie.
Cóż. Po tym co zobaczyłem na tym trailerze wiem że nie kupie tego Assassyna. Nie dość że skopiowane i wklejone budynki z Unity to jeszcze bezczelne doczytywanie się budynków prosto przed graczem, nic nie naprawili z Unity. Powodzenia Ubi...
Unity na ubiegłorocznych targach E3 podobnie jak Syndicate miało kapitalny zwiastun co jest chyba dowodem na to że Ubisoft do perfekcji opanował sztukę tworzenia dobrych zajawek. Oby tylko wraz z dobrym zwiastunem przyszłą dobra gra bo to niestety nie zawsze jest taką oczywistością.
Pierwszy zwiastun wygląda bardzo żałośnie. Postacie poruszają się gorzej od dresów z polskich patologicznych blokowisk. Od razu widać do kogo to jest skierowane. "No dalej, Gawrony!", następnie małpi okrzyk i pobiegli jak dzieci na lekcji W-Fu. Tak jak pisałem, żałośnie to wygląda i nie ma miejcie nadziei na dobrą grę.
Gameplay wygląda jak kiepska podróba Batmana - miotacz lin i specjalny wzrok...
Seria niestety już całkowicie zatraciła swój klimat. Od momentu śmierci Desmonda nic nie trzyma tej historii w kupie, a z początkowego zarysu serii źli Templariusze i walczący o wolność Assasyni została walka dwóch patologicznych frakcji.
Już widzę jak będziemy mogli spaść wozem z mostu... Większość rzeczy pokazanych w CGI nigdy nie będzie... Gameplay wygląda słabo, Assasyni walczą z Templariuszami, którzy jawnie przyznają się do tego że należą do tej frakcji (te krzyże na ubrankach.. żałosne...) Templariusze nigdy nie ujawniali się publicznie i nigdy nie zarządzali czymś bezpośrednio, zawsze istniały jakieś poboczne organizacje (chociażby w AC2 kościół katolicki). Już mogę się założyć że wątek współczesny zostanie całkowicie pominięty, podkreślam całkowicie, nie będzie nawet już czegoś tak biednego jak w Unity... Dlaczego? Ponieważ pojawiła się druga grywalna postać siostra bliźniaczka... Klimat zatracił się całkiem, bardziej mi to pasuje do jakieś słabej podróbki GTA, niż do AC. Po za tym, okres w którym toczy się gra, był jednym z najlepszych jaki kiedykolwiek był, rozwój poszybował niesamowicie, ludzie nawet ci najniżej w hierarchii nie miele aż tak strasznie źle... Kiedyś z AC można było się dowiedzieć czegoś o historii, teraz to zwykła rozrywka i tuba propagandowa dla głupich ludzi. Może to głupie oceniać grę jeszcze przed wydaniem, ale widząc po UNITY AC jest coraz gorsze od wydania trójki...
ps: i dlaczego gang nazywa się gawrony czy tam jakieś kruki, zamiast orzeł... Chyba tylko po to żeby całkiem odciąć się od przeszłość Assasynów...
Zgadzam się w 100%. AC skończyło się na ACIII. Reszta to zapychacz. Tak dla formalności AC IV było świetną grą piracką ale kiepskim AC.