Fallout Shelter | iOS
Nadspodziewanie fajna darmowa gra. Niby tylko zarządzenie schronem a daje tyle zabawy.
jeśli amatorzy potrafili przerobić drugiego fallouta na mobilna wersje to zawodowcy by nie umieli
okazuje sie ze nie umieja, ale umieją stworzyc cos nowego czego ie potrafia zrobic moderzy
Pół roku temu zakładałem team do stworzenia własnej wersji fallouta 4 ale z ponad 40 róznych forów tylko trzy osoby zdecydowały sie na tą robote
bo cała reszta stwierdziła ze to za dużo roboty
Listopad? Serio? Jaki jest sens w to grać w czasie premiery prawdziwego Fallouta?
Bardzo ciekawa gra szkoda, że premiera na ios nie była równa z androidową.
Gra jest wciągająca, ale spodziewałem się jednak głębszej mechaniki. Gra szybko wystrzeliwuje się z niespodzianek - brak nowych zagrożeń (dosłownie 3 - karaluchy, bandziory i pożar); brak jakichś minidecyzji, które pozwalałyby wykorzystać umiejętności naszych mieszkańców (to już coś takiego było w parszywym klikaczu The Oregon Trail - wstyd przyznać, że grałem :D); brak minigierek; szkoda, że postacie jedynie robią to, co im się powie, więc nici z podziwiania życia Krypty. Lepiej by to wyglądało, gdyby ludzikom ustawiałoby się system zmianowy w pracy a w wolnym czasie, niezależnie od nas, dochodziłoby do romansów, rozwijaliby swoje umiejętności na siłce czy w barze, a od poziomu zadowolenia zależałyby różne wydarzenia. Może czasem trzeba byłoby wydalić kogoś z Krypty, bo wprowadzał zamęt w ekipie z elektrowni?
Cholera wie, czy twórcy będą w ogóle grę aktualizować, dodawać do niej nowe opcje, pomieszczenia, zadania. Pomysł na to zasługuje, bo w obecnej formie to gra na 3-4 dni.
Zdecydowanie najfajniejsze jest otwierania pudełeczek z kartami a że gra rozdaje ich nawet kilka dziennie to nie ma potrzeby płacić prawdziwą kasą. Za to duży plus.
Tony trzeba było zadzwonić do mnie, co z Tobą? Pół roku temu się ostro nudziłem. Myślę sobie "zrobił bym jakąś grę najlepiej Fallouta 4..." ale ja po forach nie chodzę i ogłoszenie mnie ominęło... Może machniem piąteczkę?
Jesli chcesz pobrać Fallout Shelter na Android przed premiera sprawdz to exclusive-hacks.com/fallout-shelter-android-download/
krawi92 po co takie rzeczy reklamujesz?A co do tematu to JA CHCĘ NA ANDROIDA!!!
Bo FO4 dopiero w listopadzie a FalloutShelter za 14 dni.
Niestety ale przy tak absurdalnie niskim poziomie trudnosci gra stosunkowo szybko sie nudzi. Najciekawszym aspektem jest zwiedzenie pustkowi ale co to za wyzwanie kiedy w dowolnym momencie mozemy wlaczyc "niesmiertelnosc" i wrocic do bazy czy kupic wskrzeszenie za kilka kapsli. Brakuje tez jakiegokolwiek trybu taktycznego podczas walki przez co jestesmy zdani w 100% przypadkow na marne AI i jeszcze glupsze skrypty. Jak mozna bylo pominac w takiej grze tak kluczowe aspekty...? No chyba, ze fun ma wynikac tylko i wylacznie z wydawania kasy w sklepiku. Dla fanow uniwersum radze lepiej zaczekac na F4.
jest wciagajaca glownie przez ogrom rzeczy, ktorych musisz pilnowac w czasie gry, ale obecny blad na Androidzie, ktory w przypadku rozladowania sie telefonu badz wyczerpania pamieci podrecznej, wykopuje z gry i usuwa pliki save. co za tym idzie czesc ludzi musiala zakladac od nowa gre, lub wiekszosc jak ja, nie moze w ogole dostac sie do gry. gra wykopuje w czasie ladowania sie
Jako, że nad grą siedziały tęgie głowy Beth. Liczyłem na bardziej przemyślaną grę.
W czasie ataku mieszkańcy mają skłonność do stawania jeden za drugim. Co skutecznie utrudnia aplikowanie stimpaków.
Zestawienie bohaterów powinno zawierać informacje o dzierżonej broni. Jej brak denerwuje przy dwudziestu mieszkańcach, a co dopiero przy stu.
Konieczność swatania ze sobą simów śmieszy gdy okazuje , że np. jeden facet z dużą charyzma może taśmowo robić dzieci kolejnym kobietom. Po co więc te wyznania o miłości. Dobrze, że gra przynajmniej nie dopuszcza do kazirodczych stosunków.
Teksty rzucane przez minionki, czy ich wpisy do dziennika to fajny smaczek. Niestety mając na głowie klikanie na pokoje, bohaterów, czy sytuacje kryzysowe. Warstwa tekstowa gdzieś umyka.
To Spin-Off, ale możliwość wyważenia drzwi do krypty przez Szpony Śmierci nadal dziwi.
Zawiodłem się na tym tytule. Okazał się interaktywną wersja Progress Questa. Jedyny plus to bardziej subtelne nakłanianie do mikropłatności.
Ktoś mi powie, co w tej grze jest takiego genialnego? Gra nie wnosi nic rewolucyjnego do gatunku (tak, jak ktoś nie wie, takich gier ze schronem już trochę było). Gdyby nie "Fallout" w nazwie nikt by się nawet nią nie zainteresował. Szybko robi się wtórna i nudna.
Fajnie się gra przez pierwsze 2 tygodnie, później nudzi
Świetna gra w klimacie uniwersum Fallouta. Jedyna wada to brak aktualizacji poprawiających jakość rozgrywki (naprawione błędy, dodane nowe pomieszczenia, stroje, bronie itp.) oraz sterowanie (problem pojawia się przy populacji >100)
Niewiadomo jak dobra gra to to nie jest, ale i tak jedna z najlepszych na androidzie
Po jakim czasie postać wysłana na pustkowia powróci do krypty? Swoją drogą, gra cholernie wciągająca!
Super wciągająca gra, tylko trudne sterowanie na komórce i tablecie przez co nadaje się do gry na komputerze wtedy jest elegancko. Shelter i dwójka to najbardziej grywalne fallouty w jakie grałem, te 3d to jak Szklana Pułapka 5. Spoko ale już nie to.
Darciok za przeproszeniem, ale gónwo się znasz i wiesz. Każda gra się nadaje na PC. Ja bym z miłą chęcią pograł na pc bo jak mam do czynienia z ekranami dotykowymi to mam ochotę rzucić sprzętem o ścianę. Już bym wolał mieć w smartfonie trackbala zamiast mazać po ekranie.
@chessuav
Tak, ale ta gra, wbrew pozorom, polega na pukaniu palcem w tablet. Nawet jestem ciekawy jak to będzie wyglądało w wersji PC, bo na tablecie ciągle trzeba było pukać w postaci, żeby wyleciały z nich wypracowane zasoby. Trudność, miałem wrażenie, polega na tym, żeby znaleźć czas na rozbudowywanie schronu między pukaniem w jego mieszkańców, co robiło się coraz trudniejsze wraz z jego powiększaniem. Nie silę się na ocenę tej gry, ale byłem na nią napalony, jako fan Fallouta i w wersji na tablet znudziła mnie po godzinie. I tak długo grałem.
Mi się dużo wygodniej jednak gra na komputerze, za pomocą BlueStacks. Dużo szybciej i precyzyjniej można trafić w punkt w który się chce, a to jest szalenie istotne podczas incydentów, jak trzeba aplikować stimpaki mieszkańcom, którzy tego nie ułatwiają biegając po pomieszczeniach jak opętani ;) Brakuje mi tylko jakichś skrótów klawiszowych na zoom, ale da się z tym żyć. Zakładam że w wersji dedykowanej na PC klawiszologia będzie odpowiednio dostosowana.
Wypróbowałem to na PC. Być może na tablecie zarządza się schronem nieco łatwiej, lecz mechanizm rozgrywki pozostaje niezmieniony, a jest on tragiczny.
Fallout Shelter nieudolnie próbuje imitować strategiczną grę przeglądarkową . Nieudolnie, ponieważ mechanizmy zarządzania schronem i jego mieszkańcami są tak niesłychanie upierdliwe, że nie sposób wytrwać przy tej grze więcej niż dwóch godzin. Dodatkowo czasy oczekiwania na wykonanie zleconych postaciom działań jest tragicznie długi! Dajmy na to trzy godziny należy czekać, aż urodzi się dziecko, kolejne trzy zanim dorośnie. Niektóre questy to aż 14 godzin...
Im większy jest schron i więcej mamy postaci, tym trudniej się w tym wszystkim połapać. Nie ma tutaj żadnych podmenu, żadnych skryptów. Na wszystko trzeba klikać ręcznie. Na każdego mieszkańca z osobna, co jest cholernie irytujące. To samo ze zbieraniem zasobów. Kiedy mieszkańcy skończą powierzone im zadanie, należy ręcznie kliknąć na pokój w celu zebrania wyniku ich pracy, bo inaczej pozostaną bezczynni. Kiedy mieszkańcy powracają z pustkowi, również należy ich ręcznie wprowadzić do schronu... Praktycznie nic tu nie jest zautomatyzowane, a klikanie poszczególnych postaci i konieczność przenoszenia ich metodą drag&drop to niezły sprawdzian dla naszych nerwów.
Pieniędzy (tutaj przedstawionych w postaci kapsli) jest mało, a ich zbieranie to mordęga. Często jesteśmy zmuszeni stanąć z rozwojem wszystkiego i po prostu czekać kilka lub nawet kilkanaście godzin, aż będziemy mogli wykonać questa i zarobimy coś, by móc ruszyć dalej.
No ale przecież można sobie dokupić to i owo za REALNE pieniądze. Tak, o i to jest właśnie sedno tej gry. Gra jest niesłychanie upierdliwa celowo, by zmęczony klikaniem gracz kupił sobie za kilka dolarów trochę dobroci, by ułatwić sobie rozgrywkę.
Jednak wraz z rozwojem schronu wszystko staje się coraz bardziej męczące, więc wkurzony gracz albo z gry zrezygnuje, abo kupi jeszcze więcej przedmiotów.
Sens grania w ten syf pozostaje dla mnie nieznany. To już znacznie więcej do zaoferowania ma Ikariam czy inne tego typu tytuły których na rynku jest bardzo dużo. Gdyby Fallout Shelter został porządnie opracowaną strategią, miałby szansę się wybić na samej marce. A tak pozostaje zrobioną na kolanie popierdółką, mającą na celu wyssać grosze od naiwnych graczy.
Co ciekawe, wymagania dla tej produkcji są wzięte chyba z kosmosu, bo spokojnie by to poszło na dwurdzeniowym procesorze, a nawet na jednordzeniowym. Do tego grę odpalamy przez launcher Bethesdy. Grę, która normalnie chodzi na androidzie. Serio?
To ja się pytam, w co idzie ta moc obliczeniowa czterordzeniowego procesora i po co przez launcher, skoro i tak gra się samemu ze sobą?
Coś mi się wydaje, że cały ten szajs kopie dzięki naszej maszynie jakieś bitcoiny, tak jak robił to na przykład klient ESEA.
Mnie też raczej Fallout Shelter rozczarowało. Nie do konca przemyślana jest ta gierka. Ale:
- nie trzeba robić questów 14 h, można zrobić od razu za nuka cole, a ktore to zbieramy w czasie questów. zrobiłem ich już z 10 i jak do tej pory wszystko od razu.
- argument z długością ciąży i czasem do urodzenia dziwny. wolałbyś wypluwanie dzieci co 10 minut ?
- kapsli jest mało na początku, potem za eksploracje i przede wszystkim questy zbiera się mnóstwo broni, śmieci, kapsli
- do tej pory nie wydałem ani złotówki, a to że można sobie wszystko przyspieszyc za kasę ? normalna sprawa w teg typu gierkach
- wymagania mimo że pewnie zawyżone wciąż są strasznie niskie, więc nie wiem w czym problem..
To nie jest normalna sprawa, bowiem gra jest jednoosobowa. Mikropłatności to rzecz zrozumiała w grze PvP, gdzie za realne pieniądze możesz uzyskać jakieś bonusy, ale w grze single player? To zupełny idiotyzm. Gra jest celowo skonstruowana w sposób, który wymusza na graczu przyśpieszanie rozgrywki za realne pieniądze.
Nie pieprz mi tu o wykorzystywaniu NukaColi, bo tej w grze jest bardzo mało, a przydaje się ona do przyśpieszania różnych innych rzeczy, jak produkcji w warsztacie, która też trwa wieki. Notabene, będąc zupełnie nieopłacalną, bo po co czekać 3h na wyprodukowanie się JEDNEGO przedmiotu, skoro wystarczy wysłać kila postaci na pustkowia? W ten sposób o wiele szybciej znajdą o wiele więcej przedmiotów.
Niestety na wyprawach też łatwo zginąć, jeżeli trafimy na opuszczone miejsce i bossa. Nawet mając w pełni wyposażoną postać z dobra zbroją, rozwiniętymi statystykami, poziomem i bronią. Boss, który co chwile rzuca w nas granatami zabierającymi połowę HP, a tu nagle za którymś razem zabiera takim całe i dowidzienia. Pozostaje nam wskrzesić postać za kapsle, bo tracić się jej nie opłaca.
Dodatkowo gra wraz z postępem zaczyna się robić nieuczciwa. Pożary czy wysyp karaluchów zawsze pojawia się tam, gdzie nikogo nie ma i nie ma żadnej możliwości wyposażenia pomieszczeń w jakieś systemy obronne. Katastrofa rozprzestrzenia się tak szybko, że nie ma szansy zareagować. Pozostaje czekać aż karaluchy dotrą tam, gdzie są ludzi którzy ich ubiją. Jednak nasi podopieczni są idiotami, i biegają w tą i z powrotem tracąc życie, co chwila zmieniając pozycję, zamiast stać w miejscu i strzelać.
W grze działa dziwny mechanizm liczący nam czas, podczas gdy nie gramy. Więc najsensowniejszą na wszystko opcją jest poustawiać postacie w pokojach które w wymagają mnóstwa czasu na skończenie zdania, wylogowanie się z gry i włączenie jej po tym czasie. Wtedy wszystko będzie już zrobione, a my nic na tym nie stracimy. Pozostając w grze ciągle musimy martwić się kataklizmami i wszystkiego pilnować. Więc co to ma być za gra w którą najlepiej gra się nie grając?
Tak samo jest z rozbudowywaniem krypty. Im jest mniejsza, tym gra się łatwiej. Jednak w którymś momencie człowiek się orientuje, że nie ma za bardzo sensu jej rozbudowywać, bo po co, skoro wystarczy podnieść postaciom statystyki, zwabiać nowe z pustkowi i hurtowo wysyłać je na misje?
Kapsle i przedmioty wpadają jak szalone i to o wiele szybciej niż robiąc zadania. A że nie musimy ich wydawać na kolejne pomieszczenia, to w taki sposób jesteśmy w stanie uzbierać grube tysiące i dopiero wtedy można sobie rozbudować kryptę od razu.
Jednak cały mechanizm zarządzania naszymi podopiecznymi, konieczność mozolnego klikania, żonglerka ekwipunkiem i tak dalej nie jest wcale zabawny. Jest wkurzający. Bo grając w Fallout Shelter gracz walczy z interfacem i głupotą swoich podopiecznych, a nie z wyzwaniami stawianymi przez grę.
Żenada.
- pisałem już że da się grać bez mikropłatności, nic tu nikt nie wymursza, więc to co piszesz to nieprawda.
- ja używam nuka coli tylko do questów, inne rzeczy nie trwają aż tak długo. i sam sobie odpowiedziałeś, quiesty i eksploracja są najbardziej opłacalne więc na nie przeznaczasz nuka cole. lol
- raczej nieodpowiednie postacie wysyłasz albo ze słabymi itemami. mi ginęli jedynie po wysłaniu na eksplorację gdy wracałem do gry po kilku godzinach, ale koszta przywrócenia do życia był zawsze mniejszy niż to co zdobyli, także nie ma problemu tutaj...
- z tymi katastrofami to też jakieś bajki piszesz. musisz mieć strasznego pecha że występują tylko tam gdzie nikogo nie masz. a nawet jesli to nie jest problem, wysyłasz tam ludzi i załatawiają to. nawet jeśli rozprzestrzeni się na inne pomieszczenia to nie jest to wielki problem. w każdym z nich wstawiasz ludzi ( jesli ich nie masz ) i po chwili jest po wszystkim
- to jest mechanizm, za którym też nie przepadam, rozwiązanie to może działać w aplikacji mobilnej. tutaj trochę irytowało na początku. teraz jednak już wiem jak to działa, po za tym chyba właśnie o to chodzi w tej gierce żeby wszystkiego pilnować i zarządzać nie ? ...
- dopiero narzekałeś że kapsli jest mało i że wolno się je zbiera :D teraz nagle że za szybko :D kryptę opłaca się rozbudowywać, a nawet trzeba.
- tak ta gra działa, wygląda, takie są jej założenia. jeśli Ci nie odpowiada to nie graj. proste. bo na razie to grasz i wylewasz żale jaka ta gra jest beznadziejna, pisząc przy tym często głupoty.
-
Nie gram. Zagrałem i wyrażam na temat tej gry moją opinię. W mojej opinii granie w tą grę jest stratą czasu.
A ty jesteś debilem, który tego nie rozumie, tak jak nie odróżnia wylewania żali od wyrażania opinii na jakiś temat.
Nawet ze zrozumieniem czytać nie potrafisz, gimbie. Ot, jesteś kolejnym efektem ubocznym współczesnej popkultury.
Widzę że zabrakło argumentów, więc przechodzisz do obrażania i to jeszcze od debilów i gimbusów, a to Ty akurat w tym momencie tak się zachowujesz. Przedstawiłeś opinię, tyle że w raz z wieloma nieprawdziwymi lub dziwnymi zarzutami, na które normalnie odpowiedziałem, bo odbieram to jako zwykły hejt lub wylewanie żali, że gra nie jest taka jaka powinna być według Ciebie... A to co do dla kogo jest stratą czasu lub nie to indywidualna sprawa... Na pewno szkoda mi czasu więcej pisać jeśli nie ma z kim dyskutować.
Bez odbioru.
Za wyjątkiem możliwości wykonywania questów, gra niczym nie rożni się od wersji na androida. Jest w niej nawet ten sam błąd który możne szybko rozwinąć i zaludnić kryptę, zarobić mnóstwo kapsli i rozwinąć mieszkańców ale... w zamian kompletnie psujemy sobie grę.
A ja się nie mogę zarejestrować w tym szicie Bethesdy. Wszystko wypełniam, klikam założenie konta i strona się odświeża, nic poza tym. GG Bethesda.
Lepsza od Wiedźmina :)
Plusy:
~Uniwersum Fallout
~Poprawiona grafika
~Stylistyka
~Nienachalne mikropłatności
~Nowości
Minusy:
~Grind (jeśli nie chcemy sypnąć groszem na Nuka-Colę)
~Monotonia
~Nie do końca sprawdza się na PC
Podsumowując: Dobra gra, ale na piecu nie gra się tak dobrze jak w podróży czy w kolejce do lekarza. Po pewnym czasie przestaje zaskakiwać. Jest za darmo, więc warto sprawdzić, ale rewolucji nie ma.
Da się w ogóle w wersji PC włączyć widok 2D? Niekiedy ciężko jest trafić myszką, zwłaszcza w szpiega...
A da się połączyć konta z Pc i androidem, żeby grać w jedną grę na dwóch urządzeniach?
Nie da się połączyć. Sam szukałem takiej opcji...
Też tak macie że po rozpoczęciu kolejne nowej gry Tajemniczy Gość który daje kapsle już się nie pojawia? Grałem może ze 2 godz na nowym save i nie było go ani razu.?
Nie, u mnie wciąż się pojawiał.
Czy ta gra nie ma zapisu stanu w chmurze, czy ja go nie widzę?
Jeśli tak, to poważny minus.
Nie ma zapisu w chmurze.
Osobiście gra mi się spodobała.
Szkoda, ze popada się trochę w monotonię :(
Duży plus za nienachalne mikropłatności.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć moją prezentacje gry:
youtu.be/IBMuMaOSgxc
Mi się tam gra podoba, jak na razie. Co prawda to zwykły port z androida ale spoko bo darmowo. Jeżeli jest ktoś cęetny to zamieszczam filmik z moim gameplayem https://www.youtube.com/watch?v=kziWwZyyuR4
Możecie się zalogować na PC? Mi od paru godzin luncher Bethesdy wywala błąd logowania.
Ogólnie fajna gierka :D i spoko strona nowy tu jestem, alee bardzo fajnie jest :)
---------------------------------------
A odbijając od tej gry, może ktoś gra w League Of Legends, i jest zainteresowany, zapraszam :D
[link]
Mam pytanko o statystki podczas walki:
- Endurance: to wytrzymałość (dzięki której postać więcej ciosów potrafi przyjąć na klatę)
ale co z resztą? Czy mają jakiś wpływ na bitwy? Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że tak
- Agility: częstotliwość ciosów/strzałów jest większa
- Perception: podczas wykonywania tych strzałów krytycznych, wolniej miga celownik, dzięki czemu łatwiej uzyskać większego krytyka
- Luck: częściej pojawia się możliwość oddania strzału krytycznego
Dla Strenght, Intelligence i Charisma nie znajduję żadnego zastosowania walce
Oczywiście nie jestem tego pewien w 100%, ani nawet w 75%, dlatego być może ktoś potwierdzi/zaprzeczy temu co powyżej napisałem. Miał ktoś może podobne spostrzeżenia?
Chore wymagania jak na taką grę. Chciałem pograć na leciwym lapku i nie mogę bo ktoś chory na głowę stwierdził że wymagany jest system x64.
No wymagania są makabryczne! Gram na Kiano z biedronki i wszystko super! To, że grasz na czymś co powinno zostać rozebrane na złom, to nie znaczy, że gra ma wysokie wymagania. x64 w dzisiejszych czasach....pewnie płaczesz bo masz XP....wiem wiem był najlepszy i nie ma lepszego a W10 to złom....żal mi takich ludzi! Komuno wróć? czy lepiej? ??????
ŁAŁ. Co to w ogóle jest. Czy to jest gra? A tak na marginesie. Dlaczego nie można HIENOM PROFANUJĄCYM tytuł dawać ocen niższych od zera? Każda minuta spędzona w tym czymś jest, no nie wiem jak to określić, ale sam tytuł FALLOUT już sam w sobie zasługuje na szacunek a ten gniot i syf nie. HOWARD pewnie myślał że zarobi na dodatkowe HAMBURGERY ze śmierdzącymi i zgniłymi kotletami. A teraz durne pytanie. Czy już do tego doszło aby każdy syf był grą? Lepiej wydajcie tą kasę niż na tego śmiecia na spotkanie z kubietką albo co innego konstruktywnego. Ten syf nie zasługuje na oplucie.
Najbardziej podobają mi się takie wpisy! Zero normalnych, sensownych argumentów! Widać, że kolega ma problem z logicznym myśleniem. To gra strategiczno-ekonomiczna, a tutaj mamy problem z graczem nie grą ??. "Lepiej wydajcie tą kasę niż na tego śmiecia na spotkanie z kubietką albo co innego konstruktywnego. Ten syf nie zasługuje na oplucie." ????Ładna z Ciebie sierota życiowa, nie dość, że nie potrafisz myśleć a ekonomia i $ są ci obce, to jeszcze masz problem z pisownią, a na koniec wydajesz pieniądze na darmową grę??Brawo! Gra jest beznadziejna, bo nie potrafię w nią grać, a dodatkowo płacę kupę kasy i dalej nie potrafię w nią grać??
Mówcie co chcecie ale dla mnie rewelacja. Przesiadłem się z tableta na PC i radochi po pachi.
Najpierw się za to wziąłem na Blue Stacks rok temu i pograłem z 5 dni.
Teraz w oficjalnej wersji PC gram już chyba drugi tydzień, i trzeba przyznać system questów poprawia rozgrywkę.
Czuć że gra prosta, więc stworzona na urządzenia mobilne, ale i tak fajny tytuł i można go polecić ;)
Chłam a redakcja oczywiście zawyża oceny takiego crapa a przy dobrych klasykach zaniżają oceny...
Skoro Bethesda pozwała Warner Bros. za mobilnego Westworlda to niech Obsidian Entertainment pozwie byłego pracodawcę za skopiowanie nazwy ;) hehe
Bawi tylko przez chwilę, potem jedynie nuży. Po zdobyciu dobrego wyposażenia i odpowiedniego poziomu, w grze brak wyzwań.
Świetna gra na poczekanie, albo na e-lekcję na których już umiesz materiał :)
Polecam!