Bloodstained: Ritual of the Night najpopularniejszą grą na Kickstarterze - zebrano ponad 5,5 mln dolarów
Jeśli gra chociaż zbiży się do poziomu starszych produkcji spod jego ręki to będziemy mieli murowany hit.
Osobiście nie mogę się doczekać.
Ja też nie mogę się doczekać na tym. :)
P.S. Przy okazji mam pytanie. Czym się różni "igavania" od "metroidvania"? Pół-metroidvania i pół-Diablo? A może więcej zagadki? :P
@up
Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce ale obstawiam, że niczym . Tylko czemu Diablo? Nie ma nic wspólnego z tą grą. Metroidvania przyjęło się jako nieoficjalne określenie dla tego typu gier kiedy SotN było pierwszą Castlevanią czerpiącą inspiracje z serii Metroid (taka gra słów - Metroid + Castlevania = Metroidvania). Odpowiedzialny był za to między innymi Koji Igarashi jako reżyser/dyrektor. Może zrobili to dla żartu albo nie chcieli używać określenia metroidvania przy okazji podkreślając dokonanie Igarashi-ego.
Mnie zastanawia czemu gry jak SOTN ktore pozniej pojawily sie na DS byly tak dlugo robione, ba nawet GBA mialo ze 2 gry w stylu SOTN - zamek od lat ten sam, przeciwnicy ci sami, itd A tworza pare latek, mimo tego samego, jakos milo sie gra :)
@Martius_GW -> Cytat: "Tylko czemu Diablo? Nie ma nic wspólnego z tą grą. Metroidvania przyjęło się jako nieoficjalne określenie dla tego typu gier kiedy SotN było pierwszą Castlevanią czerpiącą inspiracje z serii Metroid (taka gra słów - Metroid + Castlevania = Metroidvania)" -> Wiem o pojęcia i pochodzenia "metroidvania". Nie musisz się wytłumaczyć, bo znam to doskonale, gdy chodzi o gatunki gry. Natomiast słowo "igavania" pierwszy to słyszę i jestem ciekawy.
Słowo "igavania" oznacza, że będzie to metroidvania, ale ma być bardziej otwarty? Tak?
Mnie zastanawia czemu gry jak SOTN ktore pozniej pojawily sie na DS byly tak dlugo robione, ba nawet GBA mialo ze 2 gry w stylu SOTN - zamek od lat ten sam, przeciwnicy ci sami, itd A tworza pare latek, mimo tego samego, jakos milo sie gra :)
Już SotN opierało się na wykorzystaniu gotowych modeli przeciwników i innych rzeczy z poprzednich gier. Na DS były bodajże trzy gry. Widocznie Konami naciskało na tak częste kontynuacje to tworzyli tak jak się dało. Pewnie dzięki temu koszty utrzymywały się na rozsądnym poziomi.
Słowo "igavania" oznacza, że będzie to metroidvania, ale ma być bardziej otwarty? Tak?
W praktyce pewnie wyjdzie na to samo, po prostu żartobliwie się chwalą ważnym członkiem zespołu. Dla bezpieczeństwa nie nastawiałbym się na grę dużo większą niż ostatnie Castlevanie w tym stylu.
@Martius_GW -> Gra La-Mulana już się udowodnił, że nie musi być "liniowa" metroidvania" (grałem). W praktyce możemy się wybrać do miejsca i zdobyć kluczowe przedmioty w DOWOLNEJ kolejności do pewnego stopnia. Coś w pośrodku pomiędzy metroidvania a otwarty świat.
W większości gry metroidvania zwykle przechodzimy "etapy", pokonujemy "bossowie" i zbieramy "kluczowe przedmioty" w określonej kolejności wyznaczone przez twórcy, a gry takich jak La-Mulana są inaczej i mamy większe swobody w wybieranie cele do osiągnięcie.
Już widziałem w pewien filmiku (Tweatch), jak Koji był z innymi twórcami i obejrzał gameplay La-Mulana, Azure Striker: Gunvolt (taki MegaMan X) i Shantae, choć nie słyszę, o czym rozmawiają.
Cytat: "Dla bezpieczeństwa nie nastawiałbym się na grę dużo większą niż ostatnie Castlevanie w tym stylu." -> Masz rację. Lepiej nie miejmy zbyt wielkie oczekiwanie, żeby potem nie czujemy się rozczarowani.
Przeważnie w grach z serii Metroid też da się to zrobić, chociaż przeważnie polega to na znalezieniu luk albo kreatywnym wykorzystaniu możliwych ruchów czy przedmiotów w kreatywny sposób.
http://www.gdcvault.com/play/1020822/There-and-Back-Again-Koji
Kilka lat przed zbiórką Igarashi opowiadał jak wyglądało tworzenie SotN, niestety raczej nie ma napisów.
@Martius_GW -> Cytat: "Przeważnie w grach z serii Metroid też da się to zrobić, chociaż przeważnie polega to na znalezieniu luk albo kreatywnym wykorzystaniu możliwych ruchów czy przedmiotów w kreatywny sposób." -> Oj, tak. Zdarzało mi się, że grałem w Castlevania: Circle of the Moon, gdzie...
spoiler start
byłem "zmuszony" przejść etap pełen basen krwi i udało mi się, choć nie było łatwo. A potem dowiaduję się, że istnieje artefakt, co daje mi odporność przed zabójcze krwi. Po prostu się zagapiłem to. XD
spoiler stop