XCOM 2 oficjalnie zapowiedziane
Jak już napisałem na forum - jeśli faktycznie gra będzie produkowana z myślą o PCtach jest spora szansa na dekonsolizację i usunięcie uproszczeń z części pierwszej.
Przynajmniej "downgradu" nie będzie i wreszcie producent wykorzysta karty graficzne potwory.
@DanuelX
Zapewne system walki zostanie jaki był, z dwiema akcjami. Ja tam wolałbym punkty akcji.
Niech poprawią system destrukcji otoczenia, RNG i usuną "darmowy" ruch dla ufoków gdy zostana wykryci. Jakiś, nawet prosty, system reputacji (wygrywamy - nowi rekruci chetnie dołączają, przegrywamy - nikomu się nie spieszy do umierania) byłby miły. Pożyjemy, zobaczymy.
Klimatem to mi bardziej Mass Effecta przypomina niż pierwszy XCOM.
Po latach pogardy dla modów (na rzecz DLC) coraz więcej twórców zapowiada "szerokie wsparcie dla sceny modderskiej" - to cieszy.
Stylistycznie to jakieś star wars/mass effect, trochę mało oryginalne(ale kasa się na pewno będzie zgadzać :))
Poza tym istotne usprawnienia 'wsteczne' - kosmitów pokonuje się mieczem. WOW
Graficznie to to niczym się nie różni od pierwszej części. Widać, że chcą to zrobić jak najmniejszym kosztem ;)
Bardziej cieszyłbym się gdyby w dwójce akcja toczyła się jak w Terror from the Deep, które jest moim zdaniem najlepszą cześcią xcom no ale zobaczymy może być fajnie, jedynka była nawet spoko.
Wydawanie gier tylko na PC wiąże się z cięciem kosztów. co widać po słabej grafice.
Przykra sprawa...
Wg mnie jest to po prostu ten sam silnik co poprzednio. Natomiast brak (chwilowy?) wersji na konsole jest spowodowany wynikami sprzedazy poprzednika.
nie ma co się oszukiwać, PC exclusive i już na pierwszych screenach widać ten pałerpisi. Oby nie było dałngrejdu!
Genialna wiadomość. XCOM-a przeszedłem bardzo dużo razy i za każdym razem bardzo dobrze się bawiłem, szykuję się gierka na długie mroźne wieczory :)
Pierwsza część była słaba, więc nie spodziewam się cudów...
Jedynka wypadła bardzo dobrze, biorąc pod uwagę że stał przed nią klasyczny X-COM a każdy wie że takie przysłowiowe nowe wersje zawsze gorzej wypadają i nie dorównują klasykom. Tymczasem Xcom:Enemy Unknow (2012) wypadł na tym tle bardzo dobrze.
Dobrze że nie wychodzi gra na konsole, bo już jedynka pokazała że nie służy dobrze, mam nadzieje że wsparcie modów jak i sama mechanika odejdzie do tej konsolowej otoczki. Głównie chodzi mi tu o zarządzanie naszym podziemiem, bo w pierwszym Xcomie na rzecz konsol to zarządzanie było strasznie uproszczone.
Mam nadzieje że tutaj będzie to bardziej rozbudowane. Do tego wsparcie modów to już jest bardzo duży plus. XCOM 2 pokazuję jak można odciąć się od Konsol i tyle.
Już widzę, że interfejs taki sam jak w 1 czyli konsolowy ale: TAK, TAK i jeszcze raz TAK! Jedna z najlepszych gier w jakie grałem kiedykolwiek. To samo co z deus exem HR: niech dadzą mi więcej tego samego bez zbytniego cudowania i kombinowania i już sięgam do portfela!
Mimo wszystko jestem zainteresowany. W tym roku niewiele turówek taktycznych, niestety...
No może będziemy mieć w końcu action pointy z prawdziwego zdarzenia. A nie tylko ruch+strzał albo ruch+ruch. To i to ukonsolowienie było największą wadą, która osłabiała grę. Może teraz zrobią to jak należy, najpierw solidna wersja na PC, a potem dopiero specjalna dla konsolowców.
Głównie chodzi mi tu o zarządzanie naszym podziemiem, bo w pierwszym Xcomie na rzecz konsol to zarządzanie było strasznie uproszczone.
Pierdu pierdu, co mają konsole do tego że gra była uproszczona w zarządzaniu?
Gra miała się sprzedać w jak największej ilości egzemplarzy, a to oznacza cięcia w zapleczu skomplikowania po obu stronach.
Konsole nie mają nic do tego, zobacz sobie takie gry jak Monster Hunter, Fire Emblem, Etrian Odyssey, Bravely Default czy od biedy nawet Codename STEAM. A te tytuły można mnożyć - każda z nich to konsolowy eks - mało tego, eks na przenośne konsole. I nadal pod względem złożoności, skomplikowania i rozbudowania, bije takie gry jak Banner Saga, Legend of Grimrock czy właśnie Xcomy na głowę.
Nawet takie cukierkowe i dziecinne Fantasy Life, ma więcej treści, funkcji i złożoności niż gry pc only. A to nadal, tylko gra na przenośną, ubogą technologicznie oraz funkcyjnie konsolkę.
Pierwsza lepsza Zelda ma więcej gry w grze, niż 99% pecetowych eksów, a jednak to gra tylko na konsole. Te przykłady mozna mnożyć i mnożyć.
Wszystko zależy od twórców a nie sprzetu na który grę się tworzy.
Dla porównania, Final Fantasy XIII totalnie uproszona, badziewna gra, która imo jest totalnym niewypałem. teraz zobacz Bravely Default - gra która wyszłą na mniejszą i słąbszą konsolkę - pod względem rozbudowania i złożoności, miazga.
Ogame_fan--> Ale wiesz człowieku że tu jest mowa o grach multiplatformowych a nie o exach bo kiedy tworzysz grę na jedna platformę to możesz sobie cudować z interfejsem i sterowaniem jak ci się podoba bo masz na to czas i kasę, ale kiedy wydajesz grę na wiele platform zaczynają się schody, do dzisiaj każdy pamięta jak uproszczony został Deus Ex: Invisible War względem pierwszej części tylko i wyłącznie dlatego bo był wydany także na pierwszego xboxa
@Sebo1020 masz stuprocentową rację popatrz też na RUSE...porażka.
Wszystkie strategie (XCOM też) wydawane na konsole są mega uproszczone, bo ludzie grają na padach. I co z tego, że jest możliwość podpięcia myszy i klawiatury skoro nikt tego nie robi. Upraszczanie nie dotyczy tylko strategii i kwestii sterowania, ogólnie w branży istnieje trend "ułatwiania" gier, żeby trafić do szerszego grona odbiorców. Ale to właśnie na konsolach ten trend jest najsilniejszy, rzekłbym zbyt silny (gry "na jeden przycisk"). Co by nie mówić to PC'ty jeszcze się jakoś bronią. Strategia PC skomplikowanie wielu aspektów/płaszczyzn rozgrywki, strategia multiplatformowa zbuduj i zniszcz, chociaż Dynasty Wariorrs wspominam miło.
[24]
Wszystkie strategie (XCOM też) wydawane na konsole są mega uproszczone, bo ludzie grają na padach.
To dlaczego strategie (tacticsy, bo XCOM to tez nie strategia a slabawy tactics) TYLKO konsolowe (FFT, T:O, Disgaea) sa bardziej rozbudowane? Czyzby klawiatura i myszka powodowaly, ze trzeba gre uproscic?
Watpie jednak, zeby do pc-idiotow czy konsol-idiotow kiedykolwiek dotarlo, ze upraszczanie gry w 99% czasu to nie wina kontrolera (poza nielicznymi gatunkami jak np. RTSy czy twitch shootery) a wina GRACZY, ktorzy potrafia grac tylko w samograje albo gry pelne RNG* (wyjasnie ponizej) bo jak tylko pojawia sie cos trudniejszego od razu zaczyna sie placz. Zreszta... Soulsy zostaly doskonale przyjete na konsolach przez pewna grupe dosyc hardkorowych graczy. Jak tylko pierwszy DS pojawil sie na PS od razu pojawil sie placz ze "za trudne i bez sensu".
*co do RNG: wiecie czemu XCOM mial tyle RNG a sama taktyka byla mocno uproszczona? Zeby "jasiu" czy jak wolisz "average joe" mogl gre ukonczyc nawet grajac jak warzywo. Jest to TEN SAM powod dla ktorego chociaby World of Tanks czy War Thunder posiadaja tak duza losowosc - pozwala to nawet slabemu graczowi poczuc sie zwyciezca jesli szczescie mu dopisze. I w przypadku XCOMa zastosowano IDENTYCZNE rozwiazanie - gre nasycono RNG, aby dac szanse slabszym. A RNG zawsze wpienia tych, ktorzy potrafia grac i zauwazaja, ze gra nie zalezy od umiejetnosci a od liczbowej ruletki.
20 lat po inwazji ufoków którzy zostawili tony zaawansowanej technologii, a XCOM dalej używa broni palnej jako standardowego wyposażenia swoich oddziałów i o zgrozo broni białej.
Przecież żołnierze XCOM-u powinni napieprzać z broni plazmowej i latać w pancerzach wspomaganych.
[25]
Czyli podsumowując - twoim zdaniem w nowym xcomie nie ma żadnych (absolutnie żadnych) uproszczeń związanych z różnicą między obsługą pada a klawiaturą i myszą? Nie ma żadnych zmian w interfejsie związanych z wyświetlaniem na telewizorze?
I zagadka na koniec - dlaczego nowa część jest na razie przeznaczona jedynie PC only? Czyżby konsolowcy woleli CODy albo swoje jakieś tam konsolowe taktyczne strategie?
Zapowiada się opcja świetnie spędzonego, listopadowego czasu. Prawdopodobna słota za oknem umilona dzięki syndromowi "jeszcze jednej misji"? Mają mój hajs! :D
I zagadka na koniec - dlaczego nowa część jest na razie przeznaczona jedynie PC only? Czyżby konsolowcy woleli CODy albo swoje jakieś tam konsolowe taktyczne strategie?
Nie zdziwię się jeśli przy okazji wydania dodatku czy GOTY doczekamy się tez wersji na ps4/xone.
Disgaea to lepsza taktyczna strategia od całego tego XCOM'a.
Nie zdziwię się jeśli przy okazji wydania dodatku czy GOTY doczekamy się tez wersji na ps4/xone.
^^ Może tak, może nie. Patrząc jednak na grafikę, to stawiam, że prędzej wyjdzie wersja na iPady/tablety. Stawiam, że to UE3, oby więc wymagania były ekstremalnie niskie, skoro żaden screen nie pieści oka ;/. Niestety exclusive na PC (i "jabłka", więc nie taki to znowu ex) = niski budżet. I tutaj trochę mi szkoda, że nie zapowiedziano od razu wersji konsolowych, całość byłaby po prostu ładniejsza przy większych nakładach finansowych.
No, ale trudno - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :). Pierwszy Xcom (czy tam rimejk klasyka - jak zwał tak zwał) mimo wielu bolączek przypadł mi do gustu. Od sequela oczekiwałbym tylko lepszej fizyki, skoro grafiki nie dostanę ;-). Ba, chciałbym chociaż fizyki jak w starym już mocno Silent Storm (ponad 12 lat na karku ?), bo to lekki wstyd, że stara gra przeznaczona na starożytne rydwany wypada w tym aspekcie lepiej niż "nówka lee"...
ps. A swoją drogą - zawiązanie fabuły w sequelu jest kompletnie bez sensu.
Fakt, ja generalnie wygrałem... No chyba, że wszystko skończyło się jak w X-Com Bureau czy jak tam to szło i nikt nic nie wiedział, a obcy wrócili tym razem w pokoju:)
Coś jak w V :)
do dzisiaj każdy pamięta jak uproszczony został Deus Ex: Invisible War względem pierwszej części tylko i wyłącznie dlatego bo był wydany także na pierwszego xboxa
Tsaaa, zostal uproszczony bo chcial byc kierowany do szerszej bubliki. Human Revolution to gra glownie konsolowa - projektowana z myslamo kontrolerach, a jednak nikt nie plakal ze uproszczona.
Tak jak pisze Asmo, kontroler czy konsola nie maja to nic do rzeczy bo to nadal na konsole wychodza najlepsze (najbardziej zlozone i tresciwe) tacticsy ;) Taki Gameboy Advance mial 4 przyciski + krzyzyk i mial bardziej zlozone gry od xcoma, wiec jak sie chce to mozna.
A Xcom 2 zapewne jest projektowany z mysla o tabletach, wiec ja bym sie nie napalal na nic super zaawansowanego.
Dawn
Rocznie na 3DSy czy nawet Vity albo PS3/PS4 wychodzi wiecej, zaawansowanych tacticsow (i innych gatunkow) niz te popluczyny na pecetach, i to jest fakt. Dlatego pecetowcy jarali sie srednim Banner Saga czy poprawnym acz mocno uproszczonym Grimrockiem - z braku laku...
Niecaly miesiac temu wyszlo Codename STEAM, ktore jest swietnym Action Tacticsem, pod wieloma wzgledami dorownuje Valkyria Chronicles - ktore bylo projektowane na konsole a pozniej przez 6 lat pecetowcy zebrali o port, szach mat. Wystarczy przejrzeć petycje zeby widziec czego kto pragnie, i ze te konsolowe gry nie sa takie uproszczone. Zwlaszcza ze 6 letnia VC jest najlepszy i najbardziej zlozonym tacticsem ostatnich lat na pecetach. A to jest port z konsol ;)
Fire Emblem > Xcom, etrian > grimrock/M&M10 etc. Trzeba umiec i chciec, a Xcom 2 juz na pierwszych materialach wyglada jak poprzednia czesc. A jako ze EW bylo sporym hitem na urzadzeniach przenosnych, obstawiam ze Xcom 2 bedzie projektowany glownie o mobilkach.
Ahhh no tak, napisalem Maxxiemu to pojawia sie jego partner i broni, piszac glupoty lol.
Jak ktoś mógł płakać że uproszczona skoro oddawała nam ducha pierwszego Deus Exa. I za to fani/gracze po nią sięgnęli. Deus Ex: Invisible War to była faktycznie gra bez przemyślenia po prostu..... konsolową papką.
Podobnie jak RYSE strategia itp: one nie mają prawa bytu na konsolach, a gra taktyczna na konsoli ?? ppppfffff chyba pół taktyczna.
Uproszczenia zawsze jakieś są w innych grach większe w innych mniejsze. Deus Ex:HR był i jest bardzo dobrą grą bo jest po prostu przemyślany.
Co do kontrolerów to jest to czysta bzdura, nie ważne na czym gramy, czy na padzie, klawiaturze czy myszeczce, gra na tym nie traci. Tu chodzi po prostu tylko o wygodę. Choć wiadomo że pad jest ograniczonym kontrolerem i w np: strategię na nim nie pogramy (haHAHA) I mam tu na myśli strategię typu strategię, a nie grę która próbuję być strategią np: na konsolach, co nie zmienia faktu że XCOM nie będzie strategią.
A nawet jak będzie niskobudżetowa grą, to właśnie od tego są moderzy i tak gra będzie żyła swoim życiem.
Gra by zdechła jakby nie miała wsparcia modów. A docinki że jest z myślą o tabletach, to tylko pokazuję jak konsolowy fanboj ma ból dupki.
Ciepłe przyjęcie tytułu doprowadziło do tego, że otrzymał on duże rozszerzenie oraz liczne DLC.
Że co proszę? Liczne DLC??? To jakiś żart? Gra dostała zaledwie 2 DLC, i to tak naprawdę nic nie wnoszące DLC. Ja liczyłem, że gra dostanie taką ilość DLC jak np. Civ5, ale się zawiodłem a autor tekstu grał chyba w inne XCOM.
@Marcus64
a gra taktyczna na konsoli ?? ppppfffff chyba pół taktyczna.
Wszystkie najlepsze tacticsy są na konsolach (zarówno stacjonarnych jak i przenośnych). Potem tylko PC Master Race żebrze o porty i raz na kilka lat dostaną taką Valkyrie Chronicles.
Wszystkie najlepsze tacticsy są na konsolach
Widać ze nigdy nie grałeś w dobrą grę taktyczną. I mam na myśli grę TAKTYCZNĄ a nie z dawką akcji, w tym wypadku TAKTYCZNa nie ma tu żadnego znaczenia gdy wkracza AKCJA (Np: Spec Ops: The Line, Brother in Arms).
Równie dobrze mogę napisać że grałem w "RPGa" na konsoli co też jest mylne bo ogólnie na konsolach nie ma RPGów są Action RPG, a to już jest znacząca różnica, to jest jak niebo i ziemia. BO Klasyczny RPG jest tylko i wyłącznie na PC, tak samo z grami TAKTYCZNYMI są tylko na PC, a słówko PC Master Race możesz sobie wiesz gdzie ...... bo to hasełka gówniarzy.
Pisząc że dobre gry taktyczne są na konsolach, piszesz po prostu głupotę, tak jakbyś napisał właśnie że dobre RPGi zaczęły wychodzić na konsolach.....
Zagraj w Sabre Team,UFO,Jagged Alliance, itp: a potem się wypowiadaj co jest dobrą grą taktyczną. Z pewnością też nowy Xcom 2 będzie nastawiony bardziej na akcję, ale miejmy nadzieje że zajdą tez poważne zmiany.
Moja racja jest mojsza niż twojsza, bo moja racja jest najmojsza.
Ale szachy sa na SZACHOWNICE, wiec sa lepsze!
A w to "Go" to nie gralem, ale juz po nazwie widac, ze to "action"!
Ale Go ma prostsze pionki i jest tańsze w eksploatacji, bo mogę pożyczyć pionki od kolegi, a w szachach są różne figury i nie zawsze pasują do zestawu!
Za to po nazwie "Szachy" od razu widać, że to gra tylko dla ropowładnych bogaczy którzy przejmują się jedynie detalami na swoich figurynkach!
@Marcus64
Lol, pocieszny przedstawiciel PC Master Race z ciebie.
Zapoznaj sie może z takimi tytułami jak Disgea, FF Tactics, Fire Emblem, Shining Force czy Tactics Ogre.
Przecież szachy to mmo, bo grasz z drugim człowiekiem, nie znacie się!!!
No wlasnie, Go ma prostsze pionki, od razu widac, ze taka uproszczona pod malo wymagajacych graczy gra nie moze sie rownac z prawdziwie klasyczna gra TAKTYCZNA, taka jak SZACHY na SZACHOWNICE! Jakby Go bylo na szachownice, to zaden porzadny posiadacz szachownicy nawet by tych pionkow od Go na niej nie poustawial, nie mowiac o graniu!
warass, nie znasz sie, prawdziwy szachista moze grac sam ze soba, i wcale nie potrzebuje do tego drugiej osoby! A taki prawdziwy ENTUZJASTA szachow to moze w ogole nie grac, tylko godzinami polerowac swojego..., znaczy swoje, pionki, w ogole nie wiecie jakie to sa niesamowite odczucia z gry, gdy twoje pionki tak sie slicznie blyszcza! Zaden gracz w Go, pozyczajacy pionki od kolegi, nawet sobie tego nie wyobraza!
Jakoś szału nie widać, jedynka mi się podobała. Poczekam spokojnie bo raczej to będzie prawie to samo tylko odrobinę ulepszone.
Cyniczny Rewolwerowiec----> Pocieszny z ciebie troll Gra Taktyczna do bólu uproszczona padłem , kwiczę i wstać nie umiem, nie rozśmieszaj mnie bardziej. Poszukaj pracy w cyrku BA DUM TSSSS!!
@Marcus64
Nie jestem zdziwiony że nie potrafisz się odnieść do w/w tytułów. Jednak szczerze życzę ci zapoznania się z nimi i poszerzenia horyzontów poza swój blaszany rydwan. Ba! Możesz sobie zagrać w nie nawet i na nim, używając emulatora.
Heh śmiesznym jest, w tej dyskusji, porównywać old style like dungeon crawlera Grimrock'a do jakiejkolwiek gry taktycznej.
Zaiste, argument z nóg zbijający. Widać jakie pojęcie mają niektórzy dyskutanci.
Przeczytaj jeszcze raz, Grimrocka porównałem do Etriana który bije go na głowę. Grimrock jest fajny, ale jest właśnie uproszczony - co właśnie dowodzi temu że to nie na co pisze się gry ma znaczenie, a to do kogo kieruje sie gry.
Takie Class of Heroes, Deep Labyrinth (wersja na dsa), Beyond the Labyrinth, Demon Gaze, Orcs and Elves czy właśnie Etrian, albo Persona Q - biją złożonością Grimrocka.
Na konsole wychodzi tego na pęczki, bo właśnie takie hardkorowe gatunki jak tacticsy czy dungeon crawlery żyją teraz głównie na konsolach Nintendo lub Sony (te drugie głównie w japonii)
Cyniczny
+1
@Maddred
Grimrock nie był porównywany do tacticsów tylko do "old style dungeon crawlerów" jakich - niespodzianka - wychodzi całkiem sporo na konsolach.
Tak? A gdzie to porównanie? Bo jak na razie, to w swoim zamotaniu wrzuciłeś do jednego wora wszystko. Chcesz być konkretny to pisz konkretnie. A czy lepszy Etrian od Grimrocka? To w tym miejscu nie wyjeżdżał bym z czysto subiektywną opinią, ponieważ inni mogą mieć odmienne zdanie.
@Cyniczny No Etrian akurat nie jest taki do końca old style... no chyba że to old style to tylko sposób poruszania się lub w kwestii jrpg, których osobiście nie trawię.
Też mnie irytowały uproszczenia nowego XCOMa. Nie ulega wątpliwości, że nie umywa się on do oryginalnej gry z 1994. Ale jeśli odrzucam porównania i skupiam się wyłącznie na niezobowiązującej rozrywce, to przyznam, że przy nowym XCOMie mimo wszystko dobrze się bawiłem, mile spędzałem czas. Dodatkowo w tym roku deweloperzy nie rozpieszczają nas nadmierną ilością nowych turówek taktycznych, więc jak się nie ma, co się lubi, to...
Kupię dwójkę...
P.S. w turówkach taktycznych grafika nie ma "decydującego" znaczenia. Turówki taktyczne to podgatunek gier strategicznych a tutaj na nieco inne rzeczy zwraca się uwagę... Mnie by zadowolił prosty rzut izometryczny, bez dodatkowych wodotrysków, byleby warstwa taktyczna była odpowiednio rozbudowana. Nie przerażają mnie informacje o tym, że oprawa graficzna nie będzie szczególnie poprawiona, bo nie ma to dla mnie aż takiego znaczenia, jak zawarta w zajawkach informacja o "poprawieniu systemu walki", cokolwiek by to miało znaczyć.
"Wszystkie najlepsze tacticsy są na konsolach" - BUAHAHAHAHAH co a kretyn... Chciałem jakieś łagodniejsze określenie dla tych BREDNI śmiesznego Rewolwerowca ale nie - kretyn to najbardziej zasadne.
Wymien te doskonale tacticsy ktore NIE SA na konsolach. Podkreslam slowo DOSKONALE, sredniaki mnie nie interesuja.
hooded man
Ok, pośmiałeś się, na zdrowie, a teraz może jakieś argumenty przytoczysz? Wskażesz te doskonałe pctowe tacticsy? Wykażesz dlaczego są lepsze od takich FFT, Disgea czy Fire Emblem?
@Maxxiii
Oho, następny znawca tematu. Twoim jedynym argumentem też jest śmiech?
Ja w sumie zgadzam się z Cynicznym Rewolwerowcem. Większość najlepszych taktycznych gier RPG wyszła właśnie na konsole (stacjonarne jak i przenośne). Fire Emblem na 3ds to obecnie prawdziwy geniusz w tym gatunku. PC za to może pochwalić się takimi tytułami jak Banner's Saga czy Blackguards.
Jeżeli wrócimy natomiast do czasów PSX to konsole dominowały na tym polu w miażdżący sposób. Shining Force ftw!
No, wystarczy zapytać o argumenty i cała banda pc master race wraz z ich rydwanami magicznie milknie.
Jaram się. W pierwsze gry serii zagrywałem się jak głupi, a i w ostatnią część bawiłem się świetnie. Kupię na pewno :)
Zupełnie nie rozumiem tego całego pieprzenia "A bo nowy X-COM:EU nie umywa się do pierwowzoru, bo jest prostacki i w ogóle", "a bo nowy X-COM: EU jest badziewny w porównaniu z ....".
Świetnie się bawiłem przy starym X-COMie, i świetnie się bawię przy nowym.
Moim wyznacznikiem dobrej gry jest to jaki mam z niej fun, a nie porównywanie jej i wybrzydzanie na każdy element.
Jak się gra nie podoba w porównaniu do pierwowzoru, to nie graj w nią, siedź cicho i daj się bawić innym, a nie wylewaj żółć.
I owszem - na pewno kupię X-COM 2. I będę się dobrze bawił i patrzył z politowaniem na ludzików płaczących jaka to ta z kolei część "jest do dupy i beznadziejna i za łatwa i gdzie te dawne x-comy bo tak strasznie za nimi tęsknię a wy wszyscy jesteście [tu wstaw odpowiednie inwektywy]".
Po prostu, ku*wa, żenada.
@Hellmaker
A czemu ma się niby siedzieć cicho? W końcu od tego jest forum dyskusyjne żeby dyskutować, a nie pławić się w kącikach wzajemnej adoracji.
Problem z nowym XCOMem nie leży w "prostactwie", tylko w tym że jest to świątynia modlitw do RNGesusa. Nie ważne jak bardzo coś zjebiesz - zawsze możesz wymodlić by ufokowi roll nie wszedł. I w drugą stronę - niezależnie jak dobrze coś zrobisz to i tak roll nie wejdzie. Ma to jeden cel - nieważne jak bardzo ssiesz - zawsze masz szanse wygrać.
To jest gra lekka, łatwa i nawet przyjemna - ot do popykania kilku misji na jedno posiedzenie.
Cyniczny Rewolwerowiec ---> A na temat samej gry, to niech sobie ludzie marudzą. Ale "pawiotwórcze" jest to ciągłe porównywanie do poprzednich wersji.
Co do RNG. Jeżeli masz 70% na trafienie, to nie znaczy, że przy 100 powtórzeniach powinieneś trafić 70 razy. To po prostu znaczy, że masz 70% szans na trafienie. I tyle. Nawet 99% szans na trafienie nie zaowocuje 99 trafieniami na 100.
Tu masz trochę więcej a propos właśnie RNG w XCOMie -> http://www.schwanenlied.me/yawning/XCOM/XCOMPRNG.html
Tu nawet gościu zrobił spreadsheeta :P -> https://docs.google.com/spreadsheets/d/1AT7pgGMt4yZroMAcJglSJ3CV--DCkhLvPIYkGVZjKKA/edit?pli=1#gid=0
I akurat w tej grze się tego czepiacie, a KAŻDA gra w której jest dopuszczona szansa na trafienie/chybienie działa DOKŁADNIE tak samo.
To, że z 90% szansą na trafienie chybiasz 10 razy pod rząd, to nie jest wina gry, czy RNGoda, tylko masz po prostu pecha :P
Nawet 99% szans na trafienie nie zaowocuje 99 trafieniami na 100.
Powinno zaowocowac OKOLO 99 trafieniami na 100. Moje doswiadczenia z nowym XCrapem pokazywaly cos zupelnie innego.
Dodaj do tego ukryta szanse na trafienie i cuda na kiju zwane "99% szans na trafienie = 4 kolesi nie trafia pod rzad" (jaka jest na to szansa? 1:100.000.000? Zdarzylo mi sie to przynajmniej 3-4 razy, czy powinienem zaczac grac w totolotka?). Juz nie mowiac o magicznym "obcy wylosowali sobie w seedzie 4x trafienie krytyczne pod rzad - co bys nie zrobil przegrales wlasnie misje". Zdarzylo mi sie to w DRUGIEJ misji jaka rozegralem i obojetne czy bym mial hunker down, gdzie sie schowal etc - jesli obcy mial strzal zabijal mi kolesia. I tak 4x pod rzad. Misja byla Z GORY skazana na porazke juz podczas generowania liczb na trafienie dla tej partii. I tyle jesli chodzi o "taktykę". Lol. RNGesus says: "die".
A dlaczego tak bylo i dlaczego niemozliwe bylo zmienienie wyniki? Poniewaz w XCrapie:
I akurat w tej grze się tego czepiacie, a KAŻDA gra w której jest dopuszczona szansa na trafienie/chybienie działa DOKŁADNIE tak samo.
Sprawdz jak dziala szansa na trafienie w pierwszym X-COMie:
http://www.ufopaedia.org/index.php?title=Accuracy_formula
Hurr durr - okazuje sie, ze gra z 1994 roku robi to lepiej, gdyz pocisk to nie jest linia laczaca strzelca z celem a obiekt, ktory leci w kierunku przeciwnika i magicznie nie znika jesli "rzut na trafienie" nie wyszedl. Ale mozesz sobie porzygac jeszcze, bo przeciez porownuje nowy cud-miod i orzeszki do gry ktora liczy sobie 20 lat. I ktora nawet podstawy miala lepiej rozpisane.
tl;dr
cala wies tanczy i spiewa bo nie ma pojecia, ze mozna cos zrobic (a nawet, ze juz to zrobiono - 20 lat temu) lepiej.
@Hellmaker
To nie jest kwestia samej procentowej szansy tylko tego jak ten mechanizm jest zaimplementowany. Nie wiem czy wiesz ale nowy XCOM losuje seedy PRZED walka co oznacza ze misje bywaja rozstrzygnie nim zaladuje sie mapa. Niezaleznie co zrobisz ufok wjebie crita trzy razy z rzedu i pozamiatane. Nie ma znaczenia czy jestes za pelna oslona, hunkered down, etc. Gra przed walka wylosowala ufokowi crit i chuj.
Sam sie przekonaj, zrob save w trakcie walki i wczytuj go w kolko. Za kazdym razem wynik losowania bedzie identyczny.
up
O ile dobrze pamiętam to przy zaczynaniu nowej gry można to było zmienić. Chyba dodali taką opcję w którymś patchu.
Dokladnie jak Hellmaker pisze, w nowej wersji cala sekwencja szans na trafienie jest generowana przed misja - daje to tyle, ze przynajmniej nie mozna oszukiwac, robiac save przed samym strzalem i powtarzac proby do skutku, az wejdzie krytyk przy szansie trafienia 20%.
@wysiak
A co kogo obchodzi ze ktos na normalu bedzie sobie w kolko save wczytywal? Jego sprawa. W jedynym sensownym trybie, ktory jest jakims wyzwaniem czyli Classic Ironman i tak nie mozna tego robic.
Natomiast psuje to cala mechanike i sprowadza gre do losowania zamiast umiejetnosci i taktyki.
Trudno nie zgodzić się z tym jak pierwszy XCom wyglądał... dokładnie, wersja z 90' miała lepsze założenia i podstawy mechaniki. Ba, o ile mnie pamięc nie myli, TftD jeszcze je rozwijał.
Nowy Xcom po prostu ładnie wyglądał, chociaż nie ukrywam, pograło się ( ach ten głód mordowania ufoków )
Mam nadzieję że ta dwójka będzie pozbawiona tych bezsensownych elementów losowanego wcześniej wyniku trafienia i głupkowatego, darmowego ruchu ufoków po wykryciu...