http://goo.gl/XD8jpO
http://goo.gl/E4aMly wazenie
Jakos nie widze zadnego watku o walce Szpilki. Szpila powraca odmieniony, wyrzezbiony, silniejszy i sprawniejszy. W USA dostal w dupe na treningach i zobaczymy jak przeniesie sie to na ring.
Nie.
Tylko, że walka już była i wygrał przez tko hehehe.
Inna sprawa, że i on, i Sulęcki walczyli z bumami
Ten Cobb to pół-amator, typowy bum. Sparing do rekordu, na przetarcie, do rekordu. Ale $100 000 wpadło.
Nie lubię Szpilki, bo to kretyn. Kariery też mu nie wróżę.
Nie oglądałem na żywo, walka z ogórem, więc i emocji żadnych. Chciałbym zobaczyć Szpilkę z Arreolą lub Ruizem, wtedy mogłoby się coś dziać w ringu, a skończy się pewnie na Aguilerze niestety.
.
To on w koncu dostal amerykasnka wize, przeciez byl karany?
Walka już była bogi.
Dobra, dobra. Nad chlopakiem pracuja specjalisci, psychologowie, logopeda itd. Chlopak sie wyprostowal juz w tak krotkim czasie. Bardziej elokwentny bez burackiej mimki twarzy i ruchow. Juz dawno temu mowil, ze chcialby sie wyprostowac a nie byc takim bucem jakim byl. Chlopakowi zalezy na zmianie na lepsze, byc lepszym czlowiekiem i to zmienia. W przeciwienstwie do was bo u was coraz gorzej jest a na dodatek myslicie, ze to dobrze. Czyli mowiac, ze on jest bucem, kretynem, itd. mowicie zarazem, ze wy jestescie jeszcze gorsi od niego ;)
A ta walka to z gory wiadomy wynik byl lecz nie bylo to dla wygranej tylko zeby bezpiecznie sprawdzic jak tak diametralne zmiany dzialaja w ringu. Przeciwnik za slaby sie okazal no i jak zapowiedzial nastepna walka prawdopodobnie z Aguilerra.
A w USA po tych 100K to dostanie moze 40K zalezy ile musi zaplacic trenerowi.
Może iść do logopedy, ortopedy i innego geriatry, nic mu to nie pomoże w walce z bokserem, który coś potrafi.
Jest niestety chamem ostatnim i bucem. Może jednak dojrzeje w tej Ameryce czego mu życzę.
[16] To jak jest slabym bokserem czemu "mowisz", ze jest burakiem, bucem .. ?
Jesli w/g ciebie jest slabym bokserem to powinienes to mowic.
[18] Byl ! teraz wiekszych chamow i bucow widze tutaj.
Zobaczymy w walce z Aguilera. Z nim troszke rund powinien przeboksowac.
[19] Gdzie powiedziałem, że jest burakiem i bucem? Poza tym tak się zachowuje, dlaczego mam go głaskać skoro robi wieś przy byle okazji. Nawet jeżeli teraz nad sobą pracuje, to sławę zyskał nie dzięki wynikom z kelnerami, ale dzięki kontrowersyjnym wypowiedziom, najczęściej buńczucznymi wypowiedziami na temat innych pięściarzy, którym mógłby buty czyścić.
Dla tego napisalem w cudzyslowiu " mowisz". Bo stoisz murem z tymi, ktorzy tak pisza. Lecz nikt nie pisze, ze jest slkabym bokserem :)
No tak tylko, ze gadal tak na kazdego na samym poczatku jak byl wyciagniety z tych ustaswek i pierdla. Znany zostal glownie za swoja agresywnosc na ringu, uderzenie i zaangazowanie. Ludzie lubia jak w ringu nie wiedza czego sie spodziewac i ktos robi show. A on robil mimo, ze nie bylo to wyrezyserowane bo on taki byl. Cos sie dzialo, wzbudzal zainteresowanie. Wszyscy tego chcemy a nie kolejnego Klliczki, ktory bedzie stal i obijal kolejnego buca co koszulki drukuje z odcietymi glowami oponenta czy co to tam bylo czekajac tylko w ktorej rundzie oponent padnie na deski.
No nie koniecznie wsztkim by buty czyscil bo na Adamka chyba najbardziej jechal a pysk mu obil. No ale zaraz powiesz, ze Adamek nie lepszy... :/ Podobnie jak wszyscy jego przeciwnicy.
Na Jenningsa troche tam gadal i po pysku zebral ale dowod na to, ze bucem nie jest dal bo sam przyznal sie do bledu, ze za duzo gada i musi sie uspokoic i cieszyl sie ze zebral po pysku bo wie nad czym ma teraz pracowac.
Przyznal sie do bledu, okazuje skruche, chce sie wyprostowac i pracuje nad tym, w ringu lba juz urywac nie chce , zadbal o wyglad, dba o sile i wytrzymalosc, jest bardziej elokwentny i duzo mozna by wymieniac. A o wszystko w tak krotkim czasie. Kiedy zaden z was pewnie tyle w zyciu nie osiognie/pozmienia a juz nie mowie o przyznaniu sie do bledu lol.
Czlowiek bardzo wartosciowy. Trzeba tylko umiec wierzyc w ludzi.
Ale trudno wierzyc w ludzi jak sie jest polakiem i ta osoba jets takze polakiem nie ? :)
Gdyby nie był polakiem, to by nikt o nim nie słyszał, bo poza naszym krajem na niego hypu nie ma.
Wiedziałem, że wyciągniesz przykład z Adamkiem, ok, Adamek przegrał, ale zwróć uwagę na różnicę wieku, można tylko gdybać, ale dużo bym postawił, że gdyby to był Adamek sprzed kilku lat, to by Szpilka nie miał z nim szans.
Jak tylko zacznie osiągać prawdziwe sukcesy to przestanie się liczyć to jakim jest (czy był, nie wiem jaki jest teraz) burakiem, tylko jakim jest sportowcem. Bo tym drugim na razie jest przeciętnym.
Przecietnym to on nie jets bo chlopaczyna ma zaledwie 26 lat a do 24 lat mial srednio 4 walki w ciagu roku. Majac 25 i 26 lat zaledwie 3 walki czyli lekka przerwa dla przygotowan i zmian.
Myslisz, ze przecietnym bokser ma tyle walk i zwyciestw w takim wieku ?
Oczywiście, że tak. Wystarczy być pod skrzydłami Wasyla albo Sauerlanda, którzy są ekspertami od wyszukiwania ogórków.
Myslisz, ze przecietnym bokser ma tyle walk i zwyciestw w takim wieku ?
Ważniejsza jest ilość czy jakość przeciwników?
Ranking robi wrażenie, ale czy którykolwiek z jego rywali był tak naprawdę groźny? Rozumiem, że aby dostać prawo do walki ze znanymi nazwiskami trzeba najpierw wywalczyć swoje z kelnerami, ale tu właśnie o to chodzi, że on bije się z przeciętniakami a puszy się jakby każdy jego rywal był posiadaczem czterech pasów.
U Wasyla i Sauerlanda ponad połowa to przeciętni bokserzy. Proszę się douczyć, a dopiero potem dyskutować kapitanie ameryko.
Ważniejsza jest ilość czy jakość przeciwników
Ja nie patrze na jego przeciwnikow lecz na jego osobe. Na czym mu zalezy, co chce zmienic u siebie i co wie ,ze jest zle. Bo najtrudniejsze jest przyznanie sie przed soba, ze sie nie ma racji i zle postepuje a pozniej to zmienic. On wlasnie to zrobil. Jego charakter, zaparcie, itd. Chlopak w tak mlodym wieku duzo osiagnal i ma jeszcze kupe czasu zeby osiagnac wiecej.
On sam nie jest winien swoich cinkich rzeciwnikow. Zadne szanuajce sie nazwisko nie wyjdzie na ring ze Szpilka poki nie bedzie tego godny / wystarczajaco doswiadczony. Chyba ,ze kasa zagra role ale nikt nie wlozy kasy zeby Szpila dostal dobre nazwisko bo to bedzie strata.
on bije się z przeciętniakami a puszy się jakby każdy jego rywal był posiadaczem czterech pasów
I wlasnie o to chodzi, ze dawno sobie to zarzucal i od dawna chcial to zmienic. Na dzien dzisiejszy to zmienil i tak nie robi. Narzekal on sam w ten sposob wlansie na to, ze samych cieniasow dostaje i marzy mu sie jakis dobry przeciwnik z ktorym moglby cos powalczyc i sie nauczyc, dostac w pysk. Bo co to za radocha konczyc walke w pierwszych rundach?
Dostal Jenningsa - ktory ponoc malo co nie wygral z Kliczka - jak stwierdzil sam, zbyt wczesnie ale po tym wie o co w boksie chodzi i jak wysoka poprzeczka jest.
[30]
Wlasnie dla tego napisalem "ponoc". Bo wyczytalem w gazetach i narazie tylko tyle wiem o te jwalce niestety.
Jesli Szpilka bylby gotowy na walke z Jenningsem dzisiaj to rownie dobrze bylby gotowy do walki o MS.
No bez przesady nie oczekujcie tego od niego teraz.
I czy naparwde trzeba byc pretendentem do tytulu MS zebyscie rodakowi kibicowali ?
No do wygranej z Kliczką to mu brakowało więcej niż dużo, natomiast poczynił spory postęp od walki ze Szpilką i na dzień dzisiejszy Arturek by nie dotrwał z nim do 5-tej rundy.
Niech pracuje nad sobą, warunki ma, jak w głowie poukłada to może co zwojuje, ale drugiego Gołoty bym w nim nie widział.