Powstanie karcianka oraz papierowe RPG oparte o Pillars of Eternity
Oho. Jest krówka jest dojonko:D
"W kolejnym mailu do osób, które nas pierwotnie wsparły na Kickstarterze (nie najbliższym, lecz tym następnym), ogłosimy oficjalnie, że ruszymy z nową kampanię."
Czyli krowa nie nazywa sie Pillars of Eternity ale społeczność graczy:D
Kolejne części gry, gra na konsole, na tablety, karcianka na konsole pc i tablety, karcianka bez kompa, ksiazka, komiks, serial, film, talk show.
A to wszystko za kase z kickstartera:D
Niedługo najlepszym żartem będzie:
Co różni Obsidian od EA? EA chociaż udaje, że nie chce nam sprzedawać ciągle tego samego od nowa.
@Siewca Wiatru
Chłopaku jest wolnosc słowa, mam prawo wyrazic swoja opinię. Nie, nie kupie tego, ale mogę zwrócic uwagę na bezczelne wręcz podążanie Obsidianu w kierunku dojenia tego tytułu bezczelnie i to jeszcze chcąc na to kasę na kickstarterze.
I możesz do osrania mi pisać: nie chcesz nie kupuj, nie musisz, nikt cie nie zmusza. Tylko że takie przyzwalanie na takie działania rozpasa twórców gier. A to nigdy nie jest dobre. Nigdy.
@jaalboja - czy ja wiem czy tak "rozpasa" twórców?
Jeśli jest na coś zapotrzebowanie to się to produkuje bo jest z tego kasa - ty też byś tak zrobił.
Zebraną kasę na kickstarterze wydają na tworzenie projektu który normalnie nie ujrzałby światła dziennego, w dodatku spora cześć fundatorów ma w zamian zarezerwowany egzemplarz z różnymi bajerami. Nie mówię, płacimy za kota w worku i zdarzają się gnioty i przekręty ale też naprawdę dobre gry/produkty.
W dzisiejszych czasach chyba jednak wole żeby doili jedno uniwersum i robili zbiórki na coś dobrego niż wypuszczali gówniane F2P z P2W albo kolejną MOBA bo teraz są modne... albo nie robili dobrych gier bo ktoś gdzieś uznał że rynek takich nie potrzebuje...
@ggracz
Ja w pełnym tego słowa znaczeniu popieram to że zebrali hajs i zrobili taka super grę. Tylko jednak nie popieram tego że teraz chcą zbierać znowu od ludzi kase na kolejna grę. A teraz okazuje sie że na kickstarterze bedą też zbierali kase na kolejne projekty.
To takie rozpasanie właśnie, kiedy dostajesz kase, zarabiasz kase, a na kolejny projekt znowu chcesz kase.
Wiele osób może mówić że nie daje nie mam prawa gadać, ale długoterminowo sprawi to, że coraz więcej studiów będzie kazało płacić z góry za grę.
A patrząc na jakość gier z kickstartera w wiekszości niestety ale popularyzowanie płacenia z góry za gry mimo że studio stać na sfinansowanie z własnych środków to kopanie sobie dołka przez samych graczy.
Przypomnijcie sobie jak sie wydaje kase którą sie dostało od babci, a jak wypłate z miesiąca pracy. Wiec teraz pomyslcie że macie zainwestowac w projekt własna kasę, a czyjąś kasę, do którego się bardziej przykładacie?
no i gitara, rozbuduja fajnie uniwersum.
Ja w pełnym tego słowa znaczeniu popieram to że zebrali hajs i zrobili taka super grę. Tylko jednak nie popieram tego że teraz chcą zbierać znowu od ludzi kase na kolejna grę. A teraz okazuje sie że na kickstarterze bedą też zbierali kase na kolejne projekty.
Ale w czym ci to przeszkadza? Ty bedziesz placil czy zainteresowani kolejna gra od Obsidianu? Ich kolejna gra raczej nie bedzie klonem Pillars of Eternity, a raczej czyms innym(cRPG w 3d, moze samochodowka?).
A patrząc na jakość gier z kickstartera w wiekszości niestety ale popularyzowanie płacenia z góry za gry mimo że studio stać na sfinansowanie z własnych środków to kopanie sobie dołka przez samych graczy.
A skad wiesz, ze ich stac? Nie pisz tylko, ze twoj wujek czy pies sasiada jest ksiegowym w Obsidianie. Moze po prostu chca sie rozbudowac i tworzyc gry, bez koniecznosci zebrania o kase od wydawcow. Lub tez chca po prostu uniezaleznic pozostale zespoly nalezace do Obsidianu.
Albo napisze jeszcze inaczej. Pieniadze pozyskane z kickstartera nie musza pokrywac 100% kosztow produkcji. Obsidian jak na razie nie ma maszynki do robienia kasy(stad pracuja takze nad MMO). Pillars of Eternity jak dotychczas jest ich 1 pelnoprawna produkcja. To, ze wola startowac z projektem poprzez Kickstartera moze swiadczyc, ze nie chca powtorki z Black Isle, ale tez chca sie rozwijac i tworzyc nowe marki.
Nie ma to jak Żetelne dziennikarstwo :D
w tekście oryginalnym nie ma słowa o grach planszowych, a jedynie o tabletop RPG - czyli papierowych erpegach ałtoże.
@Blackthorn ok niech się rozwijają i tworzą nowe marki, jestem za, ale dlaczego ponownie chcą na to pieniądze z kickstartera... PoE dostało solidne wsparcie, a gra się sprzedaje bardzo dobrze. Pierwszy start się udał i teraz mają nie ryzykować tylko ponownie wrzucać projekty na kickstarter'a? Teraz powinni trochę sami zaryzykować. Że raz im się udało to znaczy, że musi udać im się kolejny raz? A jeśli coś pójdzie nie tak to kogo tak naprawdę było by to ryzyko? Obsidianu czy graczy którzy wyrzucą kasę w błoto? Łatwo jest ryzykować cudzymi pieniędzmi, a swoje trzymać na czarną godzinę.
xand -> Nie rozumiesz, ze Pillars of Eternity dzieki wsparciu na kickstarterze ma juz zaklepana przyszlosc? Gra nie tyle, ze zostala wydana to jeszcze wyjdzie dodatek i kolejna czesc. A Obsidian to nie tylko ekipa od Pillarsow. Ciezko to pojac? Jesli kolejna zbiorka sie nie uda to poza pracami nad marka Pillars of Eternity:
a) beda dalej robic zlecenia dla wydawcow.
b) redukcja etatow.
c) early access.
d) MMO.
Z wlasnej kieszeni na nic ambitnego nie uzbieraja srodkow. No chyba, ze sprzedaz Pillars of Eternity gwaltownie podskoczy, gra bedzie sie sprzedawala w milionach egzemplarzy bijac rekordy.
Tak czy siak, nie wiadomo jaka bedzie nastepna gra. Jedynie mozna przypuszczac, ze to bedzie jakis nastepca serii Mass Effect, co tez im sie marzy od jakiegos czasu.
@Blackthorn
Za dużo planów na raz, a w końcu nie od razu Rzym zbudowano. Jesteś za tym żeby byli ciągle wspierani przez KS, ok, Twój punkt widzenia. Ja jednak wolałbym żeby teraz wykorzystali to co zarobili do powolnego rozwoju ale już na własnym, a po pieniądze z kickstartera sięgać dopiero kiedy będą faktycznie pod ścianą. Jeśli postawią na tak szybki rozwój, to nigdy się nie usamodzielnią ponieważ będą potrzebowali kilka ekip do pracy na kilkoma projektami. Więcej projektów> więcej ekip> więcej ludzi> więcej pieniędzy wydawanych w każdym miesiącu... i wtedy jak się coś nie uda to wariant b) jako pierwszy.
Normalnie same rekiny biznesu przypłynęły do tego wątku :D Co za różnica skąd kto ma pieniądze na zrobienie gry. Ważne że Pillars podobno urywa głowę przy samych czterech literach. Nie wiem, nie znam, nie orientuje się, zagrany jestem :) Poważnie to nie mam i nie grałem jeszcze, ale czytając info ludzi, to widocznie tak jest:)
Z powodu właśnie wydania gry zacząłem ponownie przechodzić serię Baldur's Gate, którą śmiało można nazwać pradziadkiem Pillarsów. W jednym z wątków na temat tej gry ktoś wspomniał o World Of Baldur's Gate, który łączy ze sobą całą serię i dodaje wiele modyfikacji, nowych zadań i masę innych rzeczy. Wcześniej próbowałem Baldur's Gate Trilogy, ale trzeba było samemu główkować jakie mody instalować, żeby się nie gryzły itp. itd. Muszę powiedzieć, że to jest MEGAA. Moja ukochana seria gier, w którą grałem latami i mogę powiedzieć jedno, że zupełnie nie interesuje mnie czy producent gry sprzedawał jeszcze, nie wiem - papier toaletowy z logiem Baldur's Gate czy cokolwiek innego. Nie zmieni to faktu, że gra ta dała mi masę rozrywki i nawet oczami wyobraźni widzę ludzi, którzy kupują taki papier, żeby tylko móc spędzać z grą każdy możliwy czas i w każdym miejscu :)
To samo tyczy się Pillarsów. Niech robią nawet tapety na ścianę z grafiką z gry i finansują projekt z pieniędzy zainteresowanych.
xand -> Z wydawania 1 niszowej gry raz na 3 lata to daleko nie zajda. Nie zapominaj, ze kickstarter to nie jest fundacja, a serwis do zbierania dobrowolnych zbiorek na dowolny projekt. Jak moga byc organizowane zbiorki na salatki ziemniaczane czy klony minecrafta to rownie dobrze Obsidian moze siegnac drugi raz po wsparcie.
PS: Tworcy Shadowrun Returns zbieralo zbiorki nie tylko na sama gre, ale na kazdy kolejny dodatek(bylo ich 2, a zbiorek lacznie 3).