Solarix | PC
Czemu nic o tej grze się nie mówiło? Każdy survival horror zasługuje na choćby krótki omówienie bo gier w tym gatunku jest tak mało (amnesia i.... nic?) że warto się pochylić nawet nad gniotami.
Grał ktoś już w tą grę?
Jakie odczucia?
Czy gra warta kupienia?
PS: Czy będzie recka tej gry?
Zgadzam się, że gier tego typu jest zbyt mało, a szkoda. Skusiłem się bo bardzo lubię ten gatunek i wyglądało na to, że może być coś ciekawego, może taki System Shock 2.5. Niestety jakość wykonania jest bardzo mizerna, począwszy od projektu leveli, które są w większości puste i w ogóle nie wynagradzają eksploracji, po mnóstwo elementarnych bugów jak utkwienie w miejscu postaci na płaskiej powierzchni. Nie ma możliwości zapisywania gry, są tylko checkpointy, niestety miejsca, w których gra się zapisuje nie są zawsze zbyt fortunne. Grafika również jest niedzisiejsza, ale to można zaakceptować biorąc pod uwagę, że to w sumie gra indie, natomiast przykładowo krew w tej grze wygląda po prostu tragicznie. Ponadto ważne elementy jak strzelanie czy AI wrogów również pozostawiają wiele do życzenia. Mogłem się spodziewać takiego obrazu, natomiast liczyłem że tytuł mogą uratować klimat i fabuła, niestety również tutaj, choć voice acting jest niezły nie ratuje poczucia sztuczności i wtórności. Gra w dodatku może nie spodobać się wielu osobom, ponieważ niewiele mówi, są co prawda cele do wykonania i mapa, ale pierwsze nie jest do końca wyjaśnione (np. potrzebna jest dłoń do otwarcia zamka, ale zabicie przeciwników nie daje możliwości odcięcia tej ręki, ba... żeby mieć rękę trzeba znaleźć piłę, o czym gra również nie mówi), a drugie pokazuje tylko mapę, ale nie miejsce postaci na niej (co można uznać za plus). Jest mało amunicji i życia, jest dużo skradania, choć polega ono jedynie na kucaniu w ciemnościach. Jakiś element survivalowy i hardcorowy jest, gra trwa te 6-8h, ale to zdecydowanie za mało by wynagrodzić inne braki. Myślę, że warto dać szansę za 10 czy 15 złotych, ale nie więcej.
