Zabezpieczenia Origina blokują dostęp do gier po wielokrotnej wymianie podzespołów komputera
Jak dostane gre z torrentów, to mogę sobie wymieniać podzespoły ile wlezie. Logika.
Takie rozwiązanie jest dobre, bo uderza w pseudo-handlarzy sprzedających dostęp do konta za drobne. Jednym słowem piractwu i biciu kasy przez cwaniaczków na frajerach.
Kto normalny będzie parę razy dziennie wymieniać podzespoły? Te zabezpieczenie uderza chyba jedynie w ludzi od porównań sprzętowych itp.
Bez sensu. Zabezpieczenie nie uderza ani w graczy, ani w piratów, ani w nic. Po co ono w ogóle?
Uderza w "testowe" konta, widziałem na Allegro sprzedawanie kont z grami np. na tydzień czasu. Ewentualnie jest to fundament pod "już nigdy nie sprzedasz nikomu tego konta".
gnoll
No nie bardzo. Skoro ktoś sprzedaje na tydzień to dalej może to robić.
Fakt ten potwierdził przedstawiciel firmy Electronic Arts. Wyjaśnił, że Origin pozwala zainstalować jedną grę na maksymalnie pięciu różnych konfiguracjach w ciągu 24 godzin. Jeśli ten limit zostanie w ciągu jednej doby przekroczony, to usługa zablokuje dostęp do danego tytułu.
"Skoro ktoś sprzedaje na tydzień to dalej może to robić.''
Jednak istnieje prawdopodobieństwo, że konto zostanie zbanowane...w końcu aukcje obsługuje automat. A jeżeli nawet skonfigurować automat, to przynajmniej ograniczy/spowolni to ten proceder do 5/24 sprzedanych kont.
No, ale jak to zabezpieczenie w nich uderza? W aukcjach jest napisane, że jedno konto na jedną osobę. Daleko tutaj do pięciu osób w 24 godziny na tym samym koncie.
Poza tym, to zabezpieczenie coś słabo się sprawdza skoro aukcje nadal są ;)
Jedno konto na osobę...
Tak, ale od razu widać, że to pic na wodę. Wystarczy spojrzeć na zapis: "Brak możliwości zmiany loginu i hasła". Na tych kontach siedzi mnóstwo osób, tak jak na steamowych w trybie offline. Czasami ktoś kto kupi dostęp próbuje też zarobić i sprzedaje dane. Wtedy wystarczy 1 osoba nad stan i ban na koncie. Support po sprawdzeniu IP raczej nie odbanuje takiego konta.
Taa, bo jak ktoś będzie chciał zagrać na lewo to na pewno będzie szukał kogoś z kontem do udostępnienia, ha ha, jak ktoś chce zagrać na lewo to ściąga pirata i tyle.
I żeby zaraz mi tu ktoś nie napisał, że ktoś chce być "legalny", bo regulamin nie zezwala na wypożyczanie konta, więc w jego świetle z torrenta czy od kogoś dane do logowania - jedno i to samo.
No, bo nie ma to jak czysta "logika" origin (i całej reszty), żeby weryfikować we własnym kliencie zakupioną grę czy aby jest legalna... skoro ktoś w ogóle weryfikuje to nie po co sprawdzać...
wcogram -> nic dodać nic ująć. Nie wiem czemu artykuł jest tak stronniczo brzmiący by zmieszać po raz kolejny z błotem EA akurat w tym momencie nie do końca słusznie. Zwłaszcza tytuł mi się nie podoba typowo dziennikarska papka mająca zrobić sensację :P A powinno być tak :"Origin pozwala zainstalować jedną grę na maksymalnie pięciu różnych konfiguracjach w ciągu 24 godzin" i było by ok prosto z waszego artykułu :P
@kaszanka9
"jak ktoś chce zagrać na lewo to ściąga pirata i tyle"
Zapytaj choćby tych piratów, jak fajnie się im gra w Hardline (w sensie: czy w ogóle się gra)? Albo jak działa FIFA 15 na najlepszym obecnie cracku? Ewentualnie napisz, ile czekali na DA: Inkwizycję?
Na sam koniec popytaj legalnych nabywców w prosty sposób: czy ktokolwiek miał jakiekolwiek problemy związane z zabezpieczeniami Origin?
Wnioski są oczywiste.
Tez sie zgadzam ze tytul newsa typowo "onetowy". Gry-Online.pl tabloidem? Czemu by nie. Sprzedaz reklam wzrosnie.
Na zdrowy rozsadek to zadnym problemem dla typowego gracza nie byloby ograniczenie liczby zmian w ciagu 24h nawet do 2 konfiguracji. A juz 3 to na pewno.
Wnioski są oczywiste - zabezpieczenia nie miały i nie będą miały sensu. Twórcy tylko wydają na nie pieniądze, a potem narzekają na słabą sprzedaż. Gry na konsole nie maja zabezpieczeń i dlatego sprzedają sie lepiej. Proste. i mówi to pecetowiec.
Co w tytule newsa jest nie takiego?
Pisze "Przez zabezpieczenia Origin legalni gracze nie będą mogli grać w swoje gry" albo "Po raz kolejny Origin ogranicza uczciwych, a piraci korzystają"?? takie są rodem z brukowców.
Normalny tytuł normalnego newsa a ci się czepiają że GOL schodzi na psy, że tabloid - powywracała wam się chyba nie tyle w d*pach co w głowach.
wwad ---> jaaasne - na 7 linijek powinien być, żeby nie było żadnych wątpliwości i nie trzeba było czytać treści, tak?
Na sam koniec popytaj legalnych nabywców w prosty sposób: czy ktokolwiek miał jakiekolwiek problemy związane z zabezpieczeniami Origin?
Wnioski są oczywiste.
Zainstalowanie dlc do Mass Effect 3 sprawiło, że save nagle nie działały w trybie offline. Problemy były, są i będą.
Co jest nie tak w tytule?
To ze wprowadza w blad. Czy zeby byc bardziej precyzyjnym - nie odzwierciedla rzeczywistosci.
To ze sugeruje ze jak wymienisz kilka razy czesci w komputerze to stracisz dostep do gier. To ze praktycznie nie ma to znaczenia bo dotyczy tylko okresu 24 godzin zupelnie zmienia znaczenie newsa. Tylko wtedy juz nie jest tak chwytliwe.
"Zabezpieczenia Origina blokują dostęp do gier po wielokrotnej wymianie podzespołów komputera" - efekt (na ktory sam sie zlapelem - pierwsza mysl "O, k...wa - chyba ich poj....alo").
"Zabezpieczenia Origina blokują dostęp do gier po wielokrotnej (w ciagu 24 godzin) wymianie podzespołów komputera" - efekt - pierwsza mysl - "Olac to, mnie nie dotyczy."
Czy tytuł ma zastąpić treść tak? Bo w tytule nie ma podanych wszystkich informacji.
To po co newsy - same tytuły i obrazki - jak w Fakcie czy Super Ekspresie - tak ma być?
Nie chce się czytać?
Dodam, że tytuły książek to dopiero wprowadzają czasami w błąd :)
I tak zawsze piraci są górą. Tej bitwy nie da się wygrać a otwarte wypowiedzenie wojny daje upust złości i celowe łamanie zabezpieczeń nawet tych najlepszych.
Hydro2, większej głupoty nie czytałem. Gdyby gra nie miała zabezpieczeń to ludzie by ją chętniej kupili? A co to za różnica dla legalnego nabyecy?
Konsole mają zabezpieczenie przed uruchamianiem pirackich gier, to dopiero ból co? Gorszy niż te drmy, starforsy a o cd checkach nie wspomnę. Gdyby w pc było coś podobnego to ciekawe o ile wtedy by podskoczyła sprzedaż gier na pc? 300000%?
"Czy tytuł ma zastąpić treść tak?"
Absolutnie nie. Tytul ma przede wszystkim nie wprowadzac w blad.
A tu mamy klasyczne:
"Na Placu Zamkowym w Warszawie rozdają samochody."
A po analizie tekstu wychodzi na to ze prawie wszystko sie zgadzalo, z tym ze :
- nie na Placu Zamkowym a Czerwonym
- nie w Warszawie a Moskwie
- nie rozdają a kradną
- nie samochody a rowery
Poza tym wszystko jak w tytule.
PS. Zdaje sobie sprawe ze tytul ma byc chwytliwy i zmusic czytelnika do wejscia do srodka i tym samym napedzenia machiny reklamowej. To jednak uprawnia mnie do porownan z Onetem czy WP ktora taka taktyke stosuja od lat.
No ale przecież tu nie mamy do czynienia z Radiem Erewań.
"Zabezpieczenia Origina blokują dostęp do gier po wielokrotnej wymianie podzespołów komputera"
Nie ma tu żadnej nieprawdziwej informacji.
Po przeczytaniu newsa nie dowiadujemy się że:
- nie blokują tylko mogą blokować bo jeszcze nie wprowadzili,
- nie dostęp do gier ale do trybu multiplayer,
- nie po wielokrotnej wymianie sprzętu, ale też przeinstalowaniu systemu,
- etc
Tytuł nie jest w stanie oddać pełnej treści newsa - zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo jakaś informacja w treści całkowicie zmieni spodziewaną po tytule informację.
Proszę - jak powinien brzmieć tytuł tego newsa - oddając w pełni jego treść.
Tylko tak, żeby miał max 8 słów - pisać tytuł na 3 linijki to nie sztuka :)
I jeszcze:
Zgadzam się, że coraz częściej pojawiają się tytuły w stylu WP czy Onet, ale akurat w tym przypadku nie widzę jakiejś dużej sprzeczności w tytule i treści, ani nie wiem czy czy można go napisać prościej i przejrzyściej - no ale ja się tym nie zajmuję.
Z tego co wiem to w DCS World jest identycznie przy wymianie już jednego podzespołu i trzeba pisać do supportu, ale jakoś halo z tego nikt nie robił.
"Proszę - jak powinien brzmieć tytuł tego newsa - oddając w pełni jego treść."
--
"Serwis Guru3D ujawnia szczegóły zabezpieczeń DRM platformy Origin" ?
8 słów
Owszem, w tytule nie musi byc pelnej tresci, ale tez nie powinno byc tytulu ktory tresc ujawnia fragmentarycznie i wprowadza w blad.
Niczym bowiem nie grozi wielokrotna wymiana podzespolow (co sugeruje tytul) jesli nie zrobimy tego w ciagu 24 godzin. To caly czas staram sie przekazac.
W grach w ogóle nie powinno być zabezpieczeń antypirackich, ruski i tak zrobią cracka.
A co to za różnica dla legalnego nabyecy?
Taka, że zabezpieczenia czasem przekładają się na jakość gry? Ile było doniesień i skarg graczy na spadek wydajności w Lords of the fallen ze względu na Denuvo? Przecież zabezpieczenie często celuje tylko w legalnego nabywcę, bo pirat i tak złamie zabezpieczenie. Jakie jaja były przy AC 2 i utraczeniem połączenia podczas gry?
No litości, jak można wygadywać bzdury o tym, że zabezpieczenie nie ma różnicy dla legalnego nabywcy...
@Hydro2
"Gry na konsole nie maja zabezpieczeń i dlatego sprzedają sie lepiej"
Wiesz, o czym piszesz? O_o
@RaDeK002
"ruski i tak zrobią cracka"
"Obawiam się", że w przypadku nieingerującego w legalnych użytkowników zabezpieczenia Denuvo, piszesz kompletne bzdury - patrz mój post [15]
@Aexoni
Ubisoft spierdzielił zabezpieczenia w AC 2 i nie porównuj tego do tych z Origin. Poza tym Lords of the Fallen jest od dawna naprawiony (czy to w ogóle był problem tego całego Denuvo?).