Lords of the Fallen 2 nie powstanie w studiu Deck 13
Tylko niech im nie przyjdzie do głowy aby robić ten tytuł samemu, bo będzie jeszcze więcej nie dróbek i błędów. Jak by nie patrzeć LotF był najlepiejdopracowana produkcją CI.
No i dobrze. Może w sequelu wreszcie użyją enginu z prawdziwego zdarzenia... np. Unreala albo Unity.
Źródła mają to po ci im studio, taka prawda, znaleźli byle powód i choć gra jest bardzo kiepsko zoptymalizowana to mało to się liczy.
Odwalili za nich robotę, teraz kombinują by zrobić kontynuację najniższym kosztem, z tego co wiem drogo ich kosztowała ta gra.
Pewnie policzył sobie w exelu że sami są w stanie zrobić tą grę po kosztach :) P.S o ile dobrze pamiętam to trzecia część Snipera też ma być tworzona przez zewnętrzne studio. W tym przypadku również wezmą sprawy w swoje ręce.
Biorąc pod uwagę co zrobili ze Sniperem, niewykluczone, że chcą teraz na uznanej marce produkować budżetówki.
Z drugiej strony wątpię żeby Gop na coś takiego przystał.
Jedynka była dobrą grą, pod każdym względem gorszą od Dark Souls i z fatalną momentami kamerą, ale i tak fajnie się w nią grało - 7/10
Jedynka była megafajną grą, miała potencjał prawdziwego Diabolo w TPP, ale wymagający i wolny engine graficzny. Żadna gra na Unrealu nie chodziła tak strasznie.
Piszecie tak jakby Deck13 był studiem wypuszczającym topowe produkty. Ich samodzielne gry trzymają poziom CIGowskich samodzielnych produkcji.
Mastyl pierwsza część Lordów była tworzona na autorskim silniku studia Deck 13 Fledge Engine, tak w gwoli ścisłości.
Mnie osobiscie Lords Of Fallen bardzo sie podobal. Gralem na ps4 i gra trzymala caly czas plynnosc. A jezeli o kase to takich problemow nie ma. Przykladowo dla takich gier kickstarter spokojnie zaspokoi budżet do zrobienia dobrej kontynuacji. Ale ciekawe co by zrobic z tej marki Ubisoft, Capcom lub Bethesda
DECK 13 zrobiło za dobrą grę. CI Games się wnerwiło, bo psuje im opinie. Dlatego LotF 2 zrobi CI Games z Metacritic Score oscylującym wokół tradycyjnych 50%.
Mortalking - wiem o tym, na tym enginie chodziła zdaje się także Venerica... ups... VeneTica.
Prawie wszystkie gry od CI to buble lub przeciętniaki. LoF jest ich pierwszą udaną grą, a tylko dlatego, że robotę wykonał zachodni deweloper. Jeżeli ponownie zlecą to swoim wewnętrznym studiom, to znów uraczą nas grą na poziomie Enemy Front.
Wydaje mi się, że gdyby nie pomoc tych z Deck 13, to ta gra byłaby jeszcze gorsza... Gry robione w 100% przez CI to syf, kiła i mogiła.
CI Games powinno jak najszybciej znaleźć jakiegoś kompetentnego dewelopera który z marszu zajął by się produkcją kontynuacji, bo patrząc na portfolio CI Games to marne szanse na to by sami byli w stanie stworzyć Lords of the Fallen 2 które okazało by się choć trochę lepsze od przeciętnej pierwszej części.