j.w
Cuda na kiju okazały się pozostać tylko kijem...
Byłem na ich pokazie wczoraj.... takiego przekrętu, manipulacji, aktorstwa, ustawki, bajki, parodii, wyłudzenia, oszustwa, to jeszcze w życiu na oczy nigdy nie widziałem... i to wszystko w jednym miejscu. Za odstawienie takiej sceny mają ode mnie Oskara, naprawdę. To się w głowie po prostu nie mieści, taki wałek... że sądy, policja ich nie ściga i dawno nie zamknęła.
Kto miał z nimi styczność to wie o czym mówię, ten kto nie miał to poczytajcie w internecie. Brak mi słów... Jest mi teraz przykro i żal tych osób, które dały się w to wciągnąć, nabrać. I to są praktycznie starsze osoby 60+. Ze mną sobie nie poradzili, wręcz od razu zbyli bo wiedzieli że ze mną na pewno nic nie ugrają. Szkoda tylko że nie wiedziałem wcześniej o ich praktykach i przeszłości, inaczej by się to wtedy wszystko potoczyło.
I jeszcze co dobre to że się nawet nie przedstawiali z imienia i nazwiska. Tylko po prostu mówili, wołali do siebie ksywkami... być może dla zatuszowania swojej tożsamości. Była to grupka 6-7 osób z "tej firmy".
https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=vital+mix
Teraz czekam na jakieś info gdzie się jeszcze pojawią w okolicznych miastach, miasteczkach to zjawie się tam na pewno i zrobię im niezłą "scenkę"... trzeba zakończyć takie praktyki!
Żeby w biały dzień okradać ludzi z czasu i z grubych pieniędzy, to nie jest dopuszczalne...
Też mnie to bulwersuje. Jak nie kocyk z tajemniczej górskiej kozicy, który cudowanie leczy reumatyzm, to zestaw magicznych garnków, który praktycznie sam ugotuje obiad. A wszystko sprzedawana za takie ceny, że na pokazie potrzebna jest specjalna pani z banku, która tylko na dowód osobisty emerytom wystawia od ręki raty do spłacania.
I nie ma na nich jakiegoś paragrafu? Legalne jest to wszystko?
Ale takiego cyrku to nie widziałem jeszcze :-)
Z tym cudnym mlekiem co sie jak przypali to samo zchodzi to też dobra bajka. Jak gościu to wlewał to miał tam tego z 1/6 w kartonowym opakowaniu ale to było ciut mleka dla spalonego zapachu i jakaś substancja co tak sie przypali na omlet i ładnie zejdzie. Z piernikiem też ładna bajka i rosołem też :-) A miała być degustacja ekskluzywnych potraw a tu taki shit. I wiadomo też że nie było upominków takie jaki miały być tylko z łaska rozdawali za przybycie ... zapach do kibka :-D:-D:-D wft :-D To co było w zaproszeniu to tego nie było.
Takie pokazy mają również swoje drugie dno - darmowe obiady w restauracji, na które emeryci idą jak mrówki. Nic dziwnego, skoro kotleta z surówką widzą raz na miesiąc. A skoro firma daje żarcie to znaczy, że jest "wiarygodna".
95% ludzi chodzi na takie pokazy bo dawają za darmo zegarki, torby czy czajniki elektryczne :) Nabrać daje sie margines.
Na takich starszych głównie takie firmy żerują. Bardzo często robią (albo robili bo nie wiem czy już im wolno) takie spotkania np w szkołach, bo dla babć i dziadków takie miejsce publiczne uwiarygodnia - tak jak by to szkoła współorganizowała.
Ile później jest nerwów jak np w sali konferencyjne było takie spotkanie, a osoby co się dały nabrać to mają pretensje do wynajmującego, a jemu nawet nie wolno napisać kartki w stylu "nie mamy z tym nic wspólnego, nie ponosimy żadnej odpowiedzialności, kupujący kupuje na własne ryzyko".
Jedyna rada to przestrzegać dziadków, żeby coś takiego nie kupowali. I bić im to do głowy.
Niestety, ale na naiwności i przede wszystkim, niewiedzy ludzkiej całkiem dobrze się zarabia - nie tylko starsi ludzie dają się złapać.
Lateralus
sprawa jest BARDZO dobrze znana - w sumie to pewnie trąbiły o niej już wszystkie co większe gazety (włączając lokalne)
Polecam dokładnie przeczytać poniższy tekst (bo idzie się załamać)
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,16161171,Labirynt_ze_spolkami_z_pokazami_garnkow_w_tle.html
Aczkolwiek ta sztuczka z spółką komandytową jest warta przeniesienia do wątku o start-up, w końcu po co płacić za "straty" jak można nie płacić ;DDDDDDDD
+ taka popierdółka, jedna z wielu
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/729655,garnki-za-kilka-tysiecy-zlotych-ktorych-nie-mozna-oddac,id,t.html
5% ludzi chodzi na takie pokazy bo dawają za darmo zegarki, torby czy czajniki elektryczne :) Nabrać daje sie margines.
Może to dla ciebie dziwne -ale większość Polski to właśnie taki nieogarnięty margines. Tzn każdy kto mieszka poza "okolicą wielkich miast"
z artykułu
Siedząca obok mnie starsza pani skwitowała: - W Warszawie emeryci przychodzą na taką imprezę jedynie towarzysko
ale kurna, ci starsi byli kiedyś młodzi, czyż nie? rozumiem jakby im chińską podróbkę ajfona za 4k wciskali - wtedy starość jest usprawiedliwieniem. W końcu smartfony czy nawet głupie komputery pojawiły sie, gdy ci ludzie byli nierzadko w zaawansowanym już wieku. Większość ma prawo tego nie rozumieć i nie ogarniać. Ale garnki labo koc? Z garnkami to chyba mieli tacy w swoim życiu do czynienia i mają nadal, z kocami też Przeraża mnie, że takie firmy, wśród starych czy tylko starszych, znajdują naiwnych. Pewnie niewielu, wszak sprzedając gówno za 50 zł w cenie 5k nie muszą iść w ilość :) - ale jednak...
A czemu nie podają nr telefonu ani nawet imion czy nazwisk? To chyba oczywiste. Wiedzą, co za to grozi. Choć który oszukany dziadek będzie wiedział, że może zgłosić sprawę prokuraturze i to zrobi?
No właśnie.
Choć który oszukany dziadek będzie wiedział, że może zgłosić sprawę prokuraturze i to zrobi?
Przeczytaj linkowany przeze mnie artykuł, zwłąszcza sekcję "O co chodzi z tymi spółkami?"
Tak właściwie to cały interes jest legalny - tyle że z wykorzystaniem wszystkich możliwych dziur prawnych o których słyszałeś (albo i nie)
Ukrywając po części swoją tożsamość oni raczej zabezpieczają się przed zemstą wkurzonych klientów -bo nawet taki dziadek emeryt może mieć "wnuczka-karka" który "poniżenia dziadka nie zniesie" i sprawiedliwości pójdzie dochodzić bejzbolem i cegłówką
W sumie to niewielka różnica między tą firmą a np Lyoness innym Amber Gold czy internetowymi serwisami aukcyjnymi "z przebitką" (np za10groszy etc)
^ a firmy te tylko dowodzą jak naiwna jest większość polaków, w końcu Lyoness żyje z "obiecujących biznesmenuff" a nie z emerytów
http://wyborcza.pl/piatekekstra/1,129866,13044215,Amber_Gold__Drobiazg__Witajcie_w_Lyonessie_.html
+ wątek z GOLa
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13031134
https://www.youtube.com/watch?v=1OrRZ3zfUoo Praktycznie wszystko to samo widziałem wczoraj. Deja vu...
https://www.youtube.com/watch?v=gfYuVnELjTk
Dostałem cynk że mają być u mnie w okolicy za tydzień dwa...
Ktoś ma jakiś pomysł jak ich udupić? Policja może coś zrobić?
Gdybym chciał nagrywać cały "pokaz"?
Nie wyprosili by mnie? A chciał bym to jakoś uwiecznić, i to był by już spory dowód. Wrzucić w internet, rozgłośnić to i może by to czymś zaowocowało.
Fakt faktem, ale oni sie posługiwali i posługują fałszywymi danymi. Tak samo jak bym chciał poprosić by okazali swoje dowody osobiste to zapewne by tego nie zrobili.
Musi być na to jakiś hak. Troche nie daje mi to spać, ta cała sytuacja, to co zobaczyłem, jeszcze Ci oszukani ludzie... starsi. Na pewno nawet nie wiedzieli co podpisali. A stoliki w sumie to były ustawione po ciemnych kątach.
Rozejbała mnie totalnie jedna jedna rzecz też na tym pokazie. Cała prezentacja trwała tak z 2,5h. W trakcie było 3-4 przerwy. Gdy wkręcili już kilka osób, zrobili przerwę(20m?), wzięli ich do stolika tamci podpisali nawet uj wie co, "handlowcy" darli sie na cała sale że rezerwacja, że podpisane i bedzie hasj... potym przyszedł tem cały prowadzący, i... "dziękuje za przybycie, do widzenia"... noszkurw... Kto by sie nie wkurwi ł? Specjalnie zbył facet bo upolowali ludzi, to chcieli zwijać jak najszybciej interes. Najlepsze było to że ludzie nic nie protestowali, że kazali czekać nie wiadomo na co, nie było żadnych prezentów tych co były w zaproszeniu. Jakaś bieda umysłowa u tych ludzi panowała albo tak zostali zmanipulowani. Tylko ja sie tam odezwałem, ale gość bezczelnie wtedy spierdolił. A ludzie poszli i mieli to gdzieś, że zostali wyruch.ni bez mydła.
[10]
Mózg to zdradliwa bestyja...
https://www.youtube.com/watch?v=QgYv5IeIWZ0
https://www.youtube.com/watch?v=g6J_zTxcIBE oglądnijcie do końca!
https://www.youtube.com/watch?v=V37d1qZyfM8
http://ttv.pl/aktualnosci,926,n/sprawa-eco-vital-w-prokuraturze,109272.html
Już wiem jak to zrobić. Gdy będę wiedział gdzie oni będą prać mózgi ludziom, wcześniej zadzwonie do telewizji, policji by zrobiła konforntacje. Już był taka dawniej, ale chyba nic by sie niestało jak by znów można było tak zrobić.
w tym kraju zlodzieje sie maja dobrze a frajerow nic nie chroni.Zawsze mozna powiedziec ze sa glupi i tyle.
w sumie co sie bulwersujesz to tylko jakies stare dziadki przekrecaja , potem taki dziadowina nie ma co jesc albo na lekarstwa mu brakuje ale sam sobie dziad winien.Prawda?
mozna mozna to robic i swietnie na tym wychodza ot zadzwonia do starowiny powiedza ze to prezentacja zdrowego jedzenia przeciw cholesterolowi albo cukrzycy , powiedza ze dostanie cos za darmo, a on co ma siedziec w domu z babka , to sie przejdzie , potem ponawijaja makaraon na uszy ,dziadek z babk sie podnieca , szybko do podpisania pozyczka i siup garnek wart 50 zl idzie za 2,5k.
I tak dobrze ze jeszcze z providentem sie nei dogadali, boby dziadek z babka za ten fgarnek z mieszkania wyskoczyl.
Belert ---> w Stanach sprzedają miejsca w schronach na wypadek wojny atomowej i zagłady - i są ludzie to kupują :)
Bezmyślność, nie jest zarezerwowana tylko dla Polaków - chociaż jesteśmy tu całkiem nieźli.
Nie ma się co dziwić starszym osobom, które żyły i były wychowane w innych czasach i nie bardzo kojarzą że jest to oszustwo.
Lateralus ---> lepiej napisz do AdBustera żeby zrobił konfrontacje, w TV już było :)
Hahahaha! Garnek za 2 koła i ludzie to kupują... Oni są lepsi w przwyższaniu cen niż Apple!
Belert ---> w Stanach sprzedają miejsca w schronach na wypadek wojny atomowej i zagłady - i są ludzie to kupują :)
Tylko Amerykanin bukujący sobie pryczę w hangarze spełnia swój KAPRYS. Jego stać na taką zabawę, tak samo jak na zbieranie arsenału i nie musi się później liczyć z widmem zupy z gwoździa.
Kupilbym ten garnek i zaraz odstapil od umowy, zeby tylko zobaczyc jak sie swinie piekla :)
Lateralus to chyba ten garnek jednak kupił, skoro przeprowadza taką inkwizycję.
WrednySierściuch - z punktu widzenia prawa handlowego tak.
ale poza tym to pospolite oszustwo podpadające pod KK.
new - albo ktoś z rodziny. Może babcia, i teraz nie będzie kieszonkowego, albo babcia nad grobem i wnuk długi odziedziczy :P
Kupilbym ten garnek i zaraz odstapil od umowy, zeby tylko zobaczyc jak sie swinie piekla
Nie miałbyś najmniejszych szans odstąpić od umowy z tego prostego powodu, że nie miałbyś gdzie tego garnka zwrócić. Procedury reklamacyjne są tak skonstruowane, że musiałbyś dobijać się gdzieś na Malediwy, czy do innego Dubaju. A ewentualny proces toczyłby się przed sądem kraju, w którym taka spółka jest zarejestrowana. Swoją drogą prokurator zamknąłby taki biznes w kilka godzin, bo byłoby z czego, tylko że im się nie chce.
Kupilbym ten garnek i zaraz odstapil od umowy, zeby tylko zobaczyc jak sie swinie piekla :)
I tutaj jest problem :)
Podpisując umowę, jednocześnie to kupujesz ale niestety nie dostajesz tego od razu. Niektórzy to po dziś dzień nie otrzymali tych magicznych garnków, i płacą za coś czego nie ma i raczej nie będzie, a papiery z umową chyba wysyłają 10 dni po możliwości odstąpienia :)
Haszon no niestety ani sąd ani policja z tym nic nie może zrobić, dziury w prawie pozwalają im na takie procedery. Nic im się nie da zrobić...
NewGravedigger nie kupił. Jak byś był osobiście na takiej "prezentacji", i to co tam sie działo, jak to wyglądało, sam byś zaczął drążyć temat, uwierz mi. To wszystko nie jest normalne. Gościu tam był arcymistrzem manipulacji. Mnie od razu zbyli bo jestem młody, i wiedzieli że gdyby chcieli mi to wkręcić dopatrzył bym sie tam pewnych machlojek i ich czar by prysł. To nie był zwykły pokaz. Facet z grupką osób programował sobie ludzi, dosłownie... Popatrz np. [15]
Tylko żałuję strasznie że wcześniej przed nie dowiedziałem się co to za firma i czym się zajmują...
Sam pracowałem swego czasu, dwa tygodnie w tego typu firmie. Sprzedawaliśmy masazery. Ogólnie cały ten teks jak zachęcić klienta jest pisany przez psychologów, w zasadzie w całości polega na sztuczkach socjotechnicznych i znaczenie ma praktycznie każde slowo (psychologia jak kazda nauka idzie do przodu ). Co poniektórym te ,, wyuczone na pamięć teksty ,, tak dobrze wychodziły,, ze byli w stanie kilka-kilkanaście tysięcy miesięcznie zarobić.
Ludziom mówili sie ze nic nie sprzedajemy, tylko robimy ankietę na temat nowo wprowadzonego asortymentu do pobliskich aptek, prezentowalo sie na osobie jak to działa ( o ile zadzialalo bo bylo to tak fatalnej jakości ze rozpadało sie w rękach) , ludzie zazwyczaj mówili ze przyjemnie wtedy takiej osobie sie gratulowalo i mówili ze dostanie 3 urządzenia calkowicie za darmo !! o ile podarują je bliskiej osobie, pytali sie komu podarują, wtedy ludzie wymyślali, a pod koniec mówili sie ze wystarczy kupic jedno urządzenie.
Niestety potwierdzam wszystko, co zostało tu napisane. Moja mama zakupiła zestaw garnków za 2500 zł (później rzeczoznawca mojej mamy określił ich wartość na 300 zł...), a szybkowar dostała w prezencie. W przeciwieństwie do sytuacji, która była tu opisana - mojej mamy nikt nie poinformował, że za prezent się płaci; kazano jej dopisać szybkowar do listy garnków, aby im się "zgadzał stan magazynowy" (jako pokwitowanie odbioru). Później się okazało, że ten spis jest podstawą kredytu, więc już kwota urosła do 4000zł. Ale to nie koniec oszustw, ponieważ w umowie zostało dopisane szalenie małym druczkiem (ja ledwo mogę przeczytać tekst, a osoba starsza może nie zauważyć, że w ogóle tam jest coś napisane), że należy się jeszcze 1000 zł prowizji. I w ten sposób mama kupując garnki za 2500 zł (warte 300) spłaca kredyt na 5000 zł. AMEN
Są. Czasami pewna osobę z otoczenia wysyłam na taki pokaz jak mówi, że jej sie w domu nudzi. Do mnie często dzwonią z zaproszeniem to przekierowuje do niej a Ona potem się albo godzi albo nie.
To POWINNO byc ZAKAZANE.
To jest IMO NIELEGALNE.
Ostatnio byl taki numer.
Gosciu gadal o chorobach, o pasozytach jakie mamy, jak to lekarze sa slabi itp.
Pozniej zaprosili ta moja osobe na badanie, wyszedl wynik z ktorego wynika, ze ta osoba ma z 35 chorob ( ze 3 sie zgadzaly z rzeczywistoscia )...ale, nie tak, ze strasza i dowidzenia.
Na te choroby to oni mieli rewolucyjne urzadzenie ktorego nigdzie nie kupisz, bagatelka 7tys...no ale tylko dzis do kupienia 5. Na pokazie bylo okolo 30 0sob, wiekszosc to PARY - czyli tak jakby mniej osob...powiedzmy 12. Kupilo 6. Takze nadal to sie ciagnie i kasa z tego niezla.