MMORPG to nie tylko walka i questy – o tym, jak żyją wirtualne światy
EVE Online zawsze mnie fascynowało. Second L też, jak i tematyka klanów wszelkiej maści, ale... boję się o swój czas.
Dobry tekst!
Świetny materiał, bardzo przyjemnie się czytało. Podane wyżej przykłady tylko udowadniają, że nie należy zbyt łatwo szufladkować MMORPG-ów i osób w nie grających.