Reign of Kings | PC
zwłaszcza widok fpp i ta ręka z mieczem co najmniej jak w fpp na pomiędzy 1999 a 2000 rokiem.
za małolata była taka bajka EdEd&Eddy tam była taka postać "DESKA" kurde nie wiedziałem że przenieśli ją do gry https://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=295725 a może to człowiek drzewo -konar ja pier*** e Ale i tak jestem dobrej myśli grafika to nie wszystko liczy sie fun więc może będzie ok
Tak grafika to nie wszystko ale i tak stanowi dużą część rozgrywki, a gra z 2015 powinna wyglądać lepiej niż pierwszy M&B.
To jest mmo (że np. na jednym serwerze znajduje się kilka tysięcy graczy) czy gra sieciowa (99999 lobby po kilku nastu graczy) ?
RoK już nie żyje. Nie warto kupować tej gry. Mam oryginał na steamie -dzisiaj wchodze, tj 21.10.15 - w community żyje 5 serwerów, na oficcal 9. Po 15 graczy najwięcej. Śmierć.
Gdyby ROK nie żył to nie były by wdrażane nowe aktualizacje!
Uważam że nie wielu płaci za dostęp do gry ktora jest w fazie rozwoju. A jesli nawet to po kilku tygodniach cześć osób sie wypala ze wzgledu na błędy, niedoróbki czy cziterów.
Ja kupiłem ROKa w poczatkowej fazie Alpha. Ze znajomymi wróciliśmy dopiero teraz i powiem szczerze ze sporo sie zmieniło na plus. Stabilność , optymalizacja i wiele usprawnień sprawiło że postanowiliśmy uruchomić polski serwer który nosi nazwę " Najlepszy polski serwer rozwojowy".
Zapraszam zainteresowanych do wspólnej zabawy :)
Porównaj chociażby trajektorię lotu dzidy do tej z Rusta, oraz toporne animacje postaci.
Grafika co prawda dużo lepsza teraz niż na screenach i trailerach, ale grę nadal cechuje pewna toporność i to słowo jest dla tej gry kluczem.
Mapa jest stosunkowo mała (w takich grach powinna być proceduralnie generowana nowa mapa na serwer) o kiedy wchodzisz do gry na bardziej zaludnionym serwerze, to nim ulepisz swój pierwszy domek z gówna, to zrajdują Cię wcześniej grający, Twoja drewniana maczuga i goła pierś przeciw im kolczudze i dwuręcznemu toporowi.
Ogółem przegrałem 30h i mogę co nieco powiedzieć. Serwery rzeczywiście odżyły i teraz naprawdę w oficcall i w community roi się od graczy. Zrobiłem drugie podejście po przerwie, mało co sie zmieniło, trochę zoptymalizowali i da się trzymać tarczę. Cud.
Ogólnie jestem fanem tego typu produkcji, uwielbiam survival a najbardziej survival średniowieczny, bo grze typu Rust szybko gra z survivalu przechodzi w Counter Strike'a, gdzie później nie liczy się element przetrwania tylko c4, karabin szturmowy i ammo.
RoK tutaj wybija się ponad to, dzięki umieszczeniu gry w idealnych czasach, ale podobnie jak Life is Feudal, mamy tu przykład baaaaaaaardzo powolnego rozrostu gry. Do LiF gracze ponad rok czekali na dodanie koni, dodano jeden typ konia i da się na nim tylko jeździć, nie da się nawet przyłączyć wózka żeby transportować drewno czy coś, jak to było w PW modzie (mod online do gry Mount&Blade: Warband) Już 5 lat temu. Co do RoKa - tu nawet konia nie uświadczymy i nawet nie wiem czy się zapowiada i czy jest sens - no bo gdzie na tym koniu jeździć? Po plaży i z powrotem?
Epicka gra dużo rzeczy poleconych i wkońcu jest grą o której najbardziej marzyłem i do tego mmo ;)
ma wszystko to co chciałem w grze :)
Gra może i fajna by była ale co to za frajda rozwijać się, budować, zbierać mozolnie a jakiś cwaniaczek z siekierką zaczai się i trzeba wszystko zaczynać od początku. Takie gry są fajne w single jak The Forest a nie z bandą małolatów na multi.