Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Bloodborne – przejście gry zajmie ponad 40 godzin

12.03.2015 10:57
1
s.o.c.o.m
30
Centurion

Chyba jedyny tytuł w tym roku w jaki chce mi sie grac

12.03.2015 11:35
Ksanth
2
odpowiedz
Ksanth
145
Lord Sith

No prosze Cie.. a Wiesiek i Batman.

12.03.2015 11:38
Irek22
😍
3
odpowiedz
Irek22
161
Legend

Ksanth [2]

Ale można mieć swoje zdanie, czy trzeba sugerować się innymi?...

12.03.2015 11:46
Ksanth
4
odpowiedz
Ksanth
145
Lord Sith

no przeciez kolega przedstawil swoje zdanie a ja swoje.. pelna kulturka :)

12.03.2015 12:48
Ogame_fan
👍
5
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

podczas ogrywania tytułu, dało się zaobserwować nową, niewidzianą wcześniej w grach studia mechanikę

Zapewne chodzi o transformacje w bestię.

Jeszcze 2 tygodnie!

-Playthrough did not involve Chalice Dungeon or multiplayer - they also did not complete the game in 40 hours.
-"Bloodborne is Hidetaka Miyazaki's brutal riposte to the section of his playerbase that thinks it has seen it all before."
-Merchant sells a clip-on lantern (hello Demon's Souls augite)
-"Yharnam spends the game in the grip of a perpetual night...that can only be brought to an end by the player finding and finishing off the source of the scourge of beasts." (this could be referring short term like...defeat a major boss, get some daytime, or overall, I guess)
-Description on the first shield they found: Shields are nice, but not if they engender passivity.
-Some enemies in the game can use spells
-Confirmed Bloodtinge stat governs bullet damage
-Transforming strikes and their follow-up attacks give you a way of reaching enemies that in other Souls games might be out of reach because they were pushed back by your earlier attacks - they say stamina management is a more diverse process in Bloodborne than in the earlier games
-Bloodstone shards = titanite, coldblood = portable souls, most common items are blood vials (healing) and quicksilver bullets, but stocks can grow low later in the game
-Surplus items are automatically sent to a storage box, and if you die your items are replenished from the box automatically
-They say your starting stats are dictated by the trick weapon you choose (which runs counter to the origins shown in the character creator...)
-Enemies only drop upgrade mats and items
-Very few chests, almost all have something good inside
-Clothes found in the world or from a merchant whose catalog expands when you defeat bosses
-Only found 6 or so weapons and 6 or so guns in 40 hours
-Bloodgems are an upgrade item that allows you to change the attributes of a weapon, ex. increasing physical attack power, adding poison damage, or increasing scaling - all the weapons in the game are customizable with bloodgems
-You can keep up to 5 dungeon configurations in your Chalice Dungeon stock
-Lantern checkpoints are not "overabundant" like the bonfires of Dark Souls II, you open shortcuts rather than getting new bonfires (ala Demon's Souls)
-"Discrete areas flow together to create a believable world" - separating the hub from the main gameworld allows the world itself to be more coherent, interconnectivity is present and very complex throughout the game - they compare it directly to Dark Souls' "falling apart" in the second half and say that unlike Dark Souls, Bloodborne maintains its dense, interconnected world design through the other game. They say several areas rival Firelink Shrine in terms of interconnectivity.
-They say in Souls you are frequently scared of dying, but in Bloodborne you are also scared of what is coming to kill you - "There is a moment in Dark Souls that we will never forget: down in the Depths, picking up an item from a corpse and a slime dropping onto our head. We spent the rest of the level panning the camera endlessly for unseen threats, no longer scared of dying, but of moving. Imagine a whole game of that." - For this reason they think taking the replayability factor to CD makes more sense.
-Torch may be very important for newcomers/first playthroughs
-There is a new mechanic they are not allowed to discuss
-"If you thought From Software was going soft, Hidetaka Miyazaki is about to put you brutally back in your place. And if you've been watching this generation from the sidelines, unmoved by the remasters and rush jobs while you wait for the first true essential to arrive, now's the time. As if there was ever any doubt, Miyazaki and his team have done it all over again."

Troche wiecej info.

12.03.2015 12:53
6
odpowiedz
kain_pl
92
Generał

Gra must have dla mnie. Uwielbiam serie DS i juz mam zrobione miejsce na puleczce:-)

12.03.2015 12:54
A.l.e.X
7
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

zdziwiłbym się jakby zajęło mniej, co więcej te 40 godzin wydaje się wartością małą jak na serię gier od FS, zapewne będzie zdecydowanie więcej jak ktoś będzie chciał zagłębić się dokładnie w grę.

12.03.2015 14:05
Ogame_fan
8
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Alex

No oczywiste. Nawet nie wiadomo ile to jest 'ponad czterdziesci' wiadomo jedynie ze w 40 godzin nie zdolali ukonczyc gry. A to moze oznaczac ze gra bedzie na 41 A moze i byc na 60 i wiecej.
Ja sie bardzo ciesze z chalice dungeon, pewnie tam spedze kilkaset godzin. Zwlaszcza ze coop w dungeonie ma byc dostepny również ze znajomymi.

12.03.2015 16:19
9
odpowiedz
Murabura
166
Generał

nalezy wziac pod uwage tez to kto gral. wsrod najwiekszych redakcji trudno szukac kogos ogarnietego jesli chodzi o Souls, nie wiem jak wyglada to akurat w EDGE. jakby nie bylo spodziewam sie min 30h spokojnego grania aby gre ukonczyc. covenanty, ng+, chalice dungeon czy ogolne multi to pewne zwielokrotnienie tej liczby ;)

12.03.2015 16:34
_dZZ_
10
odpowiedz
_dZZ_
9
Centurion

Najważniejszą częścią tej gry zawsze było dla mnie PvP, zobaczymy po premierze jak udało się to rozwiązać, bo po pierwszych zapowiedziach i komentarzach widać, że gra została skrojona pod nowych, nieobeznanych z serią graczy.

12.03.2015 16:42
11
odpowiedz
Redovsky
0
Pretorianin

Grałbym.

12.03.2015 16:52
Ogame_fan
12
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Jesli chodzi o multi to:
“As for the matchmaking system criticised in Dark Souls II, we are using a level-matching system similar to the previous titles I have directed.”

A co do ng+

“Yes, there will be a New Game Plus mode. We’re having trouble beating it, though.” - Miyazaki

Po alfie i opiniach jeszcze wiekszy zapalencow Soulsow, moge powiedziec ze gra nie bedziskw zaden sposob casualowa.

13.03.2015 13:30
13
odpowiedz
zanonimizowany812566
62
Generał

Dochodzi do tego New Game Plus :P Więc zajmie jakieś 100 godzin. Pewnie dojdzie jakieś fabularne rozszerzenie. Nie mogę się doczekać!

14.03.2015 00:48
14
odpowiedz
kukurydza
48
Centurion

A ja dalej nie wiem co rozegrać najpierw.Wiesiek czy bloodborne?dwie najlepsze gry tego roku jak dla mnie.ale jak zagram najpierw w to to wiesiek wyda się jak kaszka z mleczkiem jeśli chodzi o poświęcenie i te pe.a znowu czekać do wieśka po premieże bloodborne to też mordęga. hmmmmmmm....CO RADZICIE ?

14.03.2015 01:26
15
odpowiedz
MaXXii
83
Generał

40H ale bez umierania ale :D z pełnym zaglądaniem w każdy zakamarek, czyli załóżmy że zajmie to około 70-80H komuś kto przeszedł Dark Soulsa/Demon Soulsa.

Zwłaszcza że Bloodborn ma być nieco przystępniejszy jeżeli chodzi o poziom trudności. Taki Dark Souls II jak dla mnie był o 30% łatwiejszy od Dark Soulsa.

14.03.2015 10:46
Ogame_fan
16
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Zwłaszcza że Bloodborn ma być nieco przystępniejszy jeżeli chodzi o poziom trudności.

Bzdura, ma byc przystepniejszy ale nie latwiejszy, oznacza to przystepniejsze zapoznanie gracza z mechanikami i celem samym w sobie. Gra (jesli chodzi o walke) jest trudniejsza od poprzednich Soulsow. Gameplay jest szybszy, brutalniejszy i strategia walki jest rozlozona w inny sposob.
W souslach najlatwiejsze bylo granie na żółwia albo spamowanie czarami, teraz nie ma obu tych rzeczy.

Taki Dark Souls II jak dla mnie był o 30% łatwiejszy od Dark Soulsa.

Bierzesz pod uwage to ze Dark Souls 2 byl latwiejszy bo po prostu znales jedynke? Przeciez w dwojce to jest recykling na calego, gdyby dwojka wyszla pierwsza to bys myslal ze byla trudniejsza. Bloodborne pod tym wzgledem to inna bajka.

Soulsy fajne ale ileż można?

Dopoki pomysly sie nie wyczerpuja a formula pozostaje dobra, a Miyazaki odwala swietna robote - mozna w nieskonczonosc. Zwlaszcza ze kazda czesc to po prostu swietna gra. Ale nie boj, FS pracuje nad kolejnymi grami RPG na PS4 (ujawniono juz dwie) ktore nie beda zwiazane mechaniką z souslami. Wiec jesli tylko masz konsole, i zmeczyla Cie mechanika soulsow to moze znajdziesz cos dla siebie.

spoiler start

Podejrzewam ze gdyby bylo na PC to nie byloby pytania? ;)

spoiler stop

14.03.2015 10:58
kęsik
17
odpowiedz
kęsik
155
Legend

Soulsy fajne ale ileż można?

14.03.2015 11:59
marcing805
👍
18
odpowiedz
marcing805
193
PC MASTER RACE

Widzisz kęsik trollu, jak grasz w 90% przypadkach w produkcje bedące kopiuj - wklej swoich poprzedników lub innych gier na rynku, to już nie widzisz problemu. A BloodBorne to kompletnie inny klimat, setting, design i jak Ci wyżej Ogame ładnie wytłumaczył, inne spojrzenie na walkę. Tak, więc wracaj do setnej części AC trollu.

14.03.2015 17:57
19
odpowiedz
MaXXii
83
Generał

Bierzesz pod uwage to ze Dark Souls 2 byl latwiejszy bo po prostu znales jedynke? Przeciez w dwojce to jest recykling na calego, gdyby dwojka wyszla pierwsza to bys myslal ze byla trudniejsza. Bloodborne pod tym wzgledem to inna bajka.

Niestety znowu nie masz racji, bo teraz gram np: w Demon Soulsa i w cale łatwo nie jest mimo iż ograłem DS1 i 2, sama mechanika została znacznie uproszczona no tak o tym zapomniałeś, odzyskiwanie ludzkiej postaci jest o wiele wiele prostsze i przystępniejsze dla gracza niż w Dark Soulsie 1, mógłbym wymienić ci całkiem sporo zmian na które ułatwiają rozgrywkę, poziom trudności nie uległ zmianie, ale mechanika zdecydowanie tak, wiele elementów ułatwili.
Sam fakt że wiesz gdzie masz iść jest mega uproszczeniem, nie jesteś rzucony na głęboką wodę. Rozgrywka nie jest już tak zwiła jak w Dark Soulsie czy Demon Soulsie, gdzie główkowałeś co trzeba zrobić by przejść dalej.
Przy wielu momentach było wręcz oczywiste że dany przedmiot który zdobyłeś musisz użyć w tym i tym miejscu. Bo sam sama struktura/ułożenie lokacji która była bardziej liniowa to też idzie na uproszczenie.

Nic więc dziwnego że DS2 był bardzo dobrą grą ale była prostsza w swojej mechanice bardziej przystępniejsza. Jak pisałem wcześniej gram teraz w Demon Souls i uważam że jest większym wyzwaniem aniżeli Dark Souls II, zwłaszcza że nie wspomniałem o samych Bosach w Dark Souls 2 którzy byli słabsi jeżeli chodzi o ich zaprojektowanie (nie postarali się w DS2) no i stanowili już takiego wyzwania. Bo wiekszość bosów w DS2 można śmiało nazwać Mini Bosami z Dark Soulsa 1 czy Demon Soulsa.

Zaś przy Demon SOuls znowu czuję że BOOS to ktoś potężny i ginę częściej niż w Dark Soulsie 2, a przecież przeszedłem DS1 i 2 więc Demon Souls powinno być łatwiej, a nie jest Mechanika gry a trudność to dwie różne rzeczy, wystarczy zmienić mechanikę by już było łatwiej, tak właśnie jest w Dark Souls 2.

14.03.2015 19:20
Ogame_fan
20
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Niestety Ty nie masz racji, Dark Souls 2 pod wzgledem mechaniki praktycznie sie nie zmienilo, humanity mozna bylo smiesznie latwo wyfarmic w jedynce.

ale mechanika zdecydowanie tak, wiele elementów ułatwili.

Co niby ulatwili? Tylko konkrety.

Sam fakt że wiesz gdzie masz iść jest mega uproszczeniem, nie jesteś rzucony na głęboką wodę.

W jedynce wiesz tez gdzie isc i co zrobic.


Bo sam sama struktura/ułożenie lokacji która była bardziej liniowa to też idzie na uproszczenie.

Przeciez kazda z tych gier jest wzglednie liniowa, juz nie mowiac o Demons Souls ktore jest duzo bardziej liniowe i oczywiste od dwojki. W dwojce swiat jest po prostu slabo zaprojektowany, dlatego np dali mozliwosc teleportacji od poczatku gry.

Nic więc dziwnego że DS2 był bardzo dobrą grą ale była prostsza w swojej mechanice bardziej przystępniejsza.

Bzdura.

nie jest Mechanika gry a trudność to dwie różne rzeczy, wystarczy zmienić mechanikę by już było łatwiej, tak właśnie jest w Dark Souls 2.

Powiedz mi co sie zmienilo w MECHANICE DS2?

Jedynym grzechem tej gry, bylo to ze robiona byla przez team B a nie Miyazakiego (ten byl zajety Bloodborne). Jest to po prostu tylko i wylacznie sequel z tymi samymi rozwiazaniami co DaS. Za duzo recyklingu za malo nowosci.
Brak tam bylo reki Miyazakiego, design lokacji pozostawial sporo do zyczenia. Niby byly one dosc spore ale brakowalo spójnosci.

Na szczescie Bloodborne to nie dotyczy, bo raz ze sama rozgrywka bedzie bardziej wymagajaca a dwa bedzie masa nowosci ;)

14.03.2015 19:42
21
odpowiedz
Piotrek.K
203
... broken ...

Pardon, ze sie wtrace, ale:

Co niby ulatwili? Tylko konkrety.
1 - Pierscien, ktory przy zgonie powodowal, ze nie tracilo sie humanity mozna naprawic za bodajze 3000 i jest wielokrotnego uzytku. W Jedynce, taki pierscien ulegal bezpowrotnemu uszkodzeniu, a sam jego koszt to bylo chyba 10000. Nie mowiac juz o tym, ze auto przemieszczanie miedzy etapami pojawilo sie w 1. dosyc pozno, wiec chomikowanie tego pierscienia nie mialo sensu. W 2. jest (bylo, bo chyba to zmieniono) z tym duuuuzo prosciej i trudno tak naprawde zginac.

2 - duzo wieksza liczba teleportow i czesto gesto te teleporty sa tuz kolo bossa - odpada koniecznosc dotarcia do niego zabiwszy przy tym ilus tam wrogow..

Przeciez kazda z tych gier jest wzglednie liniowa, juz nie mowiac o Demons Souls ktore jest duzo bardziej liniowe i oczywiste od dwojki.
O przepraszam, w DS czesto gesto trafialo sie na skroty, ktorych otworzenie sprawialo, ze nie trzeba bylo drałować jedna sciezka, a mozna bylo dobiec szybciej w jakas czesc mapy. Dwojka ma, slusznie, zarzucane wlasnie to, ze grasz w korytarzu.

14.03.2015 19:54
Ogame_fan
22
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Tylko to nadal nie jest mechanika gry. Rownie dobrze mozna za mechanike uznac dublowanie przedmiotow w DeS. Chodzi o to jak uproszczono gameplay, narzucajac (slowo klucz) nowe rozwiazania w mechanice.

Btw W jedynce ten pierscien kosztowal 5k Wiec nie jest to tez wielka roznica.

O przepraszam, w DS czesto gesto trafialo sie na skroty, ktorych otworzenie sprawialo, ze nie trzeba bylo drałować jedna sciezka, a mozna bylo dobiec szybciej w jakas czesc mapy. Dwojka ma, slusznie, zarzucane wlasnie to, ze grasz w korytarzu.

Tylko to nadal byl korytarz, ale swietnie zaprojektowany, tak zeby zawsze otworzyc skrot do poprzednio odwiedzanego miejsca. Dwojka jest po prostu gorzej zaprojektowana. Praktycznie zrezygnowano ze skrotow, a postawiono na ogniska i teleporty.

Bardziej niz tunelową, nazwalbym ta mape plaski ciagiem sciezek. Jedynka tez nie miala super otwartego swiata, ale design sprawial ze tak sie wydawalo. Po tym wzgledem dwojka ssie.

14.03.2015 19:58
23
odpowiedz
MaXXii
83
Generał

W jedynce wiesz tez gdzie isc i co zrobic.

Niestety ale nie....

Niestety Ty nie masz racji, Dark Souls 2 pod wzgledem mechaniki praktycznie sie nie zmienilo, humanity mozna bylo smiesznie latwo wyfarmic w jedynce.

Właśnie sposobem to sobie możesz ....., w DS2 kryształy Humanity co ważniejsza są wszędzie i jest ogólnie dostępnym itemem to jest jedno istotne uproszczenie samej rozgrywki w DS2. Dzięki któremu mamy pełno tego przedmiotu bez jakiegokolwiek "farmienia" a bycie Zombie odchodzi do Lamusa. To samo w sobie jednym z największych uproszczeń.

Przeciez kazda z tych gier jest wzglednie liniowa, juz nie mowiac o Demons Souls ktore jest duzo bardziej liniowe i oczywiste od dwojki. W dwojce swiat jest po prostu slabo zaprojektowany, dlatego np dali mozliwosc teleportacji od poczatku gry.

Tak ale w DS2 nie jesteś rzucany na głęboką wodę, wiesz gdzie masz iść co musisz pierw zrobić itp: w Dark/Demon Souls tak nie było, nie miałeś oczywistych rzeczy do zrobienia i musiałęś sam dojść co zresztą HED w gramy z DS2 sam o tym wspomina.
Wypowiedź twórcy....
"Dark Souls II skupi się na tym, aby uprościć nieco rozgrywkę i aby bezpośrednio ukazać esencję serii Dark Souls. Budują ją takie elementy jak mocne poczucie pokonywania wyzwań oraz 'luźne' połączenie graczy z innymi graczami, podczas gdy są w sieci. Naszym celem jest stworzenie świata, który pochłonie graczy, a Ci całkowicie wczują się w swoje role."

Reasumując w Dark Soulsie 1 czy Demon Soulsie musiałeś mieć wszystko opracowane "wyliczone" aby pokonać przeciwnika, w Dark Soulsie 2 zdecydowanie skupiono się na tym byś umiał obrać sobie strategię grania i uczył się nieco na błędach aby tym samym gra cię nie zniechęcała do dalszego grania tak jak to robił np: Demon Souls.

I to było na tyle, dziękuję odwidzenia.

14.03.2015 20:05
Ogame_fan
24
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Niestety ale nie....

Niestety ale chyba grales po chinsku, bo od razu przedstawiony jest cel ktory nasz bohater musi wykonac, jedyne czego nie wiemy co sie stanie jak juz to zrobi.
Właśnie sposobem to sobie możesz .....

Ale jakim sposobem? nie badz smieszny, humanity w jedynce jest bardziej powszechne niz liczba glupot w Twoich postach.
utwierdzasz mnie w przekonaniu ze nie grales w ta gre.

Tak ale w DS2 nie jesteś rzucany na głęboką wodę, wiesz gdzie masz iść co musisz pierw zrobić itp: w Dark/Demon Souls tak nie było, nie miałeś oczywistych rzeczy do zrobienia i musiałęś sam dojść co zresztą HED w gramy z DS2 sam o tym wspomina.

Kurcze zagraj w koncu w Dark soulsy to bedziesz wiedzial ze w jedynce tez wiadomo co robic. Od samego poczatku mamy cel (tak samo jak i w Demon's Souls tez mamy cel) trzeba tylko umiec czytac/sluchac.

Reasumując w Dark Soulsie 1 czy Demon Soulsie musiałeś mieć wszystko opracowane "wyliczone" aby pokonać przeciwnika

Lol jaka glupota, siedziales z kalkulatorem i co liczyles? No blagam, powiedz co liczyles! Hahaha

Dark Soulsie 2 zdecydowanie skupiono się na tym byś umiał obrać sobie strategię grania i uczył się nieco na błędach

W kazdych soulsach chodzilo o to zeby uczyc sie na bledach.

I to było na tyle, dziękuję odwidzenia.

No, napisales juz tyle glupot ze wystarczy.

Zeby nie bylo, nadal uwazam ze DS2 to najgorsze Soulsy. Jesli zrobia trojke (a zapewne zrobia) to niech sie za to od poczarku wezmie M. Bo team B nie podolal w wielu aspektach.

14.03.2015 20:57
25
odpowiedz
Piotrek.K
203
... broken ...

Ogame_fan [ 63 ] - Senior
Tylko to nadal nie jest mechanika gry.
No jesli zmiana parametrow piersciania, ktory jest glownym zarzutem ludzi gajacych w gre jak ULATWIENIE nie jest mechanika gry to ja nie wiem co moze byc.

Chodzi o to jak uproszczono gameplay, narzucajac (slowo klucz) nowe rozwiazania w mechanice.
Skoro wczesniejsze dwa przyklady Cie nie usatysfakcjonowaly - choc chciales konretow, a ja Ci te konkrety dalem - to co powiesz o znikaniu wrogow? Zabij ich kilkanascie razy, a juz nie wroca. Ulatwia to gre? Tak, bo Ale zapewne zaraz znowu przeczytam, ze to nie jest mechanika, albo cos tam jeszcze.

Btw W jedynce ten pierscien kosztowal 5k Wiec nie jest to tez wielka roznica
Dlaczego zignorowales fakt, ze napisalem, ze w dwojce ten pierscien nie ulegal ZNISZCZENIU, mozna go bylo NAPRAWIC, a dostanie sie do kogos kto mi go naprawi (bo kowali kilku jest) jest latwiejsze przez system teleportow?

Tylko to nadal byl korytarz, ale swietnie zaprojektowany,
Korytarz prowadzi jedna droga do celu. Tutaj nie dojsc, ze mielismy skroty, to jeszcze same poziomy bylo rozleglejsze, a korytarzy samych w sobie bylo stosunkowo niewiele. Tower of Latria mial chyba ze 3 poziomy, Boletaria Palace byl tak rozbudowany, ze nie chodzac po scianach mozna bylo spokojnie pol mapy ominac. W DkS2 rzadko kiedy czlowiek sie zastanawial w ktora strone isc

14.03.2015 21:47
Ogame_fan
26
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

to co powiesz o znikaniu wrogow? Zabij ich kilkanascie razy, a juz nie wroca. Ulatwia to gre? Tak, bo Ale zapewne zaraz znowu przeczytam, ze to nie jest mechanika, albo cos tam jeszcze.

Dla Ciebie to jest ulatwienie? Tylko napisz mi tak serio. Bo bylo to kilkanascie razy (wiec juz przez te kilkanascie razy poznajesz na tyle przeciwnika ze walka staje sie rutyną) i przez caly ng mialem tak doslownie z paroma mobkami, ktorzy ani nie byli trudni, ani nie przeszkadzali, a zabijalem ich tylko i wylacznie dla sportu.
Gdybym o tym nie przeczytal, to bym sie prawdopodobnie nie zorientowal ze znikaja.

No jesli zmiana parametrow piersciania, ktory jest glownym zarzutem ludzi gajacych w gre jak ULATWIENIE nie jest mechanika gry to ja nie wiem co moze byc.

Mechanika to jest cos narzuconego przez tworcow i ma odzwierciedlenie w gameplayu. Pisze ze pierscien byl nawet tanszy w DS. Juz nie mowiac ze sporo tego dziadostwa mozna bylo kupic. Nie odczulem absolutnie z tego powodu zadnego ulatwienia - bo, nikt mi go nie kazal uzywac. Malo tego, grajac z pierscieniem i naprawiajac go wplywasz negatywnie na soul memory - najgorsze co moglo bycnw ds2 ;)

Dlaczego zignorowales fakt, ze napisalem, ze w dwojce ten pierscien nie ulegal ZNISZCZENIU, mozna go bylo NAPRAWIC, a dostanie sie do kogos kto mi go naprawi (bo kowali kilku jest) jest latwiejsze przez system teleportow?

Absolutnie nie zignorowalem, nie widze problemu, wystarczy kupic sobie w jedynce zapas pierscieni i mozna tak samo 'oszukiwac'.

W jedynce oswald mial ich pelno (wiem ze po ktoryms patch to znerfili)

Korytarz prowadzi jedna droga do celu. Tutaj nie dojsc, ze mielismy skroty, to jeszcze same poziomy bylo rozleglejsze, a korytarzy samych w sobie bylo stosunkowo niewiele.

Sam pisalem wielokrotnie ze swiat w DS byl duzo lepiej zaprojektowany, przez to wydawalo sie ze mamy doczynienia ze spojnym duzym swiatem. Ale nadal Dark Souls 2 nie jest tak liniowy jak DeS. I nadal nie wiem jak to ma wplywac na to czy gra jest uproszczona lub nie jest.

Wiesz czym jest obligatoryjne uproszczenie w mechanice? Projektowanie gry pod np superzmysly bohaterow, dodanie podswietlania przedmiotow, mozliwosc zapisywania gry w dowolnym momencie, spowolnienia czasu etc.
Uproszczony to byl np Thief. Ja wiem ze masa krzykaczy plakala ze DS2 to casual soulsy, ale zawsze to przyjmowalem z lekkim usmiechem politowania. Najlepsze byly stwierdzenia 'ring of god mode' ;)

Dla niektorych czesc zmian bedzie ulatwieniem dla niektorych bedzie utrudnieniem a niektorzy tego nie odczuja wcale.
Mi wiele rzeczy w DS2 przeszkadzalo, moglbym cala litanie wypisac ale akurat widocznie mamy inne zdanie na ten temat. Podobnie bedzie pewnie w Bloodborne.
Sierio nie ma sie co klocic, nadchodza nowe Soulsy i powinnismy raczej sie cieszyc niz spinac. ;)

Pozdrawiam i życzę udanych łowów ;)

14.03.2015 21:58
27
odpowiedz
MaXXii
83
Generał

Aaa zapomniałem przecież o tak istotnej rzeczy jak brak respawnu po którymś tam razie jak zabijemy przeciwnika.

Piotrek.K: Daj sobie spokój gościowi nie przetłumaczysz, to taki rodzaj człowieka który mocno stąpa po swoich przekonaniach "Bo tak jest i KONIEC!!" napiszesz coś od siebie to ci napisze że piszesz bzdury itp:. Z takimi ludźmi nie wygrasz, bo zawsze zostaną przy swoich racjach.

Lol jaka glupota, siedziales z kalkulatorem i co liczyles? No blagam, powiedz co liczyles! Hahaha

Czyli rozumiem że głupotą są do ciebie słowa twórców?? aha nie mam pytań. Każdy normalny człowiek wie o co chodzi, ale skoro odbierasz to w tak dziecinny sposób można i tak.
A co do celu owszem masz, ale ogólny zarys co masz zrobić, nikt cię tu nie prowadzi za rączkę. Więc twoje głupie pisanie zagraj itp: jest co najwyżej na poziomie podstawówki, na przyszłość nie ignoruj rzeczy oczywistych.
Bo zrobiłeś to już kilka razy, doczepiając się do czegoś całkiem innego.

14.03.2015 21:59
28
odpowiedz
Redovsky
0
Pretorianin

Lol, co wejdę w jakiś wątek to tam MaXXii, który zawsze wypisuje jakieś brednie. Normalnie jakbym drugiego freakmana widział... może to jego brat ?

14.03.2015 23:46
29
odpowiedz
Cyniczny Rewolwerowiec
113
Senator

Ustalmy sobie parę rzeczy:

1. Design świata w DS2 jest zdecydowanie gorszy niż DeS/DS1
2. Świat w Demon's Souls jest nawet bardziej liniowy niż w DS2. To że Tower of Latria ma kilka poziomów nie czyni jej mniej lionową niż jest. Bzdury o jakichś murach w Boletarii ich robudowaniu pominę milczeniem. Nie zmienia to faktu że nawet ten bardziej liniowy świat jakością bije DS2 na łeb.
3. Jaki wpływ na stopień trudności niby ma ten pierścień? Jaka to różnica czy gra się w postaci ludzkiej czy hollow? Żadna. A samo humanity wala się na każdym kroku i w jednej i drugiej grze.
3. Brak respawnu mobków po X ubiciach to raczej problem, a nie ułatwienie. Brak respawnu = brak farmienia = mniej materiałów do upgrade'ów/mniej dusz.

15.03.2015 00:04
30
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Zabij ich kilkanascie razy, a juz nie wroca. Ulatwia to gre? Tak, bo Ale zapewne zaraz znowu przeczytam, ze to nie jest mechanika, albo cos tam jeszcze.
To rozwiazanie moze przeszkadzac chyba tylko ludziom, ktorzy lubili grindowac w Soulsach. Ta gra i tak stawia wyzwanie graczowi - przejsc gre bez umierania i uzywania ognisk. Poza tym jesli uwazasz, ze gra jest zbyt latwa to masz do dyspozycji kilka utrudniaczy - przedmiot zwiekszajacy poziom przeciwnikow oraz odpowiednie przymierze znajdujace sie w Majuli.
W dark souls 1 bylo zdecydowanie latwiej farmic dusze i przydatne przedmioty.

PS: Chyba kazda czesc serii Souls dalo sie ukonczyc gre na najnizszym poziomie postaci. Rozmawiacie o rzeczach, ktore w zasadzie nie wplywaja na wyzwania, ktore mozna zrobic w tej serii. Troche zabawne sa te narzekania na "uproszczenia" w serii Souls przez graczy, ktorzy zgineli dziesiatki razy :)

15.03.2015 00:05
Ogame_fan
31
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Cyniczny

+1000
Już myślałem że tylko ja mam takie odczucia ;o

Czyli rozumiem że głupotą są do ciebie słowa twórców??

Pokaż mi gdzie twórcy pisali że w jakichkolwiek soulsach było kalkulowanie.

aha nie mam pytań.

Jak to nie masz pytań, skoro przed chwilą jedno zadałeś.

A co do celu owszem masz, ale ogólny zarys co masz zrobić, nikt cię tu nie prowadzi za rączkę.

A ktoś Cię w DS2 prowadzi za rączkę? Masz podaną lokalizację celu? masz podane jak tam dotrzeć?

Więc twoje głupie pisanie zagraj itp: jest co najwyżej na poziomie podstawówki,

A co mam pisać skoro ewidentnie nie masz pojęcia (jak zawsze) o czym piszesz?

Aaa zapomniałem przecież o tak istotnej rzeczy jak brak respawnu po którymś tam razie jak zabijemy przeciwnika.

No i co Ci to daje? W jaki sposób to ułatwia grę? Skoro po 15 razach, i tak ten mobek nie byłby w ogóle groźny skoro wiesz jak z nim walczyć. A ponadto każdego mobka można ominąć.

Ta decyzja była bardziej utrudnieniem niż ułatwieniem. Skończyło się beztroskie farmienie materiałów i dusz.

24.10.2016 16:18
32
odpowiedz
Henrycuk
1
Junior

wgl mnie to nie urządza... kiedy nowe simsy!!

Wiadomość Bloodborne – przejście gry zajmie ponad 40 godzin