Gramy w Kholat – mroźny eksploracyjny horror prosto z Polski
To drzewo to Tooshoo.
Kholat przypomina mi trochę Zaginięcie Ethana Cartera w zimowej odsłonie z dodatkową warstwą zjawisk paranormalnym. Osobiście bardzo lubię tego typu gry, ale brak skakanie wydaje się paradoksem w grze, która rozgrywa się w górach. Z zakupem wstrzymam się do premiery. :)
Gameplay znudził mnie dokładnie w 121 sekundzie. Fajne były jedynie te dygocące drzewa. :)
Emm nic ciekawego ? Liczyłem na konkretną grę a tu klon Cartera :)
Gra zapowiada się ciekawie, ma fajną, realistyczną grafikę i klimat.
Ale o co chodzi z tymi ciągłymi żartami o Górnym Śląsku?
Sam z niego pochodzę i mieszkam, mam poczucie humoru, ale HED rzuca ironiczne teksty conajmniej jakby był z Zagłębia albo Warszawy i coś mu się nie podobało i odczuwa się w tym jakieś poczucie wyższości...potem reszta Polski ma Ślązaków za jakiś półgłówków. Bez obrazy ale tak to odbieram. Czekam na falę hejtu :P.
p.jakub88 nie przejmuj się - ja jestem z Pomorza i do głowy mi nie przyszło uważać Ślązaków za cymbałów po obejrzeniu tego materiału - hejtu nie będzie :) . Do HEDowych sucharów już przywykłem i mnie to nawet bawi hihihihhi ;) . Gra zapowiada się ciekawie - aczkolwiek mam świadomość tego, że to raczej demo wczesnej wersji :) ... poczekamy ... zobaczymy ... póki co, to klimat jest :)
Wygląda obiecująco! Co prawda liczyłem na więcej nawiązań do tajemniczych wydarzeń, które miały miejsce w przełęczy Diatłowa, ale i tak zapowiada się świetnie! ;)
Bielsko to nie śląsk! -.- Żaden bielszczanin nie lubi jak się go nazywa ślązakiem. Ślązacy siedzą w kopalniach, mówią swoją gwarą i węgiel wydobywają w przerwach pomiędzy strajkami.
Do CookiePL,
Hedowi chodziło pewnie o województwo śląskie jako takie, a nie o krainę geograficzną czy region zamieszkiwany przez daną grupę etniczną. Bielsko Biała to część Województwa Śląskiego czy tego chcesz czy nie od reformy administracyjnej z roku 1999.
Poza tym chciałbym zwrócić Ci uwagę, że posługujesz się steoretypami - jestem ślązakiem i nie pracuję / nie strajkuję na kopalni. Gwarą śląską posługuję się niewielu i to najczęściej starsze pokolenie. Większość mieszkańców to jednak ludność napływowa z m.in z województw świętokrzyskiego, łódzkiego itp.
Zanim coś napiszesz to się zastanów lepiej.