Recenzja gry Star Conflict – kosmiczna strzelanka od twórców War Thundera
hehe szok wczoraj 7go marca zainstalowałem Star Conflict a dziś 8go recenzja =D
Do EVE to bym się jednak nie odważył tego porównywać :)
To jest po prostu strzelanka w kosmosie.
Na plus dla mnie to właśnie że jest w kosmosie - autorzy nie są ograniczeni sztywnymi realiami i mogą wodze fantazji popuścić.
Na minus to niestety ale osoby płacące trochę jednak mogą mieć mieć przewagę. Jeśli się nie mylę to nie można wymienić waluty zwykłej na premium w grze (a na odwrót można), a co za tym idzie gracz płacący realną kasę może znacznie przyspieszyć sobie rozwój oraz dokupić lepszy sprzęt. Nie jest to może szałowa przewaga i jak ktoś jest słaby to nie pomoże, ale jest.
Za kasę nawet awatary się kupuje :)
Mimo wszystko gra się zaskakująco przyjemnie. Grafika jest bardzo ładna. Nawet widziałem w opcjach zakładkę dla Occulus Rifta :)
Nie pamiętam już, ale chyba nie trzeba było zakładać dodatkowego konta, tylko loguje się przez Steama, co jest dla mnie bardzo dużym plusem.
Ogólnie w pełni zgadzam się z oceną.
[3]
Nigdzie w tekscie do EVE jej nie porownuje. Jedynie zauwazam sporo podobienstw jesli chodzi o moduly i "plynnosc" walki na interceptorach i srednich statkach (przypominaja cruisery)
Co do rozwoju za kase - mozna by o tym dyskutowac dluuuuugo. IMO jesli grind nie jest debilnie dlugi (w stylu 2 tygodnie gry non-stop na najbardziej podstawowe przedmioty) to jest OK i wszystkie premki maja miejsce bytu. WOT czy War Thunder sa ok (chociaz IMO w WT jest to troche gorzej wykonane). Star Conflict mocno przypomina War Thundera wiec nie mam wiekszych zarzutow. Jesli chcesz zobaczyc zly free-to-play zobacznp. gry komorkowe (Dungeon Keeper), nowego Tribes (juz martwy - wlasnie przez zly system f2p) i inne im podobne, w ktorych przez dziesiatki godzin masz zerowy progres.
Ogolnie premek i "przyspieszaczy" nie uwazam za przewage "nie fair" tak dlugo jak niepłacący gracz ma szanse nadgonic roznice grindujac. Jesli jednak roznica jest nie rzedu x2 tylko x10 to chetnie o tym wspomne bo takich trickow nie lubie. Sam praktycznie nigdy nie place za gry f2p (powiedzmy, ze lubie "wyzwania") stad tez potrafie calkiem niezle ocenic czy jest fair czy nie.
Pozytywem tej pozycji sa niskie wymagania sprzetowe a sama rozgrywka bardzo przypomina ta ze SW:TOR'a.
Problemem wydaje mi sie mala liczba graczy, rozegralem na szybko jedna runde i wiekszosc to byly statki oznaczone jako bot. Do tego dosc dlugo sie czeka na mecz.
Ciekwe czy jest jakas konkretna roznica w roznych typach uzbrojenia, czy to tylko zwykla kosmetyka.
[5]
Jest. Rozne typy zadawanych obrazen, rozny zasieg, rozny czas lotu pocisku, rozny rozrzut. Masz blastery ktore sa podobne do shotgunow, masz railguny, ktore bija na zasieg ale pocisk chwile leci, masz lasery ktore trafiaja od razu ale maja ograniczony zasieg (i ich sila spada wraz z odlegloscia). Do tego dochodza coil guny (snajperki, ktore ladujesz trzymajac klawisz) czy mozdzierze (powolne pociski ale wybuchaja).
Ja teraz latam na interceptorach z malymi dzialkami EM (zdejmuja oslonki) i niekierowanymi rakietami kinetic (do niszczenia kadluba). Na fregacie natomiast uzywam mozdzierze, ale to do PVE, w PVP raczej nimi nie gram (chociaz jesli trzeba bronic obszaru to sa fajne - trafiasz kilku kolesi na raz).
No i faktycznie - jest malo graczy. Teraz na tier 5 na gre czekalem jakies 3 minuty :/
[5] jest różnica. Są bronie EM (plasma canonc), kinetic (rail guns) i thermal (lasery). EM zadają większe obrażenia tarczom, kinetic kadłubowi, a thermal są zrównoważone.
Do tego strzelając z laserów nie trzeba celować z wyprzedzeniem, tylko bezpośrednio.
nie no wiem ze sa takie rodzaje, chodzilo mi raczej o fakt ze nie ma sytuacji gdzie wszyscy graja jednym typem broni bo pozostale ssa. :)
Mi sie najbardziej podobaja rail gunny, jedyne co, to musze pamietac ze bardzo szybko sie przegrzewaja.
szkoda ze te dodatkowe moduly to tylko na okreslona liczbe meczy maja uzytecznosc.
[8]
Do tej pory nie spotkalem czegos takiego, ale do endgame mi daleko.
Moduly to typowe boostery, na czyms musza zarabiac :)
Ale chyba do danego statku można dać tylko konkretny typ broni?
Może później się pojawią inaczej, ale z tego co widzę to najlżejsze mają EM, średnie rail guny, a te duże - lasery.
To bardziej wydaje mi się czym się lepiej lata, niż czym się lepiej strzela.
[10]
Pozniej pojawia sie wiecej typow. Np moj Dagger (ktorys z kolei) moze miec 4 rozne typy broni: shrapnel cannon (shotgun kinetic), blaster (karabinek EM - tego uzywam), plasma gun (mid range EM), pulse laser (laser, szybko traci moc z zasiegiem). Do tego mam rakiety kierowane thermal, niekierowane EM, niekierowane kinetic i kilka innych (wlacznie z droną).
Statki tez maja rozne zadania i wsio zalezy od misji. Interceptory sa dobre, ale wczoraj nasza druzyne 6 interceptorow wprasowal w ziemie team fregat+krazownikow (srednich) - po prostu nie dalo sie ich wystarczajaco szybko wykonczyc.
EDIT:
pokrecilem nazwy broni, juz jest ok
A jeszcze takie pytanie - rozwijasz równomiernie się dla wszystkich frakcji czy skupiasz się tylko na jednej?
Niektóre bronie, na statkach z jednej wymagają tych pktów frakcji innej (żeby rozwinąć z zielonego na niebieski).
Gram na razie jedna, gdyz zmiana kontraktu resetuje progres w pozostalych (mam kilka kontraktow po 1,5-2k punktow na ukonczeniu wiec sie nie oplaca). A ze uzywam glownie broni Jericho, to az tak mi to nie przeszkadza.
Statki rozwijam tez z jednej frakcji, chociaz pogralem troche innymi. Fajne sa te statki z overdrive (?) co zwieksza szybkostrzelnosc na kilka sekund.
mi sie wydawalo ze punkty innych frakcji i tak sie dostaje. Moj railgun jest MK3 gdzie z MK2 na MK3 wydalem 9k punktow Jerycho.
Overdrive jest super jesli ktos chce cie wziasc od frontu lub jest malo mobilny. Burst DPS rozwala tarcze i kadlub momentalnie.
BTW, ja to totalny nomb jestem jeszcze wiec to co pisze nie musi byc prawda :)
mi sie wydawalo ze punkty innych frakcji i tak sie dostaje.
Dostajesz glowna frakcje + ich "sojusznika", dwoch (a raczej czterech) pozostalych nie CHYBA ze w nagrode po misji (znajdzki, jakies tajne dokumenty czy cos).
Brakowało mi tego typu gry no i dzięki recenzji postanowiłem ją sprawdzić i wcale się nie zawiodłem, przyjemna rozgrywka na 2-3 mecze dziennie.