Deadpool - Wyszczekany najemnik i kulturowy fenomen
Wiele dobrego o Deadpoolu słyszałem, ale jeszcze nie miałem okazji osobiście przeczytać żadnego komiksu z jego udziałem. To na pewno jedna z barwniejszych postaci uniwersum, zwłaszcza dzięki wspomnianemu w tekście regularnemu przełamywaniu czwartej ściany. Oby film z nim wyszedł dobrze.
Ale Lobo to DC więc się nie liczy ;) Poza tym, słyszałem że po resecie uniwersum konkretnie go zepsuli
Jeśli zaczynało się swoją przygodę z Lobo akurat po restarcie uniwersum to można nadal powiedzieć, że jest to dość ciekawy komiks, który ma swoje momenty - przynajmniej takie jest moje zdanie. Szczerze jednak to po "Kontrakt na Bouga", "Nie Amerykańscy Gladiatorzy" czy "Wiosenne lasencje" dość ciężko przyzwyczaić się do zmiany :) Wydaje się wtedy, że "upiększyli" Lobo na siłę i odebrali mu to, co go wyróżniało i było ikoniczne (podobne odrobinę do tego niesławnego Deadpoola w filmie :D), a z badassa zrobili "pampucha" (cytując jeden z komiksów).
Niemniej jednak obydwie te postacie są świetną odskocznią od niektórych pompatycznych bohaterów - choć i tak stawiam Lobo dużo wyżej :D
Ah Deadpool. To piękna jak z postaci która miała być tylko podróbką i żartem stał się jedną z najlepszych postaci Marvela (moja druga ulubiona postać).
I co do Lobo- z tym zepsuciem to bardziej tak że stary Lobo w nowym uniwersum jest tylko naśladowcom nowego Lobo (który w przeciwieństwie od pierwszego w ogóle nie wygląda jak klasyczny Lobo).
Co do tego kto jest bardziej świrnięty to chyba kązdy jest tak samo na inne sposoby:
Lobo zrobił w piekle taki bałagan że go tam nie chcą więc jest nieśmiertelny a Deadpoola nieśmiertelnym uczynił Thanos żeby nie mógł chodzić ze śmiercią.
Lobo pobił Świętego Mikołaja a Deadpool ma własny korpus i etcetera
Deadpool: The Videogame to jedna z niewielu gier ostatnich lat (dekady na pewno), która zachęcała do jej ukończenia nie przez wzgląd na przyzwoity model zabawy (niemniej jednak dla mnie bardzo dobry i solidny), lecz przez wzgląd na humor w niej zawarty.
Dokładnie. Gra w wielu miejscach mocno przypominała formułą Duke'a i inne FPSy tworzone na silniku Build (Blood, Shadow Warrior). Żaden z tych tytułów nie zaskakiwał mechaniką (co nie znaczy, że ich mechanika była wadliwa), ale potrafił przyciągnąć klimatem, humorem i pomysłem. Pod tym względem Deadpool jest grą niesamowitą. Zaś w kwestii gameplayu - jest dość standardowy, ani to jakaś wada, ani zaleta.
Co do "pojedynku". Lobo jest przerysowanym archetypem twardziela z lat '80 i '90, czyli coś jak wspomniany wyżej Duke. Wszystkie żarty (często dość oryginalne, ze względu na stylistykę) koncentrują się wokół tego czynnika. Deadpool sam w sobie jest archetypem totalnego zjeba, którego niepoczytalność jest w stanie naginać prawa wszechświata. Nawet w grze znalazł się segment, w którym Deadpool skacze nad przepaścią po dymkach, w których wypisane były głupoty wymawiane przez głosy w jego głowie.
Polecam jeszcze"Deadpool Kills Marvel Universe" Lobo niech prasuje pelerynę Supermenowi.
Wrociłem dzisiaj do domu, zrobiłem rezerwację na piatek na Deadpoola, po czym uświadomiłem sobie że nic o nim nie wiem, a z chęcią bym sie dowiedział przed wycieczką do kina. Otwieram zakładkę, przypomniało mi się że chciałem jeszcze coś wczesniej sprawdzić apropos Dying Lighta na GOLu, patrzę, a tutaj... Artykuł o Deadpoolu! : D Czytacie mi w myślach normalnie...
Dzieki, za szersze nakreslenie tej postaci. Nigdy nie mialem okazji poznac historii Deadpoola blizej. Teraz przynajmniej wiem troszeczke wiecej, tym bardziej, ze jutro nareszcie DLUGO WYCZEKANY SEANS!! :D
P.S.
W przypadku wyrazenia "kto wie, moze jednak", piszemy "A nuż..." - nie "a nóż". To tak na przyszlosc. Bez zlosliwosci, po prostu jestem uczulony na to wyrazenie :P
A jak to jest z deadpoolową teleportacją? Nie do końca pamiętam, czy to było "X-Men Legends" czy jakaś inna gra, w której się pojawił, ale wydaje mi się, że mógł się teleportować.
Deadpool to ciekawa postać. Historia jego jest ciągle w fluktuacji. Zmienia się ciągle i jedyne czego można być pewnym to rak i udział w Weapon 10. Co do komiksów to polecam Cable & Deadpool. Zaś co do mocy to regeneracja super zwinność i zachwiana psychika. Dzięki której jest w stanie rywalizować z każdym przeciwnikiem. Po prostu w czasie walki gada, gada, gada i gada sprawiając tum nielichy kłopot przeciwnikom.