PC-ty najbardziej dochodową platformą branży gier w 2014 roku
Ohhoooo GOL zyska znowu dużo plusików i zyski z reklam i innych pierdół wzrosną. Wiem, musicie realizować ten model, takich macie użytkowników. A tymczasem nadal kickstarter, early acess i śmiechowe darmówki z mikropłatnościami ratują rynek blaszek a wysobudżetowych exów AAA jak nie było, tak ni ma i nie będzie.
Chociaż nie powiem, wiele indyków na PC to majstersztyk i dobrze , że są. Na konsolach jednak również się pojawiają w coraz większej ilości jako uzupełnienie sklepu czy Plusa.
Żeby tradycji stało się zadość, wzwód kuźki jednoplatformowych, komunijnych blaszek za 3, 2, 1...
Poczekajmy na kilku mędrców tego forum, którzy zaraz wyjaśnią graczom PCtowym, że jest tak dochodowa tylko dlatego, że dają się niecnie wykorzystywać od pewnej strony ciała.
Aaa, i jeszcze, że nikt nie traktuje rynku gier PC poważnie:)
exów AAA jak nie było, tak ni ma
Po co komu exy, mi wystarczaja porty z konsol :) Te 3-4 tytuly, ktore faktycznie nie maja szans na port ogra sie na konsoli i juz.
a wysobudżetowych exów AAA jak nie było, tak ni ma i nie będzie.
A ile tych exów AAA jest na konsolach w tej chwili? Dobijesz do dziesięciu tytułów na PS4 i Xboxie? Nawet z remasterami z poprzednich generacji? I od kiedy np. Starcraft czy Total Wary nie są grami AAA?
Tak swoją drogą, powtarzana jest jak mantra przez was, że GTA V ukazuje jak twórcy traktują rynek PC. No to dla odmiany - co łączy Dying Light, Project CARS, Battlefield Hardline i Segę w kwestii priorytetów sprzętowych? Już pierwsze 3 posty i już potężny ból dupy. No litości... chociaż to jakoś argumentujcie.
[9]
Watpie, aby to tytuly AAA napedzaly rynek PC. Prawdopodobnie sa to wszystkie F2P czy MMOsy z Azji itp - tutaj wlasnie sa dziesiatki milionow egzemplarzy/oplaconych abonamentow miesiecznie.
A jesli twierdzisz ze tak jest, to smutne musi byc, ze konsole z tymi kilkoma exami na krzyz praktycznie doganiaja PCty.
EDIT:
zreszta jest to nawet w tekscie (zerknalem tylko na grafy, nie chcialo mi sie czytac oryginalu a tlumaczen nie lubie)
[9]
Jeśli liczysz swoje stare Starcrafty to policz również exy z np. PS3.
Teraz blaszeczki mają mega "argumenty" z The Order i dopiero rozkręcającym się PS4. Miejcie tymczasową chwilkę radości.
[10]
Brawo potrafisz czytać między zdaniami. +1
Sora za post pod postem. Nie wyszła edycja ; d
[13] Spina w internecie ? Posiadasz inną wrażliwość nazywając w taki sposób posty w internetowej sferze, tak samo dziwaczne jak poszukiwanie synka on-line xD
Mykam, my work here is done. Jutro pewnie tutaj ujrzę rekordową ilość wpisów.
[12]
Nie spinaj sie tak synek bo ci zylka peknie
Nie rozumiesz- ex to 6 godzinne 'filmowe doświadczenie', które się wypożycza i w dwa popołudnia po pracy przechodzi.
Nie słyszę płaczu i tęsknot za takim czymś.
Mimo tego czasem takie badziewia gameplayowe (choć ładne momentami- no ale 'showcase' 'nowej' generacji), jak Ryse Son of Rome, niestety trafiają.
Tematyka mega świetna, silnik ma potencjał, a wyszło takie nic.
No ale ja wciąż nie rozumiem tego umniejszania MMO i F2P - wy sądzicie że jakby LOL czy DOTA pojawiła się na konsolach, to nikt by w nią nie grał, bo przecież na takie gówno to konsolowcy spluwają? Serio?
Zresztą, jak mają być exy pokroju Orderu 1886, to nie mam czego zazdrościć...
[15]
Ale ja im nic nie umniejszam. Na tym forum chyba najczesciej Soul jedzie po free-to-play bo to niegodne jego osoby. Lol. Sam w tej chwili gram glownie w f2p i MMOsy. Jesli juz do czegos mialbym sie przyczepic to korean-MMO, ktore sa klonami i polegaja na grindowaniu tego samego moba przez kilka miesiecy aby dostac dropa. Ew na zaplaceniu za nowy miecz czy kolejne bikini dla swojego elfa czy cos.
A exy pokroju Uncharted czy TLoU moga juz byc? Order to wypadek. Ta gra miala by sens 1-1,5 roku temu, jako pierwsza gra na PS4 aby pokazac "jakie to ladne" - tak samo jak Ryse. Ale dzisiaj? Przy braku dobrych gier wypuszczanie tech demo? Lol, nope.
Co do konsolowych exów to The Order... ;) A tak poważnie to mam PS4 i gram na niej praktycznie tylko w PES'a 2015 (mocarna gra!), na PS3 z exów ograłem TLoU, dwa pierwsze Uncharted, Heavy Rain z tych ważniejszych i nie mogę powiedzieć, żeby mnie szczególnie zachwyciły, owszem klimat spoko, wykonania jak na możliwości PS3 na dobrym poziomie, aczkolwiek boli niska rozdzielczość gier i skalowanie jak się gra na projektorze Full HD, natomiast gameplay raczej mało inspirujący, w sensie takim, że wtórny i mocno monotonny, więc dla mnie jednak PC pozostaje podstawową platformą, zwłaszcza, że pracując i mając dzieci pograć można właściwie jedynie późnymi wieczorami, do czego PC jest wygodniejszy wg mnie, no i jednak więcej różnorodnych gier jest na PC, bo co z tego że na konsolę wyjdzie jeden postapokaliptyczny (moje ulubione klimaty) ex, jak na PC mam kilkanaście takich tytułów? PS. zapomniałem, o jednym ex'ie, którego rzeczywiście gracze PC, którzy nie mają konsoli mogą pozazdrościć konsolowcom - RDR, tu przyznaję wyszedł im konkretny hicior.
Dla mnie grą AAA jest Europa Universalis, może nie budżetowo, ale za to jakościowo. Inne exy: seria Company of Heroes, Total War, Mount & Blade, Football Manager.... Jest tyle exów, że głowa mała, niestety konsolowcy o nich nawet nie słyszeli, bo jak gra wymaga więcej niż użycia X na padzie, to jest zbyt skomplikowana i nie ma prawa bytu. To dlatego "nie ma" na konsole strategii, przygodówek i innych gier, w których trzeba myśleć, a nie tylko klikać.* :P
*Oczywiście mocno przerysowałem, ale konsolowa elita się nie przejmowała w swoich wypowiedziach, więc i mi wolno. :)
[18]
"Gry AAA" oznaczaja wlasnie gry o wysokim budzecie i z duza kampania reklamowa. Tak samo jak "blockbustery" to nie sa filmy sklecone w garazu, tylko krecone za grube miliony.
Akurat hejt na The Order jest nie na miejscu, bo jak ktos lubi takie filmowe doswiadczenie to gra jest calkiem przyjemna. Mi tam sie podoba, tak samo jak Ryse. Przynajmniej nie probuja udawac, ze to system seller. Jest sporo exow, ktorych faktycznie brak na PC, zeby rzucic tylko dwoma: Uncharted i TLoU.
Tak, PC staje sie zyskowna platforma, ale dzieki MMO, freemium, indie czy portach z androida. Tytuly AAA to domena konsol i poki co nie ma szans na zmiane.
PC jest bardziej dochodową platformą dla twórców, ale tylko wtedy gdy wydadzą grę na PC i konsole. Jeśli gra jest dobra większość ukradnie ją z internetu i będzie wolało grać na PC a jeśli wydamy grę tylko na konsole to nie będzie innego wyjścia i większość złodziei ją kupi.
Na pc nawet na grach indie zarabia sie taki hajs ze polska konsolowa cebula moglaby sobie darowac chociazby dla przyzwoitosci
[20]
W ten sposob mozna "bronic" kazdej gry:
"hejt na XYZ jest nie na miejscu, bo jak ktos lubi takie doswiadczenie to gra jest calkiem przyjemna"
A co do "filmowego" czy jak wolisz "cinematic" doswiadczenia, polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=vZQDFO2KEPo
(Jimquisition - Cinematic, niecałe 8 minut)
[22]
Tak tak, dlatego np. The Chinese Room uciekł z PC i tworzy exa na PS4, tłumacząc :
"Pomyśleliśmy tak: „Nie mamy wystarczająco pieniędzy ani doświadczenia, by samemu stworzyć tę grę. Raczej nie dalibyśmy rady zebrać potrzebnej kwoty poprzez Kickstartera czy publiczną wersję alfa. Przy produkcji gry o tej skali potrzebujemy wsparcia. Zawsze chcieliśmy zrobić produkcję konsolową. Wydawcy z reguły mają złą reputację, ale ludzie z Sony Santa Monica są fajni. Kilka razy się spotkaliśmy i naprawdę spodobało nam się ich podejście.”
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/everybodys-gone-to-the-rapture-nie-dla-pecetowcow/z31367b"
Reszta się morduje z wczesnymi dostępami a większość takich pozycji jest nie dokańczana i porzucana (był tutaj nawet taki news ostatnio). Oczywiście są wyjątki jak DayZ ale ogólnie nie jest zbyt różowo.
Skoro odniosłeś się do tej wypowiedzi warto również wkleić dalszy ciąg:
"Co wyrozumialsi zrozumieją powyższą argumentację i z westchnieniem przejdą nad sprawą do porządku dziennego. Inni przypomną sobie, że to nie kto inny, a właśnie pecetowi gracze okazali się nieocenioną pomocą finansową dla thechineseroom, kupując ponad 750 tysięcy kopii Dear Esther. Twórcy oczywiście są wdzięczni fanom, ale mając przed sobą możliwość rozwoju, nie mogli powiedzieć nie. Jednocześnie nie odcinają się zupełnie od blaszaków i przewidują, że jeszcze powrócą do tworzenia gier na tę platformę sprzętową"
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/everybodys-gone-to-the-rapture-nie-dla-pecetowcow/z31367b
Czyli inaczej zapłacili nam tyle, że nie mogliśmy powiedzieć "Nie". Tak jak bywa z większością tych tak zwanych exów na konsole. Ktoś robi grę na PC po czym wpada Microsoft z walizką pieniędzy i nagle okazuje się że taki Gone to the Rapture albo nowy Tomb Rider od początku miał być wydany tylko na konsolę :)
Gdyby nie LOL, DOTA i inne gówna to PCty utrzymywałyby się na poziomie z 2010 roku. Na zachodzie nikt z PC nie korzysta, do grania używają konsol. Komputery dominują w krajach cebuli i Azji :P
[18]
Oczywiście, gadasz bzdury w celu dowartościowania się, pecetowcu. To, że na konsolach jest mnóstwo Januszy, świadczy tylko i wyłącznie o tym, że są to platformy bardziej przystępne dla wyżej wymienionych. Zresztą, jakby na PC ich nie było. Spójrz na rynek sprzed 15 lat. Nie był miejsca dla obecnego syfu pokroju The Oreder. Ciekawe, jaki procent graczy gra w te wszystkie przygodówki, strategie, gry logiczne ze STEMA a jaki w te wszystkie pierdy pif-paf AAA z konsol? Sam gram na konsolach i wyjebane mam na te wszystkie samograje i dziadostwa, przedstawiane przez media, jako nowa jakość w grach.
The Order nie jest syfem. Gra jest krótka, jednak wciąż jest ona wyśmienitą produkcją, ze świetną fabułą i grafiką oraz gameplay'em (do tych którzy hejcą tę grę za ilość cutscenek - ich jest tam nadmia tylko przez pierwszą godzinę, później to wszystko się uspokaja (jedyna długa cut-scenka jest pod koniec gry i tyle). Gdyby nie długość gry to spokojnie mógłbym ją uznać za jedną z gier roku 2015.
Nie ma nic lepszego dla konsumenta jak dobra konkurencja także życzę i PC i wszystkim konsolom samych zysków :)
Swoją drogą zabawne że dopiero teraz zaczynają się liczyć kiedy globalnie liczba maszyn pewnie idzie w miliardy. Dziwie się że marne 160mln konsol przez długie lata generowało większe zyski, wiec to chyba nie najlepiej świadczy o tej pctowo-steamowskiej platformie.
[23] Asmodeusz Gdy pisalem o The Order, chodzilo mi tylko o kontekst tego watku, nie o ogolna ocene (ktora jest zreszta sluszna).
[26] Ravios Ciekawe, sam sprawdzales ten Zachod? Musze powiedziec znajomym, zeby wywalili kompy.
Kolejny temat platformowy gdzie większość osób wylewa swoje pomyje na jedną lub drugą platformę.
Proponuję zaopatrzyć się w PC i Konsolę to nie będzie problemu. Jeśli nie, to pozostaje obrona swojej jedynie słusznej platformy.
Oby zyski był i rosły na każdej platformie, bo to tylko wyjdzie nam (graczom) na dobre.
..."Na zachodzie nikt z PC nie korzysta, do grania używają konsol"....
Tak konsola do grania, PC do biura . . . to stara zasada.
Tylko dlaczego większość osób na tym forum nie używa swoich smartfonów tylko do dzwonienia? Przecież to jakby nie było telefon.
Większość ludzi używa go do patrzenia na "fejsa" w każdej wolnej chwili, a kiedy się czeka na autobus, do grania w badziewne gierki . . .
I nie jest w tym nic złego. Jeśli ktoś chce to tak robi. I nie ważne że smartfon to telefon, używa się go do różnych celów.
Tak samo jest z PC, jeśli ktoś chce, lubi zajmować się komputerami, grać na nich, i używać ich do wszystkich celów wyżej wymienionych smartfonów i konsol to czemu nie? jego sprawa.
Weście się ludzie uspokójcie, grajcie na tych swoich konsolach czy też PC i dajcie "se siana". Naprawdę, bo to forum zaczyna wyglądać jak zakład dla obłąkanych.
[36] Na Zachodzie korzystają z Mac'ów, dla nich PC'ty to zacofanie. Gdy zobaczy się wyniki sprzedaży gier na zachodzie to są to wyniki w stylu 95% - kosnole; 5% - PC.
A konsolaki cebulaki swoje, każdy wie że pecet jest lepszy od konsoli a oni będą dalej w artykule pie****** swoje że te konsole z tabletowymi procesorami są lepsze, sam mam konsolę i uważam że pecet jest lepszy, tacy ludzie jak ravios kapitan konsola i wonder boy zatruwają tylko forum na pecetach nie ma już takiego piractwa odkąd jest steam i myślę że na pc będzie piractwo maleć przez rozmiar gier, np mało komu będzie się chciało ściągać 65 gb gta V Ja od razu kupuje oryginał i jeszcze jak jakieś mody wyjdą do gta V to konsolowcy będą lamentować
@mubio1888
Masz całkowitą racje.
@Ravios i mówi to ten koleś który najbardziej napieprza o konsolach...
P.S Mac'i to też komputery - jakby ktoś nie wiedział.
Konsole powoli upadają, już coraz mniej gier na nie wychodzi, a na PC coraz więcej.
"[36] Na Zachodzie korzystają z Mac'ów, dla nich PC'ty to zacofanie." A Mac'i to dopiero zacofanie. PC jest najlepszą platformą. @tosiekkeisot wiem że MAC'i to też komputery ale są gorsze od PC.
Tak tak, dlatego np. The Chinese Room uciekł z PC i tworzy exa na PS4, tłumacząc :
Uciekl bo zólci z amerykańcami bronia swoich interesow wiec zapobiegaja rozwojowi pc przez co maja przyplyw szarej masy.
Dziwie się że marne 160mln konsol przez długie lata generowało większe zyski, wiec to chyba nie najlepiej świadczy o tej pctowo-steamowskiej platformie.
Szkoda tylko ze na pc zarabia sie wiecej niz ty i cala twoja rodzina przez 100 lat, chyba ze nazywasz sie Donald Tusk.
[30] Gdzie Ty takie dane znalazłeś? Jeśli chodzi o nowe konsole to w tej chwili nie ma ani jednej interesującej gry, która zachęciła by mnie do kupna którejś z tych konsol. Wszystkie lepsze gry wyszły również na PC. Nawet jeżeli byłaby to prawda, to gier wychodzących na PC jest dwukrotnie więcej niż na konsolach (polecam sprawdzić raport na metacritic - nie mowie nawet o ocenach, ale liczbę premier chyba potrafią policzyć). Wiec także liczba czasów jest większa. Z drugiej strony w 2014 roku na PC wyszło 46 gier z oceną 75 lub wyżej, podczas gdy na ps/Xbox niecałe 20 (licząc cztery konsole razem). Co się chyba Twoje wyliczenia nie zgadzają.
[37] znowu, skąd takie dane?
tosiekkeisot Nie jestem fanbojem lubię grać na konsoli i pececie ale uważam peceta za lepszą platformę do grania i żeby sporów nie było to niech wszystkie gry wychodzą na wszystkie platformy i niech będą dobrze zoptymalizowane ;) to wtedy powinno być mniej sporów
[21] @banan2004
"PC jest bardziej dochodową platformą dla twórców, ale tylko wtedy gdy wydadzą grę na PC i konsole. Jeśli gra jest dobra większość ukradnie ją z internetu i będzie wolało grać na PC (...)"
A teraz uważnie przeczytaj swoją wypowiedź (najlepiej 10x) i zastanów się jaką głupotę palnąłeś...
P.S. jeśli jednak nadal nie widzisz paradoksu swoich wypowiedzi, to nie mam więcej pytań.
[41] @banan1000
"Konsole powoli upadają, już coraz mniej gier na nie wychodzi, a na PC coraz więcej. "
Tak, potwierdza to ilość portów z konsol, dzięki którym na PC pojawiają się gry AAA...
@tosiekkeisot
"Tak konsola do grania, PC do biura . . . to stara zasada."
Jest to o tyle śmieszne, jak się popatrzy na któreś tam targi gier, gdzie wersja konsolowa gry śmigała na "najzwyklejszym" PC. :)
======================
Mnie zawsze śmieszą wojenki między użytkownikami konsol i PCtów. Niczym wojna o kota między Kargulem, a Pawlakiem. No ale każda platforma ma swoich fanatyków.
Odnośnie tematu upadku rynku PC, to wszelacy wróżbici którzy wieszczą jego upadek są co najmniej śmieszni. Jeśli nie potrafią rozumem ogarnąć jaki z tego jest biznes i jak wielkie pieniądze się wokół tego rynku obracają. A piractwo? ono było, jest i będzie - w mniejszym bądź większym stopniu na KAŻDEJ platformie.
No ale dzieciarnia zawsze będzie się przekrzykiwać o to, że jego zabawka jest lepsza od zabawki kogoś innego - ot taki nawyk z piaskownicy. Niektórzy jak widać jeszcze go posiadają...
Sory pomyliłem nicki :D Ravios Nie jestem fanbojem lubię grać na konsoli i pececie ale uważam peceta za lepszą platformę do grania i żeby sporów nie było to niech wszystkie gry wychodzą na wszystkie platformy i niech będą dobrze zoptymalizowane ;) to wtedy powinno być mniej sporów
[25]
Ja cytuje producentów ty luźną argumentację autora tekstu który jak zawsze musi się przypodobać graczom PC-towym bo za to mu płacą i z nich portal ma największa kasę.
A te 750 to jak bardzo często na PC z przecen i bundli z który producenci guzik tak naprawdę mają (były arty o tym). I widzisz, później zrobili jeszcze Amnezję a i tak nie pozwoliło im to pozostać niezależnym. Sony opłaca swoich producentów, mniejsi ( a ostatnio coraz "więksi") na PC muszą się prosić o kasę graczy na Kickstarterach. Nie zdziwię się jeśli ludzie z Chinese Room zostaną wchłonięci do Santa Monica Studio jeśli się sprawdzą przy Rapture.
@tosiekkeisot Nigdzie nie napisałem że PC to gówno lub że są gorsze od konsol, w odróżnieniu od niego, a więc fanboy'em mnie nie można nazwać. Nie wywyższam ani nie poniżam żadnej platformy, sam w większości gram na konsoli, ale PC też głównie służy mi do grania.
@seba1818 Zobacz starą generację, ta którą mamy teraz dopiero się rozkręca (poczekaj na Uncharted 4 ^^). Na PS3 też na exy trzeba było długo czekać. I porównaj sobie takie exy jak Uncharted, The Last of Us, God of War itp. z na przykład The Sims lub Heroes (I nie czytaj "średnia ocen" jak "wszystkie oceny").
[47]
Skoro taki guzik dają, to czemu te bundle wciąż powstają, i to twórcy wielokrotnie dają swoje gry? Square po raz drugi dało swoje hity w bundlu, znaczy co - masochizm? Sam Chinese Room dało i Dear Esther, i Amnesie w bundlu, skoro nic z tego nie mają, to po co? I co masz do tego Kickstartera? Raz ze dzięki niemu mogę zagrać w Wasteland 2 czy Divinity, plus wiele innych, a dwa - przynajmniej dają wolność wyboru i pozwalają wydać gry również na konsole, a nie "masz tu kasę, ale wara od innych platform".
Wonder_Boy Na wyprzedażach czy przecenach też zarabiają nie bój się ale za to na konsolach gry są nawet o ponad 100 zł droższe i jeszcze ten abonament internetowy co mnie niezmiernie śmieszy :) i nie rozumiem tego dlaczego identyczna gra w gorszej rozdzielczości z mniejszą ilością detali i w 30 fpsach nawet czasem mniej jest od lepszej wersji na pc o ponad 100 zł droższa i jeszcze jak sobie chcesz pograć z kolegami na multi to płać dodatkowo, o nie nie nie ma głupich nie mam zamiaru im płacić tyle za gry i jeszcze za internet dlatego oryginały kupuję tylko na pececie a konsole kupuje przerobione a tych nowych to się nie opłaca kupować bo nie ma fajnych ekskluzywów, może jak je złamią i będą jakieś ciekawe gry to okazyjnie kupię
[51]
"Guzik" to przenośna, mają ale to są ochłapki, końcówka by jeszcze coś tam wyciągnąć z trupka. Drobnica. Później się chwalą co niektórzy ile to sprzedali, a tak naprawdę większość z tego to jakieś cebulowe 30 centów na rękę z bundla.
Ja coś mam do kicstartera ? Pewnie mam ale nie chce mi się teraz pisać. Podałem przykład, że The Chinese Room obsikało płaszczenie się przed graczami o kasę i wybrało stabilizację u Sony, a sprzedaz ich poprzednich gier nie zapewniła im niezależności na kolejny projekt ( bo właśnie większość sztuk zeszła na promocjach i bundlach).
Więcej ludzi kupuje gry na PC, dlatego są tańsze. Np. w USA masz zupełnie na odwrót. A co do rozdzielczości - komu 1080p nie wystarcza? :D A jeżeli chodzi o 30 FPS - twórcy mają do wyboru ustawienia pomiędzy High a Ultra i 30 FPS lub niższe ustawienia w 60 FPS. Dlatego zgaduję że na PS5 też będzie wiele tytułów chodzić w 30 FPS (czyt. wszystko ładują w grafikę)
Więcej ludzi kupuje gry na PC, dlatego są tańsze. Np. w USA masz zupełnie na odwrót.
LOL.
[49] właśnie czytam średnia i zastanawiam się skąd Ci się taki wynik wziął? Bo oczywiście zakładam, że wiesz ci średnia oznacza. Jeżeli na PS4 w ciągu roku wyszło około 150 gier, z czego około 10 ma ocenę 75 i wyżej, to zastanawia mnie jak ta średnią wyliczyłeś.
To dzisiaj nie prewencyjnie, a reakcyjnie.
Ja tylko pragnę zauważyć, jakoby to Pecetowcy byli master race, a tu widzę jak konsolowiec z pogardą patrzy na Kickstartera, F2P, indie i wszelakie bundle, niegodne ich konsol :) Bo przecież crowdfunding to płaszczenie się przed graczami, fuuuj. To nic że to nie jest jałmużna, bo każdy kto dał określoną sumę kasy, to dostanie swoja kopię gry. Czyli w ogóle sprzedaż gier to jakaś forma żebractwa?
Rawios po dzisiejszym njusie spac nie bedzie mogl. Bol dupy taki jakby go zapial pluton eskimoskich soldatow.
Czy tytuł newsa nie jest czasem nadinterpretacją badań. Wartość rynku liczona jest chyba w oparciu o liczbę jednostek/produkcje gier, a nie zarobione kwoty. Czyli najwiecej gier robi się na PC, najwięcej jest graczy PC, ale nie oznacza to, że rynek jest najbardziej dochodowy.
Powiem tak - mam PC, konsole i tablet, ale to PC jest moją flagową oraz ulubioną platformą do gier. A co do określeń "konsolowiec" - to jest ktoś używa sedesu to jest "kiblowcem", a jeśli je na śniadanie chleb to jest "chlebowcem" tak? Dorośnijcie w końcu dzieciaczki! :-) Większość graczy PC ma konsole, i nie jest to nic niezwykłego. Ot - aby odpalić sobie te kilka tytułów których nie ma na PC. Nic wielkiego. Mnóstwo hałasu o nic.
[58]
Wielu jednak nie dostaje lub bardzo wczesną śmiechową wersję i na tym się kończy.
Rynek azjatycki i gry F2P swoje robią - w Azji poza Japonią konsole są mało popularne, gry F2P na konsolach praktycznie nie istnieją. Dlatego GTAV na PC nadal nie ma - grupy docelowe są inne.
Ale przecież to jest oczywiste, doprawdy nie wiem jak można sądzić inaczej. Jeżeli pod uwagę bierzemy wszystko a nie tylko tytuły AAA to tak będzie.
Posty Raviosa to czysta abstrakcja :)
Więcej ludzi kupuje gry na PC, dlatego są tańsze. Np. w USA masz zupełnie na odwrót.
W USA ludzie kupuja gry na PC, bo sa drozsze.
Przy okazji odpowiem:
[33] A czy twoi znajomy to cały Zachód?
Nie, ale mam ich duzo, duzo wiecej niz w PL, wiec mam znacznie lepszy poglad na sytuacje niz ty.
Wiadomo że najbardziej dochodowe będą piece bo tam wychodzi najwięcej crapów. Na konsole nie wychodzą gry w wersji alfa jak na steamie.
Nic dziwnego jak komputer ma prawie każdy, a z konsolę już niekoniecznie. Poza tym na PC gra się wygodnie we wszystko, a jak nie to zawsze można dokupić pada.
Wystarczy popatrzeć na sprzedaż gier na PC i konsole, jest przepaść niestety na niekorzyść dla PC. Jeden z użytkowników wyżej ma rację co do grania na zachodzie, w USA wielu nawet nie wie co to PC, tam najczęstszym zestawem jest konsola + Macbook. Najzabawniejsze to są komentarze tutaj osób, które nie mają żadnego rozeznania w temacie i myślą, że większość graczy gra na PC... Gry na PC wychodzą przy okazji ich premier na konsole, nieraz też z poślizgiem względem wersji konsolowych. Taki news niestety wprowadza w błąd wielu zaślepionych graczy pecetowych, którzy jeszcze coś tam sobie dopowiedzą i mają swój własny obraz sytuacji, niestety kompletnie rozmijający się z rzeczywistością. Dobrze żeby rynek gier PC też miał się jak najlepiej, bo to dodatkowa konkurencja a to nigdy dla nas graczy nie jest złe, jednak należy mieć jasny obraz sytuacji w temacie dominujących platform.
hahahaha konsolowcy mają takie super exy, że ludzie wolą płacić za skiny do lola
Ból dupy konsolowej gimbazy za 3, 2, 1...
A czemu konsolowców ma boleć dupa? A nawet jak boli to o tym nie mówią, bo grają w Red Dead Redemption, GTA V i inne typowo konsolowe popierdółki.
Raczej dowartościowywanie się niektórych PC Master Race za 3,2,1...
[68] jeżeli weźmiemy pod uwagę sprzedaż danej gry konsola vs pc to oczywiście masz rację. Tu konsole wygrywają. Ale jak widać z wykresu w artykule, to biorąc pod uwagę cały rynek, konsole są daleko z tyłu (18 vs 24 mld - tak na oko). Co daje nam około 25% różnicy na korzyść pc. Przypominam że artykuł jest o całym rynku gier, a nie tylko o exach.
Gdyby nie gry MOBA to sytuacja byłaby taka sama jak w roku 2010
@seba1818 A ty myślisz że co ja brałem pod uwagę pisząc to samo? :P
W dziale recenzje, patche do Diablo oceniają, fest ruch macie w interesie xD
Po 1. czytajcie uważnie (przynajmniej tytuł)
Ogólny rynek dochodowy danej platformy, czyli jak większość dobrze spostrzegła PC ma sporą przewagę.
Po 2. po co jakiekolwiek spiny ?
następna wojna typu "AMD VS Intel"
Rachunek jest prosty, Komputer osobisty, a już przede wszystkim stacjonarny jest cudem, bez Komputera nie mielibyście konsol i innych urządzeń podobnych zasada działania do samego komputera.
Komputer był jest i będzie górą na wieki wieków jest uniwersalny zawsze będzie miał większą szybkość i jakość niż jakikolwiek inny sprzęt.
To na komputerze pisane są systemy, gry, programy itd. nie na konsolach.
Jakość grafiki PC z 2007 = jakości konsol z 2014 poszukajcie w googlach.
PS. Ktoś napisał ze w Ameryce maja iMAC'ki a w Polsce PC znajomość angielskiego się przyda (PC - Personal Computer) czyi nic innego jak Komputer Osobisty czy jest również sprzęt od Apple'a.
@Sh44dy Chodzi o modele twarzy zestawione ze sobą? Bo gry które już wyszły na PS4 wyglądają o niebo lepiej. Sam tamten model spokojnie poszedłby na PS3, tylko w mniejszej rozdzielczości.
A tak BTW, poczekajmy do czerwca aż eksperci pokażą jak wyciągać osiągi z obecnej generacji ^^
----->
Ravios, chodzi o grafikę ogólnie - Jakość modeli, płynność, itd.
Osobiście lubię konsole ale nigdy nie powiem ze są lepsze od PC bo to by było zwykłym kłamstwem.
Na konsoli można pykać w bijatyki, ścigawki, sportowe gry, w GTA po prostu nie mogę, tak samo AC, aż mną telepie przez tę sztywność ruchu.
xsas, przeczytałem raz i nie było tam żadnego paradoksu. Niestety nie każdy rodzi się na tyle inteligentnym, żeby w drodze rozwoju bez dodatkowej pomocy dydaktycznej ze strony pedagogów lub psychologów nauczyć się poprawnego czytania ze zrozumieniem i prostego wyciągania wniosków. Właśnie jakbyś nie zrozumiał, chodzi tu o ciebie. Po obejrzeniu twojego profilu i przeczytaniu paru postów można zauważyć, że utrwaliłeś sobie jakieś tam wyrażenia wyznalezione w internecie (bo raczej nie w książkach) i z uporem je powtarzasz (np. "ot" - kilkadziesiąt razy w odpowiadających liczbie słów ostatnio napisanych postach). Na dodatek edytujesz co drugi wpis długo po jego wystawieniu - prawdopodobnie często się mylisz, słabo przetwarzasz informację i masz wielki problem z formułowaniem zdań, dlatego dogłębnie je analizujesz. Udajesz inteligenta cytując Einsteina, choć w prawdziwym życiu ani trochę takiego nie przypominasz. Bliżej ci do uzależnionego od gier komputerowych 30 latka, któremu nie powiodło się w życiu.
Na konsoli można pykać w bijatyki, ścigawki, sportowe gry, w GTA po prostu nie mogę na PC też nie, przynajmniej w V
spoiler start
Bez urazy, po prostu tak to powiedziałeś że musiałem zażartować
spoiler stop
@Sh44dy Grafiki next-genowej nie można porównywać z grafiką PCtową, bo się od siebie różnią. Na konsoli masz mix różnych ustawień. Twórcy mają do wyboru zrobić mix High z Ultra i 30 FPS lub gorsza grafika w 60 FPS. Dlatego właśnie pewnie nawet po premierze PS5 i XTWO(?) gry wciąż będą uruchamiane w 30 FPS.
A jeżeli chodzi właśnie o ilość FPS'ów - jeżeli obok gry chodzącej w 30 FPS ktoś mi nie postawi ekranu prezentującego tą samą rozgrywkę w 60 FPS, to na serio jedyne co będzie mogło mnie zmartwić to niestabilny frame, niezależnie od płynności (moje osobiste doznania)
Ravios, masz racje, jeśli poziom FPS'ów był by stały (30 fps) i obok postawiono ekran z 60 fps'ami różnicy bys nie widział z prostego powodu - ludzkie oko więcej nie zobaczy :P
Ale co do porównania grafiki to albo porównujemy konsole do pc pod względem ogółu albo każdy idzie w swoją drogę i jeśli nie ma argumentów nie mówi jak duża część osób ze to jest lepsze bo ja to mam w domu choć cudnie wytłumaczyłeś różnice i "poniekąd" "przyznałeś ze PC ma lepszą grafikę" :)
Tak czy siak przynajmniej dyskusja na poziomie nie to co wyżej obelgi, i pseudoargumenty :P
Gry typu GTA i inne AAA nie są docelowym tytułem dla platformy PC, wydawcy chcą zarabiać jak najwięcej a lepszy zarobek jest na konsolach.
ELECTRONIC ARTS strona 31 (Dane sprzedaży w mil. $)
http://files.shareholder.com/downloads/ERTS/4005318346x0xS712515-15-12/712515/filing.pdf
ACTIVISION BLIZZARD strona 65 (Dane sprzedaży w mil. $)
http://files.shareholder.com/downloads/ACTI/4023676462x0xS1047469-14-1688/718877/filing.pdf
UBISOFT Strona 4 (dane sprzedaży w %)
https://www.ubisoftgroup.com/comsite_common/en-US/images/pressrelease_downloadablemm_20150212_050959_ubisoftq3fy15englishfinaltcm99193930.pdf
KONAMI Strona 6 (dane sprzedaży w %)
http://www.konami.co.jp/en/ir/ir-data/meeting/2014/0508_750855.pdf
Jedyne co ratuje rynek PC to gry niezalerzne i mikropłatności w free to play. Ale i tak uważam że dane z tej ankiety są przesadzone i oderwane od rzeczywistości co widać w podanych raportach.
Bo na konsole nie ma przeróbek dlatego duzo ludzi wraca do pc jak ja
Po za tym przydaloby sie liczyc sprzedane karty graficzne albo kompy z takimi gamingowymi kartami. Bo gro kompów kupowane jest w takiej konfiguracji że nie nadają sie do nowszych produkcji
Konsole są lepsze tylko pod tym względem ze nie trzeba martwic sie o podzespoly i są exy i nic więcej. Wszystko inne co ma konsola ma pc -
Jakość grafiki PC z 2007 = jakości konsol z 2014 poszukajcie w googlach.
Naćpałeś się chyba czegoś.
Kapitan.konsola, musisz już obrażać ?
Masz konsole i PC w domu ?
zobacz.
Na YT powinieneś znaleźć multum porównań, miłego seansu.
_____________________________________________
śnieg spadł, motor gotowy, można fajowo poszaleć ^^
Błąd, gra z 2007 roku to gra z 2007 roku. Mod stworzony do niej np. w 2013 roku to mod stworzony w 2013 roku za pomocą narzędzi, możliwości z 2013 roku. Liczą się tylko gołe porównania a nie zmodowane wersje 5 lat później. Juniorki zerowe znowu szaleją. Oczywiście dla danych osób mody to duży plus, dla mnie niekonieczne. Jak sobie odpalam teraz Fallout 3 czy Half-Life 2 to bez modów, w starych grach interesuje mnie "stary" zamysł, klimat dawnych lat a nie hd-wizja twórcy moda.
W tym momencie IMO najlepszym połączeniem dla gracza (przynajmniej takiego jak ja) jest PC + WiiU.
WiiU, imo najlepsze gry na wyłączność:
- New Super Mario Bros
- Mario Kart 8
- Super Smash Bros
- Super Mario 3D World
- New Super Luigi U
- The Legend of Zelda: The Wind Waker
- Donkey Kong Country: Tropical Freeze
- Pikmin 3
- Hyrule Warriors
- ZombiU
- Bayonetta 2
W najbliższej przyszłości:
- Nowa Zelda
- Xenoblade Chronicles X
- Splatoon
- Mario Maker
- Yoshi's Woolly World
Na PC można zagrać we wszystkie multiplatformowce, plus stare gry poprzez emulację, plus indie.
No i ma trochę świetnych gier, których na konsolach nie ma.. wasteland 2, gemini rue (jest na komórki).. civilization IV..
Dla takiej osoby jak ja PS4/XO nie ma zupełnie sensu, kompletnie nie przekonują mnie, takie gry jak uncharted czy TLoU..
chyba jedyna dla czego mógłbym kupić konsolę (nie licząc konsoli Nintendo) to RDR.
A co na to konsolowcy którzy tu pod każdą grą pieprzą że rynek PC leży i 90 % zysków z gier to gry na konsole ? haahaha :)
@Ravios
"Gdyby nie gry MOBA to sytuacja byłaby taka sama jak w roku 2010". LOL
Gdyby nie next geny to sytuacja byłaby taka sama jak w roku 2010. A w ogóle gdyby nie procesory, to sytuacja byłaby jak w 1900r. Oczywiście, że każdy skutek ma swoją przyczynę, a takie stwierdzenia są po prostu bez sensu.
A rynek zaczął eksplorować inne rejony i bardzo dobrze, bo rośnie konkurencja, przez co następuje rozwój. Nawet skostniały WoW musiał się zaadaptować wobec zmian na rynku, nie mówiąc o Blizzie, gigancie i dinozaurze, który przerzucił dużo swoich zasobów do rejonu f2p i najwyraźniej widzi w tym przyszłość. Nie można również zapomnieć o mniejszych deweloperach, których popularność coraz bardziej rośnie - zapewne z powodu rosnącego niezadowolenia z gier AAA, które stawiają na prezentację, a content gdzieś po drodze ucieka.
He he a jeszcze niedawno PC-ty miały podzielić los dinozaurów... Chciałbym teraz zobaczyć miny konsolowych zaklinaczy rzeczywistości po przeczytaniu tego newsa.
[88] @ronn - i tu leży kwintesencja tej debaty. WiiU planuję kupić dla swojej chrześniaczki jak podrośnie trochę. Zdecydowanie najlepsza platforma growa dla całej rodziny, a PC tak jak napisałeś do całej reszty. Nad PS4 myślałem, ale tam praktycznie nie ma w czym wybierać...
@banan2004
Haha, rozbawiłeś mnie tą dogłębną analizą psychologiczną, ale widzę, że trafiłem w czuły punkt. Masz smykałkę, przyznaję, ale bliżej Ci jednak do wróżbity. Co do mojego profilu, to cieszy mnie że tam zaglądnąłeś, jednak rozczaruję Cię, bo od kilku(dziesięciu) lat go nie aktualizowałem, także Twoje teorie to niewypał. Jeśli natomiast chodzi o edycję, to po coś ona jednak jest, dlatego jej używam. Nikogo nie muszę udawać, ale widzę, że Ty oczywiście jesteś inteligentny, błyskotliwy, elokwentny, nieomylny oraz doskonale operujesz językiem polskim (co doskonale ukazuje brak zwrotów grzecznościowych) - gratuluję zatem. To na tyle prywaty, bo nie mam zamiaru kopać się z koniem, zważając na to iż nie ja jestem przedmiotem dyskusji, a o dziwo takowym się stałem.
Tak więc w skrócie Ci wyjaśnię:
Skoro PC jest dochodową platformą dla twórców (wychodzi na to, że konsole nie) i większość ukradnie grę z internetu (konsolowej wersji nie) to zatem jak ta platforma (PC) może być dochodowa? Paradoks czystej postaci. No chyba, że miałeś na myśli pozwy wysyłane do piratów i stąd platforma PC jest tak dochodowa...
@ronn
Przypominasz mi nieznającego się na grach Jordana, ktory gra w jakies obrzydliwe japoństwo. Widoczne nie wiesz co to dobra akcja jesli uncharted cie nie rusza, czy Last of us
Skoro PC jest dochodową platformą dla twórców (wychodzi na to, że konsole nie)
Blad logiczny.
Wszyscy wypowiadający się tutaj to zaślepieni fanboye.
Czy to, że PC zarabia więcej niż konsole jest naprawdę takim duży problem, że musicie się o to kłócić i obrażać (a nawet szukać w internecie dowodów na poparcie lub zaprzeczenie temu tematowi).
Normalny człowiek przeszedł by obok tego tematu obojętnie.
Sh44dy to byl zart z tymi 30-60 fps'ow i ze ludzkie oko wiecej nie zobaczy jak mniemam ?
Przecież chyba każdy wie że to PC jest podstawową platformą. A na konsole gry wydawane są przy okazji .
Widzie że czytanie ze zrozumieniem się kłania, badanie dotyczyło zainteresowania deweloperów a nie konsumentów....
https://www.gry-online.pl/newsroom/nowe-badania-gdc-pc-nadal-najpopularniejsza-platforma-wsrod-tworcow/z115f05
Przecież chyba każdy wie że to PC jest podstawową platformą. A na konsole gry wydawane są przy okazji . Żart czy prowokacja? Bo nie wiem jak zareagować.
[97] xsas Naprawde potrzebujesz wyjasnienia? Dochodowosc jednej platformy nie wyklucza innej, zyski mozna czerpac ze wszystkich. Jesli zarabiam na jablkach, to nie znaczy, ze gruszki przyniosa mi straty.
>Skoro PC jest dochodową platformą dla twórców (wychodzi na to, że konsole nie) i większość ukradnie grę z internetu (konsolowej wersji nie) to zatem jak ta platforma (PC) może być dochodowa? Paradoks czystej postaci. No chyba, że miałeś na myśli pozwy wysyłane do piratów i stąd platforma PC jest tak dochodowa...<
"PC jest bardziej dochodową platformą dla twórców, ale tylko wtedy gdy wydadzą grę na PC i konsole."
Czyli chodzi o to, że PC jest bardziej dochodowe od konsol, jeśli gra zostanie wydana równocześnie na PC i konsole. Wtedy oczywiście większość osób, łącznie z graczami konsolowymi, którzy komputer posiadają dopuści się kradzieży pobierając grę z internetu na PC, bo dostaną możliwość wyboru. Czyli logika mówi, że rynek PC w tym przypadku (o innym nie pisałem) jest bardziej dochodowy.
"Jeśli gra jest dobra większość ukradnie ją z internetu i będzie wolała grać na PC a jeśli wydamy grę tylko na konsole to nie będzie innego wyjścia i większość złodziei ją kupi."
Inną sytuację mamy z grą wydaną wyłącznie na konsole. Tutaj żeby pograć w pirata trzeba najpierw przerobić sprzęt, czego prawie nikt nie praktykuje z wiadomych przyczyn. Dlatego jeśli gra dostępna jest tylko na konsole to sprzedaje się bardzo dobrze (np. GTA V) a jeśli i na PC i na konsole to sprzedaje się lepiej na tym pierwszym, ale gorzej niż jeśli byłaby wydana tylko na konsole.
Normalne gry AAA przeznaczone są na konsole, a gry typu LOL, Dota itp. na PC.Hierarchia zachowana.Gorzej jak gracze PCtowi grają w normalne gry, wtedy są dymani przez wydawców jak np. w przypadku GTA V.
Czyli chodzi o to, że PC jest bardziej dochodowe od konsol, jeśli gra zostanie wydana równocześnie na PC i konsole. Wtedy oczywiście większość osób, łącznie z graczami konsolowymi, którzy komputer posiadają dopuści się kradzieży pobierając grę z internetu na PC, bo dostaną możliwość wyboru. Czyli logika mówi, że rynek PC w tym przypadku (o innym nie pisałem) jest bardziej dochodowy.
Cokolwiek palisz, jest warte ceny.
PCty tyle zarabiają to pewnie dlatego najlepsza wersja Destiny jest na komputery.
Na pewno, dlatego gdy Valve podalo statystyki sprzedazy na Steamie za rok 2013 to wlasnie Zachod glownie tam kupowal.
W przypadku tytulow AAA PC pewnie juz zawsze bedzie za konsolami, chyba ze zapowiedzi EA sie sprawdza i tablety wypra konsole ;)
Konsole - Zachód. PC - Wschód. Koniec :D Muszę się szybko przeprowadzić albo dołóżcie mi do konkretniejszego peceta :D
[107] Jakoś nie uważam się za dymanego tylko dlatego, że deweloper przesunął premierę gry. Wydymany czułbym się, gdybym grę kupił w preorderze i okazała się crapem. O tym, czy GTA V na pecety będzie crapem przekonamy się za około miesiąc (jak dobrze pójdzie). Może się jeszcze okazać że to gracze, którzy kupili tą grę na konsole poczują się wydymani.
[110] Ciekawe dlaczego, przygotowując się do zakupu nowego sprzętu i przeglądając zachodnie fora sprzętowe było tak dużo komentarzy na temat różnych podzespołów. Pewnie ruscy i Polacy sobie dyskutowali o sprzęcie po angielsku. Bo przecież na zachodzie nikt na pecetach nie gra.
[111] Bo oni tam kupują, ale nie grają. Wiesz, taki daleko posunięty konsumpcjonizm :P
$ebs Master [ 91 ] - Profesor Oak
Jezeli mam PCta i konsole to kogo mam hejtowac bo nie wiem?
PC-ty ponieważ to tutaj większa, betonowa siła. Uciśnioną mniejszość trzeba wspierać. I chociaż gram teraz praktycznie tylko na blaszce (indyczki piękne) to zawsze sercem za uciskanymi tutaj od zarania miłośnikami konsol.
Kur*a, seba, zrozum że mówiąc Zachód nie chodzi mi o każdą osobę... tak samo jak mówiąc że najwięcej osób grających na PC pochodzi z Europy Wschodniej też nie chodzi tu o każdego Kowalskiego. Myśl, człowieku... (tylko mnie nie obrażaj w odpowiedzi, taka prawda)
[115] Może spójrz na wykres wstawiony w poście 111. Dziękuję, dobranoc. Skoro według Ciebie wschód jest taką kolebką grania na PC, to wytłumacz mi dlaczego 81% sprzedaży jest na zachodzie? Tak, wiem że to dane tylko ze Steam. Ale zdziwiłbyś się ile ludzi nawet z Polski tam kupuje. Nie mówiąc już o krajach na wschód od nas, które mają dużo niższe ceny.
A tam gadanie że pecety są dymane przez wydawców po 1 to konsole są dymane przez ceny gier fakt czasami dostajemy niezoptymalizowane gry ale nie jest to zbyt częste i zazwyczaj po pierwszych patchach da się komfortowo grać po 2 te niezoptymalizowane gry na pc wcale jakoś lepiej nie chodzą na konsolach, przykład ac unity mi przed patchami chodził w 35-40 klatkach na sek. a na yt były testy to na konsolach chodził nawet w 10-15 klatkach po 3 przykład gta V, gier wydawanych na konsole wcześniej niż na pc wcale nie ma dużo, nie pamiętam jaka ostatnio gra wychodziła na pc z opóźnieniem do konsol, byłbym nawet za jeśli opóźnialiby wydawanie gier na pc np o 1,2,3 miesiące aby optymalizacja była idealna bo 1,5 roku to trochę zbyt dużo
seba, jaki kraj na wschód od nas ma niższe ceny??? Rosja czy uKRAINA??? albo w ogóle Białoruś???
A myślisz, że dlaczego kwitnie (dobra, już nie, bo ze względu na "mocny" kurs rubla wprowadzili blokadę na steam na klucze z Rosji) handel ruskimi kluczami? Bo mają drożej?
Seba, te 81% to nie jest ilość graczy PCtowych, tylko procent ze sprzedaży gier. Te 81% to ok. 20-30% całkowitej liczby graczy.
[119] banan2004 I Rosja i Ukraina i Bialorus. Niemal wszystkie kraje bylego ZSRR maja gry taniej niz w Polsce. Takie Dying Light w Rosji to 48 zl.
[120] Ravios Protip: Steam to platforma PC, na konsole tam jest tylko Portal 2. Cale zestawienie dotyczy gier na PC.
Mają drożej, bo płacą za nie tyle co my zarabiając przy tym mniej. Oczywiście to się zmieni przy ponownym nadejściu socjalizmu.
@seba W tym momencie przestaje odpowiadać na twoje wiadomości. Przejrzałem twoje posty i zobaczyłem że jesteś typowym PCMasterRacem. A z takim to nie ma dyskusji, tylko kłótnia.
Matematyka :D A dokładniej to poszedłem na myślenie typowego Kowalskiego. Na Zachodzie znajduje się dużo większa liczba graczy niż wschód (a raczej korzystających ze steam, bo w Azji królują gry MOBA dla których takie platformy są zbędne)
[122] To zależy. Znam trochę ludzi z Ukrainy, bo firma, w której pracuję współpracuje z ukraińską firmą. I powiem Ci, że zarabiają tyle co my. Tylko że oni w dolarach. Tak, wiem że nie całe społeczeństwo ma tak dobrze i bieda też tam jest.
[123] A do mnie dlaczego? Ja sobie z tego doskonale zdaję sprawę. Co nie zmienia faktu, że większość sprzedaży na steamie, czyli platformie wyłącznie pecetowej jest na zachodzie europy i w Ameryce północnej. I chyba o tym właśnie pisałem w swoim poście. Czytanie ze zrozumieniem się kłania? I następny post (mogłeś zedytować poprzedni, ale po co?). Taki ze mnie betonowy PCMasterRace, że aż gram też na konsoli. Dla Twojej wiadomości, nie mam nic przeciwko konsolom. Szlag mnie po prostu trafia na to, co niektóre głąby wypisują. I zerkając na szybko na Twoje posty, to przyganiał kocioł garnkowi?
[120] Jeżeli te 20-30% graczy generuję przychód większy o 25% od tych 70% pozostałych graczy, to chyba wiadomości o śmierci pecetów, jako platformy do grania były mocno przesadzone.
@Seba Przecież nikt PCtowi nie wróży śmierci. A jak się cofnąłem z postami to zobaczyłem że w źle mnie zrozumiałeś: Pisząc PC - Wschód chodziło mi o to że w tym regionie to na nich gra większość graczy, tak samo pisząc konsole - Zachód chodziło mi o udział w Ameryce i Zachodniej Europie, a nie na świecie.
[114] Ok dzieki.
Wy pecieciarze, biedaki. Nie stac was na gry, tylko konsole sie licza. Ja konsoli uzywam nawet do pisania tego posta.
[125]
Przyklad WOTa chociazby:
Ruscy maja 3x wiecej graczy niz pozostale regiony (EU+NA) razem wziete, ale generuja zaledwie ~30-40% przychodu.
$ebs Master zanim kogoś nazwiesz biedakiem 2 razy się zastano co ty gadasz? mi się po prostu wydaje że masz chyba ból dupy że grasz na jakieś marnej konsolki niż na 1 klasie pc bo na takim sprzęcie to konsolka nawet nie podskoczy takiemu pc
[130] Asmodeusz WOT nie ma na Steamie (a wlasnie Steama dotyczyl wykres), po raz drugi uogolniasz moj post. Z czystej ciekawosci, gdzie mozna znalezc takie statystyki?
[131] slawer21 Popsul ci sie wykrywacz ironii.
Jak ja nienawidzę purystów AAA...
PC zarabia więcej, bo jest więcej firm, gier i chętnych graczy, i tyle.
Ach, jak się fajnie czyta te wszystkie komentarze :) Nie dołożę nic produktywnego do tej zacnej kupki, bo kilka mądrych głosów już się tutaj pojawiło.
Też padał u Was dzisiaj śnieg?
[132]
Musialbys pokopac na FTR (fansite, tlumaczenia od devsow z ruskiego serva) - kiedys to sie przewinelo kilka razy. I akurat w tym przypadku moge jak najbardziej uogolniac, bo o ile sie nie myle Steama i WOTa uzywaja wlasciciele PCtow? I prawdopodobnie obie grupy sie dosyc mocno zazebiaja.
Teraz pctowcy mają swoje 5 minut radości, hurra :D A jak GTA V na PC czy RDR? Dobrze się gra, optymalizacja ok? Grając w DL na PC można było dostać padaczki ze spadku fps :D
Top 5 gier na PC to indyki albo alphy z early acces, ale radocha jest, większa sprzedaż itp. Ewentualnie jakieś denne MOBA typu LoL.
Beka, jest ubaw, a jak teraz się chłopaki cieszą, szkoda tylko, że R* dyma was od kilku lat z premierami gier, ale co tam :D Sprzedaż większa, WOW.
@Aexoni Jak widze to PC-towe 5 minut trwa od 2012 roku. Sprzedaż większa bo więcej gier powstaje na PC. Mam większą radochę grając w gry od tworców niezależnych niż grając w odgrzewane kotlety AAA polegające na tym samym tylko opowiadające trochę inną historie. Mówisz o GTA V tak jak by to miał być jakiś wyznacznik platformy nadającej się do grania. Szczerze mówiąc wolę poczekać i zagrać w nie w dużo lepszej oprawie graficznej niż jest na obecnych "nextgenach". Trzeba jasno powiedzieć, że "next geny" w ogóle nie zasługują na takie miano, ich specyfikacja to śmiech a nie "next gen". Generalnie konsole są fajne do pogrania w coś ze zbajomymi przy piwie.
[27]
Ciekawe, jaki procent graczy gra w te wszystkie przygodówki, strategie, gry logiczne ze STEMA a jaki w te wszystkie pierdy pif-paf AAA z konsol? Sam gram na konsolach i wyjebane mam na te wszystkie samograje i dziadostwa, przedstawiane przez media, jako nowa jakość w grach.
Akurat nie cały świat to bezmózgie hamburgery w wieku 13-16 lat, gubiące się przy bindowaniu klawiszy. Rosjanie, Chińczycy, Hindusi lubią gry, w których używa się szarych komórek.
A tak w ogóle to zadziwia mnie ten kolejny ból dupy wzięty kompletnie nie wiadomo z czego. Bo wartość sprzedaży gier na blaszakach jest większa? K****, dla mnie to konsole mogłyby mieć nawet, 99% rynku, sto razy więcej exów z czego wszystkie wysokiej jakości i totalnie by mnie to nie obchodziło. Bylebym miał te swoje wszystkie Paradoxy, CMANO, Spintires'y i ruskie symulatory, przerywane czasami prostymi pierdogierkami pokroju nowego Tomb Rider'a i będę w pełni zadowolony.
[104] @nagytow
"Jesli zarabiam na jablkach, to nie znaczy, ze gruszki przyniosa mi straty."
Ależ ja dobrze o tym wiem. Tylko skoro "gruszki" się nie sprzedają, to jak można mówić, że "skrzynki" z nimi są dochodowe? To działa tylko gdy sprzedaje się na jedną i drugą platformę, jednak aby tą (PC) można było nazwać dochodową, to jednak musi się na nią "coś" sprzedawać. Mowa przecież cały czas o platformie PC, a nie PC+konsole.
[106] @banan2004
No ale ja dalej nie rozumiem jak gra na PC która została spiracona (a więc kasa nie idzie do twórcy) moze być dochodowa? Gra wydawana na PC i konsole więcej zarobi dzięki tej drugiej platformie, ale ta pierwsza już nie (wspomniane przez Ciebie piractwo) Tak więc dalej nie rozumiem jak piracona platforma może być dochodowa.
"Dlatego jeśli gra dostępna jest tylko na konsole to sprzedaje się bardzo dobrze (np. GTA V) a jeśli i na PC i na konsole to sprzedaje się lepiej na tym pierwszym, ale gorzej niż jeśli byłaby wydana tylko na konsole."
Ok, zgadzam się. Na konsolach jest mniejsze piractwo = większy zysk. Gra wydana na PC i konsole = nieco większy zysk tej pierwszej (gry bywają na tej platformie tańsze od konsolowego odpowiednika) jednak skala piractwa jest duża, więc w teorii można powiedzieć, że i tak konsole mają przewagę nawet gdy ta sama gra jest wydana na PC (nie zapominając, że większość to "ordynarne" porty) do tego dochodzi jeszcze rynek "hamburgerowy" z przewagą konsol.
Tak więc jedynie co mi przychodzi do głowy to:
a) Ci którzy posiadają konsole (ew. w krajach gdzie są one w znacznej przewadze) ludzie mają taką mentalność lub się nie znają/nie lubią komplikacji z wersjami pirackimi, że kupują oryginały na PC - jeśli wychodzi taniej, bądź gra jest tylko na PC.
b) Przewaga konsol w niektórych krajach to mit - w końcu sprzęt komputerowy do gameingu PC sprzedaje się chyba nie tylko w Europie(głównie wschód) i Azji. Bo Ameryka (m.in. USA) to ponoć bastion konsol.
c) Tego typu statystyki to przekłamanie - chociaż skoro ludzie widzą, że taki Xone i PS4 mają architekturę jak PC, a mimo tego Xone nie daje sobie rady z 1080p, to i przewaga PC rośnie?
W czasach gdy te same gry wychodzą na PC i Konsole. A dodatkowo PC ma najwięcej exclusiveów, największe community, sporo darmowych tytułów oczywistym jest, że konsole zostają w tyle. A PS4 i XO to najsłabsze konsole jakie wyszły. Jedynym kandydatem na rynku konsol jest Wii U i 3DS które mają chociaż oryginalne gry niedostępne na innych platformach. Papa konsole.
Mówisz o GTA V tak jak by to miał być jakiś wyznacznik platformy
Wspomniałem też o innych grach, ale najłatwiej odnieść się do tego, co łatwo obalić i podać za przykład populizmu :)
Generalnie konsole są fajne do pogrania w coś ze zbajomymi przy piwie.
Nie ulega to żadnym wątpliwościom :)
Umówmy się: gdy chodzi o gry AAA, to największa ich sprzedaż jest na konsole. Żadne myślę dla nikogo zaskoczenie, nic nowego. Czemu, gdyby moja teza nie miała racji bytu, gry na PC są opóźniane, wydawane później, często kiepsko zoptymalizowane? Albo czemu obalać dane z vgchartz, a z tego nie? Większa wiarygodność niby? Ludzie, dorośnijcie, bo Wasza argumentacja jest Wam wygodna wtedy, kiedy zgadza się z głoszonymi przez Wasz ideami. I bryluje w tym taki jeden gość o nicku zaczynającym się na A, który niby ma konsole, ale zawsze je hejtuje, dziwne. W ogóle zauważyłem, że na GOLu to każdy ma i PC i konsole, dziwne, naprawdę... :D
PC jest dochodowy o tyle, bo pengę zgarniają early accesy, czyli wciskane ludziom alphy gier, czy różne indyki. Do tego dochodzą dochody z gier F2P, nie oszukujmy się. Wy się cieszycie, jakby wyszło na Wasze, a prawda jest taka, że to na konsolach gry AAA sprzedają się o wiele lepiej niż na PC. Deweloper idzie tam, gdzie jest największy zysk. Na PC jest mnóstwo małych i niezależnych twórców i podział finansów, które zgarniają deweloperzy, jest rozbity.
Komu ja to zresztą tłumaczę? Jak patrzę na takich użytkowników jak mubio czy kęsik to od razu w mojej głowie jest myśl, że po prostu z głupkami się nie rozmawia, ale beka jest silniejsza niż zdrowy rozsądek. Chwile triumfu PC ma za o tyle, że owszem, jest NAJBARDZIEJ dochodowy. Jeżeli jednak spojrzeć na sprzedaż tytułów, to w mojej opinii chyba PC nie ma nawet doskoku do sprzedaży z konsol.
PC-ty najlepsze a konsole dla troglodytów ! ŁAAAAAAAAAA!
GimbusomNIE --> Naprawde mnie zadziwia jak czesto twoja ksywka sama cisnie sie na usta, gdy czyta sie twoje blyskotliwe posty.
Zdradzę wam magiczną zasadę posiadania sprzętu.
Nie wszystkie osoby posiadające PC posiadają też konsole.
98%-99% osób posiadające konsole mają też PC.
Nie rozumiem o co ta cała wojna idzie. Niech każda platforma zarabia, to będziemy mieli tańsze gry. Konkurencja wyjdzie nam tylko na dobre.
Ale nie lepiej napisać, że konsole hamują rozwój gier, że PC nie dostają dobrych gier i są dymani po całości.
Trzeba bronić swojej jedynej i słusznej platformy.
Wojenki platformowe, to lubię!
Wszystkim zastanawiającym się nad tym dlaczego wszelkiej maści analitycy zgarniają kokosy, polecam przejrzenie tego wątku. To przerażające jak bardzo ludzie nie są wstanie przetworzyć najprostszych nawet danych. I to ludzie, którzy, przynajmniej w teorii, powinni wszystkie użyte w powyższym zestawieniu pojęcia rozumieć.
[144] To, że gry AAA sprzedają się lepiej na konsolach nie ulega wątpliwości. Ale czym jest to magiczne AAA? Czy oznacza, że gra jest lepsza? Raczej nie. Oznacza tylko że wydawca wydał pierdyliard dolarów na reklamę. I tak, gry są reklamowane przede wszystkim na konsolę (może z wyjątkiem f2p). Widziałeś kiedyś reklamę gry pecetowej w tv? Nawet gry wieloplatformowe są reklamowany na określoną konsolę, zależnie który koncern za nią zapłacił. Teraz pytanie, czy na przykład taka EUR jest grą gorszą niż taki the order? Nie jest w końcu gra AAA. Jednak daje setki godzin dobrej zabawy. The Order przechodzili w 10 i idziesz sprzedać, bo nie ma nic więcej do zaoferowania.
[148]
A moze podasz przy okazji zrodlo tych rewelacji? Koledzy z podworka to ciut mala probka, tym bardziej ze wsrod ludzi tutaj w UK (tych co wiem, ze maja konsole - czyli tez "moje male podworko") to PCta posiada moze 50%. Moze. Wiekszosc uzywa tabletow do przegladania netu/odbierania i wysylania maili a PC im jest zupelnie zbedny.
Asmodeusz - wiesz, że nie ma takich statystyk. Może i przesadziłem, że 98-99%, ale sumując nasze podwórka da nam to poziom ok 70% ludzi, którzy przy posiadaniu konsoli mają też PC (czy to stacjonarkę, czy laptopa). Na chłopski rozum, idzie wywnioskować, że prazy takim podziale, PC ma przewagę.
kur*a ile ja bym dał żeby te śmieszne wojenki sie kiedyś skończyły. A najgorsze ze to nie trolling tylko śmieszna polska mentalnosc . Masz konsole ? Zamknij jape i nie wchodz na tematy dotyczace PC . Ale przeciez to Polska , same "spoleczniary" jak w oknach tak i na forach..
Ale pierdzielenie, konsolowcy mają ból i piszą o niezoptymalizowanych grach i o opóźnianiu, ile gier było w ostatnim czasie niezoptymalizowanych? Ac unity i watch dogs? no może jeszcze far cry 4 ale po obniżeniu detali chodził spoko (w watch dogs kilka dni po premierze grałem już w prawie najwyższych detalach bez zacinek i spadków, A ac unity to na konsolach chodził w przedziale 10-15 klatek rzadko osiągał 30 na yt są testy a mi przed patchami chodził w przedziale 35-40 kl) więcej gier nieoptymalizowanych w ostatnim czasie sobie nie przypominam Aexoni w Dying light jest duży spadek klatek? Nie sądze na r9 280x chodzi mi w przedziale 60-80 klatek a po ustawieniu priorytetu na najwyższy spadków nie ma wcale, a ty na konsoli wyciągniesz bez spadków te 30 niegrywalnych klatek? jeszcze przy zmniejszonych detalach? Po 2 opóźnianie gier jaka grała była opóźniona w stosunku do konsol oprócz Gta V bo nie pamiętam. Teraz praktycznie wszystkie gry wieloplatformowe wychodzą w tym samym czasie niektóre nawet wychodzą wcześniej na pc a później na konsole. A i jeszcze aexoni dajesz przykład dwóch gier których nie ma na pc rdr i gta V, Gta V wyjdzie a ty idź pograj na konsoli w euro truck simulator 2 serię total war american truck simulator i inne setki gier których nie ma na konsolach a te wasze ekskluzywy są nie warte zachodu aby kupować konsole za darmo to bym wziął ale wolę 1500 zł wydać na gtx 970
Plakenzi Bo konsolowe cebule wszędzie wchodzą, jak jakiś artykuł dotyczy konsol to tam nawet nie wchodzę i nie zauważyłem aby gracze pecetowi wchodzili w tematy konsolowe i obrażali, a konsolowcy wchodzą np w gta V na pc i cieszą mordy że opóźnione i obrażają, na tematy co ich nie dotyczą też wchodzą i próbują udowodnić jakie ich konsole są dobre
jak jakiś artykuł dotyczy konsol to tam nawet nie wchodzę i nie zauważyłem aby gracze pecetowi wchodzili w tematy konsolowe i obrażali
Elementarna logika - skoro nie wchodzisz w takie tematy, to skad mozesz wiedziec czy inni "pecetowcy" tam "wchodza i obrazaja", czy nie?
Wysiak Źle sformułowałem ogólnie to na te tematy nie wchodzę ale parę razy je odwiedziłem i nie widziałem aby gracze pc obrażali konsolowych w ich tematach
mumbio, artykuł dotyczy każdej z platform a więc nawet ludzie grający w Angry Birds na smartfonach mogą tutaj wejść i podyskutować. A tyk btw: wyszukaj dowolną grę (nie mówię że każdy przypadek się do tego zalicza), wejdź w zakładkę PC i np. PS4 i poczytaj komentarze. U tych pierwszych zobaczysz dyskusje na temat kart graficznych, procesorów itp, a u drugich PCMasterRace piszących o chu*owych 30 FPS i LOW na konsolach. I być może tego nie zauważyłeś ale sam obrażasz konsolowców, określając ich cebulą. Określeniem cebulak określa się PCtowców, bo duża większość polaczków (cebulaczków) gra na PC. Resztę sobie wykalkuluj.
@up
To dlatego, że w każdej "społeczności" znajdują się czarne (i głupie) owce. :)
Nie ma sobie co zawracać głowy takimi ograniczonymi osobnikami (w przeważającej większości to i tak dzieciaki, które może kiedyś dorosną)
mubio --> Nie zauwazyles? To moze powinienes czesciej wchodzic, moze wtedy bys zauwazyl.
Chocby pierwszy komentarz tu, splodzony cale pol godziny przed tym co napisales:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13618707&N=1
Matko ludzie. Dlaczego rynek PC sprowadzacie do f2p? A co z grami strategicznymi, ekonomicznymi, symulatorami, survivalami? Nie słyszeliście o nich, czy celowo je przemilczacie?
Skoro już udało Wam się wciągnąć mnie w ten spór, to zabiorę swój głos. ;-)
DLA MNIE najlepszą platformą do grania jest PC. Ale nie będę się powoływał na jakieś obiektywne dane i przekonywał do swojej racji. Zwyczajnie lepiej odpowiada on moim potrzebom. Na PC jest ogromna różnorodność gatunkowa. Mamy zarówno gry wyścigowe, strzelanki, RPG. Ale też strategie, symulatory i ostatnio sporo survivali. Najczęstszym argumentem tzw. "konsolowców" są gry na wyłączność. Ale (dla mnie) najwięcej tytułów ekskluzywnych, które mnie interesują, jest właśnie na PC.
Niech każdy wybierze platformę według swoich potrzeb i cieszy się grami. ^.^
Ravios Nazwałem konsolowców cebulą bo to zazwyczaj oni pierwsi wywołują gównoburzę a ty jesteś nie lepszy piszesz polaki cebulaki co grają na pececie, zazdrościsz bo mają droższy sprzęt i porządna karta graficzna kosztuje tyle co konsola? niech ci będzie że lepsza konsola, ja uważam że pecet jest lepszy wolę sobie złożyć kompa za 3k i na 5-6 lat mieć spokój i później sobie dokupić coś nowego albo znowu złożyć kompa, nie mam zamiaru płacić za internet dodatkowo aby sobie w sieci pograć i po 250 zł za gry bo za 1 grę na konsolę mam 2 na pc czasami nawet więcej jak są jakieś promocyjne ceny gier pc. Jeśli miałbym kupić konsolę to tylko przerobioną ale na razie jeszcze ich nie złamali i nie ma na nich fajnych gier więc wolę sobie kupować tańsze i lepsze gry, i jeszcze to granie na padzie, odpaliłem crysisa 3 na x360 to po jednej misji miałem dość a jak zakupiłem sobie nowego kompa to przeszedłem sobie na ultra detalach bez spadków płynności czy zacinek z wielką przyjemnością bo na padzie gry fps to tragedia
Oj mumbio, mumbio... Co z ciebie wyrośnie. Właśnie sam sobie zaprzeczasz, bo podajesz argumenty przeciw konsolom, zaczynając w tym momencie gównoburzę :D A nie, zaraz... ty już wcześniej rozpocząłeś gównoburzę :) Mógłbym z tobą podyskutować, ale jak się wolisz kłócić to spoko, ja pasuję. Już wyobrażam sobie jak ci się palce ze złości trzęsły gdy to pisałeś :D I nie odzywaj się do mnie jak do zagorzałego fanboja konsol, bo do grania używam konsoli, komputera, tabletu i telefonu. Taki ze mnie zmixowany gamer :)
A co do gier FPS - co kto woli. Mi się niewygodnie gra na myszce, ciągle w jednej pozycji. Lubię czuć moc jaką ma dana broń (czyt. DualShock). Mogę rónież powiedzieć że pad dodaje realizmu, bo nieważne jak dobry byłby strzelec takich head'ów jak osoba grająca na myszce nigdy by nie trafiał :D
Ravios wcale nie jestem zły wyrażam tylko swoją opinię dlaczego wolę pecety ale ty robisz to samo bo piszesz że pecet jest zły a konsola cacy:) ale ty sprawiasz wrażenie fanboja mówisz że grasz na wszystkim a wywyższasz konsolę i piszesz jakie to pecety są be owszem ja lubię grać na tym i na tym ale fanbojem nie jestem mimo że uważam że pc lepszy, co do headshotow jak się ma autocelowanie to o headshota nie trudno, na myszce też o heada nie trudno według mnie lepszy realizm jest przy m+k a na padzie zbyt przyjemnie się nie gra, nawet w gta V nie zbyt fajnie mi się grało wolę w tekkena albo fife grać na padzie
Nazwałem konsolowców cebulą bo to zazwyczaj oni pierwsi wywołują gównoburzę
Przeciez dopiero co uzgodnilismy, ze nie masz pojecia o czym piszesz.
"PC-ty najbardziej dochodową platformą branży gier w 2014 roku" powiedzcie to firmie Rockstar games, bo na razie chyba u nich troche innaczej:) A mściwe to to....żeby tak się obrażać na moderów:)
[165]
Matko ludzie. Dlaczego rynek PC sprowadzacie do f2p? A co z grami strategicznymi, ekonomicznymi, symulatorami, survivalami? Nie słyszeliście o nich, czy celowo je przemilczacie?
Bo gry strategiczne i ekonomiczne zajmuja tak maly fragment rynku, ze pewnie sa w okolicy bledu statystycznego.
mumbio ja coś o tobie piszę a ty nawet nie postarasz się wymyślić nic kreatywnego i piszesz to samo w stosunku do mnie. Jak nie masz argumentów to postaraj się po cichu wycofać, a nie na siłę byle coś napisać, nawet jeżeli to jest całkowita bzdura. Pisząc posty sam sobie zaprzeczasz, nawet nie masz pojęcia o czym tu rozmawiamy (i nie tylko ja ci to wytknąłem). Nigdzie nie napisałem że PCty są be, tak samo jak nie napisałem że konsola jest lepsza. BA, nawet ani razu nie napisałem o tych dwóch platformach w jednym poście, oprócz tego, w którym piszę że z każdej z nich korzystam. Pozdro, już nie odpisuję na twoje odpowiedzi, powyżej przeczytasz dlaczego :) A interpunkcji oraz sposobu wypowiedzi to bodajże uczą w pierwszej klasie podstawówki :P I sprawdziłem na twoim profilu jakie posty pisałeś w innych tematach i w co występuje pojęcie "konsolowy cebulak".
mumbio1888 przeczytałem wszystkie komentarze i ty rzeczywiście sam sobie zaprzeczasz...
Bo gry strategiczne i ekonomiczne zajmuja tak maly fragment rynku, ze pewnie sa w okolicy bledu statystycznego.
Co za kompletna bzdura.
@szyszka_PC Rynek pecetowy jest znany głównie z produkcji f2p, temu się nie da zaprzeczyć :) A to że liczy się gra a nie to na czym się gra to szczera prawda :)
@mumbio1888 Człowieku, przestań się pogrążać...
Bo gry strategiczne i ekonomiczne zajmuja tak maly fragment rynku, ze pewnie sa w okolicy bledu statystycznego.
Chyba na konsolach.
Wtrącę swój grosz ;) Dodam, że lubię czasem sięgnąć po stare tytuły i do tego nie muszę na PC wyciągać do tego starego sprzętu bo na obecnym pogram i w stare i w nowe. Np. teraz przed premierą Wiedźmina 3 ogrywam po kolei 1 i 2. A gadanie, że R* zrobił w balona graczy PC to równie można by gadać, że zrobił w bambuko również konsolowców bo ci co mieli PS4 musieli długo czekać zanim dostali grę bo ta gra wyszła na PS3 i nikt nie mówi, że ktoś kogoś tu zrobił. Także bez sensu to gadanie...
177 --> Dokładnie, ale niektórzy (Asmodeusz) ni jak nie zrozumieją że gra wymagająca myślenia może być ciekawa (A nawet popularna, via Crusader Kings II). Cóż, może nie jest to najważniejszy gatunek branży, ale na pewno nie błąd statystyczny (Do którego chętnie by go sprowadził, a najlepiej zlikwidował mainstream[Bo po co marnować czas na produkcję i rozwój takich Europ Universalis, jeżeli można robić odgrzewane strzelanki:])
[175][177]
Co za kompletna bzdura.
Chyba na konsolach.
Prosz, podajcie te strategie, ktore rzadza rynkiem miazdzac konkurencje. Czekam!
A nawet popularna, via Crusader Kings II
Caly MILION sprzedany, przez 2 lata. Tak sie spasl, ze przejal chyba caly rynek! Reality check: milion egzemplarzy to poziom niektorych gier indie, ktore to w dodatku wychodza dziesiatkami jak nie setkami kazdego roku.
No, ale nadal czekam na przyklady. Bo na razie 3 kolesi wyjechalo z "kompletna bzdura" i tylko jeden podal jakis sensowny "popularny" tytul, ktory to jest zaledwie pierdnięciem na mapie wydawniczej i znany jest praktycznie tylko fanom gier Paradoxu.
Dokładnie, ale niektórzy (Asmodeusz) ni jak nie zrozumieją że gra wymagająca myślenia może być ciekawa
A to mozna pominac milczeniem. Koles zabral sie za psychoanalize, lol. Jest rownie celna co jego opinia o wplywie gier strategicznych na rynek gier komputerowych.
Asmodeusz - tu nie chodzi o to czy jakaś strategia rządzi światem ;) ale o to, że na PC masz wszystko czego chcesz. Możesz podpiąć pada, kierownicę, joystick, mysz itd. Podaj za to jakąś wartą uwagi strategie na konsole ;)
[181]
Alez właśnie o TO chodzi. Napisalem wyraznie o RYNKU (w odpowiedzi na inny post, ktory TEZ pisal o RYNKU) a nie tym ile masz dostepnych tytulow. Dostalem odpowiedz, ze pisze bzdury - wiec prosze o dokladniejsze wyjasnienia. Dynda mi zupelnie czy mozna podlaczyc kierownice, wiosła czy narty - nie pisalem o tym i nie obchodzi mnie to. Wiec jesli chcesz odpowiadac to pisz na temat albo nie pisz wcale.
JVolt podepnij sobie lalkę a co to da jak nie ma w co pograć na pc. aha chciałeś strategię - tropico 5 na playa :D
Asmodeusz - W większości się z tobą zgadzam, ale akurat rynek strategii powoli wstaje z kolan, wiele brakuje mu do świetności jaką miał dekadę temu ale takie gry jak Civ V czy Starcraft na pewno nie mogą być uznane za "granice błędu statystycznego".
MCRed - jakoś mam PC i się nie nudzę ;) kończę wieśka 2. W Dark Soulsa 2 mam ponad 200h. Jak skończę to mam zamiar zabrać się za wszystkie części Assassin's Creed - kupione i czekają na odpalenie. Nie mam tylko Unity. Do tego wychodzi GTA V. Wiesiek 3! Chciałbym skończyć kampanię Spartą w Total War Rome 2....ale jak to wszystko zrobić jak nie ma tyle czasu! ....ahhhaa zapomniałem, że przecież nie mam w co grać ;) jak się ma KONSOLI gry które przechodzą się w 10h to rzeczywiście można nie mieć w co grać ;)
[185]
Problem jest taki, ze masz taka Civ5, masz XCOMa (bo powiedzmy sobie - jakis tam sukces jednak odniosl), masz starcrafta2 (chociaz jest to RTS - bardziej zrecznosciowka jak strategia, ale niech bedzie) i... kuniec. XCOM liczy sobie 2 lata, Civ5 4 lata, SC2 4 lata. W miedzyczasie wyszedl Total War i kilka (? nie śledze) gier Paradoxu. Jak na gatunek ktory z 10 lat temu dostawal przynajmniej 2-3 dobre tytuly rocznie to jest po prostu posucha. Chciaz i tak lepiej to wyglada niz 5 lat temu, gdzie byla chyba zupelna dziura ("chyba" bo nie chce mi sie dokladniej sprawdzac dat premier).
A ogolny wplyw na sam rynek jest prawie zerowy - blizzard z samego SC2 by sie nie utrzymal (zreszta strzelam, ze heartstone zarabia dla nich wiecej kasy niz SC2 z dodatkami), CA tez wlasnie tworzy gry na komorki czy MOBA, bo na samych total warach daleko nie zajada. Jedynie firaxis jako-tako sie trzyma na samych strategiach. Paradox? Juz od dawna nie zajmuje sie tylko strategiami.
W Dark Souls masz 200h, czekaj, a czy to nie konsolowy tytuł? Ja gram w Destiny od premiery, czyli już dobrych parę miesięcy, a przerywam sobie ten tytuł właśnie takimi fajnymi 10 godzinnymi grami.
Matrius - i to jest fajne - każdy gra w to co lubi ;) Tobie podoba się Destiny. Po co więc krytykować innych dlatego, że ogrywają Total War czy Football Manager czy coś innego. Ja wolę PC bo mam większy wybór "rodzajów" gier i większa kompatybilność wstecz ale nie krytykuje kogoś kto gra na konsoli. P.S. Nie wiem o co Ci chodziło z Dark Souls - co to znaczy konsolowy tytuł? Wiesiek 3 to będzie konsolowy czy jaki? Nie zrozum mnie źle, ale lubię Dark Souls a to czy jest konsolowy??? Nigdy mnie to nie interesowało. Jak kupuję grę to tam nigdzie nie pisze, że to konsolowa czy jaka..
P.S. 2 Sprostowanie właśnie wlazłem na Steama - 240h w Dark Souls ;D
Prosz, podajcie te strategie, ktore rzadza rynkiem miazdzac konkurencje. Czekam!
To teraz od błędu statystycznego przechodzimy do miażdżenia. Widzę, że lubisz wpadać w skrajności.
jest zaledwie pierdnięciem na mapie wydawniczej i znany jest praktycznie tylko fanom gier Paradoxu.
To pierdnięcie autorstwa studia, które przed 15 laty spłodziło pierwszą Europę w sile bodajże siedmiu osób, a teraz jest dużym wydawcą. To, że hamburgery(i ich growe portale) nie wiedzą co to jest Paradox, nie zanczy, że reszta świata nie wie. W np. polskim Steamie, każdy dodatek do ich gier jest prezentowany na stronie startowej. W Rosji jest pewnie jeszcze lepiej, tam ponad połowa rynku to same strategie i symulatory.
W Rosji jest pewnie jeszcze lepiej, tam ponad połowa rynku to same strategie i symulatory.
lol
I chyba jedynie tak moge podsumowac twoje wywody, bo powyzsze to "nokaut".
Prosz:
http://www.gamasutra.com/view/feature/6565/gunning_for_russia_a_market_worth_.php?print=1
Poczytaj sobie (chociaz nie licze, ze zrozumiesz) i moze zobaczysz, ze RU Napoleonami jednak nie stoi.
A to jest lepsze:
W np. polskim Steamie, każdy dodatek do ich gier jest prezentowany na stronie startowej.
Zauwazyles moze (odpowiem sobie sam: nie zauwazyles), ze strona startowa Steama pokazuje gry dostosowane do ciebie i tego co juz kupiles?
Nie wiem ile procent rynku obsluguja gry strategiczne ale ja mam wrazenie, ze jest ich ostatnio zatrzesienie. Arcen pracuje nad kolejnym tytulem, trzy nowe tytuly (obecnie w early access) ma niedlugo wydac Stardock (galciv3, kolejny elemental i offworld trading company), age of wonders 3 dostanie zaraz dodatek, stardrive 2 w produkcji, nie tak dawno wyszedl Endless Legend, Paradox oprocz gory dlc do ck2 i eu4 wyda hoi4, creative assembly pracuje nad Warhammerem... Malo tego? Wg mnie zbyt duzo zebym byl w stanie wszystko ograc.
@JVolt [189]
Oczywiście zgadzam się z tym, żeby każdy grał w taki sposób jak mu najbardziej odpowiada, z Dark Souls chodziło o to, że jest to seria gier która wywodzi się z konsol i przy której można spędzić mnóstwo godzin jak widać z krótkimi grami na konsolach to nie do końca tak jest (choć nie wiem czy 10 godzin to krótko taki Prince of Persia trwał godzinę i wcale nie był wyjątkiem w swoich czasach, ceny za takie gry też nie były niskie, kartridże to był drogi wynalazek)
[192]
Jak wyzej - tytulow moze byc i troche, ale poza kilkoma wyjatkami jakos genialnie to sie nie sprzedaja i rzadko widzisz je na "top listach". Watpie aby kolejny Elemental czy Galciv to zmienil. Dopiero pewnie TW: Warhammer czy nowe gry od Firaxis maja szanse troszeczke namieszac.
Jak widac po ilosci tych tytulow, jednak nie sprzedaja sie tak zle bo nikt nie robilby tylu DLC i kolejnych czesci. Na pewno nie sa to kwoty, ktore zadowolilyby akcjonariuszy EA i czy innego activision ale akurat nad tym nie placze.
Matrius - Ok, kapuję już o co Ci chodziło z tym Dark Souls - tu się zgadzam
[195]
Tyle, ze mowimy ogolnie o rynku, gdzie wlasnie gierki od takiego EA, Acti czy wydawcow MMO (azja) zgarniaja prawie caly tort. A to, ze mozna sie utrzymac? To inna bajka.
Tak samo, jak mozesz utrzymac sie prowadzac warzywniak na osiedlu, ale ciezko powiedziec, ze warzywniaki maja znaczacy wplyw na handel zywnoscia.
[191]
Oj, widzę, że cię wory rozbolały z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu. Kolejne potwierdzenie obiegowej opinii nt twojej normalności.
Poczytaj sobie (chociaz nie licze, ze zrozumiesz) i moze zobaczysz, ze RU Napoleonami jednak nie stoi.
W ramach mojego zrozumienia nie doczytałem się, zaprzeczenia tego o czym pisałem. Nie licząc Facebooka i smartphonów Rosja pecetami stoi(wedle innych źródeł nawet jeszcze bardziej), najpopularniejsze są MMO, czyli WOT i WT, czyli symulatory właśnie. A jakby sprawdzić co wydają na świat ruskie studia to mamy tam niemal wyłącznie symulacje i strategie.
Zauwazyles moze (odpowiem sobie sam: nie zauwazyles), ze strona startowa Steama pokazuje gry dostosowane do ciebie i tego co juz kupiles?
Eeeeee, ummm, ten tego..., a jak wchodzę na ich stronę internetową bez logowania???
<-- czyli WOT i WT, czyli symulatory właśnie
a czytanie ze zrozumieniem lezy i kwiczy, czego zreszta sie spodziewalem