Cały świat wieszał niedawno psy na nowym krążku Pink Floyd, a ja powiem tak:
to najlepsza na rynku płyta do spania, odpaliłem sobie ją o 12 a po 15 minutach już spałem. Te dźwięki są jakieś takie kojące, uspokajające, działają lepiej niż środki nasenne czy nawet Ekstraklasa.
Jak ktoś z was nie będzie mógł nastepnym razem zasnąć to gorąco polecam.
Jako płyta do spania 10/10!