Kolejne gry z cyklu Assassin’s Creed będą miały więcej współczesnych wątków
Bardzo dobrze. Wątek współczesności jest tej grze potrzebny, tylko byle sensowny z oddzielnym bohaterem, a nie takie szambo jak w Unity czy nudnym Black Flag.
W zakończeniu trójki praktycznie zniszczyli wątek współczesny więc teraz mnie on mało obchodzi.
Meh, a już liczyłem, że Ubisoft zapowiada więcej odsłon Asasynów w kolejnych latach...
Bezi2598 [2]
+100 (mimo że nigdy nie lubiłem tego wątku współczesnego i radykalnie obniżał on moją immersję w przypadku tej serii)
Proszę, nie. Podziwiam wszystkich, którzy biorą wątek z Juno, Minerwą i resztą zgrai na poważnie.
Jak dla mnie to lepiej było by, gdyby Ubisoft w nowych asasynach całkiem wywalił wątek współczesny, a już na pewno niech nie będzie taki jak w Unity czy Black Flag. Nie ma Desmonda, nie ma wątku współczesnego jak dla mnie ;) Poza tym, to wiktoriańska Anglia to chyba najnudniejszy okres historyczny w dziejach, a linka z hakiem to będzie coś na wzór Revelations w 100%. Ogólnie to nowe Victory słabo się zapowiada..
A ja nie grałem w większości części AC oprócz AC2, a więc nie będę wypowiadał własny opinie o wątku współczesny w AC3 oraz przyszły AC. Za to dużo czytałem negatywne opinie wielu gracze o zakończeniu w grze AC3 tak jak uwagi @Bezi2598. :(
Szkoda, dla mnie jest to absolutnie zbędne i zawsze mnie ten wątek irytował...
Chyba by musieli wyrzucić do kosza wszystkie wątki do "trójki" włącznie (albo chociaż "czwórki"), żeby odratować tę fabułę.
Podział na współczesność i przeszłość miał być nieodzownym elementem AC. Nikt nie spodziewał się takiego sukcesu i seryjnej produkcji więc gdy deweloperzy zorientowali się że robi się z tego serial brutalnie zamordowali Desmonda. Mimo zapowiedzi zwiększenia akcji w teraźniejszości komuś to bardzo przeszkadzało i zastąpili go symbolicznym pracownikiem w BF i R a w Unity to już pojechali po kosztach. Ja chce Arno w Londynie!!!
Coś mi się zdaje, że oni AC z WD połączą...
Oni tak zapowiadają o 2007 roku.
W 2007 roku to nikt nie wiedział w ogóle, że wątek współczesny będzie w tej serii. W żadnych materiałach reklamowych tego nie zapowiadali. Reklamowano głównie wątek Altaira. To była całkiem miła niespodzianka.
Black Flag to szambo? O_O
Bardzo zawiodłem się na tym, że zepchnęli współczesny wątek na dalszy plan, mam nadzieję że tym razem na poważnie myślą o jego powrocie. Pamiętam to odkrywanie tajemnic starożytnych obcych i zaskakujący bonusowy filmik na końcu AC2, naprawdę można było to rozwinąć.
Nie wiem czemu hejterzy współczesnej fabuły w AC traktują to tak osobiście. Zupełnie tak jak wyśmiewa się "prawdziwe" teorie spiskowe. Przecież to tylko gra i science fiction, a nie próba wyjaśnienia przeszłości.
Osobiście uważam, że wątek współczesny to najgorszy element tej serii.
Dla mnie, mogliby go zupełnie usunąć.
Jak dla mnie tym, którym się wątek we współczesności nie podobał po prostu nie chciało się go zrozumieć, albo nie ukończyli wszystkich części.Watek współczesny jest tym co spaja i tłumaczy działania w animusie.Rozgrywasz wspomnienia przodka, by zdobyć informacje o np:położeniu jakiegoś obiektu (np: w AC III klucza do jaskini i w AC IV obserwatorium).Poza tym łatwo da się wytłumaczyć czemu taki Shay walczy, i rusza się jak Edward.Po prostu Animus służy do pokazania faktycznych wspomnień z życia danego osobnika, w które wchodzimy grając misje główne i poboczne.Granie bohaterem to tylko taka gra komputerowa, którą trzeba było jakoś zaprogramować by bohater mógł się swobodnie ruszać.A jako że w AC IV i AC Rogue używamy tej samej wersji animusa, ruchy bohaterów są zaprogramowane tak samo.Rozumiem wszystkich tych, co narzekają na misje we współczesności.Te we wszystkich częściach(oprócz AC III) były straszliwie nudne.Ot, latało się wyznaczoną ścieżką przez jakąś jaskinie.Powinni urozmaicać te poziomy.
Dla mnie pomysł oderwania się od fabuły we współczesności jest jak na tą chwile niedorzeczny.
Bezi2598 [13]
W 2007 roku to nikt nie wiedział w ogóle, że wątek współczesny będzie w tej serii.
Wiedział, wiedział. I to na co najmniej pół roku przed premierą. (I oczywiście nie mam tu na myśli twórców, lecz zwykłych graczy)
Ambitny Łoś [16]
Nie wiem czemu hejterzy współczesnej fabuły w AC traktują to tak osobiście. Zupełnie tak jak wyśmiewa się "prawdziwe" teorie spiskowe. Przecież to tylko gra i science fiction, a nie próba wyjaśnienia przeszłości.
Nie chodzi tu o żadne idiotyczne teorie spiskowe i inne tego typu pierdoły. Nikt też raczej nie bierze tego osobiście. Po prostu wolimy przez całą grę biegać po Bliskim Wschodzi czasów krucjat, renesansowych Włoszech, rodzących się USA i XVIII-wiecznych Karaibach czy Paryżu bądź XIX-wiecznym Londynie, bez wyrywania nas z klimatu tych miejsc i tamtych czasów.
I nikogo nie uprawnia to, by nazywać nas z tego powodu "hejterami".
No i super! Właśnie na to czekałem... muszę się w końcu zabrać za dokończenie Unity.
Po prostu wolimy przez całą grę biegać po Bliskim Wschodzi czasów krucjat, renesansowych Włoszech, rodzących się USA i XVIII-wiecznych Karaibach czy Paryżu bądź XIX-wiecznym Londynie, bez wyrywania nas z klimatu tych miejsc i tamtych czasów.
Tylko że Ciebie gra wyrwie z klimatu raz na kilka godzin, a dla mnie bez wątków współczesnych byłaby to nudna fabuła historyczna. A tak się składa, że bardzo lubię takie motywy starożytnych obcych i teorii spiskowych.
Wątek współczesny był zajmujący przez pierwsze dwie części. Później był przykrym dodatkiem, który przerywał wciągającą fabułę historyczną. A mogli się odciąć od bzdur z Desmondem, itd.
Ale śmieszne... O ile assasiny są raczej nierówne: czasem niezłe, częściej słabe, to wątki współczesne są stabilnie denne...
Jedyny słuszny wątek współczesny jak dla mnie było porwanie Desmonda do celi przez Hectora i Lucy. Jedyne sensowne istnienie serii AC to grzebanie w pamięci Desmonda o przodkach, a co za tym idzie ujawnienie drugiego dna, czyli pierwszej cywilizacji; czyli coś co spajało rajskie jabłko- współczesność- i koniec świata. To co Ubisoft robi w kolejnych wątkach, że robimy sobie jakieś wycieczki, kupujemy wspomnienia to debilna bzdura! (która dodatkowo łączy się z Uniwersum WatchDogs ponieważ w obu grach AC Black Flag i WD występuje ten sam Facet i logo firmy).
Nie wiem jak inni ale jak dla mnie mogliby darować sobie wątki współczesne albo poprostu zrobić assasina całkowicie we współczesnych czasach. Nie lubie takiego mieszania