A więc doszło do skutku. Ostatnio głośno było na temat walki obu Panów i doszło do skutku !
"Pojedynek odbędzie się 2 maja w MGM Grand w Las Vegas. Kibice będą mogli obejrzeć go wykupując przyłącze PPV. Cena jeszcze nie jest znana, ale pewnie będzie to ok. stu dolarów. Po raz drugi w historii - po pamiętnej walce Mike'a Tysona z Lennoxem Lewisem, dwie potężne i konkurujące z sobą stacje - HBO i Showtime, będą współpracowały w takim przekazie."
Źródło: bokser.org
No to nic tylko czekać lekko ponad 2 miesiące :) Będzie kosmos !
Holy shit! To chyba będzie największa walka w historii!
Floyd oczywiście wygra, ale hype będzie fajny.
Eeeee nie chce mi sie wierzyć, ze jest to 100% info. A nawet jeśli...to uwierze dopiero wtedy jak zobacze ich w ringu ;p Pewnie jeszcze wiele problemów i niejasności wyjdzie na wierzch ;)
Jest to potwierdzone info. Floyd na profilu na Facebooku to napisał jako pierwszy. On był negocjatorem, on rozdawał karty, więc się po prostu dogadali po latach.
Pierwsze slysze, moze ktos przyblizyc dlaczego to walka stulecia?
Bo o ile sie nie myle to zawodnika brakuje ze 100kg wiecej do wagi ciezkiej.
WOW :O
Szkoda mimo wszystko, że nie 4 lata temu...
Nie uwierzę w tą walkę dopóki nie zabrzmi pierwszy gong ;)
[5] nie wiem ale chyba dlatego, że to dwóch najbardziej utytułowanych bokserów naszych czasów? Strzelam.
W ogóle nie słyszeć o Mannym i Floydzie to trzeba żyć pod lodem przez ostatnie kilka lat, to tak jak nie znać Messiego albo Ronaldo. I'm not judging.
Kondzio8 ---> Na pewno walka będzie w TV. Najprawdopodobniej Orange Sport lub Polsat Sport puści :)
I to na otwartym kanale. O której mniej więcej planowana jest walka? 4? 5? :D
Nawet wazenie w piatek o 23.50 w TVP.
Walka w sobote o 3.
Stawiam na Pacquiao. Nic nie stracil ze swoich umiejetnosci, refleksu i przygotowania fizycznego. Porażki z Bradleyem nie bylo a z Marquezem to byl przypadek.
Floyd stracil dynamike i zostanie wypunktowany.
Najlepszy czas na tę walką minął, ale i tak lepiej późno niż wcale, bo walka na pewno będzie stała na wysokim poziomie. Kasa w grę wchodzi taka, że aż ciekawe jaki przekręt jest szykowany, może zrobią wałek na werdykcie, żeby jeszcze rewanż sprzedać.
Na pewno wstanę obejrzeć, jednak walka może nie być tak ekscytująca jak wszyscy myślą. Wszystko zależy od Pacmana. Jeśli zdecyduje się na zmianę stylu i szachy to może być nudno, ale jeśli postawi wszystko na jedną kartę i będzie boksować to co najlepiej potrafi, czyli ciągły pressing i mnóstwo ciosów, to wtedy będą emocje.
Niestety dla fanów Pac Mana walka będzie w Las Vegas - czyli u Floyda w domu.
Remisowe rundy będą zapewne punktowane dla Mayweathera.
Pudzian z najmanem to byla walka stulecia a nie te skrzaty po 40kg;P
[7] Porownanie ci nie wyszlo, bo wiekszosc osob zna Tysona, Lewisa, Hollyfielda, Golote, Kiliczko, Aliego, bo to sa nazwiska adekwatne do Messiego i Ronalda, czyli waga super ciezka.
Natmiast o tych 2 malo kto slyszal o czym swiadczy chocby liczba postow w tym watku. Walka wszechczasow, najlepsi bokserzy, walka za pare dni, a tutaj nawet 20 postow nie ma? Bez wymiany Stansona z Lyczkiem to byloby ledwo 5.
Walka w sobote o 3.
Napewno ?
Ja zostałem poinformowany, że o 4 czasu UK, jeżeli wcześniej to będe niestety rozczarowany.
Ja bardziej czekam na Klitschko - Fury :)
Niech bedzie - w nocy z soboty na niedziele ;)
Tej walce rozglosem blisko do Ali - Foreman, nie wiem jak mozna pisac, ze nikt o nich nie slyszal.
Trzeba byc totalnym ignorantem tego sportu.
Niestety, dla typowego janusza najbardziej interesująca jest waga ciężka. Ja nocy zrywał nie będę, ale może obejrze powtórkę jeżeli opinie o walce beda zachęcające.
Nie wiem co jest interesujące w wadze ciężkiej w obecnych czasach. Kiedyś - owszem. Teraz? Klinczujący Kliczko, Wygadany Fury, Mr Porażka Chisora, Mr Bum Wilder czy Zaginiony Povetkin?
Dla naszego Janusza boks aktualnie nie istnieje, Szpilka zostal juz do parteru sprowadzony, wiec nie ma polskiej nadziei, a do tego w ciezkiej dzieli i rzadzi Władek, ktory dostalby DQ gdyby walczyl poza Niemcami albo Rosja.
Floyd dla typowego Johna tez walczy cholernie nudno, ale jest o nim glosno, ppv chetnie kupi i obejrzy z cala rodzina, bo oni nawet te 100$ wydadza, chca zobaczyc, jak Floyd w koncu polegnie, a jak nie to wyrowna/przebije rekord Marciano i tez bedzie fajnie. U nas o Floydzie cichosza, wiec Janusz woli wyjebac pare browcow i ponarzekac z Ryskiem, ze musial jebany dekoder kupic zeby ogladac teleekspres przy akompaniamencie 20 chlopa ganiajacych za pilka.
Co do samej walki to w sumie wole sie nie nakrecac, bo juz wiele razy na superfightach sie przejechalem, tylko szacun dla Floyda bo aktualnie, to on na tej walce moze wiecej stracic niz zyskac, a jak wiadomo sam sobie chlop przeciwnikow dobiera. Bardziej czekam aktualnie na koncowke czerwca i (W KONCU!!!) powrot Warda.
No właśnie, bo do rekordu (jego pobicia) Floyd mógłby na luzie dojść bez walki za PacManem :) Trzymam kciuki za butnego Amerykanina.
Walka standardowo w granicach 5-6 rano?
Wydaje mi się że Floyd da radę. Jesli Manny nie wygra przez KO to na punkty sędziowie powinni być na korzyść Floyda i spokojnie umożliwić mu dojście do rekordu. Manny chyba nie da rady znokautować rywala, 5-7 lat temu to pewnie by go zniszczył ale teraz?!
Walka ma się rozpocząć nie wcześniej niż 4.45 i nie później niż 5.30. Szkoda, że TVP Pindery nie wzięło, bo Szczęsny i Sosnowski to porażka...
Ja się nie znam, ale może Pindera ma jakiś kontrakt z Polsatem i nie mógł komentować dla TVP. A szkoda bo faceta lubię słuchać mimo, że czasem jak komentuje to płynie z fantazją :)
Jako ze fanem boksu nie jestem ale jaram się show tego typu z USA to zastanawiam się czy wstawać w niedzielny poranek juz o 5 :D
TVP jak zwykle w studiu sami specjaliści... Olbrychski... Dobrze że chociaż zaspany* Fonfara jest. :P
*Zaspany albo opity zwycięstwem Legi :D
Ogólnie lubię znacznie bardziej oglądać nocami MMA ale wstałem i obejrzę. W końcu walka ''stulecia?''
Moja sprawdzona strona niestety lezy i nie wiem czy do czasu rozpoczecia walki wstanie. Ale gdyby tak sie stalo, o prosze bardzo...
http://www.stream2watch.com/sports/boxing/manny-pacquiao-vs-floyd-mayweather-jr-live-stream-may-02
Nie sadze zeby pozwolili na jakiekolwiek streamy skoro walka stulecia i kosztuje ~$100
Albo dobrze poblokuja albo dadza take policy, ze sie wszyscy zesraja a nie beda nadawac.
Sprawdźcie sobie tutaj:
http://www.firstrows.eu/boxing
http://www.p2pmonster.eu/live-events/wwe-ufc-boxing.html
www.vipleague.me/sports/mma.html
Może, któryś będzie działał
W studiu Olbrychski, podczas walki ciągłe reklamy .... tyle lat na to czekam a TVP robi wszystko by jak najbardziej zwalić te transmisje!!!
Nie mogę w to uwierzyć że w końcu to zobaczę :D
No bo Polsat to nigdy reklam nie robił.
Olbrychski porażka, Pinderę mogli chociaż do studia wziąć.
Nie przypominam sobie by podczas walki, między rundami Polszmat puszczał reklamy
No to sie zaczyna.
Bez kontrowersji sie nie obeszlo. To bylo wiadome :) Podobaja mi sie usmieszki Pacquiao po gongu
Jesli Pacman wytrzyma t tempo, to moze zrobi niespodzianke :)
NO Floyd juz nie kontrowal - Pac go dosiegnal zdrowo.
Floyd trzasnal Paca porzadnie ale jemu specjalnie wrazbnnie nie zrobilo.
Jels iFloyd przypadkowo nie trafi Paca, ze pojdzie na dechy to Pac ma wygrana w kieszeni juz.
Czekam kiedy sedzia odbierze punkt Floydowi
^ Dobra, dobra .. pod lokcie mu wjechal porzadnie.
To Floyd znalazl sobie latwe punkty. Prosty ladnie wchodzacy miedzy rekawice .
Na ten moment dla mnie 4 rundy Floyd, 2 rundy dla PacMana.
[Edit] Tylko nokaut ratuje Filipińczyka.
Zaraz po Alim chyba Floyd najlepszy tancerz.
Ogolnie kiepsko. Spodziewalem sie bardziej emocjonujace walki i lepszego Paca .LEcz Floyd nie dal mu sie rozkrecic, nie pozwolil mu grac w swoje karty.
To nie bylo warte okrzyknieciem walki stulecia czy legendarnej :/ Szkoda
Kiepski Manny :( Liczyłem na coś więcej a nie pokazał totalnie nic :(
Bo mu Floyd nie pozwolił.
Po tej walce widać jaka przepaść dzieli całą dywizję od Floyda. Profesor.
Durny sport. Nuda.
Dawać teraz Kahna, może on coś pokaże bo Manny totalnie nic :(
Majdana mi się nawet bardziej podobał :P
Taki boks to chyba tylko dla koneserów tego sportu, dla mnie totalna nuda, wracam spać :(
Walka niezła, Pacquaio trochę nie miał pomysłu na Floyda, a że Mayweather bronić się potrafi to wynik specjalnie nie zaskakuje.
Panie Amerykanin, nie było nokdaunów, więc 118-112 jest niemożliwe, naucz się Pan liczyć.
Mimo wszystko nie żałuję pobudki skoro świt (chociaż sercem byłem za Pacquiao), fajna walka. Szkoda Pac Mana bo chyba zbyt się zapalił, miotał głównie powietrze a to co wchodziło to jednak na Floyda było za mało. I niepotrzebnie ta spina podczas wywiadu, jakby nie zaklinać rzeczywistości, zwycięzca jest jeden. Brawa dla Juniora, cwany kocur.
We wrześniu ostatnia walka Floyda i to bez walki o pasy ? Nie chce pobić rekord Rocky'ego ? To nie w jego stylu :)
Statystyki walki:
Floyd Mayweather Jr - Manny Pacquiao
148/435 (34%) Ciosy ogółem 81/429 (19%)
67/267 (25%) Ciosy proste przednią ręką (jabs) 18/193 (9%)
81/168 (48%) Pozostałe mocne ciosy (power punches) 63/236 (27%)
Po tych statach widać, że Manny to walczył z powietrzem a nie z Floydem :D
To nie będzie walki z Khanem?
Na pewno będzie chciał pobić rekord Marciano. Teraz pewnie będzie Khan, czyli kolejny do gładkiego oklepania.
Bo kto inny ? Nikogo nie ma. Wszyscy już tak na dobrą sprawę walczyli. Rewanżu na pewno bym nie chciał z Mannym :)
Ale juz sie zaczynaja jakies podchody, ze niby kontuzja, ze nie mogl dac z siebie wszystkie etc. Nie chce rewanzu, Pacman nie ma startu do Floyda.
Tak. Teraz kontuzja a w ringu po walce mowil ze myslal ze wygral bo Floyd nic nie robil tylko uciekal.
Szuka teraz wymówek, pewnie Floyd robił by to samo :) Kibicuję Mayweatherowi od ponad 10 lat i się zastanawiam czy Floyd po raz drugi zawiesi rękawice we wrześniu. Niby to tylko 2 walki do przejścia do historii, ale z drugiej strony on już jest żywą legendą :)
No a co z tym Khanem ja się pytam?
Dla Floyda świeży zawodnik, nigdy nie walczyli i do tego wydaje się godnym rywalem. Zdyga czy podejmie rękawice?
http://www.bbc.com/sport/0/boxing/32572073
A kto ma zdygać ? Khan teoretycznie jest na poziomie Alvareza, a co zrobił Floyd z Meksykaninem każdy chyba widział (Alvarez miał przed walką 42-0 i bukmacherzy dawali 65% do 35% dla Amerykanina). Khan to jedyny rywal, który teoretycznie mógłby się spotkać z Mayweatherem, bo tak jak wspominałeś nie walczył z nim.
Za tydzień walka Alvareza, z ciekawości obejrzę, bo na drugą walkę z Floydem to nie ma już szans. Khan walczy 31 maja z Algierim i zobaczymy jak się będzie prezentował. Algieri walczył dwa lata temu z Mannym i leżał chyba 6 razy na deskach.
Tutaj trzeba pamiętać o jednym. Floyda i stację Showtime interesuje to ile zarobią. Walka Floyda z Mannym nie przyniosłaby takiego zysku jaki był wczoraj. To jest niestety marketing.
Pytanie tylko czy jeszcze kiedykolwiek jakaś walka przyniesie taki zysk?
Może gdyby Floyd jasno powiedział, że idzie na rekord to pomogłoby to przyciągnąć ludzi przed PPV, z ciekawości czy mu się uda.
Najmniej chce rewanżu z Mannym. Nie oszukujmy się ale Filipińczyk nie da rady nadrobić strat by dorównać Floydowi.
Jedynie rewanż z PacManem jest w stanie przynieść zysk równie potężny. Druga taka walka medialna raczej się już nie trafi. Walka braci Kliczko byłaby też bumem medialnym, ale wiadomo, że oni walczyć ze sobą nie będą (o PPV nie było by mowy, bo jak coś to walczyliby w Niemczech).
Ogólnie sprawa ma się tak, że Floyd odda pasy i na zakończenie kariery stoczy 1 (we wrześniu) lub 2 (aby pobić rekord Rocky'ego) walki. Tam już takiej sprzedaży PPV na pewno nie będzie :)
Jak widac nie latwo sie wymowek szuka. Mozna niezlych klopotow sobie narobic. Bo teraz bedzie musial udowodnic, ze to co napisal to prawda.
Ale co niby mialby udowadniac, gdzie tu jest klamstwo? Przed walka oswiadczyl, ze nie wie o zadnym urazie ramienia, po walce powiedzial, ze w trzeciej rundzie zaczelo go bolec - co sie nie zgadza?
Ale co niby mialby udowadniac, gdzie tu jest klamstwo? Przed walka oswiadczyl, ze nie wie o zadnym urazie ramienia, po walce powiedzial, ze w trzeciej rundzie zaczelo go bolec - co sie nie zgadza?
To, że kontuzja ramienia pojawiła się 2 tygodnie przed walką a Pacman ją świadomie zataił w kwestionariuszu. W tym jest jego problem.
Co do Khana - Floyd weźmie tą walkę tylko jeśli uzna, że chce na spokojnie, bez wysiłku dobić do 49-0 i się wycofać. Przecież to żaden przeciwnik.
Obstawiam, że nie będzie bicia rekordu Marciano.
Rewanżu z Pacmanem też bym nie chciał, bo po co? Jedna walka pokazała przepaść klas.