Sony porzuca prawa do marki The Last Guardian?
Skoro przez tyle lat nie ujrzała światła dziennego, to raczej było do przewidzenia że, gra umrze tak czy siak
Duke Nukem też długo się rodził, może pod koniec życia PS4 The Last Guardian wyjdzie na świat.
A to dlatego, że kluczowe twórcy TLG nie dogadali się z Sony i odeszli, o ile mój pamięć nie myli. A to wielka szkoda. :(
Przecież przez te lata kłamali i wciskali kit, prawie jak stary oszust piotrek, nie wiem po co.
Nie traćmy nadziei, może to jakieś niedopatrzenie ze strony Sony, bądź zdecydowanie się na zmianę tytułu.
Ciągle wierzę że pewnego dnia zobaczymy tę grę w akcji
Kurde.
Kolejny - w ostatnim tyygodniu - news o tym, że Sony coś porzuca, opuszcza, albo że ktoś z niego odchodzi.
Czy tam się źle coś dzieje?
Jeżeli Last Guardian ma kiedykolwiek wrócić to prawdopodobnie pod nową nazwą. To oczywiste, gra zmieniała się tyle razy ile ekip przy niej grzebało, wiec już na pewno nie jest tym czym być powinna, jeśli w ogóle powstaje.
Nie jestem w stanie wskazać gry, która zrobiła by na mnie większe wrażenie pod względem klimatu oraz emocji jakie czułem podczas gry, jak Shadow of the Colossus. Zważywszy, że nie młodnieję, a znaczna większość tego co powstaje to przeżuta kilka razy papka wątpię by coś choćby zbliżyło się do tego poziomu. Nie czekam już na żaden tytuł, nie czekałem na The Last Guardian, a teraz to już nawet nie ma na co czekać, mimo wszystko trochę to smutne.
Nie łudźcie się. Gra zapowiadana chyba jeszcze przed premierą PlayStation 3. Przechodziła rozmaite koleje losu. Projekt był blisko likwidacji, a wy wierzycie, że ta gra kiedyś wyjdzie?
yadin --> Duke Nukem Forever w końcu wyszedł ;) Trzeba znowu wypatrywać latających świń ;)
@Mastyl
SONY ma kłopoty finansowe od wielu lat, ale ostanio jest gorzej niż zwykle.
http://www.chip.pl/news/wydarzenia/statystyka/2014/11/gigantyczne-klopoty-sony