Kampania The Order: 1886 zaoferuje tylko 5 godzin zabawy?
Jeśli będzie to 5 godzin świetnej gry, to czemu nie. Wolę świetne 5 godzin, niż 20 godzin kaszany, ze sztucznie wydłużoną rozgrywką. Poczekamy zobaczymy co z tego wyjdzie.
ja o tej grze moge pomarzyć ( bo z niedowładem praworecznym do dupy mi idzie obsługa pada) wiec konsol nie używam,choć z checią w to bym pociął ale niestety musiałoby sie to ukazać na PC bo na klawiaturze już nie mam zastrzeżeń co do obsługi jakiekolwiek gry jedynie co zamiast WSAD OBSŁUGUJE STRZAŁKI KIERUNKOWE PRAWĄ REKĄ
świetne 5 godzin
To robienie dobrej gry jest dziś robieniem łaski?
5 godzin, serio?
Potem się ludzie dziwią czemu jest taka sytuacja a nie inna.
twórcy przy okazji sie mogli lepiej postarać z długością kampanii patrząc jaka ceny gier nowych na konsoli jest
Póki co to jeden przeszedł w 5 i pół godziny, drugiemu zajęło ponad 10 godzin. Wszystko zależy od tego jak się gra, Uncharted 2 można skończyć w 15 godzin, a można też w 5.
Tak jak już pisałem, jeśli fabularnie będzie dobrze, a samo strzelanie będzie satysfakcjonujące to nawet krótki czas gry mnie nie zniechęci.
Zapewne jak każda seria na konsole od Sony, rozkręci się przy okazji drugiej części.
Czekałem, aż się pojawi news "5 godzin zabawy z The Order: 1886". Przeciętnemu Kowalskiemu gra zaoferuje nie więcej, jak 6h? To było nieuchronne, gdyż twórcy zapowiadali, że to będzie INTERAKTYWNY FILM i ma czarować piękną grafiką i tutaj nie można mieć zastrzeżeń. Miałem kupić tę grę, ale cena adekwatnie nijak ma się do kampanii, którą oferuje The Order: 1886. Jestem nadal nią zainteresowany, ale jak spadnie cena do 100zł. Nie wydam 200zł powyżej za 6h rozgrywki. Ciekawe czy po przejściu jednorazowym, będzie chciało się przechodzić po raz 2-4 grę? Tu mi przychodzi na myśl "technologiczne demo" używane przez graczy i portali o grach, mam na myśli Metal Gear Solid V: Ground Zeroes, którą kupiłem za 100zł. I co się okazało gra na: normal, hard razem mam przegrane ponad 50h!! Tak, trudno w to uwierzyć, ale tak jest. Ale to inny styl gry. The Order to gra do bólu liniowa, a MGS V to już bardziej otwarty.
Ponoć twórcy stawiali na samą "jakość", nie "ilość". To trochę dziwne, bo Dragon Age jakościowo się popisuje wysoko, a starcza na masę godzin. Durne tłumaczenie. Prawda, te 5 godzin może być naprawdę ciekawych, ale wciąż gra nie jest warta takiej ceny, aby spędzić z nią jeden wieczór.
Gra prezentuje się wyśmienicie, grafika znowu wyznaczy nowe ścieżki i to wszystko na konsoli za 1500zł :pecetowiec płakał jak oglądał:
Druga strona medalu jest taka, że gra nie jest piaskownicą i to było wiadome już od ponad roku. Komu spasi taki typ rozgrywki to będzie zadowolony a że nie ma wielu takich gier na rynku to nie można mówić o jakiś trendzie. Ja nie zagram bo mi się grać nie chce, a jak mnie najdzie kiedyś ochota to gra zejdzie do 70zł na nówke a tak będzie, bo używek w obiegu będzie aż ciemno.
Ogame_fan-->Jest cały walkthrough na YT i przejście gry zajmuje niestety 5h, zresztą sama gra to jakieś ~2,5h reszta to cutscenki na silniku gry z elementami QTE coby przypomnieć graczowi że gra w grę i można "naciskać przyciski".
Generalnie rzecz biorąc lipa, gra wygląda b. ładnie i ma ciekawy, fajnie wykreowany świat(Steampunk FTW), ale sam gameplay to krótka przygoda ze strzelaniem o poziomie finezji Mafii 2.
Jeśli chodzi o jakość 'cinematic experience' to polecam przerzucić się na branżę filmową.
Podzielić na 2x2,5h i w sumie 2cny biletów zsumują się na nie najgorszą kasę.
Bart2233 [12]
Jest cały walkthrough na YT i przejście gry zajmuje niestety 5h,
Niestety opowiadasz bzdury, ten walkthrough się nie różni od speed runa...
I GOL też widzę już podchwycił te bzdury, które od kilku dni krążą po necie.
Typowy gracz spędzi w tej grze spokojnie te 10h, taki co chce zagrać w pełni, a nie biec przed siebie w ogóle nic nie badając, a tego w grze trochę jest i także jest częścią gry.
Jest cały walkthrough na YT i przejście gry zajmuje niestety 5h,
Slowo klucz 'Walkthrough', czyli przejscie gry na pale na najlatwieszym poziomie trudnosci. Poza tym ratio cutscenek do gameplayu nie jest zle, niektorzy pisali ze bedzie tak jak w The Walking Dead ktorego nikt za to ze nie jest gra, nie krytykowal. A tymczasem mimo calej filmowosci The Order ma bardzo fajne mechaniki i system strzelania.
Tak jak pisalem dopoki koncepcja trzyma poziom, gra bedzie dobra.
Nie dalej jak pare dni temu przeszedlem sobie Gears of War 2 w okolo 6 godzin. Czy to oznacza ze Ty przejdziesz ja w tyle samo? Nie, za pierwszym razem zajmie Ci to nie mniej niz 10 godzin. O ile nie bedziesz lecial na pale przed siebie na najlatwieszym poziomie trudnosci.
Czyli speed run w jakieś 30 minut o ile informacja o tym że nie można pomijać przeciwników firmowych okaże się nie prawdziwa... Żenada
Ojj nie dobrze i widzę bardzo fajnie gra, a szkoda bardzo krótka gra i tak trudno :/
Czytając neogafa ludzie podają dłuższe wartości przejścia gry, po za tym kiedyś na przykład takiego Residenta Evil można było przejść bodajże poniżej 2,5 godziny i za to jeszcze bonusy się dostawało, to dopiero bezczelność, a ceny gier na psx-a wcale nie były niższe od dzisiejszych.
(Tylko 5h?) Cieszmy się że nie 3h bo do takiego czasu ostatnio przyzwyczają nas kampanie gierek z "zamkniętym gameplayem" :(
Lol, to tak jak w CoDzie... tyle że CoD w zasadzie jest grą i nie ma tam miliona cutscenek. Auć.
Slowo klucz 'Walkthrough', czyli przejscie gry na pale na najlatwieszym poziomie trudnosci.
Po czym to wnioskujesz? Z tego co oglądałem to nie zauważyłem żeby był to speedrun.
Z długością Gears of War 2 i Uncharted 2 piszesz głupoty:
http://howlongtobeat.com/game.php?id=3863
http://howlongtobeat.com/game.php?id=10796
The Order 1886 kładzie nacisk na fabułę i widać że to pod nią był robiony gameplay, a nie na odwrót. Jak komuś się coś takiego podoba to proszę bardzo, ale według mnie za droga to zabawa jak na tak krótki czas zabawy i niski "replay value".
Zależy jak kto gra. Są tacy, którzy grają w sposób aby tylko do przodu a są też tacy co lubią zwiedzać, zaglądać w różne zakamarki, itp.
Wielu też jest graczy, którzy nawet filmików nie oglądają tylko je przeskakują. I co z takiej gry rozumieją (pewnie grają tak, aby tylko pograć jak np. w pasjansa). Są też tacy, że grają jak najszybciej aby pokazać innym jak to szybko daną grę przeszli.
Tyle szumu wokół tej prodikcji a tu tylko 5 godzin ale dno i jeszcze te ceny gier na konsole w polsce ehh.
Hmmm ciekawe zastanowię się w takim razie czy kupić teraz czy poczekać na promocje.
Z długością Gears of War 2 i Uncharted 2 piszesz głupoty:
Tak bo Howlongtobeat jest takie super wiarygodne, tak jak oceny na metacriticu.
Wejdz teraz na youtube, i poszukaj. Znajdziesz od groma podobnych czasow.
Malo tego Gears of War 2 da sie przejsc w 3.5 godziny, a Uncharted 2 w okolo dwie.
Po czym to wnioskujesz? Z tego co oglądałem to nie zauważyłem żeby był to speedrun.
Po tym ze sam napisal ze nie zbieral nic, tylko lecial przed siebie, przejrzyj komentarze pod filmikami. Smierci tez w wiekszosci wycial I gral na easy.
że do czasu gry należy wliczać filmiki i powtarzanie gry z powody śmierci to jakiś idiotyzm.
No to w takim razie cały sezon The Walking Dead trwa maksymalnie 40 minut.
Smierci tez w wiekszosci wycial I gra na easy.
Easy to najwyższy poziom trudności w The Order 1886.
Wielu też jest graczy, którzy nawet filmików nie oglądają tylko je przeskakują.
Filmik nie jest grą sensu stricto, więc argument trochę od czapy.
Dla mnie ważny jest gameplay, a nie przedział czasu od pierwszego uruchomienia do ostatniego nazwiska na liście płac.
Ale się czepiacie tej filmowości gier. Heavy Rain, Beyond: Two Souls czy właśnie teraz The Order: 1886 są dla wielu z was głupimi grami i się je ogląda a nie gra. Dużo tak ludzi pisze dopóki te gry by nie wyszły na PC.
The Walking Dead lub inne gry z Telltale Games też są filmowe i do długich nie należą, po za tym trzeba czekać na każdy episod, ale tych gier od tego studia nie skrytykujecie, a wręcz przeciwnie. A dlaczego tak jest? A dlatego, że te gry są też dostępne na PC.
Filmik nie jest grą sensu stricto, więc argument trochę od czapy. Dzięki właśnie tym filmikom w grze masz zawartą prawie całą fabułę. Zagraj sobie np. w GTA IV bez filmików i zobaczysz co z tej gry zrozumiesz.
Filmowa gra, lub film interaktywny, to wciąż nie to samo co cutscena, lub inny przerywnik.
Poza tym, z tego co piszą w artykule wynika, że dwa odcinki pierwszego sezonu Game of Thrones od Telltale mają więcej zawartości niż cały Order.
Rozumiem, że to może być zwykłe bicie piany, podobne do tego co wypisywano po premierze nowej odsłony Dragon Age ("jakie trzysta godzin? kolega szwagra sąsiada przeszedł w piętnaście!"), ale mówienie, że do czasu gry należy wliczać filmiki i powtarzanie gry z powodu śmierci to jakiś idiotyzm.
ed.
Zagraj sobie np. w GTA IV bez filmików i zobaczysz co z tej gry zrozumiesz.
O co ci chodzi? Ale tak poważnie, o co ci chodzi?
Czy ja gdzieś protestuję przeciwko cutscenom w grach? Chodzi mi jedynie o to, że tego rodzaju patentów nie należy wliczać do faktycznego gameplayu. I tyle.
Dla wielu to zło, dla wielu mało gry w grze, jednak nagrode roku zdobył Wolf Among Us korzystający z identycznych rozwiązań.
Na pewno nie identycznych.
Poza tym, nie bardzo rozumiem co tytuł Gry Roku dla jednej produkcji, ma do faktycznego czasu zabawy w drugiej produkcji.
Ja na razie mam dosyć sandboxów, które nudzą mi się po kilkudziesięciu godzinach. Ważne żeby gameplay szedł w parze z fabułą, takich gier jak The order 1886 jest jak na lekarstwo, zwłaszcza na PS4. Grę przejdę, a jak mi się nie spodoba to mogę grę przynajmniej odsprzedać, gdzie w przypadku gier na PC, pudełkiem i płytą mogę sobie co najwyżej podetrzeć 4 litery.
Na pewno nie identycznych.
No, w Wolf Among Us było mniej gameplayu.
Problem w tym, że to jest słaba "nie gra" i stawianie jej zaraz obok Heavy Rain, Walking Dead i Wolf Among Us jest śmieszne.
Są już recenzje?
Być może, w Order jeszcze nie grałem.
Ponowię pytanie: co tytuł Gry Roku dla jednej produkcji, ma do faktycznego czasu zabawy w drugiej produkcji?
w przypadku gier na PC, pudełkiem i płytą mogę sobie co najwyżej podetrzeć 4 litery
No cóż, różne są zboczenia.
Co nie zmienia faktu, że poza twoimi fantazjami analnymi w dalszym ciągu nie ustaliliśmy czasu faktycznej rozgrywki omawianej gry
Nie chodzi o to że ta gra nie jest grą. Problem w tym, że to jest słaba "nie gra" i stawianie jej zaraz obok Heavy Rain, Walking Dead, Wolf Among Us i paru innych gier jest śmieszne.
@koobun O nic mi nie chodzi. Po prostu źle zinterpretowałem twoją wypowiedź. Myślałem, że jesteś za tym aby właśnie wyłączać cutscenki podczas grania :)
przejście The Order: 1886 ma zająć plus minus 5 godzin
Plus minus do ilu? Przejście gry zajmie 40 h +/- 5 h -> czyli 35 - 45h?
może się czepiam, ale plus minus 5 godzin to nie to samo co mniej więcej 5 godzin.
A co do gry - interaktywny film.
Na pewno nie identycznych.
Dobrze, w takim razie w grach TellTale pomińmy czytanie dialogów i to co się dzieje po wybraniu odpowiedzi - pozostaje nam czysty point&click (kliknij tu - podejdź, kliknij tam - podejdź) jako faktyczny gameplay. Nie przeszkadza to jednak zdobywać uznanie graczy.
Poza tym, nie bardzo rozumiem co tytuł Gry Roku dla jednej produkcji, ma do faktycznego czasu zabawy w drugiej produkcji.
Już tłumaczę. Do czasu zabawy nie ma nic ale pokazuje wybiórczość i troche hipokryzji w oecenie, z jednej strony gracze tu na golu świadomie uhonorowali taką rozgrywkę grą roku, z drugiej pastwią się chyba tylko nad wysokobudżetowoscią i pochodzeniem owej produkcji.
jednej strony gracze tu na golu świadomie uhonorowali taką rozgrywkę grą roku,
Co ty pieprzysz? Żadna gra od telltale nie dostała nigdy żadnej nagrody za gameplay. W ich grach doceniono co innego.
drugiej pastwią się chyba tylko nad wysokobudżetowoscią i pochodzeniem owej produkcji.
A jakie ma pochodzenie? To gra od Sony. Większość ich gier zbiera dobre opinie a nie same hejty. The Order to odosobniony przypadek.
[40]
No wiesz, interaktywne dialogi w grach to jednak jest gameplay (wychowałem się na Tormencie i przygodówkach od Lucasa, więc będę się przy tym upierał), i to nie to samo co oglądanie przerywników. Ale mniejsza o większość, bo nie o to tu chodzi. A chodzi o to ile gry jest w grze The Order 1886.
Z tą hipokryzją to ja bym uważał, bo po pierwsze, nie wiem czy te same osoby, które chwalą Wilka wieszają psy na Zakonie, a po drugie, w każdym wątku poświęconym grom Telltale jest wysyp komentarzy odsądzających te produkcje od czci i wiary.
I na koniec. Mnie naprawdę nie chodzi o równanie tej produkcji z ziemią, ani porównywanie jej z innymi, lepszymi lub gorszymi grami. Co mnie obchodzi, że gdzie indziej biją murzynów, a jeszcze gdzie indziej podcierają się płytami? Chciałbym się tylko dowiedzieć ile rozrywki jest w tej rozgrywce.
Ciągle plotki o tym the order:1886. Lepiej, żeby już wyszło i skończył się hejt na tą grę.
Boże, najzabawniejsze jest tłumaczenie niektórych, że na pewno nie bedzie to 5h, kiedy na YT jak wół widać, że gra tyle zajmuje :D
Speedrun. Mam wrażenie, że ogame w ogóle nie oglądał tych filmów. Przeleciałem dosłownie z 10 minut i gracz najpierw oglądał jak głupi laleczkę a potem czaił się żeby zabić po cichu przeciwnika. Gdzie tu speedrun?
Już pomijając to, że AI jest ślepe i głupie jak but.
5h bo na easy. Genialne. W takim razie wszystkie gry teraz trzeba sprowadzać do hard. Dark solus 2 dla niektórych w takim razi w ogóle się nie kończy :)
a zapomniałbym. U2 w dwie godziny. :D wykorzystując chyba wszystkie glicze jakie sa możliwe :D
koobun--> Faktyczny czas rozgrywki to sobie ustalisz jak grę kupisz i przejdziesz. Nie wiem o czym ty myślisz na co dzień, ale to nie są moje fantazję, tylko fakt że kupowanie gier na PC w pudełkach (co raz droższych) mija się z celem przez steamy , originy i inne badziewia. Kiedyś tego nie było.
a, zapomniałbym. U2 w dwie godziny. :D
No i po co rżniesz głupa? Da się, da się też w 5 i w 15. Internetu nie masz?
Speedrun. Mam wrażenie, że ogame w ogóle nie oglądał tych filmów. Przeleciałem dosłownie z 10 minut i gracz najpierw oglądał jak głupi laleczkę a potem czaił się żeby zabić po cichu przeciwnika. Gdzie tu speedrun?
Oglądałem pobieżnie żeby uniknąć spoilerów, poczytaj komentarze. Na gafie trochę ludzi już grało i generalnie mówią o 8-12 godzinach.
Już pomijając to, że AI jest ślepe i głupie jak but.
Grajac na Easy, widziałem gameplaye na hardzie i już tak kolorowo nie jest.
W takim razie wszystkie gry teraz trzeba sprowadzać do hard
Serio? Przemyślałeś to co napisałeś?
wykorzystując chyba wszystkie glicze jakie sa możliwe :D
No tak, a jest tam tyle gliczy na przejście że nie wiadomo co wybrać. Aż całe 0.
Ogame nie rob z siebie idioty. Serio. U2 w dwie godziny, gdy gość wykorzystując błędy w grze wędruje po niewidzialnych teksturach. Tak możesz miec 2 godziny. W order wyjdzie dzięki podobnej zagrywce pewnie z 15 minut. :)
Dlaczego długosć order mam sprawdzać tylko na wyższym poziomach a innych gier nie?
Naprawde niektórym to pady przesłaniają oczy.
Gra systematycznie zdobywa miano gry coraz słabszej. Liniowa do bólu, bez możliwości własnej inwencji i teraz okazuje się, że krótka jak penisy takich napinaczy. Deal with it i tyle.
Oglądałem pobieżnie
to po chuj się kłócisz i podważasz zdanie innnych? matko..
Zresztą nie ważne, zacytuje tylko Ciebie:
Prostactwo wychodzi z ciebie wszysykimi otworami....
to po chuj się kłócisz i podważasz zdanie innnych? matko..
krótka jak penisy takich napinaczy.
Ogame nie rob z siebie idioty.
Gra zanim została pokazana zdobyła już takie miano na tym forum - zgadnij dlaczego. Ty podobne głupoty piszesz pod każdą możliwą grą która nie wychodzi na pecety.
Zrzędzisz jak stara baba - jak wyszedł gameplay z Uncharted to płakałeś że brzydkie, jak się okazało że nie, to zacząłeś pisać że wykastrują i że będzie brzydkie i koniec.
:D Whaaaa
jedyne co pisałem, to to, że mam nadzieję na większa ilość lokacji niż wyspa :D tak więc albo coś ci nie gra pod dekielkiem albo gorzej - z braku argumentów sprowadzasz do absurdu :D nie trafiłeś zupełnie bo akurat seria uncharted to jedna z moich ulubionych. trolololololo jebany trolu.
Jestes najgorszym możliwym szkodnikiem na forum. negujesz wszystko, gdy zostanie ci udowodnione co innego, to rzucasz inną rzeczą by na koncu wszystkiemu zaprzeczyć.
Najpierw piszesz że jest to speedrun i normalnie się tak nie gra, kiedy udowadniają ci że nie, to jest to za łatwy poziom. Bo na normalnym poziomie z pewnością będzie gra dwa razy dłuższa. potem okazuje się, że nawet nie oglądałeś tego ALE na jednym forum piszą o 12h!!! A na końcu twierdzisz, że w ogóle nie o to ci chodziło. Po prostu komedia :D żal i komedia.
Ja nie piszę nic poza to czego oczekuję i się spodziewam oraz to co widzę na własne oczy.
tia :D "Oglądałem pobieżnie żeby uniknąć spoilerów, poczytaj komentarze."
o dobrze, że znalazłeś tamten post.
może skopiujesz w calości?
Co do grafiki to jest ladna owszem, ale taka dwojka ujela mnie zupelnie czyms innym. DETALAMI! Masa szczegolow (drake chuchajacy na dlonie w zimowej scenerii!) i swietna rozgrywka.
Tak jak napisalem, mam tylko nadzieje, ze nie wroca do pojedynczej wyspy, bo IMO bedzie to tragedia
co do wulgaryzmów. Mam awersję do idiotów. kiedyś próbowałem pisać z tobą normalnie. nie jest to wykonalne. Tak więc sprowadzam się do twojego trollowego poziomu, napinaczu.
jebany trolu.
Dawaj dalej, pokaż jakim jesteś mężczyzną! Teraz już wiem kto ma wielkiego susiaka!
A na końcu twierdzisz, że w ogóle nie o to ci chodziło. Po prostu komedia :D żal i komedia.
Błagam, zbadaj się na aspergera. Ale miło że wmawiasz sobie coś co nie miało miejsca.
o i skończyły się dziecku argumenty :(
Widzę że się dopiero rozkręcasz, nie wiem czy powinienem Ci psuć zabawę rzeczowymi argumentami których nie pojmujesz i wszystko sprowadzasz do siusiaków.
Tak więc sprowadzam się do twojego trollowego poziomu, napinaczu.
Nie sprowadzasz, nie porównuj bagna intelektualnego w jakim tkwisz do mnie. To gorsze niż wszystkie inne inwektywy.
co do wulgaryzmów. Mam awersję do idiotów. kiedyś próbowałem pisać z tobą normalnie. nie jest to wykonalne.
Nie można pisać normalnie z taką interpunkcją.
Doceniam to że w przeciwieństwie do freakmana masz jaja pokazać swoja prawdziwą naturę na forum. Serio, zaimponowałeś mi.
Ewidentnie się napaliłeś na The Order i teraz próbujesz bronić gry na którą trochę zbyt się "nahajpowałeś"
Nahajpowałem się dosłownie w ciągu ostatnich 2-3 tygodni, po prostu dla mnie pierwsze skrzypce gra atmosfera, klimat, przedstawienie postaci, fabuła etc. Grałem nawet w demko na EGX podobało mi się ale nie byłem jakoś bardzo nahajpowany - większe wrażenie zrobiło na mnie Bloodborne.
Jeśli to zawiedzie to nie bedę widział powodu żeby wystawić jej odpowiednią ocenę wraz z komentarzem pod recenzją.
Jest różnica między oczekiwaniami, a pisaniem że gra jest słaba bo jest i już. I słusznym jest że gry są traktowane wybiórczo, wszystkie przytoczone produkcje w tym temacie - 'cierpią' na te same konsekwencje (wynikające z projektu gry) ale nie przeszkodziło im to być dobrymi/bardzo dobrymi grami.
Ogame_fan --> Ewidentnie się napaliłeś na The Order i teraz próbujesz bronić gry na którą trochę zbyt się "nahajpowałeś". Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że mamy do czynienia z taką lepszą wersją Ryse: Son of Rome, bardziej dopieszczoną to pewne, ale nie jest to tytuł który wyznaczy "PS4".
Co do howlongtobeat to niejednokrotnie mi i innym graczom mniej więcej się sprawdzało, nie rozumiem porównania do metacritc.
Gry na psx-a miały dodatkowe bonusy za przechodzenie ich jak najszybciej, kiedyś wydawcy zachęcali do przechodzenia jak najszybciej gier, teraz nagle wielkie poruszenie u graczy o czas gry, kurcze jest to kolejne spięcie o grę na playstation o to, że jest krótka i jest zbyt filmowa. Zaraz wychodzi Until Dawn, pewnie będą te same zarzuty, a może jest tak, że są klienci na takie gry skoro powstają już któreś z kolei takie tytuły na tej konsoli (a raczej konsolach). Pececiarze mają swoje moby, fani marki playstation mają gry filmowe.
Ja rzeczone kilka razy U2 przeszedłem w 10h, bo w sumie delektowałem się grą, łaziłem w różne miejsca i szukałem skarbów itd.
Najkrótsza "duża gra" jaką znam to NFS: The Run, którego da się przejść ponoć w 90 minut
A do takich krótkich gier nic nie mam, póki są tanie. A The Order na pewno tani nie będzie
11 linijek tekstu, zero konkretów. Błagam - idź być żałosny gdzie indziej.
Czy taka interpunkcja wystarczy?
No wiesz, interaktywne dialogi w grach to jednak jest gameplay (będę się przy tym upierał)
No spoko ale widzisz, ja np. nie jestem tego pewien bo wtedy nie gram tylko czytam, moge równie dobrze oglądać co mają do powiedzenia. Nikt nigdy nie postawił kreski pomiędzy realnym gameplayem czy substytutem kontroli w przypadku np. klikania w okna z tekstem które popychają fabułę do przodu (taki przykład nie pije do żadnej gry). W każdym razie niech sobie kazdy to rozsądzi chciałem tylko pokazać mały związek w tych dwóch produkcjach.
NeoGaf ma być niby wiarygodniejszy od przejścia gry na YT? Przecież na Neogafie jakakolwiek krytyka Sony spotyka się z kasowaniem postów.
Nie wiem też w jaki sposób podniesienie poziomu trudności i zbieranie znajdziek ma zwiększyć czas gry z 5 godzin na 12 godzin. Tej gry nie da się wolno przechodzić. Ta gra to większość cutscenki. W jaki niby sposób ktoś miałby wolno oglądać cutscenki? Przecież to jest niemożliwe. Skoro tak lubicie porównywać tę grę do gier Telltale to mam pytanie. Widzieliście kiedyś kogoś kto przechodził Walking Dead prawie 3 razy dłużej od innych graczy?
Ale nie takie cuda już wypisywali na tym skupisku fanboyów.
[51]
Lol
NewGravedigger, Ogame_fan gratuluję rozmowy na poziomie...
Przecież już od pierwszych materiałów było wiadomo że będzie to interaktywny film, jeśli komuś podoba się taka koncepcja i jest skory wydać na nią 200zł jego sprawa, plusem jest sam steampunk którego ciężko teraz znaleźć w innych produkcjach, wszystko tak naprawdę zależny od fabuły
<---kaszanka9
Pamiętam dobrze jak wszyscy wieszali psy na drugą cześć Kane & Lynch a zwłaszcza na czas przejścia gry.......a mi owa produkcja tak przypadła do gustu że przeszedłem ja 3 razy
5h mi nie przeszkadza gdyby cena nie była na poziomie 250zł. TWD ukończyłem w kilka godzin ale kupiłem za 120zł.
Ready at Dawn popełniło jeden zasadniczy błąd - nie podając konkretów ukryli fakt jaka ta gra naprawdę jest. Jak tak czytam o niej od ponad roku to gracze do samej premiery mają nadzieję ze wszystkie prezentowane materiały to niefortunnie dobrane sekwencje i gameplayu musi być wiecej. Powinni od samego początku przyznać czym jest gra. Enigmatyczne zapowiedzi kończą się własnie tym, że przed samą premierą do wielu dociera fakt że nie jest tym na co liczyli. Śladem TellTale powinni zrobić epizody po 5 godzin to nikt by się nie rzucał że to Ryse na PS4.
Śladem TellTale powinni zrobić epizody po 5 godzin to nikt by się nie rzucał że to Ryse na PS4.
Przecież tej grze jest bliżej do Ryse niż do jakiejkolwiek gry Telltale...
W produkcjach Telltale dochodzi jeszcze kreacja prowadzonej postaci poprzez dialogi jak i wybory moralne. Różnice w historii nie są zbyt duże, ale czujemy, że jest to nasza unikalna postać. Tutaj nie masz tego elementu uczestnictwa w historii. Tutaj tylko ją oglądasz. Gdyby reklamowali grę jako podobną do przygodówek Telltale to wierz mi, byłaby jeszcze bardziej zjechana.
btw:
Jak to epizody po 5 godzin, skoro całość trwa 5?
@Bezi
W produkcjach Telltale dochodzi jeszcze kreacja prowadzonej postaci poprzez dialogi. Tutaj nie masz tego elementu uczestnictwa w historii. Tutaj tylko ją oglądasz.
Przecież można to zrobić. Szkoda że z tego nie skorzystali bo w grze jest oprócz nas jeszcze 3 towarzyszy.
Treści gameplayowych w grach TellTale i The Order jest tyle samo. Różnica jest w narracji i gdyby The Order był podobny do gier TT to upadek byłby z mniejszego konia.
Jak to epizody po 5 godzin, skoro całość trwa 5?
A kto powiedział że całość musi się skończyć po 5h? Od czego tam mają ludzi? Jedyną przeszkodą jest tylko wyobraźnia. Czemu ty zawsze musisz być na NIE?
Polecam spojrzeć na inne zapowiedzi tego "raka branży". The Order miał zaoferować fizykę i destrukcję obiektów na niedostępnym dla innych gier poziomie(miało to być ważną częścią rozgrywki). Efekt jest taki, że to to samo "pospawane" otoczenie, co w innych grach akcji. To samo się tyczy fizyki ciał i ich reakcji na postrzały. Choć trzeba przyznać, że gore w tej grze jest satysfakcjonujący. Grę i tak kupię ale używkę za góra 20zł.
To już wolę iść do kina na jakiś film, będą to lepiej wydane pieniądze. Sądząc po ostatnim "gameplay'u" to 1/4 to będą pewnie przerywniki filmowe. Ale spoko, nie martwcie się. Wydadzą DLC.
5 godzin minęło od zdobycia pierwszego trofea do przejścia gry, a osoba co grała sama powiedziała że sporo się nagrała przed zdobyciem pierwszego dzbana
Przecież można to zrobić.
Co to w ogóle ma znaczyć? Gra jest ukończona, nic się nie zmieni.
Treści gameplayowych w grach TellTale i The Order jest tyle samo.
No przecież ci właśnie tłumaczę, że nie...
Walking Dead
interaktywna cutscenka z dialogami--> interaktywna cutscenkaz dialogami --> QTE --> interaktywna cutscenka z dialogami --> wybór moralny --> QTE
The Order 1866
Cutscenka --> krótki fragment strzelankowy/ wypełniony akcją --> cutscenka --> cutscenka --> cutscenka --> QTE --> akcja --> cutscenka.
Różnica jest w narracji i gdyby The Order był podobny do gier TT to upadek byłby z mniejszego konia.
A kto powiedział że całość musi się skończyć po 5h? Od czego tam mają ludzi? Jedyną przeszkodą jest tylko wyobraźnia. Czemu ty zawsze musisz być na NIE?
Gra za parę dni wchodzi do sklepów. Gra jest na 5 godzin. Gra jest już ukończona, nie dodadzą nic już w 3 dni.
Sztuczne przedłużanie tego do 25 godzin to byłby strzał w głowę. Tego typu gry nigdy nie będą takie długie, przecież to bez sensu. Poza tym gry wydawane w formie epizodów są projektowane tak byś kończył je za jednym podejściem (jak serial). Na 5 godzinny epizod wiele osób potrzebowałoby 2-3 podejść. Kolejny dowód na to, że nie rozumiesz różnic pomiędzy The Order, a grami od Telltale
Ale masz rację, przeszkodą jest tylko wyobraźnia np. ludzi na Neogafie (czekam na ten 12 godzinny walkthrough).
btw:
O co ci chodzi z tym "zawsze na nie"? Mógłbym zadać tobie podobne pytanie. Czemu jesteś zawsze na tak?
Bezi2598
ICO też kilka godzin trwało, a teraz jest klasykiem. A teraz jest neogaf zły, wydawało mi się, że inni gracze to najbardziej zaufana grupa jeśli chodzi o ocenianie gier, okazuje się, że nie ci z neogafa.
wydawało mi się, że inni gracze to najbardziej zaufana grupa jeśli chodzi o ocenianie gier
Hahahaha. Nie. Sa jeszcze mniej warci niz recenzje.
znajomi >>> recenzenci >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> plebs
Gdybym sluchal sie plebsu gralbym w Kał of Duty popijajac to WOWem i zakąszając Assassinem. Sa lepsze gry - niestety o nich nie dowiesz sie od mas, z recenzji czasami tez nie (chociaz czesciej niz od jasia CS_GOD_ki113r1998)
Lepsze są gry, może i tak jest ale najwięcej i tak wzbudzają emocje gry z mainstreamu i uczestniczą w tym również te osoby które od nich się trzymają niby z daleka .Na innym forum burzę w wątku o 1886 robią osoby które nałogową grają w tanki, wtf, ta gra to na 100% nie dla nich, psuć powietrze dla samego psucia, litości.
[73] CS_GOD_ki113r1998 <- przerażające jest to, że osoby urodzone w tym roku ukończą pełnoletność w 2016...
@Bezi
Wiedziałem jaka będzie z toba rozmowa bo jesteś dokładnie taki jak freak_man - jak nie wytłumaczysz jak krowie na rowie to nic nie zajarzysz, a rozbierzesz dodatkowo każdą wypowiedź na czynniki pierwsze. W swojej wypowiedzi zawarłem kilka myśli jak wg. mnie mogłoby to wyglądać aby nie postrzegać gry jak nudnego RYSE - wiem że wychodzi za 3dni wiec dupa zbita - nie chodziło o to, by naprawiać gry teraz tylko jak mogłaby przykładowo wyglądac.
Jeżeli fabula w tej grze jest do bani A jest!to poco zaprzatac sobie głowę innymi duperelami.Przecież gra nic wielkiego nie oferuje. Dajcie sobie spokój z tym dziadostwem i zostawcie kase na cos innego a nie bierzecie wszystko bo grac nie ma co.
Dajcie sobie spokój z tym dziadostwem i zostawcie kase na cos innego a nie bierzecie wszystko bo grac nie ma co.
To daj sobie spokój ale nie mów co inni mają robić, lol.
Nie zmienia to faktu, że pomysł, który podałeś jest słaby i rozciąganie gry na kilka części po 5 godzin jest bez sensu.
Aha, i możesz pisać z jednego konta. Będzie nam wszystkim łatwiej.
Wiedziałem jaka będzie z toba rozmowa bo jesteś dokładnie taki jak freak_man
Powiedział omega_lyr, po czym przelogował się na multikonto. Jak można być takim żałosnym głąbem...
Ile już banów wpadło ci w tym roku? Myślisz, że masz szansę dogonić swojego odpowiednika po stronie PCMR?
[edit]
Tak, tak. Przez przypadek trolujecie w tych samych wątkach, piszecie to samo i tak samo, zawsze o tej samej porze, popełniacie te same błędy interpunkcyjne i nawet macie identyczne poglądy polityczne, a multikonto zna prawidłową pisownię dawnej ksywki, której nikt nie wspomniał. Jesteś za głupi nawet na to, żeby trolować na forum o grach.
Nie zmienia to faktu, że pomysł, który podałeś jest słaby i rozciąganie gry na kilka części po 5 godzin jest bez sensu.
To twoje zdanie, obym się mylił w tym co pisałem i The Order wyszedł obronna ręką.
Mephistopheles nie ośmieszaj się z tym robieniem ze mnie alpha_lyra - już kiedyś próbowałeś :D
Zarzuca mi, że jestem jak freakman, a sam stosuje jego taktykę wypierania się nawet jak wszyscy już wiedzą z kim mają do czynienia...
A tak w ogóle to rozwala mnie to, że osoba wielokrotnie banowana próbuje pilnować porządku na forum (zgłaszając posty w wątku o regulaminie). Chcesz zrobić porządek? To następnym razem jak dostaniesz bana to po prostu tu nie wracaj.
Bezi ty tez masz syndrom Mephistophelesa?
edit. Widzę, że tak więc muszę was panowie zawieść, mój stary nick na forum to mckk więc nie żaden alpha_lyr jak próbujecie mi to wmówić. Jak chcecie mogę wam to łatwo udowodnić screenem z zalogowanego konta...
2,5 h grania i 2,5 h cutscenek z QTE, niektóre dema bywały dłuższe.
Kocham gdy przed premierą ludzie wydają ostateczne wnioski.
Ja jestem neutralny, będzie dobrze to będzie, nie to trudno.
Swoją drogą, ktoś wie kiedy mija embargo na recenzje The Order? Ciekawi mnie, czy będzie przed premierą.
Ok, pytanie nieaktualne. 18 lutego powinniśmy mieć recenzje.
Jak tak dalej pójdzie to w 2050 roku będzie można przejść niektóre gry jeszcze przed ich zainstalowaniem :D Obawiam się, że przerywniki filmowe mogą być dłuższe od samej rozgrywki. Mam nadzieje, że twórcy ujawnią przewidywany czas ukończenia gry i ludzie będą świadomi co kupują.
Ciekawe, jaką sprzedaż osiągnie ta gra i co mają dopowiedzenia twórcy. No nic. Czekać do premiery Bloodborne.
znajomi >>> recenzenci >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> plebs
Gdybym sluchal sie plebsu gralbym w Kał of Duty popijajac to WOWem i zakąszając Assassinem. Sa lepsze gry - niestety o nich nie dowiesz sie od mas, z recenzji czasami tez nie (chociaz czesciej niz od jasia CS_GOD_ki113r1998)
JA CIĘ NIE MOGĘ, CO ZA ELITA INTELEKTUALNA! KRÓL ASMODEUSZ, MISTRZ FORUMOWEJ IGNORANCJI I ZWOLENNIK PCMR USTANAWIA, KTO JEST PLEBSEM :OOOOOOO BIORĘ TO ZA ŚWIĘTOŚĆ PANIE.
Kolejny wątek na GOLu, który jest kopalnią beki :D
NewGravedigger - Twój poziom kultury zszedł gdzieś niżej niż Rowu Mariańskiego. Z takimi jak Ty się nie dyskutuje. Takich jak Ty wali się od razu pałą w łeb.
Miło mi widzieć, jak najwięcej do powiedzenia mają ludzie, którzy konsolę widzieli tylko na półce w supermarkecie albo u kolegi, który dał pada.
Do kolekcji elity brakuje mi jeszcze YRKA, speca gamingu i naczelnego hejtera Ubi.
o nie, moja kultura została skrytykowana przez pana z internetu..
o jezu i jeszcze został zauważony brak konsoli..
[93]
Jarasz sie szrotem zwanym Titanfall. Czyli jestes przykladowym plebsuchem.
http://howlongtobeat.com/game.php?id=10796 << o czymś nie wiem? Od kiedy Uncharted 2 jest na PC?
No pa, a ja myślałem, że wystarczy GTX660:
https://www.gry-online.pl/newsroom/ps4-vs-pc-czy-budzetowy-pecet-moze-mierzyc-sie-z-next-genem/z31408f
Wystarczyl wtedy (ledwie), teraz odpal na tym kompie nowsze gry niz te testowane.
Widzę, że najwięcej do powiedzenia ma PCtowa brać, która grę widziała na youtube i już wystawia ocenę przed premierą...
o nie, moja kultura została skrytykowana przez pana z internetu..
o jezu i jeszcze został zauważony brak konsoli..
No ja Ci wskazałem po prostu, że zachowujesz się jak cham. Nie ja jeden, ale przecież głupkowi się nie przemówi, nie? ;)))
Jarasz sie szrotem zwanym Titanfall. Czyli jestes przykladowym plebsuchem.
Tylko się ze złości nie zabij, bo zaraz płuca wyplujesz, tak Cię to kłuje widzę :)))
@warass
A to trzeba być blaszakowcem aby nabijać się z kolejnej gierki AAA za 250 zł z kampanią na 5-10h zabawy i zerowym replay value? No chyba, że konsolowcy do takiego poziomu się już przyzwyczaili. Ja akurat miałbym ją dokładnie w takim samym poważaniu nawet gdyby była PC-exclusivem za 120-150 zł. Kupiłbym ją może jak ceny kluczy na allegro osiągnęłyby równowartość kebaba, czyli w przypadku blaszaka jakieś 1,5 roku od premiery.
bboy - historia Twoich postów mówi wszystko. Idź dalej grać i oceniać gry na youtube :)
chcesz sie czepiac, czepiaj sie. zauwaz tylko, ze pierwszy obrazac zaczal ogame :)
warras
skad wy macie pewnosc, ze osoby krytykujące nie maja konsol to chyba nigdy sie nie dowiem...
Bo widzę po historii postów, kto ma konsole i kto nie, oraz kto najgłośniej krzyczy w tym wątku :)
Drackula - a czy ktoś tu napisał, że konsola to dobro luksusowe? :)
Ahhh te konsole, dobro luksusowe niedostepne dla wiekszosci ;)
Rozumiem wytykac komus ewentualny brak prywatnego jeta lub nawet Ferrari ale konsoli? Zawsze usmiech politowania to wywoluje.
Oczywiście, że tak, ale oceniać grę tylko na podstawie filmiku na youtube i nie grając w nią to chyba jest głupota nie?
bboy - czy to do mnie? Jak tak, to proszę rozwiń swoją myśl.
tzn ja akurat zareagowalem wylacznie na brak logiki ogame.
co nie zmienia faktu ze gra miała byc zupelnie czyms innym niz jest aktualnie. z tego co pamietam to byly niusy o rozbudowanej produkcji a wyszla gra ktora ratowac ma grafika i fabula. tylko czy to wystarczy?
@warass
Doprawdy znamienne jest, w którym momencie rozbolała cię wątroba. Tyleż znamienne, co typowe.
bboy - dziecko bez argumentów.... Idź już z tego wątku i przestań robić syf.
NewGravedigger - ja pamiętam, że w pierwszych informacjach o grze było podane, że bardzo ważnym aspektem produkcji ma być jej filmowość, więc mnie nie zdziwiło co z tej gry wyszło.
Tu cytat z wczesnego newsa:
Bardzo ważnym aspektem produkcji ma być jej filmowość. Tytuł ma dostarczyć wrażeń, które do tej pory dostępne były jedynie w kinie. W tym celu wykorzystane zostaną różne sztuczki technologiczne i zabiegi artystyczne.
bboy - powtórzę bo widzę, że masz problem z czytaniem dziecko bez argumentów.... Idź już z tego wątku i przestań robić syf.
Napisz jeszcze na drzwiach od kibla, że jestem "gupi" to zostaniesz naczelnym mistrzuniem wątku. Akurat z tego co widzę w ramach bycia dorosłym i poważnym zamiast odnieść się do tego, co pisałem wcześniej strzeliłeś focha, który najwyraźniej w twoim wybitnie osobistym mniemaniu jest jest jakimś 'argumentem'. Co cię tak bardzo zaobolało? Nabijanie się z tyleż drogiej, co króciutkiej i prościutkiej gierki? Czy może raczej mój post z wątku o PS Plus, gdzie napisałem ile mam gier na Steamie i ile mnie one w sumie kosztowały? Z doświadczenia wiem, że zawsze kiedy o tym wspominam hardkorowym konsolowcom zaczyna nagle krwawić wątroba.
bboy - chodziło mi o:
bboy [ 8 ] -Uderz w stół a nożyce się odezwą.
warass [ 26 ] - bboy - czy to do mnie? Jak tak, to proszę rozwiń swoją myśl.
Ale widzę, że nie potrafisz rozwinąć swojej myśli, bo chyba sam nie wiesz co piszesz.
Mnie coś zabolało? Wróć do tamtego wątku i przeczytaj dokładnie to co napisałem.
Sam się napinasz i widzę, że to Ciebie bolą te konsole patrząc na historie Twoich postów i naśmiewanie się ze sprzętu, który widziałeś tylko na półce sklepowej. W przeciwieństwie do Ciebie, to gram na PC i konsoli i mogę sobie porównać te dwie platformy.
I jeszcze Twoja genialna obrona argumentu z innego wątku, że na konsolach trudniej się tworzy gry niż na PC:
@warass
"MaXXii a ja właśnie myślałem, że tworzenie gier na PC jest trudniejsze bo masz nieskończenie wiele konfiguracji, a na konsolach jest tylko jedna."
bboy - Taaak, w sumie 4. AMD or Intel x Radeon or GeForce.
Wróć jak skończysz gimnazjum.
Synku, jak kończyłem szkołę to gimnazjów jeszcze nie było.
Tak, rżnij głupa dalej. Wystarczy cofnąć się o jeden post dyskusji i mamy twoją osobistą wycieczkę na mój temat zamiast komentarza czy 'argumentu', którym to słowem tak bardzo lubisz szafować. Jeśli faktycznie nie umiałeś tego połączyć z tym co następnie napisałem to gratuluję bystrości godnej wody w klozecie.
Mnie coś zabolało? Wróć do tamtego wątku i przeczytaj dokładnie to co napisałem.
Nie no skoro tak piszesz to najwyraźniej wcale nie zachorowałeś na ból dupy, teraz już jestem o tym w peeełni przekonany. Widocznie miałeś jakieś inne głębsze powody dla personalnych wywodów połączonych z czytaniem moich postów w innych tematach.
widzę, że to Ciebie bolą te konsole patrząc na historie Twoich postów i naśmiewanie się ze sprzętu, który widziałeś tylko na półce sklepowej
Taa, pokaż mi palcem synku, w którym poście naśmiewałem się z konsol. No proszę pokaż. Jeśli już to co najwyżej nabijałem się z płatnego multi(i nadal nabijam). A jak kogoś łapie ból dupy gdy mu czarno na białym pokazuję, że wcale nie trzeba mieć GTX 980 żeby pocałować grafikę na poziomie PS4 to faktycznie daje to spore pole do osobistych interpretacji. Dokonałem za to porównania 'modelu grania', gdzie o konsolach wcale źle nie napisałem, ale widocznie twój mózg to wyfiltrował.
Masz rację nigdy nie miałem konsoli. To, że mieliśmy z ziomami PS2 przez cały okres mieszkania w akademiku w ogóle się nie liczy, przecież nie była ona moja. Nie zaliczyłem tego głębokiego poziomu wtajemniczenia jak POSIADANIE konsoli na własność więc wielkie g***o wiem.
W przeciwieństwie do Ciebie, to gram na PC i konsoli i mogę sobie porównać te dwie platformy.
I to jest wielka zagadka, bo ja akurat mam sporo znajomych, którzy są zarówno graczami komputerowymi jak i konsolowymi i zawsze można z nimi pogadać o plusach i minusach obu platform. Natomiast jak widzę twoją twórczość na GOL-u to jest to niemal wyłącznieo obrona niepodległości konsol przed "pecetowymi trollami".
I jeszcze Twoja genialna obrona argumentu z innego wątku, że na konsolach trudniej się tworzy gry niż na PC
Po raz kolejny widać, że twój mózg ma problemy z przetwarzaniem bo ja doprawdy nie wiem w którym miejscu próbowałem tam udowodnić, że programowanie na PC jest łatwiejsze. Jedynie sugerowałem, że nie jest dużo trudniejsze(jeśli są chęci u deweloperów). Zresztą jak widzę był to kolejny wątek, w którym ci niemal popłynęła krew z uszu.
A na koniec postanowiłem również zrobić sobie małą wycieczkę po twoich postach, z których to wyłonił mi się obraz człowieka z chronicznym bólem dupy. Podobno na wykopie reklamują taką specjalną maść.
Pojawiła się pierwsza recenzja we Francuskim magazynie i recenzent przechodząc na łatwym poziomie trudności zajęło mu 7-8h z czego połowa, to przerywniki filmowe na silniku gry. Minusem jest skradanie, QTE i połowa gry, to filmiki, a recke musiał jakoś przygotować, więc NORMALNEMU GRACZOWI może zająć te 6-7h jak nie więcej.
Chwalona jest przede wszystkim: grafika, aktorzy, atmosfera, która wciąga gracza w fotel, muzyka itd.
Ogólnie oceniono ją na 7,5/10
Czyli 90% ludzi ocena 7=gniot... ech, co za czasy.
bboy - widzę, że nie masz odwagi nbawet mnie zacytować bo wiesz, że nie masz racji.
Tak, rżnij głupa dalej. Wystarczy cofnąć się o jeden post dyskusji i mamy twoją osobistą wycieczkę na mój temat zamiast komentarza czy 'argumentu' Bo jakiż to argument mi podałeś? Uderz w stół a nożyce się odezwą. czy może Doprawdy znamienne jest, w którym momencie rozbolała cię wątroba. Tyleż znamienne, co typowe.? Nie no brawo, toż to najsilniejsze argumenty na forum.
Nie no skoro tak piszesz to najwyraźniej wcale nie zachorowałeś na ból dupy, teraz już jestem o tym w peeełni przekonany. Widocznie miałeś jakieś inne głębsze powody dla personalnych wywodów połączonych z czytaniem moich postów w innych tematach.
Proszę, to cytat z tamtego wątku, bo widzę , że sam nie masz odwagi tego wstawić i udajesz debila.
warass [ 26 ] - Stormtrooper
Jak za wypożyczanie to jednak dość drogo. Przecież tych gier nie dostajesz, tylko wypożyczasz czyli tak samo jak na steam :(
bboy [ 8 ] - Nie tak samo, na Steamie nie ma abonamentu, który jak przestanę opłacać to mi gry zablokują.
warass [ 26 ] - Chodziło mi konkretnie o zacytowany fragment, czyli drogo i wypożyczanie gier. Oczywiście, że nie ma abonamentu :)
I to jest wielka zagadka, bo ja akurat mam sporo znajomych, którzy są zarówno graczami komputerowymi jak i konsolowymi i zawsze można z nimi pogadać o plusach i minusach obu platform. Natomiast jak widzę twoją twórczość na GOL-u to jest to niemal wyłącznieo obrona niepodległości konsol przed "pecetowymi trollami".
Po raz kolejny widać, że twój mózg ma problemy z przetwarzaniem bo ja doprawdy nie wiem w którym miejscu próbowałem tam udowodnić, że programowanie na PC jest łatwiejsze. Jedynie sugerowałem, że nie jest dużo trudniejsze(jeśli są chęci u deweloperów). Zresztą jak widzę był to kolejny wątek, w którym ci niemal popłynęła krew z uszu.
A na koniec postanowiłem również zrobić sobie małą wycieczkę po twoich postach, z których to wyłonił mi się obraz człowieka z chronicznym bólem dupy. Podobno na wykopie reklamują taką specjalną maść.
Pokaż mi palcem ten "ból dupy" i potok krwi z uszu, pokaż mi gdzie stawiam jedną platformę nad drugą? Nigdzie, to tylko Twoja chora wyobraźnia. Piszesz, że byłeś na studiach, a Twój styl pisania (używanie co chwilę tekstu o ból dupy ) i zachowanie pokazuje, że masz co najwyżej na 12 lat.
Kończę dyskusję, bo potrafisz rzucać tylko pustymi zdaniami i nie ma sensu dalej z Tobą rozmawiać.
[121]
7,5/10 jak na gre ktora miala byc system sellerem to BARDZO malo.
Skoro pierwsza recenzja na 7.5 to kolejne pewnie 5-6/10.
Asmodeusz-->Korekta, była hajpowana jako system seller.
Przez te wszystkie preordery i exclusive content przy zamawianiu wcześniej wydawcy okrutnie hajpują wszystkie tytuły AAA. Ostatnio cały czas się rozczarowuje, AC: Unity które gryzie się z moim procesorem, Watch Dogs które wywaliłem z dysku po 2 godzinach grania, The Crew które mnie odstraszyło funkcjonalnością sieciową na poziomie ameby i FC4 który jest zasadniczo kopiuj-wklej poprzednika.
Ubisoft jest na tak paskudnym propsie że nie pamiętam kiedy ostatnio zakupiłem od nich jakąkolwiek grę, byli blisko z The Crew, ale w tym samym czasie wychodził nowy Dragon Age i zrezygnowałem (myślę że słusznie).
Hahaha, jesteś rozkoszny jak Joey z Przyjaciół i tępy jak worek młotków jednocześnie(w sumie Joey też taki był). Myślałem, że na siłę rżniesz głupa, ale teraz widzę, że ty naprawdę jesteś taki ciężkomyślący. Pokażę ci więc palcem:
bboy - historia Twoich postów mówi wszystko. Idź dalej grać i oceniać gry na youtube :)
Czyli cofnij się o jeden post naszej dyskusji względem tego co sam przed chwilą cytowałeś jeśli „osobista wycieczka” to dla ciebie zbyt skomplikowany opis w raptem kilkupostowej rozmowie.
Mnie coś zabolało? Wróć do tamtego wątku i przeczytaj dokładnie to co napisałem.
Przeczytałem na szybko i myślałem, że piszesz o poście w tym temacie. Jedyny mój błąd jak na razie(do którego wyobraź sobie potrafię się przyznać). A to, że cztery litery cię rozbolały to widzi każdy poza tobą, nie wiem tylko konkretnie dlaczego. Bo napisałem(tam), że wydałem raptem 800 zł na ponad 100 gier? Bo obraziłem(tutaj) twoją jaśnie gierkę, na którą czekasz z wypiekami i skomentowałem zasadność wydawania na nią 250 zł? A kup ją sobie najlepiej w dniu premiery, wręcz ci tego życzę. Może już nawet upolowałeś preordera i dostałeś całe 10% zniżki.
Pokaż mi palcem ten "ból dupy" i potok krwi z uszu,
Nie, tego bólu zawora i potoku krwi wcale nie widać, szczególnie w tym poście. Klawiatury sobie z wściekłości nie zaśliń.
pokaż mi gdzie stawiam jedną platformę nad drugą? Nigdzie, to tylko Twoja chora wyobraźnia
Ciąg dalszy twoich bardzo osobistych interpretacji, bo ja nigdzie nie pisałem, że stawiasz. Piszę o tym, że jak ostatnio widzę twoje posty w różnych tematach to są one wybitnie monotematyczne. Zresztą po co ja to tłumaczę, pewnie i tak nie jorgniesz.
zachowanie pokazuje, że masz co najwyżej na 12 lat.
Kończę dyskusję, bo potrafisz rzucać tylko pustymi zdaniami i nie ma sensu dalej z Tobą rozmawiać.
Stań przed lustrem to zobaczysz to „dziecko bez argumentów”, które to tak namiętnie szukasz u innych.
bboy - Bo napisałem(tam), że wydałem raptem 800 zł na ponad 100 gier? Bo obraziłem(tutaj) twoją jaśnie gierkę, na którą czekasz z wypiekami i skomentowałem zasadność wydawania na nią 250 zł?
Ty chyba masz naprawdę problemy z czytaniem, bo chyba nie tylko znowu przeczytałeś coś na szybko. Gdzie ja w tamtym temacie mam ból, o Twoje zakupione gry, bo nawet nie odnosiłem się tam do Twojego posta tylko Haszona, nawet słowa nie pisnąłem na temat Twojego posta, a Ty mi zaczynasz wyjeżdżać o jakiś zakupionych grach. Widać kto tu się czym podjarał. Co Cię w ogóle interesuje ile ja wydaję na gry, ja Ci do kieszeni nie zaglądam, więc odwal się też od mojej . Po drugie zobacz pierwszy post w tym temacie i pokaż gdzie ja czekam na jaśnie gierkę z wypiekami.
. Piszę o tym, że jak ostatnio widzę twoje posty w różnych tematach to są one wybitnie monotematyczne Coś chyba nie bardzo i ominąłeś pewnie kilka wypowiedzi. I przynajmniej wypowiadam, się w tematach gier, którymi jestem ewentualnie zainteresowany kupnem, a nie wchodzę i powiększam swoje ego idiotycznymi komentarzami.
Nie, tego bólu zawora i potoku krwi wcale nie widać, szczególnie w tym poście. Klawiatury sobie z wściekłości nie zaśliń.
Ty chyba masz naprawdę 12 lat.
Wyzwiska zamiast konkretnych argumentów, widać że nie ma sensu z Tobą dyskutować. Żegnam i życzę miłej nocy :)
Ubisoft jest na tak paskudnym propsie
Po pierwsze to błąd logiczny, bo albo coś jest na propsie albo nie jest.
Po drugie, wątek jest o The Order, no ale oczywiście jakiś polaczek musiał wspomnieć o Ubi, bo jak inaczej. Wątek bez Ubi to nie wątek na GOLu.
7,5/10 jak na gre ktora miala byc system sellerem to BARDZO malo.
Tak, tak Asmodeusz, wiemy, masz konsolę, ale hejtujesz ciągle konsole. Logika górą!
Przypomnisz mi system sellery na PC?
[128]
HAHAHAHAHAHA
Nie dalej jak miesiac temu slyszalem, ze jestem konsol-fanbojem bo hejtuje PCty. Teraz jestem PC fanbojem bo hejtuje konsole.
Drogie dziecko - ja "hejtuję" gowniane gry, obojetne czy sa na konsole czy na PC. Wiem, ze moze to do ciebie nie docierac, gdyz sam pewnie ani PCta ani konsoli nie kupiles wiec bijesz poklony przed maszynka, ktora dali ci rodzice, ale ja akurat naleze do kategorii "gracz" i mam totalnie w dupie czy gra jest na PC, konsoli czy moze planszowa. Liczy sie czy jest dobra i grywalna oraz czy starczy na dluzej niz jeden wieczor.
A gwoli scislosci, jestem takim hejterĘ, ze mam PS2, PS3, PSP, NDS a teraz przymierzam sie do PS4 (JESLI wyjda jakies dobre gry, bo jak na razie jest tu bieda) i 3DSa (mozliwe ze kupie w ciagu miesiaca, jesli mi nie minie hype na Monster Hunter 4). Mam tez stacjonarnego PCta, lapka gejmingowego (pewnie wartego wiecej niz twoj toster). Wiec jak to jest? Jestem hejterem konsol a mam ich cala tone i gram nia nich? A moze hejtuje PC i dlatego mam 2 sprawne maszyny i tez gram na nich? Wytlumacz mi, najlepiej swoj wlasny tok myslenia, bo jest on tak durny, ze sam nie jestem w stanie go zrozumiec.
Asmodeusz
Na neogafie ludzie piszą, że gra jest dobrą pozycją, może się mylą, nie długo zobaczymy. Napisałeś, że 1886 miał być system sellerem, Pachter twierdzi, ze jednak ta gra da kopa dla ps4 i sprzeda się w kilku milionach, może się też myli i racje mają głównie te osoby które nie mają ps4 i chyba nie chcą jej mieć ale emocji z ich strony nie za bardzo wtedy rozumiem (a że im się udzielają to widać w wielu wątkach).
[130]
Swojego czasu sluchalem Pachtera (jeszcze na starym GameTrailers), ale... on sie bardzo czesto myli (praktycznie polowa jego przewidywan na GT byla bledna), wiec rownie dobrze mozna rzucac moneta - tez masz 50/50 szans na trafna przepowiednie :)
GAFa nie czytam (za wyjatkiem zlinkowanych newsow). Jest to circlejerk wiekszy niz reddit.
@warass
Jezus Maria, jak z autystycznym dzieckiem. Nawet ci palcem pokazałem, o który post chodzi, a ty dalej swoje. Już mi się nie chcę ci dalej tłumaczyć bo to jak groch o ścianę.
Dalej nie wiem, co cię tak ubodło w tym, co napisałem o The Order więc sobie zgaduję, może dobrze, może nie. Po tobie widać, że sam się nie przyznasz. Zresztą mało mnie to teraz obchodzi, wystawiłeś już sam sobie odpowiednią recenzję. Miej sobie to mniemanie, że pozytywną.
A tak w ogóle to sam nie wiem po co to piszę, bo jak widać jeśli ci się nie wyłoży wszystkiego jak pięciolatkowi to nie zajarzysz najprostszych rzeczy.
Teraz jestem PC fanbojem bo hejtuje konsole.
Ja mam prostsze określenie: jesteś zwykłym trollem albo głupkiem jak dla mnie. Patrząc po historii postów to czepiasz się każdego, a to że ktoś jest "plebsem" (takie gimnazjalne słówko, milutko), a to że czas gry Ci nie pasuje, a to coś tam. Oczywiście do każdego zwracasz się dziecko, więc albo sam nim jesteś albo po prostu w słowniku słów brakuje.
Na resztę nie mam zamiaru odpowiadać, bo dla mnie to możesz nawet napisać, że masz konia na biegunach. Po prostu wszędzie, w każdym temacie robisz gnój, a że ostatnio się przerzucasz na konsolę, no to Twój problem. Ja tam zawsze twierdziłem, że jesteś trollem PCMR i póki co się sprawdza :)
Na resztę nie mam zamiaru odpowiadać
"...bo koles ma racje i jeszcze wyjdzie, ze jestem bucem, ktory na niczym sie nie zna, ale musi komentowac"
Tak, jestes bucem, ktory na niczym sie nie zna, ale musi komentowac. Dodatkowo jak widze, masz juz bul dópy o PCty:
"Granie na PC jest tańsze".
To jakiś exclusive? Pytam poważnie :D
Ściągnij patch na PC, bo pewnie tnie.
Jak wyjdziesz z mentalnej gimbazy i przestaniesz bawic sie w podzial na konsola-PC wtedy bedziesz MOZE godzien ze mna rozmawiac o GRACH. W tej chwili? Nah, idz sie baw w swoje forumowe wojenki z innymi dzieciakami.
A order1886 to porazka; czekamy na recki.
EDIT:
male ostrzezenie dla innych - nie polecam rozmawiac z Aexoni. Wystarczy zerknac w historie jego postow - albo troll albo nieuleczalny fanboj pokroju Ogame.
Tyle poetyckiej sprawiedliwości w jednym wątku, że nie wiadomo, komu kibicować.
"...bo koles ma racje i jeszcze wyjdzie, ze jestem bucem, ktory na niczym sie nie zna, ale musi komentowac"
Nie, po prostu z głupkami nie ma sensu rozmawiać. Cały czas gadasz to samo, wyzywasz innych od trolli i wystarczy zerknąć w historię Twoich postów by wiedzieć, jakiego rodzaju idiotą jesteś :)
Powinienem zadac inne pytanie: czy kiedykolwiek w zyciu grales w ZŁĄ grę? Patrzac na twoje wypowiedzi nt gier na GOLu mozna wywnioskowac, ze twoja skala ocen to 6/10 (bo nizszej u ciebie nie spotkalem) do 10/10 - czyli Haze musial byc wybitnym crapem.
Mam konsole SONY. Pomysl, aby wydawac taki chlam jak Order 1886 jest poroniony. HTFU
Jarasz sie szrotem zwanym Titanfall. Czyli jestes przykladowym plebsuchem.
Hahahaha. Nie. Sa jeszcze mniej warci niz recenzje.
znajomi >>> recenzenci >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> plebs
Typowy forumowy troll i buc :)
Zbieraj kredki i do szkoly, za chwile kartkowka z przyrody!
EDIT:
przy okazji gratuluje - ogarnales funkcje CTRL+C/CTRL+V. Szkoda, ze wklejasz losowe cytaty, ktore zupelnie niz nie znacza. Ale jak juz chcesz polecam inne perelki pokroju tego co wkleiles wyzej:
FV304 + jakas duza arta tier8-10
chyba trzy najlepsze turowki (tacticsy) z calkiem niezla fabula
Może to być toczeń.
O_o
Monkey sees, monkey does.
Ostatnie tak bardzo prawdziwe.
nieuleczalny fanboj pokroju Ogame.
Mnie w swoje wojenki i krucjaty nie mieszaj.
Zrzędzisz jak stara baba, ale jak wychodzi zbugowany gniot pokroju Rome 2 to 9.5/10 świetna gra, nic to że wycięli krew i dali w DLC. Masterpiece!
Też mogę napisać - mam 2 pecety, lapka, masę sprzętu mobilnego, wszystkie hand heldy od N i Sony, + chyba wszystkie konsole z ostatnich trzech generacji. Czy jestem fanbojem? Dla Ciebie każdy komu podoba się coś innego, jest albo zaślepiony, albo plebs albo fanboj.
7.5 to nadal nie jest gniot.
Praktycznie się nie udzielałem wcześniej w wątkach o The Order jakoś zawzięcie, zdaję sobie sprawe czym gra jest i czym nie jest. Gdyby nie przesuneli Bloodborne pewnie bym w The Order nie zagrał przez najbliższe kilka tygodni.
Spodziewałeś się RPGa na 60 godzin, przykro mi ale nikt tego nie obiecywał.
[138]
Jak wczesniej pisalem - 7.5 jak na gre ktora ma byc system sellerem to jest gniot. Warto jeszcze sprawdzic jaki rozrzut ma tamten recenzent, ale sadze ze klasyczny 5-10/10. A nawet jesli korzysta z pelnej skali to nadal slabawo.
Zrzędzisz jak stara baba, ale jak wychodzi zbugowany gniot pokroju Rome 2 to 9.5/10 świetna gra, nic to że wycięli krew i dali w DLC. Masterpiece!
Nadal lepiej niz Order1886 :) Przynajmniej mozna pograc dluzej niz jeden wieczor.
Spodziewałeś się RPGa na 60 godzin, przykro mi ale nikt tego nie obiecywał.
Spodziewalem sie czegos wiecej niz rehasha kampanii single player CODa w innym settingu z wieksza iloscia cutscenek.
Anyhow ide sobie. Mam prowadzic za chwile lekcje przyrody w jakims gimbazjum, chyba kartkowke mialem zrobic czy cos. Trzeba malpki wytresowac!
Zbieraj kredki i do szkoly, za chwile kartkowka z przyrody!
Żałosny już jesteś, nie wiem, czy wiesz. Informuję, bo widocznie nie zdajesz sobie sprawy ze swojego debilizmu.
Szkoda, ze wklejasz losowe cytaty
Dla trolla, który broni się rękami i nogami pewnie losowe :) Idź i wykłócaj się z Panią od matematyki zamiast pisać na lekcjach.
Trzeba malpki wytresowac!
Teraz po prostu udowodniłeś swoją pychę, arogancję i, ponownie, debilizm :) Nic to, twierdź dalej jaki dorosły jesteś, nie zapomnij tylko obiadu w szkole zjeść.
Nie ukrywam, jeśli gra zawiera tylko singla i nadal kosztuje pełną cenę - jest to na pewno nie w porządku. Ale samej gry nie przekreśla.
Nieopłaca się kupować za pełną cenę =//= gniot. Bo idąc tym tokiem rozumowania zawsze można się zapędzić w kozi róg, bo np po co kupować Last of Us na premierę skoro za tą samą cenę Monster Hunter zapewni nam setki godzin więcej.
Gra na pewno stanieje dość szybko, nie wiem jak w Polsce ale w UK gry bez multika (lub ze słabym multi) bardzo szybko tanieją.
Jak wczesniej pisalem - 7.5 jak na gre ktora ma byc system sellerem to jest gniot.
Jak na recenzenta masz bardzo dziwną skalę ocen. Nikt nie obiecywał że będzie to system seller, nie wiem gdzie Ty to przeczytałeś.
Nawet Bloodborne nie był reklamowany jako system seller - chociaż nie ma co ukrywać będzie nim.
Meh, wychodze za 15 minut wiec jeszcze moge odpowiedziec.
Jak na recenzenta masz bardzo dziwną skalę ocen. Nikt nie obiecywał że będzie to system seller, nie wiem gdzie Ty to przeczytałeś.
Nawet Bloodborne nie był reklamowany jako system seller - chociaż nie ma co ukrywać będzie nim.
W ten sposob mozesz stwierdzic, ze zadna gra nie jest system sellerem, bo zadnej tak nie okreslono. A w praktyce system sellery to sa gry ktore sa mocno hajpowane i bardzo mocno reklamowane - wlasnie po to, aby sprzedalys ie dobrze i co najwazniejsze - aby zmusic ludzi do kupienia konsoli wraz z gra.
Bloodborne ma latwe zadanie - FROM Soft jest znany z DSow na PS3/Xa i PC, wiec ludzie wiedza czego sie spodziewac. Ale reklam/gameplayow leci tez calkiem sporo, aby przypadkiem nikt nie zapomnial, ze "najnowsza gra FROM bedzie dostepna TYLKO na ps4".
W przypadku The Order1886 przypomnij sobie hype podczas prezentacji na... uhhhh... e3? I pozniej dalsze podsycanie hype'a. Wszystko bylo ladnie-pieknie, SONY mydlilo oczy jaka to gra nie bedzie zajebista az do wyjscia pierwszego gameplaya. I nawet wtedy bylo tlumaczenie, ze "to tylko taki fragment rozgrywki, dalej bedzie inaczej". Pozniej wyszedl drugi gameplay, pozniej trzeci i.... yeah - ciagle jest to samo. I nagle hypetrain sie wykoleił. Mozliwe, ze gra sie sprzeda u tych, co nie sledzili jej. U tych co maja net i wiedza ocb odczucia w wiekszosci wypadkow sa zgola odmienne.
Co do skali ocen - jest powod dla ktorego nawet nie chce stac blisko popierdółek na kilka godzin - bo nie bede obiektywny (co i tak jest niemozliwe, ale powiedzmy "troche obiektywny"). Z zalozenia nie lubie krotkich gier; preferuje, gdy gra oferuje cos wiecej niz jedna sciezke. Oczywiscie sa wyjatki - taki Journey to dla mnie jedna z najlepszych gier tamtego roku, mimo ze przejscie jej to gora 2h? Ale nie byl to kolejny dude-man-bro-cover-shooter. Gdyby nim byl, pewnie ocenilbym ja jako gniota. A tak? Przyjemna platformowka, watek podróży, genialne w swej prostocie multi. I nigdzie nie musze rzucac "nowoczesnej grafiki" ani "swietnej muzyki" (ok, tutaj byla swietna) aby ocenic wysoko. A przy order? Oprocz grafiki chyba nic innego nie ma...
Dobra teraz na serio znikam. Banany dla wszystkich malpek!
A w praktyce system sellery
W praktyce system sellery to są gry które już sprzedały konsole, a nie te które MOŻE sprzedadzą.
W przypadku The Order1886 przypomnij sobie hype podczas prezentacji na... uhhhh... e3?
No nie wiem, ja tego nie widziałem. Raz że to pierwsza nowa marka od RAD i właściwie nikt nic nie wiedział. Nie porównywałbym tego w żadnym wypadku do hajpu na takie gry jak Uncharted (już system seller) czy nawet Bloodborne.
Siedziałem wtedy na gafie (co jak co ale tam akurat towarzystwo wzajemnej adoracji działa bardzo prężnie) i tutaj, i raczej trailer był głównie ciekawostką ale nikt się nad tym nie spuszczał.
SONY mydlilo oczy jaka to gra nie bedzie zajebista az do wyjscia pierwszego gameplaya
Kiedy to Sony tak mydliło? Pomiędzy E3 2013 i pierwszym gameplayem Sony wystosowało aż jedną notkę prasową na temat daty premiery w jaką celują, a drugą była notka z bloga playstation która pojawia się na temat każdej zapowiedzianej gry.
Reszta to były informacje od tajnych wtyk z gameinformera oraz 2 informacje od Ready at Dawn. Aż przejrzałem blog playstation, vg247 i inne żeby zobaczyć.
Co do skali ocen - jest powod dla ktorego nawet nie chce stac blisko popierdółek na kilka godzin - bo nie bede obiektywny
No i o to chodzi - każdemu się podoba co innego. Ja The Order traktuje - właśnie jak taką popierdółke poczekajke.
Dla mnie na ten moment czas gry ma marginalne znaczenie, dopiero zaczałem MH4, mam do ogrania Zelde i parę innych długich gier. Za rogiem FF15 sausage fest demo i Type-0.
Ale podkreślam, tylko i wyłącznie dla mnie, bo wiem że jeśli ktoś kupuje sobie jedną grę na miesiąc to chce z niej wycisnąć jak najwięcej, w takim wypadku - The Order jest dla niego kompletną porażką. Sam anulowałem kolekcjonerkę którą zamówiłem kilka tygodni temu.
Jeśli masz rację i gra okaże się kolejną dudebro strzelaniną z generycznymi postaciami i fabułą, to tak przyznam Ci rację. Bo to jest właśnie to, czego obawiam się najbardziej.
Dobra teraz na serio znikam. Banany dla wszystkich malpek!
:*