The Elder Scrolls Online – garść informacji o zmianach. Twórcy wprowadzą wirtualny sklep
Najważniejszą jest rezygnacja z płatnego abonamentu i przejście na model free-to-play (o czym plotki krążyły już od pewnego czasu), co nastąpi wraz z wprowadzeniem edycji Tamriel Unlimited 17 marca.
The Elder Scrolls Online: Tamriel Unlimited zawiera całą wspaniałą rozgrywkę z oryginalnej gry na PC/Mac oraz wszystkie aktualizacje i dodatki zawartości, w tym ekscytujące nowe systemy sprawiedliwości i czempionów. Wszystkie istniejące konta na PC/Mac, otwarte lub zamknięte, zostaną zaktualizowane do edycji Tamriel Unlimited w marcu, a byli gracze otrzymają zaproszenie do gry, aby poznać wszystkie nowe elementy świata. Nowi gracze będą musieli dokonać jednorazowego zakupu, aby móc grać, bez żadnych ograniczeń, tak długo jak zechcą - bez opłacania abonamentu. Tamriel Unlimited wyposażone zostanie w specjalne, opcjonalne elementy do zakupu i pobrania oraz specjalny Sklep Koronny w grze, w którym będzie można personalizować przedmioty. Regularne aktualizacje i nowe elementy rozgrywki będą oferowane wszystkim graczom bez dodatkowych opłat.
Gra nie jest f2p jakby autor newsa chcial.
Trochę niebezpieczny jest model biznesowy z mikropłatnościami, bo pozwala jednak na pay 2 win, bo nie da się tych przedmioów kupic za kasę z gry. O wiele lepiej w GW2 jest rozwiązane, bo dosłownie wszystko można tam kupić za walutę z gry, ale także za prawdziwą kasę.
Zasadniczo to model biznesowy GW2 i ESO są takie same - kupujesz, grasz i masz jeszcze sklepik.
Diabeł tkwi w szczegółach.
Czyli koniec z abonamentem i brak typowego pay-to-win. Dobre zmiany:)
Przy okazji Sheogorath to daedra(potężny demon), a określenia bóg używa się w stosunku do aedr jak np Kynaret.
Raczej to bez sensu. B2p - czyli kupujesz grę, podstawkę. Abonament zniesiony i to by było super, ale wtf płacić co miesiąc aby mieć dostęp do DLC? Czy aby właśnie w DLC nie ma lepszych itemów niż są w podstawce? Bo jeśli tak to mamy b2p i p2w jednocześnie.
Może po przejściu na b2p wtedy nie będzie można płacić. Cytuję: "Obejmują one 1500 „koron” co miesiąc, bonus do nabywanych punktów doświadczenia i inspiracji oraz dostęp do wszystkich DLC tak długo, jak konto z plusem pozostaje aktywne. "
Wbrew pozorom, ten ruch może jeszcze uratować ESO, bo na początku SW: TOR też szału nie robił.
Natomiast w ESO jak w mało której grze, miałem przeświadczenie, że marnuje kase na abonament. Błędów było sporo, obsługa techniczna nędzna (raz czekałem na kilka dni na odblokowanie nie wiadomo czemu zablokowanego konta, nagle zadzwonił do mnie na telefon i jakiś ciapaty Pan z obsługi gry, którego ledwo zrozumiałem zaczął mnie wypytywać o dane osobowe), a co gorsza od pewnego czasu brak updejtów i nowości, a nawet brak na nie nadziei.
Teraz chociaż w ramach abo dostanę jakieś fajne gadżety wizualne i pierdółki z Crown Stora. No i może pchną trochę aktualizacje i dodawanie nowych obszarów. Ta gra ma potencjał, ale nadal jest w niej bardzo dużo do zrobienia.
Życzę powodzenia.
Podejrzewam, ze bedzie tak jak napisał wert, albo płacimy osobno za każde dlc albo mamy do nich tymczasowy dostęp dopóki płacimy "opcjonalny" abonament, kwestia cen. Czy to jest model podobny do GW2, nie widze wzmianki o mozliwosci wymiany waluty item shopa na walutę w grze. Moze bardziej trafne jest porownanie do Secret World, tez poszli w strone B2P zamiast f2p, nie jestem pewien jak wyglada abonament i sklep.