Serio wróć: Tony Hawk's
Grało się grało, każdy grał. Seria Pro Skater otoczona jest w moich kręgach (i pewnie nie tylko moich) kultem na poziomie Gothica, szkoda, że seria tak upadła, grałem we wszystki Pro Skater'y, Undergroundy jakoś mi umkły i popykałem trochę w American Wasteland, ale już wtedy to nie było to.
Nie, nie wróci
Przeszedłem każdą część jaka ukazała się na PC(nawet U1, które ponoć w Australii wyszło na PC) i innego sterowania jak na klawie nie trawię; 2,3 i 4 po kilka(dziesiąt) razy nawet :)
ja sobie kupiłem pro skater hd za 20zł i od czasu do czasu gram. kiedy nie potrafiłem robić ogromnych wynikow - dalej nie potrafie
Dla mnie najbardziej legendarna była jednak "trójka" Tony'ego. W "czwórkę" grałem już mniej, a potem kontakt z serią się urwał. Aż chyba sprawdzę, jak dzisiaj wypadają dawne odsłony gier sygnowanych przez Tony'ego Hawka.
zgadzam sie, dla mnie tez najlepsza byla trojka. Co prawda dwojke przegralem na wylot, ale jak pojawila sie trojka to bylo jeszcze lepiej
Od PSX po PS2 - była to seria, przy której spędziłem na więcej czasu, szczególnie na drugim Playstation - American Wasteland, Proving Ground (z tych nowszych), Underground, no i Pro Skater 4.
Pamiętam jak grałem w THPS2. Matka co to był za czasy. Gierka nawet dziś potrafi wciągnąć na długie godziny a soundtrack to poezja. Jeszcze nie raz do niej wrócę.