Survarium - ujawniono informacje o przypominającym DayZ trybie Freeplay
"Natomiast gry zginą ich ekwipunek pozostanie w miejscu, gdzie polegli i tym samym stanie się atrakcyjnym łupem dla pozostałych uczestników zabawy."
Wkradła się mała literówka. :)
Bardzo ciekawie prezentuje się ten system karmy. Byłoby miło, gdyby delikwent ze złą karmą otrzymywał same zadania polegające na współpracy i pomocy innym graczom. I jeszcze ta wisząca nad jego głową nagroda. Z pewnością nie odstraszy to wszystkich, ale skutecznie utrudni bezcelową i bezsensowną przemoc w grze. Wydaje mi się, że pomysł będzie powielany w wielu produkcjach tego typu.
brzmi ciekawie, ale 65 osób robi grę i przypuszczam, że będzie tak jak w większości produkcji, obiecują coś i nim spełnią obietnicę, mija ponad rok. Chciałbym by już w czerwcu dali ten tryb dość grywalny, w końcu mają 65 ludzi więc mapę graficy ogarną w 4, 5 miesięcy spokojnie, a programiści w tym czasie też powinni się wyrobić z tym skoro w Unity ludzie w tutorialach potrafią w ciągu 10 godzin zrobić sandboxową grę, w której istnieje crafting prosty i to robi jedna osoba.
Nie wiem w czym robią tę grę i mimo, że wiem, że jest możliwe wyrobić się do czerwca by ten tryb był w miarę grywalny, to i tak wiem, że nie wyrobią się, może chociaż w grudniu zrobią betę tego trybu? A w tym czasie Ubisoft w ciągu roku niecałego wyda kolejnego Assassina, bo co roku jest nowa część, a Assassin to sporo animacji, mimika twarzy, masa questów, dubbing, muzyka i pełno rzeczy i mimo to w rok wydają grę, a taki DAYZ i inne gry w kilka lat nie potrafią wprowadzić do gry budowania, mimo, że jakiś modder pojedynczy, który nie pracuje przy robieniu gry, jest w stanie zrobić moda z budowaniem w ciągu paru tygodni i to budowanie jest bardziej zaawansowane niż to co pojawi się w DAYZ w ciągu roku lub 2 lat. A w Unity budowanie domów jeszcze szybciej idzie zrobić, wystarczą dwa, trzy dni jednej ogarniętej osobie i ma się budowanie z dawnych wersji RUST, ściana po ścianie.
Mernu, o chłopie... nie wypowiadaj się na tematy, w których jesteś kompletnym ignorantem, proszę.