Stare gry, które zasługują na nowoczesną grafikę
IMO UFO:Enemy Unknown NADAL zasluguje na reedycje z lepsza grafika. Wystarczy tylko podbic rozdzialke, przerobic sprite'y pod wyzsza rozdzialke i ew posprzatac troche w menusach/dodac skroty klawiszowe. Done. Nowy X-COM nie siega U:EU do piet poza wlasnie grafika.
Z innych gier? Master of Magic - jest szpetny (jest on z czasow pomiedzy civ1 i civ2? nie pamietam teraz). Ponownie - nowa grafika i NIC innego nie zmieniac. Insta hit!
FF7. Chcialbym w niego zagrac. Ale wyglada jak crap - niestety 3d po latach wyglada znacznie gorzej niz 2d. A póki wyglada jak wyglada to kijem go nie dotkne, niestety (jeden z niewielu wyjatkow od reguly "grafika nie ma znaczenia" - po prostu nie trawie starych gier 3d).
A'propos Ultimy Online - miala ona swojego czasu wersje z lepsza grafika, ale wiekszosc graczy pozostala przy starej i tak ta nowa wersja sobie umarła :)
DUNGEON KEEPER 2 i jestem szczęśliwym człowiekiem. I nie mówcie mi o War For The Overworld bo już o tym wiem :)
Jeżeli Mafia 3 miała by wyjść to wolał bym żeby była sandboxem tak jak Grand Theft Auto V (minigry, wyścigi, kina wolna rozgrywka nawet po skończeniu fabuły, kupno i modyfikacja samochodów, motocykli i domów, motocykle, samoloty, bardzo duża dopracowana mapa, i porywająca fabuła itp.) wtedy gra był by naprawdę super.
Pomimo że nie przepadam za odświeżonymi grami, chciałbym zobaczyć Grand Theft Auto'wskie, usprawnione uniewersum 2D w HD na komputery, smartfony, tablety i konsole, oraz uniwersum 3D na nowym silniku na komputery i konsole.
Pierwsze dwie części Rainbow Six, Thief 1 i 2 i System Shock 1 i 2. Chyba tego najbardziej bym sobie życzył.
Heart of Darkness (PC)
Fire and Ice (Amiga 500)
TOKI (Amiga 500)
Draconus (ZX Spectrum)
Gates of the Dawn (Commodore 64/128)
Evil islands: curse of the lost soul i Sacrifice :D Sacrifice mogło by być mega grywalne na multi gdyby odświeżono i usprawniono tą grę.
Uważam, że wszystkie wersje remastered, hd itd. nie mają miejsca bytu.
Spójrzcie tylko na to co do tej pory nam zaoferowali? GTA:SA HD czy Heroes 3 HD.
IMO jeśli mowa o jakimkolwiek odświeżaniu gry, do sprawy należałoby podejść bardzo poważnie.
Czyli powiedzmy: Odnowienie GTA III wiązałoby się z stworzeniem nowej gry, która wykorzystywałaby np. silnik GTA V itd.
Samo przerysowanie tekstur niczego nie zmieni.
Ja bym widział w takiej roli Fallout 1 i 2. Grafika musiałaby być podrasowana do podobnej jakości jak w Dragon Age: Inquisition. Dodać możliwość płynnej zmiany między widokiem FPP oraz taktycznym jak w starych odsłonach i mamy zadowolonych graczy patrzących z nostalgią na oryginały oraz tych nowych graczy.
Remake obu części KoTOR'a na silniku Mass Effecta 3 czy nawet na Frostbite to byłoby coś wspaniałego.
Gothica rzeczywiście byłoby trudno odnowić bo jest bardzo specyficzny i poprawienie któregoś aspektu (np. walki) mogłoby zepsuć grę ale sama poprawiona oprawa AV mogłaby się udać.
A w Mafię nie grałem :P Wiem, nie powinienem nawet pisać takich rzeczy.
Little Big Adventure. Obie części. I Drakan. Gra, która - gdyby ją kontynuowano - zdeklasowałaby całkowicie Larę Croft.
Co do mafii widziałem pare filmików na silniku RAGE
https://www.youtube.com/watch?v=ITuk8DcT7K4
ale to prosty konwert świata i nic pozatym na remake nie ma co liczyć. Chyba że wygram w totka to już wiem na co pójdzie kasa.. Wille, samochody, kobiety..Nie! Remake mafii :)
[14] +1
Dla mnie również tak odświeżone wersje nie mają racji bytu, czym jest "gołe" HoMM 3 bez dodatków/modów? Czy sama poprawa grafiki (którą i tak mamy w modzie HD) jest choćby warta zagrania? Dla mnie nie, wolałbym grę bardzo mocno nawiązującą do pierwowzoru albo najlepiej zatrudnienia twórców HoTA i stworzenia nowej gry. Podałem jeden konkretny przykład ale zapewne tak by to wyglądało w przypadku innych produkcji, którymi się nie po prostu nie interesowałem.
Prawdziwe Diablo 3 a nie to scierwo d3 crap , Prawdziwy Heroes 4 , Prawdziwy Dungeon Keeper 3 , Prawdziwy Soldier Of Fortune 3 , Prawdziwy Starcraft 2 , Prawdziwy Commandos 3 , Prawdziwy Watch_Dogs 1 , a z kontynuacji to by sie przydalo Project IGI 3 , Prince of Persia na poziomie a nie te bzdury , Need For Speed wrescie jakis normalny Ogarniety Ghotic na technologi Kingdome Come Deliverance lub wieska 3 rozbudowany RPG w Swiecie Joanny D'arc grany nia wiadomo to by sie przydalo taka Historia a taki nie wypal ta gra jest , Battlefield 5 WWII by sie przydal , Medal Of Honor tez jakis zrobiony z Glowa , Quake 5 z wyjebanym multi wiadomo , Survival wrescie jakis zrobiony porzadnie a nie te crapy marne od lat... ale i tak z tego co widze to raczej mody do S.T.A.L.K.E.R.A.2. beda tym survivalem bo producenci tego gatunku nie czaja bazy o co chodzi
Dla mnie przede wszystkim remake Mafii (mogłoby być nawet na silniku "dwójki".
Poza tym:
- Max Payne (nowy silnik, stary gameplay),
- KoTOR (nowa grafika i może gameplay jak w Dragon Age Inkwizycja),
- Need For Speed Underground 2 (albo niech w końcu wydadzą U3),
- Far Cry (na silniku FC4 lub Crysisa 3),
- KKND (na silniku dzisiejszych gier RTS),
- Alpha Protocol (lepsza oprawa i wywalić błędy),
- Stalker Cień Czarnobyla (na silniku Metro Last Light),
- System Shock 2 (na silniku Bioshock Infinite).
Nic. Jestem przeciwnikiem odświeżania starych tytułów. To psuje tylko klimat danej gry. Gra zremasterowana to już nie to samo, nie ten sam klimat i w ogóle.
Master of Magic to dobry typ ale bardziej jako sequel z zachowanymi funkcjonalnościami niż remaster.
Nie wiem czemu, ale strasznie łapię się na takie tematy...
Remake GTA? Serio? GTA 3 ma już swój remake = GTA IV, no chyba że graliście dla historii...
tak samo GTA:SA = GTA V
Zadziwiające, bo wymieniliście dwie spośród trzech gier, których pragnę zobaczyć remake. Właśnie, remake a nie tylko zmianę grafiki, czy podbicie tekstur.
Mafia - to co napisałem tu - https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=10210 . Ponadto zmienić zupełnie misję w piętrowym garażu, która to ukazuje wszystkie ułomności gry. Nie wiem jak coś takiego przeszło testy. Zwiększyć realizm i wyrąbać połowę przeciwników. Można by jeszcze zmienić ostatnią walkę, bo to chyba jakaś pochodna trendu tamtych czasów - bossowie byli w każdej grze.
Kotor 2:
- dokończyć grę, czyli TSLRC + ciągle brakujące;
- zmienić system zdobywania/wypadania przedmiotów, bo ten był nadto uzależniony od poziomu postaci;
- poprawić pacing - tam gdzie trzeba ograniczyć liczbę walk, tam gdzie (nie) trzeba dodać, poprzerzucać część sekwencji dialogowych (= zmiana lokacji niektórych postaci);
- NAJWAŻNIEJSZE - wyrzucić dynamikę podziału na jasną i ciemną stronę. Chyba tylko dzieci i Jedi postrzegają świat czarno-biało i o ile w Kotor 1 to mogło mieć jakiś tam sens (spoiler - Jedi wyprali nam mózg, poza tym to typowa Space opera), to w drugiej części jest to największa wada gry. Genialne dialogi (monologi) Kreii doskonale dekonstruują świat SW, ale tylko po to, by parę linijek dalej dać nam jednoznaczny wybór pomiędzy dobrem a złem, co robią za pomocą betonowych dialogów (np. „O nie! To byłoby złe”). Domyślam się, że twórcy (zarówno Kotor 1 i 2) chcieli, aby gracze mogli tym samym wyrazić siebie poprzez postać, ale mnie zdanie typu „On jest zły, musi ponieść konsekwencje” bardziej bawi, niż wyraża mój pogląd. W paru słowach - rekonstrukcja dialogów związanych z wyborami. Oczywiście ta dynamika uczestniczy też w systemie wyposażenia - jako „jasny”/”ciemny” możemy nosić określone przedmioty, ale byłaby to niewielka strata.
Trzecia gra - Rule of Rose
Co tu dużo pisać - trzeba zmienić całą rozgrywkę i powiązać ją bardziej z fabułą (niczym w SH 2). Przeprojektowanie poziomów, dynamika walki, pies, pacing i suspens. Zostawić tylko muzykę i fabułę.
No dobra, to wracamy do rzeczywistości, bo żadne z powyższych się nie wydarzy, a nawet jeśli, to w formie bardziej zbliżonej dzisiejszym grom, gdzie wszystko podporządkowane jest konsolom (=trywializacja rozgrywki, zamkniecie mechanik w koncepcji gracz z padem w ręku, EPICKI scenariusz i każda mechanika podporządkowana estetyce sensacji).
Grafika jak grafika, za parę lat będzie lepsza i tyle z niej zostanie. Kotor mógłby hulać na UE 4, Mafia na silniku Mafii 2, ale z odpowiednimi filtrami, a Rule of Rose??? - no właśnie - dobry horror w nowoczesnej grafice... niech zmienia rozgrywkę, a graficznie jedynie podbiją tekstury i rozdziałkę.
Ja osobiście oczekuję tytułów hd takich jak :
-Silent Hill 1
-Mafia
-Far Cry (64-bitowa kompaktybilność)
-Battlefield 1942
-I wiele innych wspaniałych tytułów :D
[24] Popieram całkowicie, niektóre reedycje potrafią wykastrować grę z klimatu, takiego Gothica sobie nie wyobrażam w nowych szatach, on był bardzo specyficzny i za to ludzie go pokochali. Jeśli gra jest dobra to będzie potrafiła się sama obronić, dla przykładu dopiero po latach zagrałem w Shadow of the Collosus, gra zestarzała się bardzo, a mimo to było to jedna z lepszych gier w jakie grałem na maszynie SONY, nie była potrzebna żadna uber grafika na modłę Uncharted żeby się świetnie bawić.
Ja jestem jak najbardziej za reedycjami (tyko tych najlepszych tytułów) - jako, że ostatnimi czasy gry stają się coraz prostsze, a fabularnie są totalnymi gniotami (przynajmniej w większości). Co do gier których reedycje bym z chęcią zobaczył to: Gothic 1 i 2, KOTOR 1 i 2, Planescape Torment, Arcanum, Septerra Core, Neverwinter Nights, Vampire the Masquerade: Bloodlines, Mass Effect 1, TES 1,2,3 , Dungeon Siege, Thief , Gorky 13, Fallout 1,2 , Anachronox, Soul Reaver 1 i 2 (a nawet wszystkie Legacy Of Kain), Stunt GP. To tak na początek xP
Ja bym chciała odświeżenia totalnie gry Neverwinter Nights z dodatkami, bo ta gra jest bardzo fajna, ale grafika trochę kuleje mimo, że jest 3D, ale to były początki grafiki 3D. Z chęcią widziałabym odświeżenie FF8, bo ja ją wolę od FF7 i po za tym siódemka miała tyle już kontynuacji, że mogliby chociaż już tę ósemkę zrobić i to ładniej. Arcanum chciałabym, żeby była w 3D. Może też trochę odświeżyć pierwsze trzy gry z Harrym Potterem (głównie sentyment do tych gier mam). Co do Ultimy to jestem pod dużym wrażenie tej gry MMO, że jeszcze żyje i zasługuje na podziw i może twórcy odpowiedzą na prośby graczy by zrobili ulepszoną grafikę w grze.
[25]
Juz "sequeli" MoMa mamy od zajoba i zaden nie siega oryginalowi do piet. Masz Age of Wonders (bardzo dobre nawiasem mowiac), Warlocki (srednie), masz elemental: war of magic (i ten dodatek do niego) ktore sa tragiczne. A wystarczy wziac MOMa, odswiezyc grafike (do poziomu civ5?) i NIC WIECEJ NIE RUSZAC. Gotowe, gra ktora z miejsca sprzeda sie. Ale po co, skoro mozna "ulepszac" i "dostosowywac do nowego pokolenia graczy", stworzyc elementala i stwierdzic "eee takie gry juz sie nie sprzedaja" zamiast zobaczyc, ze nowy produck ssie fujare w porownaniu do 20letniego oryginalu.
Ostatnio stwierdziłem, że chciałbym ponownie pograć Shadow Man'a, jednak w odnowionej wersji byłoby o wiele lepiej przechodzić tę trudną grę.
Może też:
Thief I & II
Spawn, Heavy Metal, MDK 1,2 i dalej Spyro cała seria, Oni(może ktoś pamięta tę grę gdzie grało się laską). Inne tytuły które trzeba podrasować to Xena wojownicza księżniczka, Toy Story 2 klasyka.
Lubię grać w gry z przedziału lat 2000-2005 i tak naprawdę nie potrzebuję, aby te gry były remasterowane, bo w pewien sposób stracą swój klimat.
Jedyne czego szukam przed uruchomieniem starej gry, to sposobu na odpalenie ich w rozdzielczości panoramicznej np 1920x1080.
Na szczęście wersje pecetowe takich klasyków jak Hitman 1,2, Mafia, BloodRayne 1,2, Gothic, 1,2, Silent Hill 2,3,4, Soldier of Fortune 1,2 i wiele innych gier z tego okresu można dość łatwo odpalić w FullHD, 2560x1440 czy nawet 3840x2160. Czasami wystarczy edytować plik ini żeby zmienić rozdzielczość, a czasami trzeba zmienić rozdzielczość w rejestrze i już można się cieszyć panoramą bez żadnych zniekształceń obrazu, tak jakby zostały stworzone z myślą o panoramie, a przecież w opcjach gry nie ma takich rozdzielczości, tylko same 4:3.
Gorzej mają konsolowcy. Gry z PS2 zostały stworzone z myślą o 480p i jedyny sposób, aby uzyskać wysoką rozdzielczość to odpalanie ich w emulatorze, co nie zawsze da satysfakcjonującą jakość, bo z emulatorami to różnie bywa.
Ostatnio gram w Gothica i podbicie rozdzielczości do 1920x1080 i usunięcie limitu klatek, które wynosi 25, naprawdę dużo daje, pomimo że ogólnie grafika się już zestarzała. Po takich zabiegach można uznać że gra jest w pewien sposób zremasterowana.
Niestety te gry które są remasterowane na nowe konsole to przeważnie jest zwykłe oszustwo, które ma na celu zarobienie ponownie kasy, na tym samym produkcie! Oni tylko podbijają rozdzielczość, dodadzą trochę więcej efektów, antyaliasing i trochę lepsze tekstury i już mamy remastered edition!
Konsolowcy może się tym jarają, bo od niedawna mają FullHD, ale pecetowcy się z tego śmieją, bo od paru lat mamy FullHD i nie potrzebujemy tych całych ''odnowionych'' edycji!
Zgadzam się z Tobą Raiden, tylko że taki zabieg z Rule of Rose znaczyłby wywalanie praktycznie wszystkiego. :) Ja bym bardziej chciał taki remake ze względu na kasę - od dawna poluję na egzemplarz, a na ebayu chodzą po 100 euro. Auć :(
Ekhem Ultima Online ma aktualną wersję, bo Lord British robi https://www.shroudoftheavatar.com który jest Ultimą ale w nowej grafice i rozbudowanej ;]
Oj, Dune 2 albo Dune 2000 - juz nawet nie pamietam, w ktora dokladnie czesc sie tak zagrywalem, ale na pewno przygarnalbym odswiezonego rtsa, ktorych w dzisiejszych czasach mamy zbyt malo.
@Jordan
No niestety - Rule of Rose to biały kruk i będzie coraz gorzej, bo o ile dobrze pamiętam, to 2 lata temu, jak szukałem tego, to cena wynosiła jakość 50-60 funtów. Teraz - faktycznie od 100 euro w górę i w dodatku, coraz ciężej o wersję anglojęzyczną.
Co do remaku tej gry, to wymagałoby to praktycznie stworzenia od nowa, ale ta fabuła na to zasługuje. Zwykły remaster, poprawiający wyłącznie grafikę, za dużo by nie zmienił (poza ceną) i gra dalej byłaby „brzydkim kaczątkiem”, jak to kiedyś określiłeś.
Na remake nie ma co liczyć, ale może Sony dołączyłoby tę grę do oferty PS2™ Classic dostępnej na amerykańskim PS Store.
dwoch pierwszych nie da sie ogladac, nie obrazcie sie ale wasza uroda nie nadaje sie do takich materiałów gdzie duzo was widac.
W odświeżoną Mafię to bym chciał zagrać... Nie dawno skończyłem dwójkę i się rozczarowałem, tzn gra jest dobra tylko te zakończenie i ogólna długość gry mnie trochę zdołowały, do tego brak jazdy ekstremalnej, która w jedynce oczywiście nie wciągała itd, ale była. I tak w ogóle to kiedy glutoplazmy 2015? :-)
ja tam remaki to bym chciał tego co dzis zagrac jest zbyt trudno z powodu wielu okolicznosci, lekko poprawiona grafika lub taka sama, bardziej sterowanie jest tu wazne.
ja bym wybrał residenty evile WSZYSTKIE by były na PC
Star Wars Racer - takiego uczucia predkosci juz pozniej nie uswiadczylem, a poza tym to Star Wars i tyle, mimo ze Ep 1:p
Oprocz samej grafiki powinni ulepszyc jeszcze model uszkodzen i fruuu!
Co do reszty gier, nie jestem przekonany, np. wrzucenie Gothika w nowoczesna oprawe pozbawiloby go calego uroku:p Wiele gier, jak np. GTA3 bylo przelomem w swoim czasie, ale na dzis sa juz zwyczajnie zbyt proste, by zaslugiwac na odswiezenie.
Z wymienionych tytulow przemawia do mnie tylko System Shock 2, ale to dlateggo, ze w niego nie gralem i troche sie boje teraz zaczac, zeby mnie nie odstraszyl pewna archaicznoscia.
No i w grach, gdzie wazne sa cienie itp. update jest wskazany, bo wiadomo, ze na poczatku ackeleratory 3D radzily sobie z oswietleniem wiecej, niz marnie.
Pierwszy Unreal + Return to Na Pali. W 1999 r. to było objawienie, zmieniało się dla tej gry praktycznie cały komputer (CPU, RAM, grafika) i wbijała w ziemię. Teraz gdy do niej wróciłem na chwilę wrażenia niestety fatalne - jak większość FPSów graficznie zestarzała się okrutnie. Gra ma świetny klimat, historię, jest na obecne standardy długa. Aż dziwne że z tego co widzę nie powstał żaden sensowny mod graficzny HD jak do Half Life czy Dooma 3.
Asmodeusz
Może coś przegapiłem ale żadna z tych gier nie należy do tego samego gatunku co MoM - czyli Civilization w świecie fantasy.
Mówię sequel bo pomimo tego, że do dziś zagrywam się w MoM nie przenosiłbym tej gry 1:1. Przede wszystkim dlatego, że kuleje AI. Oczywiście rdzenia tej genialnej gry nie ma co zmieniać - rasy, magia czy rozwój miasta został świetnie pomyślany i właściwie do dzisiaj jest powielany we wszystkich strategiach fantasy.
Dwie pierwsze AoW wraz z SM są znakomitymi grami ale to zupełnie inna historia.
Dyskusja nad MoM przypomina mi, że warto by jeszcze zremasterować Alpha Centauri również zachowując jak najwięcej z oryginału.
[47]
Chyba przegapiles, bo Age of Wonders to kalka prawie 1:1 z MoMa, podobnie warlock (tyle ze z tego co pamietam jest na hexach, podobnie jak civ5) i Elemental (ktory byl reklamowany jako duchowy spadkobierca MoMa).
Co do AI - nowe gry wcale pod tym wzgledem lepsze nie sa, niestety od 20 lat nic nowego nie wymyslono. Moze usunieto totalnie debilne zagrania (w stylu wyjscie jednostkami z miasta gdy zbliza sie przeciwnik) ale poza tym? same old shit.
Problem jest taki, ze jak pozwolisz magicznemu Jacusiowi (bo to chyba on ma prawa do MOMa?) poprawic AI to dodatkowo pozbedzie sie on tur (bo przeciez nikt dzisiaj nie gra w turowki), doda "kill camy" i zrobi z gry jeden wielki RNG-fest.
Remake Gothika, to by było coś.
ewidentnie pierwszy far cry - regularnie raz do roku go przechodzę (nie ma już tak miodnych gier) i jedynie co się starzeje to grafika.
Fajnie byłoby zagrać w wiele starych gier w nowej oprawie ale ja nie chciałbym nigdy zmian w CoD 1. Dla mnie jest idealna grafika w tej grze a gdyby zrobili w takiej oprawie jak te najnowsze CoDy to gra straciłaby klimat i sens bo te nowsze strasznie męczą oko
Chciałbym ujrzeć Lionheart Legacy of the Crusader w nowoczesnej grafice ;)
Asmodeusz
AoW dobrze znam, nie grałem tylko w ostatnią część i będę się upierał, że to gra innego gatunku. I w ramach tego gatunku - gra genialna. Jednak to co odróżnia MoM od innych gier to właśnie budowanie cywilizacji, planowanie miast by możliwe było wyżywienie ludności czy zdobycie potrzebnego surowca itd.
Do tej pory o ile wiem żadna gra nie oferuje tego typu połączenia - poza chyba jakimiś modami do Civ 4.
Co do reszty - pełna zgoda.
[56]
Przeciez w AOW masz praktycznie to samo, wlacznie z zywnoscia. Serio, jesli twierdzisz ze sa to inne gry to podaj te roznice, bo poza heksami, grafika i rasami po prostu ich nie ma. Nawet tempo rozgrywki jest identyczne - w jednej i drugiej grze mozesz siedziec na 1-3 miastach a rownie dobrze mozesz rozwijac sie i zabudowac kazdy wolny kawalek mapy. To, ze wiekszosc graczy AOW tego nie robi to po prostu ich problem - gra na to pozwala i na dluzsza mete takie zagranie jest oplacalne. A w MOM tez wygralem niejedna gre siedzac zaledwie na kilku miastach i budujac kilka uber-jednostek.
Co do AOW3 - mam mieszane uczucia i IMO gra za mocno odeszla od MOMa/AOW1-2. Wszystkiego jest tam jakby mniej. Pomysl z "klasami bohatera" po prostu zamiast zwiekszac ilosc jednostek paradoksalnie... zmniejszyl ja.
Asmodeusz
Nie wierzę, że nie widzisz tej różnicy. AoW jest w porównaniu z MoM mocno uproszczona.
Widać to po poziomie wymaganego mikrozarządzania (jedni lubią, drudzy nie) w MoM, kolejność powstawania budynków ma znaczenie, zarządzanie ludnością itp. Mechanika jest typowa dla Civilization.
Poza wyjątkowymi przypadkami nie ma też sensu budować miast w AoW, w przeciwieństwie do MoM.
[58]
Sorry ale nie. Kolejnosc budowania budynkow w MOM i w AOW2 (bo do tego glownie porownuje) jest zblizona - zawsze balansujesz pomiedzy nowymi jednostkami a wieksza iloscia kasy/produkcji/many. I w obu przypadkach najpierw stawiasz kilka startowych budynkow zwiekszajacych produkcje/przyrost populacji (spichlerz? tartak? juz nie pamietam nazw), pierwszy budynek do jednostek i dalej lecisz albo w dalsza rozbudowe albo w jednostki. Identyko co do joty. W miedzyczasie budujesz i w jednej i w drugiej grze "housing", szczegolnie w nowych miastach.
I jak wyzej wspomnialem - w MOMa mozna BEZ PROBLEMU grac nie budujac miast, ba nawet siedzac na jednym i zdobywajac 1-2 dodatkowe. I mozna wygrac gre z paluszkiem jak masz odpowiednie zaklecia. To samo jest w AOW - mozesz turtlowac na jednym miescie i uber-jednostkach a mozesz sie rozbudowac. Sprobuj i zobaczysz, ze MOM pod tym wzgledem rozni sie od civki - nie trzeba wcale budowac miast aby wygrac (zreszta w MOM jest to latwiejsze, bo "buffy" sa znacznie silniejsze).
Thief - the dark project gold
Deus ex ( 2000r)
Dune 2000, emperor battle for dune
Arcanum
Asmodeusz
Nie próbowałem grać w ten sposób w MoM ale nie wydaje mi się to możliwe. Na hardzie dość szybko odwiedzi nas silniejszy przeciwnik.
Budynki w AoW II i SM to przecież raptem 4 poziomy pozwalające od razu na wytwarzanie kilku rodzajów jednostek podczas gdy w MoM masz szereg budynków. Poza tym w AoW nie masz takich zależności od ludności miasta i możliwości produkcji - nie czekasz na budowę kilkunastu czy czasem kilkudziesięciu tur przy nierozwiniętym mieście.
Jeśli nadal nie widzisz różnic to pozostaje mi tylko pytanie pomocnicze czy Civ4 i AoW II to również takie same gry.
Znam mało gier które dobrze zostały odświeżone - np. kroniki ridika 1 na silniku nowszej częsci od razu w zestawie z dwójką,ale tu z kolei grafika była do poprawy i nic więcej,zaś gier które mają poprawioną i mechanike i grafike to nie znam
Cała masa to jakies żałosne w wielu przypadkach 720p ,a nie nawet 1080, poszerzony ekran i tyle dosłownie. Tak jak San Andreas ,nic nie zmienione i wycięte na dodatek pare nut w jednej z wersji (juz próby modów byly na silniku rage i o to by bylo dobre,tylko zeby całą gre tak zrobić), heroesy 3 - też, far cry gdzies wyszlo na konsole,czyli też nic niezmienione czy Hitman Trilogy HD.
Jakie wasze typy są udanych przeremasterowanych tytułów, tak jak nowy Resident,faktycznie grafika przebudowana,ale elimnuje tą gre z powodu prehistorycznego ,totalnie nienadającego się do gry topornego sterowania. Tak samo nie licze gta v na nowe konsole,metro czy tomb raidera definite ed. Im nowsza gra tym łatwiej ją poprawić,ale zrobić tak z Mafią to jest sztuka
A fajnie byłoby zagrać w Manhunta na silniku Rockstarowym,to nie jest jakaś rozbudowana gra jak jakiś RPG więc powinni pomyślec o takim,jeśli trójka wogóle nie jest w planach
świetny pomysł z tym programem. wg mnie reedycja Max Payne'a I - to jest moje marzenie i myślę że zasługuje na to !;)
Fajny temat
Z chęcią bym zobaczył wersję HD(po za ulepszoną grafiką i technologią,dodane kilka rzeczy,poprawione sterowanie itp.)
-Silent Hill(najlepiej pl wersja)
-Mafia
-Alien trilogy
-Super mario 64
-Gothic
-Star Wars: Knights of the Old Republic
-Call of duty
-resident evil 3(najlepiej pl)
i pewnie sporo innych gier.Mimo wszystko nie jestem zwolennikiem przechodzenia gry po raz drugi czy trzeci.
Za dużo jest dobrych gier do przejścia , by tracić czas na to samo,ale oczywiście są wyjątki.
Nie wiem, czy są gry, które chciałbym zobaczyć w nowej oprawie graficznej. Gdybym miał coś na siłę wybierać, to pewnie padłoby na Fahrenheit (ale taki serio HD, a nie to Remastered ostatnie) i The Punisher z 2005 roku. Trudno nad tym myśleć, bo grafika nadawała zawsze konkretny klimat danemu tytułowi i ciężko byłoby się przyzwyczaić do nowej oprawy takiego Max Payne 1 & 2, albo Mafii.
[61]
Da rade, sprobuj :)
Akurat w MOM masz podobny "tech tree" jak w AOW - moze dluzszy o 1 tier (lista budynkow: http://strategywiki.org/wiki/Master_of_Magic/Buildings, wcale tak olbrzymia nie jest). Wszystko wydaje sie wazniejsze, gdyz budowa faktycznie trwa dluzej (w AOW maksymalnie ~8 tur) - to wlasnie jedna z niewielkich roznic miedzy grami. Ale nie na tyle duza, aby AOW bylo nagle "odmiennym gatunkiem". Bo czym mialoby byc? Zamiast civ-klonem to nagle staje sie tacticsem? Nope... jest to kolejny klon civki (a dokladniej MOMa), z niewielkimi zmianami w stosunku do oryginalu.
Co do civ4 i AOW2 - w AOW2 gralem bardzo duzo (rzedu setek godzin), w CIV4 zaledwie 3-4 partyjki, wiec nie mam pojecia jak to wyglada.
UO przeszlo na lepsza grafike, dostosowana do dzisiejszych czasow. Od dodatku Kingdom Reborn mozna sie cieszyc taka grafika, tyle ze nie na prywatnych serverach opartych na emulatorze POL (czyli prawie wszystkie w Polsce).
UO nie wymagalo odswiezenia grafiki (wiekszosc i tak woli starego klienta), tylko druga odslone gry ktora zostalaby zbudowana calkowicie od nowa.
Co do UFO:EU - tak sie nazywalo w Europie, bo w USA nazwa byla inna, wlasnie XCOM:EU. Moim zdaniem nie potrzeba tej grze wersji remastered, bo nowy XCOM swietnie sobie poradzil z legenda i jej dorownal. Zwlaszcza w dodatku EW i modzie Long War.
Najlepiej chyba z tego wybrnął The Secret of Monkey Island: Special Edition gdzie w czasie gry jednym przyciskiem można zmieniać starą grafikę i interfejs na nowy. Idealny kompromis pomiędzy "zabetonowanymi" fanami i ludźmi, którzy chcieli zobaczyć w tej grze lepszą grafikę.
Ostatnio po głowie mi chodzi Red Faction
- Mafia: The City of Lost Heaven
- Operation Flashpoint: Cold War Crisis
- Grand Theft Auto: Vice City
- Max Payne
- Need for Speed: Underground
- Return to Castle Wolfenstein
Mafia, Max Payne, GTA VC, Burnout 1,2,3, Black, COD + 2 dodatki, Medal of Honor.
Świetny temat, można godzinami opowiadać o majstersztykach sprzed lat, które warto było by odświeżyć. Nie sądzę, że Mafia, Gothic czy Silent Hill potrzebują "na gwałt" nowej edycji, ponieważ nie wyglądają jeszcze tak źle. A co ja bym widział w nowej oprawie graficznej głównie (gdyż inne zmiany mogą wyrządzić więcej szkody, niż pożytku) to przede wszystkim niezapomniany Planescape Torment w pełnym HD z nowymi animacjami i efektami czarów. Obecne oryginalna wersja nawet zmodowana sprawia problemy. Następnie strasznie brakuje mi niegdyś popularnych gier strategiczno-ekonomicznych jak np. Cezar czy Faraon. Chętnie zagrał bym również w niesamowicie klimatyczne, nowe odsłony serii Legacy of Kain czy Vampire the Masquerade, gdyż ostatnio wampiry się zeszmaciły. Więcej strategii i gier z ciekawą fabułą i mrocznym klimatem. Cieszę się, że Final Fantasy 7 będzie na nowo wydany, choć niestety nie bez wersji na PC. Jade Empire z trochę bardziej dynamicznym systemem walki też chętnie ogram. Drzewiej bywało lepiej, a przynajmniej tak obecnie podpowiada mi pamięć. :)
Star Wars to space opera, a space opera to podgatunek science-fiction.
Darklands strasznie zasługuje na jakikolwiek remake. Dalej Mercenary (seria) albo Ultima online.
Nie wyobrażam sobie Call of Duty w tej nowoczesnej grafice i nie chce tego widzieć. Gra ma i tak ładną grafikę a to przecież gra z 2003 roku i niech tak zostanie. 11 lat gram multiplayer i nigdy nie chciałem lepszej grafiki w tej grze. W tych najnowszych częściach jest okropna. Tak samo nie chciałbym San Andreas z grafiką jak w GTA IV bo klasyczne i legendarne SA straciłoby ten klimat. To właśnie jest piękne że grafika jaką ma San Andreas jest charakterystyczne dla tej gry
ja zdaję sobie sprawę, że Jordan jest totalnym ciulem, ale serio trudno sobie wyobrazić grę, która bardziej zasługuje na odświeżenie niż Grim Fandango
[82]
Z miejsca wyobrazilem sobie 10. Problem?
+1 Darklands
Master of Magic nie jest mi potrzebny do szczęścia od kiedy powstał Fall from Heaven 2.
colin 2!!!!!!!!!!!!!!!!! aly by sie wymiatalo! Pamietam stare czasy w kawiarenkach internetowych
Blair Witch Project: Rustin Parr. Klimatem zjadłby na śniadanie Outlasta i wszystkie inne "topowe horrory".
Mnie by w zupełności wystarczyła sama kompatybilność z nowymi systemami operacyjnymi plus ewentualnie, jeśli to możliwe, zwykłe podbicie rozdzielczości bez ingerencji w tekstury, niekoniecznie nawet w formatach panoramicznych. Pamiętam gry z dość zamierzchłych czasów i może dlatego przestarzała na dzisiejsze standardy grafika, o ile nadal jest czytelna, praktycznie mnie nie razi.
Czy to naprawdę było Sid meier's pirates?? Nie tak to zapamiętałem to z wyborem wyglądu bohatera i żagli to jakiś mod czy co?
Trend na rimejki obrał ostatnio tak zły, cashgrabowy, kierunek, że coś mnie bierze, gdy nawet pomyśle o czymkolwiek z HD w tytule. Już wolę kontynuacje i duchowych spadkobierców.
Ghotic 1 to wiadomo:) i malo znana i nie doceniana gra symulator zlodieja ktora byla niejako dla mnie jako pierwszy GTA dlatego ze mozna bylo chodzic po dosc duzym miescie jak na tamte czasy to The Sting mam nadzieje ze ktos ta gre jeszcze kojarzy :)
Max Payne 1 Remake bym z chęcią zobaczył ;) Z nową grafiką, fizyką. Bo MP 1 był dość taki toporny to strzelanie nie było takie fajne jak w MP 2 albo MP 3. Komiksowe wstawki bym zastąpił normalnymi w tedy by gra nabrała filmowości jak trójka ;)
[90]
Jakbys nie byl durniem to bys uzyl CTRL+F.
MAFIA I albo NFS UNDEGROUND 2 ( ewentualnie niech zrobia 3, ale z klimatem 2 - rozbudowany tuning, freeride itp itd. )
Jeśli gra jest dobra to nowoczesna grafika nie jest do niczego potrzebna. Czasem część swojego klimatu gra zawdzięcza właśnie oprawie.
Ja czekam na remaster serii jedi knight :D
Ludzie zarabiacie jakieś hajsy, zróbcie sobie zęby bo nie da się na to patrzeć.
No to chyba Arena i Daggerfall, bo strasznie toporne sa, a jednak strasznie dobre. Tylko niewielka poprawa mechaniki i odświeżona grafika.
Oj tutaj to zdecydowanie stary, klasyczny medal of honor wraz z dwoma dodatkami, taką wersję zremasterowaną wyczekuje jak wodę na pustyni.
Od jakiegoś czasu nie oglądam materiałów bo za ten player ktoś powinien zebrać tęgie baty, ale AC 2, zmienić tylko i wyłącznie silnik, reszta niech zostanie taka sama