Recenzja gry Grey Goo - klasyczny RTS w pięknej oprawie
Gra jest niezła, aczkolwiek to nadal szybki RTS nastawiony na zerga. Zdecydowanie bardziej podobała mi się SunAge BoE Remastered, w ogóle wolę styl Homeworldo'wy / CoH gdzie więcej trzeba myśleć i oszczędzać jednostki, tutaj cała gra polega głównie na szybkich dostawach. Kto zajmie szybciej ważne punktu na mapie ten ma przewagę w ilości tworzonej armii, ten wygrywa.
Czyli typowa taktyka 99% RTS-ów. Nic nowego
--->gothmok - to zależy, wspomniany przeze mnie Homeworld, CoH, a nawet świetny Supreme Commander ma dla mnie lepszy styl, gdzie pilnuje się strat w Grey Goo robi się po prostu rusha czym się da, nawet chyba jest większe nasilenie niż w StarCrafcie grając Zergami.
[Jestem niesłyszący]
Ocena 7.5 czy nie. Nie zmienia to faktu, że podoba mi się ta gra i muszę grać. :) Jest niewiele gry strategie z ciekawe kampanie dla pojedynczy gracz. Nie mogę tu wstawić ocena, bo jeszcze nie zdołałem kupić i uruchomić grze. ;P
15 misji? Niestety gra na 2 wieczory.
Gra ma też multi, więc jakie 2 wieczory? Nie wiem dlaczego tak dobrze zrobiony i przemyślany, świeży RTS dostaje takie niskie oceny a kolejne tasiemce zgarniają topki. Jedyna rzecz do poprawy to delikatny balans jednostek w multi, reszta jest zdecydowanie na plus, a gra zawiera bardzo fajne rozwiązania jeżeli chodzi o budowę bazy. Ciężko mi zrozumieć tak niską ocenę.
Ocena 7.5, a jej kolor jakby to była gra średnia...
Ponieważ to średniak. Gry, które mają ocenę 5 i niżej to badziewia, w które grają tylko "wielcy fani" oraz osoby z kiepskim gustem. Średniaki mimo wszystko trafiają do większego grona.
3 zróżnicowane rasy to plus? Chyba minus? Strasznie mało!
Cztery rasy w Warcrafcie 3 to maksimum, które było grywalne i jednocześnie zbalansowane w jakimkolwiek znanym mi RTSie.
Gra na pierwszy rzut oka wygląda na klon Starcrafta, ale zbiera dobre opinie więc będę musiał się jej przyjrzeć.
Cztery rasy w Warcrafcie 3 to maksimum, które było grywalne i jednocześnie zbalansowane w jakimkolwiek znanym mi RTSie.
Poza ludźmi, którzy do tej pory są najsłabsi ;)
Top: Everyone but human
Bottom: Human
:D
Dosyć mało chwytliwy tytuł. Nigdy bym nie pomyślał, że to jakiś RTS od twórców C&C. To źle wróży w temacie sprzedaży, a szkoda. Takiego C&C3 przeszedłem dwa razy - raz na konsoli, raz na PC. Grało się bardzo przyjemnie.
Tuminure, 7.5 to ocena niemalże bardzo dobra, a ty mówisz, że to średniak? Średniak to coś przeciętnego czyli w połowie skali (5/10). Jak uważasz inaczej to polecam się przewietrzyć, bo za dużo CDA i innych GOL-ów przez co mylisz pojęcia.
Średniak to coś przeciętnego czyli w połowie skali (5/10). Jak uważasz inaczej to polecam się przewietrzyć, bo za dużo CDA i innych GOL-ów przez co mylisz pojęcia.
Mało kto chce grać w średniaki (5-7/10), mając do dyspozycji gry świetne (10/10), bardzo dobre (9/10) i dobre (8/10). Do słabych (0-5) gier prawie nikt nie zagląda.
Gier słabych to się nawet sami ich twórcy wstydzą wydawać ;) Pewnie dlatego takich ocen prawie nigdy nie ma :)
Będzie recka Dying Light i Raven's Cry?