Battlefield 1 | PC
Witam serdecznie,
Jakie są moje wrażenia? Zapraszam na krótką prezentację gry.
https://www.youtube.com/watch?v=nriZbzvZ3Mo
Fabuła gry 10/10. Świetna grafika, zajebiste misje na single player. Kampanię przeszedłem w dwa dni i muszę przyznać, że była wciągająca. Gra nie jest trudna, nawet na najtrudniejszym poziomie. Battlefielda 1 przeszedłem dwa razy. Za pierwszym na poziomie normalnym a drugi na trudnym, wielkiej różnicy nie ma. Polski Dubbing; ogólnie cała gra jest w języku polskim co daje dodatkowego +. Szkoda że kampania jest krótka, no ale jest jeszcze multiplayer. Gra 10/10
Świetna gra, genialny klimat i kapitalnie ukazany świat I wojny światowej, ale moim zdaniem fabuła jest za krótka … przecież I wojna światowa nie zaczęła się w 1917 roku w momencie, kiedy do wojny przystąpiły stany zjednoczone a takie wrażenie sprawia ta gra. W sumie nie ma się czemu dziwić w końcu za produkcję odpowiada amerykańskie studio i pewnie z nowym COD WW2 będzie podobnie, czyli początek gry będzie w momencie lądowania Amerykanów na Sycylii czyli momencie w którym tak naprawdę dla nich zaczęła się wojna w europie … na bank będzie Normandia i wszystkie te „heroiczne” boje super amerykanów aż do zdobycia Berlina bo przecież to oni zdobyli stolice III rzeszy a nie ruscy a wątki z frontu wschodniego oraz wszystkie inne istotne wydarzenia z okresu 39-43 będą pominięte bo przecież gdyby nie super bohaterowie z za oceanu to Niemcy wygraliby wojnę. Szkoda, że w BF1 nie ma żadnego wątku z francuskim żołnierzem czy też niemieckim albo rosyjskim … Generalnie pomysł żeby osadzić grę w realiach I wojny światowej był świetny, studio stworzyło piękny świat, więc mogli już postarać się żeby stworzyć dłuższą fabułę albo, chociaż dodawać kolejne wątki, jako dodatki w późniejszym czasie tymczasem dodatki oferują jedynie nowe mapy, jednostki czy bronie
Ładna grafika, ciekawe widoki, świetna optymalizacja, znakomite dzwięki i to w zasadzie wszystko. Klimatu IWŚ nie ma. Realizmu również brakuje. Wszyscy latają albo ze snajperkami albo z bronią maszynową... bardzo to historyczne jak na początek XX wieku. Podbój to jeden wielki bajzel przypominający wiejską potańcówę, nie ma taktyki ani składu, każdy sobie w swoją stronę idzie, a najlepiej to w ogóle kampi. Bronie w większości bez zróżniowania w strzelaniu, ze wszystkich strzela się tak samo, zero odmienności w zachowaniu. W BF4 od razu czuć było że broń ściaga bardziej na prawo, czy lewo podczas strzelania dłuższym ogniem. Czuć było też podrzut, tutaj to już czysty arkejd i walenie jak z blasterów.
Kolejna sprawa to znaczniki i te wszystkie pseudoinformacje. Kurde czy twórcy mają graczy za debili czy to po prostu taki standard obecnie mamy że wszystko jest upstrokacone znacznikami i z dupy wyskakującymi informacjami? Po co to?
Jestem rozczarowany. Nie tak to miało wyglądać. Oczekiwałem czegoś odrobinę wolniejszego, nastawionego na broń jednostrzałową z odrobiną taktyki. Tutaj wszystko jest zbyt łatwe, zbyt proste. Ode mnie 6,5 bo w sumie jest to udany tytuł tylko dla graczy którzy w czterech literach mają historię, tło historyczne i w ogóle wiedzę na ten temat. Chcesz polatać jak karaluch po dachach i walić z wyskoku? To właściwy tytuł.
PS. Ocena za multi, bo wiadomo że singiel w BFach to taki swoisty dodatek.
Kurde Nowy Dodatek dopiero we wrześniu.Chciałbym już zobaczyć nowe mapy,bo w dodatku z francuzami oprócz linii frontu, fortem i wzgórzami nie ma nic ciekawego ;/
Dlatego kupię dopiero jak wyjdzie pełna wersja gry. Dema nie mam zamiaru kupować.
Po osiągnięciu 96 lvl, aż chce się rzygać tą grą, pełno bugów, nowe patchy nie naprawiają starych błędów zamiast tego tworzą nowe, przez wprowadzanie tych idiotycznych dodatków cała społeczność się rozpada, i wożą się tymi swoimi pojazdami z dodatków na mapach z podstawki, nie rozumiem ludzi z EA, mogliby zrobić 30 map do podstawki zamiast wprowadzać dodatki, bo 10 map to śmiech na sali. Stanowczo odradzam tą grę, jeśli umiejętności wynoszą więcej niż 420 punktów, można śmiało powiedzieć że na operacji na Kaiserschalcht jako żołnierz niemiecki sobie nie pogracie... Moja wypowiedź to dwa długie zdania ale szczerze ta gra po dłuższym graniu to bullshit.
Najlepszy bug teraz to jest w operacjach. Naciskamy klawisz ESC podczas gry i juz nie możemy wrócić do gry :) Ta gra to KPINA. Badziew totalny. DICE ma w doopie naprawę tej gry. Jedno naprawią to 5 innych rzeczy zepsują. Tej gry do końca roku nie naprawią. W kolejnym wychodzi BF5 więc tym bardziej oleją tą grę.
Jak dla mnie rewelacja. Nie grałem co prawda w tego typu gry jakoś bardzo wiele. Ale ta gra robi tak ogromne wrażenie - destrukcja otoczenia, wielkość map, samoloty;D, że od pół roku oprócz fify gram właśnie nią. I nie rozumiem tych negatywnych komentarzy apropos bugów itp. Także jak ktoś nie jest ekspertem od fpp sieciowych to zdecydowanie polecam;D
Ogólnie gra fajna. Jest tu sporo ciekawych rozwiązań. Kilka opowieści i wszędzie gra się inaczej, ale są rzeczy które denerwują dość mocno. W misjach gdzie się skradamy od trzymania CTRL może odpaść palec dosłownie. Sterowanie czołgiem czy samolotem przez całą kampanie konkretnego typka trochę mnie nużyło i powodowało, że czułem się jakbym grał w kilka gatunków gier na raz co niestety odbija się na klimacie gry ale sam pomysł doceniam niektórym na pewno przypadło to do gustu mi akurat nie zwłaszcza, że nie czuć więzi z bohaterami przez te zmiany scenariuszy. Nie zapamiętałem żadnego imienia prócz Edwardsa, Matteo i McManusa a to dobrze nie świadczy o grze
PLUSY:
- Ciekawe efekty "wojny" jak iskry od ognia itp.
- Dobry image postaci,
- Niezła fabuła,
- Rewelacyjna optymalizacja,
MINUSY:
- Zbyt duża mieszanka gatunków gier akcji przez co ciężko się wczuć w klimat (nie czuć czystej krwi FPSa),
- Zbyt dużo powtarzalnych samobójczych misji (Sam rozwalam obozy i bazy co jest ? myślałem, że to modne w latach 90 bo na więcej nie pozwalały tamtejsze sprzęty),
- Jak na BFa to słaby poziom detali gdy odpalało się pierwszy raz BF BC 2 albo BF 3 to wrażenia były lepsze,
- Niestety gra nie wciąga bo fabuła choć niezła to przez zmiany bohaterów nie jest dobrze ułożona no i słaby klimat również swoje dodaje a misje są bardzo do siebie podobne,
OCENA 6.5/10
Następny co ściągnął pirata i ocenia kampanie single player, bo nie może grać na necie hehehe
Dodali nowy system zdobywania pakietów co o nim myślicie ? ja uważam że jest gorszy zrobiony po to żeby ludzie więcej kupowali za kasę lub będzie do kupienia premka na zwiększenie zdobywania punktów zagrałem specjalnie mapkę wbiłem 65k punktów i pasek ledwo ruszył mniej więcej potrzeba 15-20 takich map (pewnie więcej) ale grając w poprzednim systemie na spokojnie dostawało się 3-4 a nawet więcej pakietów w te 20 map grając 2-3 mapki co kilka dni lub nawet tygodni można zapomnieć o zdobyciu pakietu
Zgadza się teraz też mi idzie szybko nie wiem może jakiś błąd był czy coś jakby to w cm przedstawić to powiedzmy za 10k punktów 1cm a za 60k 2cm tak mniej więcej to wyglądało
Cześć. Czy mając łącze 1mb/s mogę płynnie i efektywnie grać w BF 1? Ile wyszło aktualizacji i jaka jest mnie więcej ich waga?
1mb/s? To ludzie jeszcze tkwią w 2010 roku...
Dodam ze grałem w payday 2 i nie było żadnych problemów.
Na tym łączu to sobie raczej nie pograsz, u mnie katalog BF1 zajmuje 62 GB, życzę przyjemnego ściągania.
A jeśli kupie wersje pudełkową? zostaną do ściągnięcia tylko aktualizacje.
4 mb/s to minium do grania online. Ja mam 14mb/s na kablu i jest grywalnie, ale do ideału to jeszcze mi daleko.
Aż z ciekawości odpaliłem grę by zobaczyć jak łącze się zachowuje podczas gry multiplayer szybka gra podbój gra wysyła około 10 KB/s a odbiera około 30 - 40KB/s więc powinno dać radę.
Natomiast problem to będzie z aktualizacjami bo ich trochę było pewno z 20GB będzie do pobrania jak nie więcej a i co 1 - 3 miechy wychodzi średnio od 3 - 8GB aktualizacji.
Wwad co ty bredzisz... Po pierwsze zapewne on mówi o łączu 1 megabit/s = 0,125 megabajt/s a po drugie przy czy 4 mb/s miałem wielki ból doopy w jakiejkolwiek grze online. 30 kb to ledwie kilka linijek tekstu, samo otwarcie jakiegokolwiek portalu w przeglądarce to kilkanaście megabajtów a my tu mówimy o grze z rozbudowanym systemem trafień i destrukcji otoczenia z wodotryskami na 64 graczy. W ostatnich update znieśli kompensację pingu dla graczy z pingiem powyżej 150ms co oznacza, że jak masz lagi to strzelasz do celu którego już w tym miejscu nie ma = nie zadajesz mu obrażeń. Tak czy srak kolega ma pograne na multi bez zmiany łącza.
I warto jeszcze dodać, że nie wiem jak w Pay Day, ale w BF1 najbliższe serwery są ulokowane w Holandii, Francji i we Włoszech.
Mijają miesiące, kolejne patche się pojawiają, DICE jednak nie słucha kompletnie graczy. Nie ma żadnych limitów na klasę zwiadowcy. Więc zmorą BF1 jest ilość snajperów którzy rujnują każdy tryb gry (nawet k....a w DMie pełno jest snajperskich ciot pochowanych w byle zagłębieniu skalnym). Wiem że to wina pseudograczy, niestety DICE to zlewa. Wiem że są pojazdy które chronią przed snajperami, wiem że jest możliwość wynajęcia serwera, to jednak są półśrodki na ten problem. Problem ma także dwie strony. Jedna to snajperzy wroga, druga to snajperzy w naszej drużynie. Zdarzało się że widziałem po kilkunastu zwiadowców siedzących w młynie na mapie Saint-Quentin. Ręce opadają i nie tylko ręce.
Jak sam zauważyłeś jest ich nie mało. To sobie pomyśl jaką gównoburzę zrobią na battlelogu jak DICE wprowadziłoby limity. Na tych pajacyków mam za to jeden sprawdzony sposób - Benet Teleskopowy.
A ja dalej nie rozumiem czemu ludzie mają problem ze snajperami w tej grze. Ta klasa jest naprawdę przeciętna, dużo bardziej boli chociażby wsparcie, które po buffach może bezproblemowo nawalać z połowy mapy, a na blisko potrafi masakrować nawet szturmowca.
Najprostszym sposobem na eliminację skitranego snajpera jest... oznaczenie go.
I co z tego że ta klasa jest przeciętna. Może być nawet najgorsza, stanowi jednak połowę mojego i wrogiego teamu. Nie ma żadnych limitów, wiec nie ma sensu grać. Jedna wielka snajperiada, lunety tylko błyskają na horyzoncie i prócz pojazdów nikt się nie rusza, nie ma nawet komu punktów przejmować. Co wiecej luneta z przyblizeniem x8 na tych małych mapach to już w ogóle gruby żart. No ale, dzieciarnia to kupi. Bandy bezużytecznych kretynów są zadowolone, bo można pokampić z drugiego końca mapy.
Mineło sporo czasu, a dołączanie do operacji też nadal nienaprawione, dalej jest to loteria na chybił trafił, często wrzuca na zupełnie pusty serwer. Brawo, chyba na żadną inną grą w ostatnich latach tak nie bluzgałem jak nad tym badziewiem. Wcale się nie dziwie że BF1 zalicza jeden z najszybszych odpływów graczy, sam już olałem ten tytuł, dodatki i inne promocje nic nie zmienią, ludzie dają sobie spokój widząc patole czy to w podboju, czy w operacjach. Kilka miesiecy czekania na balans i poprawienie błedów było głupotą z mojej strony. Żałuje wydanych pieniedzy, dzisiaj nie wiem czy nawet marne 4 bym wystawił za ten żart.
czy kupujac gre np. https://www.morele.net/battlefield-1-917072/ wersje pudelkowa , bede mogl zmienic audio na angielski, ewentualnei tez napisy?
Witajcie,
pozwolę sobie na ocenę tej gry po ok 25h gry w trybie multiplayer na PC i 40h na XO. Moim zdaniem tematyka nie jest zbyt pociągająca, druga wojna była by o niebo lepsza ale wiadomo, zawsze musi być coś czego nie było - i fajnie! Różnorodność broni nie jest zbyt mocną stroną gry, fakt muszą się odwołać do realiów pierwszej wojny i ówczesnej technologii. Mi osobiście jednostrzałowce nie przypadły do gustu. Okej, ktoś powie są i automaty. Ale to nie to samo co w BF3 czy 4. Grafika (bo nie ukrywajmy mamy 2017 rok i jak ktoś ma Celetora to hejtuje HiEndowe tytuły) jest obłędna. Czekam jak przeniosą ją w realia drugiej wojny. Świetny balans w grze to gigantyczna zaleta. Wiadomo porównując tytuły PC i XO, w wersji konsolowej co mapę wyskakuję na pierwszym miejscu a radio utrzymuje się średnio 2-4:0 natomiast w wersji na desktopy już tak łatwo nie jest (może to wina, że moja obecna klawiatura jest wersją mobilną dla samsunga? :-D) jakieś 1:0 lub niekiedy 1:3. Okej kiedyś grałem w BF3 tylko na PC i było o wiele łatwiej, chyba to wprawa i częściej zajmuję się trzymiesięczną Córeczką niż gram w gry - nie ważne. Wracając do tematu, DLC - tragedia. Nie w sensie, że beznadziejne bo IMO bardzo różnorodne i rozbudowane ale cena. Stać mnie za zakup tych rozszerzeń i w sumie mam wszystkie na obie platformy ale cena chociażby samego SeasonPass'a 179 zł to przesada gdy wersję podstawową gry można było dorwać (ja dorwałem) za 109 zł w Origin. Jeśli chodzi o optymalizację jest świetna, nigdy jeszcze mi nie przycięło ani nie załadowało tekstur co widywałem w gameplayach. Nie podoba mi się w sumie bo to najważniejsze tylko to, że nie ma wciąż trybu DeathMatch ale nie drużynowego oraz to, że gracze błąkają się po mapach i zachodzą od tyłu, fajniej by było gdyby można było prowadzić szturm jak w Verdun. Pozostawiam ostatnią zieloną notę 8,5 :) Pozdrawiam.
Ma ktoś jakiś pomysł co może powodowac dropy klatek?. Wydaje mi się że co pojawią się jakieś aktualizacje do windowsa to coś psują. Kidyś też tak miałem okazało sie ze aktualka wprowadziła ukrytą funkcje optymalizacji pelnoekranowych i jak to wyłaczylem problem spadków zniknał, teraz mi system przestawil kierowanie zasobami procesora na uslugi zmieniłem na programy(wcześniej zawsze tak bylo) ale bez zmian. Teraz już nie wiem. Macie takie problemy? Mam kompilacje 15063.483 tryb gry i inne pseudo ulepszacze wyłaczone
Kontaktowałem się z pomocą EA no i winny jest creators update i jego współpraca ze sterownikami nvidia. Ponoć nad tym pracują. Zobaczę z tym onedrive. Dzięki
Wyłączyłem funkcje OneDrive i chyba dało to poprawę spadki są ale tak do 53-54 fps a nie tak jak wcześniej że zdarzały się przypadki zjazdów wydajności do 24 fps np. Wina siedzi w Windows 10. Dropi jeszcze podzczas wczytywania także system jeszcze ma jakiegoś babola
No cóż, tak jak się można było po EA spodziewać, minęło tyle miesięcy, a nic się nie zmieniło. O multi chyba każdy wie z tym ich super balansem klasowym, a kampania to już w ogóle zasługuje na potępienie. Już takich debilnych mechanizmów to ja dawno w grach nie widziałem. System skradania o ludzie, nie wiem kto im to pisał ale DICE ma zerowe pojęcie o tym jak widać. Bywa tak, że idę centralnie na wroga i mnie nie widzi, po czym zachodzę go od tyłu, a tu co ładuje mu się kontrolka z dostrzeganiem wut? Zabijam kogoś po cichu, koleś robi jakiś jęk przy tym i nagle cała wioska w obrębie kilometra biegnie mnie atakować, wow jakaś telepatia? I różne bugi typu stoję w budynku nikogo nie ma i nagle cała mapa na mnie leci. Checkpointy fatalnie napisane, po ponownym wczytaniu znika uzbrojenie, albo resają się przeciwnicy których wczesniej zabiłem. I tak oto robię misje po cichu, po czym patrzę, a tam znowu stoją ci sami przeciwnicy. no i same misje są do kitu napisane, np. mamy prowadzić czołg przez mgłę, i nie po to by sprawdzać czy są miny czy coś, nie po prostu o tak sobie biegać po lesie, po czym czołg sam jedzie i zaczyna napierdzielać we wszystkich. a co jest najlepsze, to że po wyjściu z mgły dalej nie można wejść do czołgu, pojawiają się natomiast wrogie czołgi w które niby nasz czołg strzela, ale nie zadaje mu żadnych obrażeń. i my ofc musimy biegać dookoła i obrzucać go granatami, bo tak chce dice no brawo. i co mnie rozwaliło, to że cały focus przeciwników jest skierowany na mnie, a czołg sobie stoi i nic nie robi. jakbym grał w szrot sprzed 15 lat. i te miotacze ognia na 200 metrów grzejące przez ściany cóż to za wspaniałe mechanizmy. I to ma ocenę 8,5? Śmiech na sali, do BF3 nie ma absolutnie żadnego podjazdu. Taka wielka kampania była przeciw CoD IW, a jak się okazuje jest lepsza niż ten BF
Kupiłeś grę która została stworzona z myślą o wielu graczach i oceniasz grę wyłącznie przez tryb dla jednego gracza? Ty w ogóle sprawdzasz co kupujesz? Równie dobrze możesz ocenić Crysisa 0/10, bo grałeś tylko multiplayer na necie.
najlepszy Battlefield w jakiego grałem
a grałem w każdą część od bfbc2
ode mnie gra dostaje mocne
10/10 ,Najlepsza gra Multi jaka wyszła. Na tą chwilę tylko Titanfall 2 może podskoczyć.Mam 35 lat ,dawno na mnie gra takiego wrażenia nie zrobiła.
Gra ok, ale nic więcej. Mało map, taki sobie singiel który ma problemy z trzymaniem się realiów (multi też, ale tam można przymknąć na to oko), stosunkowo mało broni, wykastrowanie gry o I WŚ z Rosji i Francji, tylko po to żeby trzepać kasę na dlc i tym całym premium: to są największe wady. Postrzelać można, ale zdecydowanie gra nie zasługuje na te wszystkie wysokie oceny które dostała.
Singiel to crap, chyba nawet Battlefield 4 miał lepszy. Tak czy siak ten i 4 to najgorsze single w serii.
Powie mi ktoś czy komputer da radę ??
Intel core i5, 8gm ram, geforce 1050
Chociaż na minimalnych...?
Battlefield 1 to jedna z najlepszych części serii Battlefield. Ma piękną grafikę (szczególnie na maksymalnych ustawieniach, co sam testowałem i dalej testuję), utrzymujący się klimat i niezłą wojenną fabułę. Kampania jest wyśmienita - w przeciwieństwie do multiplayer, na którym, szczerze zawiodłem się gdyż oczekiwałem czegoś lepszego.
Jest to oczywiście moja osobista opinia i może być inna od innych ale chcę, aby była krótka, zwięźle i na temat.
Nie podoba mi się ogólnie sterowanie w tej grze, no ale cóż, jestem zapalonym graczem PS4 więc to logiczne że nie jestem przystosowany do klawiatury.
Pierwszy raz w serii BF singleplayer jest lepszy BA!! dużo lepszy od syfu multiplayera. Nie wiem czym dzieciaki się tak rajcują zapewne przekrój wieku to 10 lat więc im obojętne co byle grafika była super bo to najważniejsza opcja w dzisiejszych grach. Co tam cała reszta najważniejsza że dym i mgła zasłania pół mapy i behemoth spada na mapę. Ale szał no nie gra wymiata. Czarna owca serii BF to Crapfield 1.
Maniac najgorszy BF będzie i tak będzie lepszy od syfiastego CODa. Lepiej idź polatać swoimi manekinami w COD WW2 HAHAH
dużo moich znajomych w nią grało.
I to przez nich ją kupiłem.I nie zalowalem.
Gra jest fenomenalna. Świetna oprawa graficzna ,dobra krótka lecz nie powalająca fabuła i świetny multi. Odkąd kupiłem tą grę nie mogę się od niej oderwać! Świetne mapy ciekawe bronie czołgi i sprzęty kóre naprawdę brały dział w l wojnie swiatowej!
Niewspominam już o wspaniałej muzyce towarzyszącej nam podczas rozgrywki.
Wadą jest jednak to że ucieli w niej bardzo wiele żeby później kupować to w drogich DLC. Jednak DICE prubóje to naprawić udostępniając współdzielone premium i linie frontu dla wszystkich. Z tego co slyszalem w nadchodzącym battlefroncie 2 nie ma wogole być premium wiec bardzo się ciesze ze EA i DICE idą tym razem w strone graczy a nie kasy. Bo w przypadku Battlefronta z 2015 roku poszli w strone kasy przez co gra niezbyt się przyjęła. Ja w nią gralem ale przestałem po miesiącu. Tak czy inaczej Battlefielda 1 polecam.
Rozj system tymi zadaniami na te perki zabil 3 elity amunicja-K albo 5 czołgów kuszą jak tym sie ledwo typa zabija a co dopiero czołg lub elite masakra H im w oko więcej nie dam się wyrolować na premium
Dlatego będą ustawki aby zdobyć te nagrody :)
Ciekawe czy już są serwery no kill w BF1. Sam bym z takigo skorzystał wbijając sobie wyższy level :) W BF4 było latanie między flagami w heli, a tutaj przy tych żółwiowatych pojazdach było by 5 razy dłużej ;/
Jest jakaś amunicja przeciwlotnicza do lkmów? bo jakoś nie widzę sensu napier do nich z tych broni żeby odblokować parabellum czy jak to się zwie po prostu stać 20-30 min i naper do samolotu który sobie z tego nic nie robi
Jedyna gra która jest godna dzisiejszego sprzętu PC.
Fizyka względem BF4 (który i tak posiada genialną fizykę) poszła tutaj jeszcze o krok wyżej. Wszystko to łącznie z mega realistycznymi teksturami powoduje opad szczęki. Do tego gra działa w stałych 60 FPS. I nie zwalnia nawet podczas intensywnych walk.
Nie wszystko jest oczywiście zniszczalne jednak tej grze najbliżej do ideału pod tym względem.
Szkoda że twórcy nie zrobili trybu realistycznego, bez arkadowych "ułatwiaczy" i wolniejszej taktycznej rozgrywki dla bardziej wymagających graczy. Byłby wtedy idealny symulator gry wojennej.
Wszystko ładnie pięknie ale na i5 4460 +gtx 1060 g1 gaming i 12gb ramu ta gra na 64 graczy jest nie grywalna czy to na low czy high czy ultra nawet na zespołowym na 24 potrafi na średnich czy wysokich ściąć nie wiem czy to u mnie tylko tak jest czy po prostu i5 4460 jest za słaby do tej gry dodam iż bf4 czy hardline czy 3 ultra bez najmniejszej scinki:)
Co Ty gadasz u mnie na Pentium G4620 i 1050 OC na wysokich na mapach do 40 graczy (potem są już ścinki) trzyma w full HD na wysokich detalach 60fps :)
zmień pastę termoprzewodzącą na procku, ewentualnie zamontuj nie boxowe chłodzenie. miałem to samo z tym samym prockiem. na początku gra działała płynnie na ultra w single, a w multi na wysokich. w pewnym momencie nie działała płynnie już nawet na niskich w singlu i multi. zmiana chłodzenia i wymiana pasty dały takiego kopa, że gra działa płynnie nawet na ultra w multi na niektórych mapach. szczególnie brak jest mikro przycięć. chłodzenie spartan pro 3 he1024. nie spodziewałem się sam takich efektów.
Wszystkie filmy z rozgrywek z BF1 z taką specyfikacją pokazują że gra działa płynnie tylko tobie nie działa. Wyłącz wszystkie zbędne programy działające w tle (im mniej procesów tym lepiej). W tym różne zbędne usługi i antywirusa. Możesz też wpisując BF1 STUTTER FIX np. w YouTube zastosować i wypróbować pokazane metody (Jeśli jest tak jak piszesz).
Podstawka za 99zł a Rewolucja 168zł... opłaca się kupić tą wersje rozszerzoną?jakość jest to adekwatne do ceny?
W rewolucji masz zdaje się od razu przepustkę premium, czyli dostęp do wszystkich dodatków jakie wyszły i jakie wyjdą + 14 pakietów z kamuflażami na broń i grę ulepszoną o edycję rozszerzoną, która daje kilka unikalnie wyglądających broni i skórki do pojazdów.
Moim zdaniem się opłaca. Ja wydałem najpierw na podstawkę 95 zł, a potem wtopiłem w premium 150, czego trochę teraz żałuję hehe, chociaż bawię się naprawdę dobrze.
Witajcie. Zainstalowałem próbną wersję z dostępem na 10h i przepadłem! Gra bardzo mi się spodobała i z chęcią bym pograł dłużej. Jest jednak problem z moim historycznym sprzętem, na którym gra dostaje zadyszki i jest prawie niegrywalna. Są momenty, że da się grać po czym gra wręcz staje na sekundę. Mój sprzęt to CPU Q8300, 4GB RAM i karta grafiki Radeon HD7770 1GB. Możecie mi podpowiedzieć co jest tutaj wąskim gardłem, co uniemożliwia mi płynną rozgrywkę? Wiem, że wszystko nadaje się do wymiany ale w przypadku gdy interesuje mnie tryb wyłącznie single player i jestem raczej okazyjnym graczem, nie chciałbym inwestować kilkanaście stówek w sprzęt, który przez większość czasu będzie odpoczywał. Myślicie, że wystarczyłoby dołożyć jeszcze z 4GB RAM? Pozdrawiam!
Szczerze powiedziawszy - wszystko. Nie wiem jak udało Ci się uruchomić grę na 4 GB RAM'u, pomogła Ci chyba spora pamięć wirtualna w Twoim PC. Kartę graficzną masz za słabą, procesor również - ta gra od procesora wymaga naprawdę dużo, nawet moja i5 4460 @3.4 GHz momentami przy bardzo intensywnych akcjach nie wyrabia.
Kolega wyżej ma rację, nawet jak tylko na singla to sprzęt musi być naprawdę wdzięczny, że dał sobie radę z tą grą. Jeżeli chcesz grać bez problemów to musisz jednak kupić lepszy sprzęcik, a dołożenie 4 GB Ram ci niewiele da bo dalej będzie niedomagał procesor i karta.
Niestety BF 1 został spartolony. Ponieważ nie jest zgodny z prawdą która panowała w ówczesnych czasach
Bf jak to bf. Sama rozgrywka nie jest zła, ale faktycznie poprawność polityczna tutaj trochę zaszkodziła. Jak szukacie strzelanki, przypominającej realia prawdziwej wojny to polecam Day of Infamy. Gra kosztowała mnie na steamie z wyprzedaży 9 euro, a biję na głowę nowego Coda czy Battlefielda 1. Jest to ogólnie połączenie paru gier (Red Orchestra, Insergency, Cod, Bf, MOHA). Gierka wymiata i przypomina gierki sprzed dekady, kiedy to gameplay był najważniejszy, a nie grafika!
Znowu pobiera się patch 2,7 GB Tydzień temu już podobny się pobierał
Co za denna gra ten Crapfield 1. Istny zapychacz dysku. Jeszcze 5Gb i już żaden patch się nie zainstaluje bo nie ma miejsca :)
Po ok 200h gry MultiPlayer gra niema dla mnie zupełnie nic do zaoferowania, nudna i denerwująca. Respisz się by dostać po 3 sek kulkę w łeb od skitranego snajpera (w tej grze sami snajperzy), jeżeli odrodzisz się z dala od "nap..nki", przygotuj się na nudną pieszą wyprawę w myśl "rozjadę ich taktycznie" po czym dochodzisz do pkt kulminacyjnego i dostajesz kulkę w łeb od skitranego snajpera. Mapy są źle zaprojektowane, brakuje mi tu napy coś w stylu metro z BF3/4, wiem to inne czasy, więc DICEsrice mogłoby zrobić coś w stylu "the bridge" z AmericasArmy, Dice nie słucha graczy, a większość z nich grający w BFa oczekuje map kumulujących rozgrywkę w jakimś konkretnym punkcie (stąd też wielka popularność mapy w/w "mrtro") O wiele lepszym wyborem w dniu dzisiejszym jest zakupienie BF4 premium niż bawić się w nudnego BF1. Ja wracam do czwóreczki.
Od takich potyczek przecież masz tryb "Linia Frontu".
Ja i tak nie zrozumiem co jest ciekawego w grze, w której nic się praktycznie nie dzieje poza ciągłym campieniem i spamowaniem granatami na korytarzowej mapie, gdzie takie debilne i nudne potyczki na zmodyfikowanych ticketach trwają godzinę jak nie więcej....
Niegrywalna na PC. Crashe, zawieszienia się gry i bugi są powszednie mimo długiego czasu od premiery. Co patch jest tylko gorzej. FairFight nie daje rady z cheaterami, są dosłownie wszędzie. Wyniki 50-4 na mapach bez pojazdów zdarzają się często. Nie polecam najgorszemu wrogowi.
Battlefield 1 to triumfalny powrót serii, tym razem do czasów I wojny światowej. Plusy... Przede wszystkim realia. Tak nieczęsto podejmowane w grach lata 1914-1918 to doskonały pomysł na osadzenie akcji gry. Docenić należy idącą za tym szczyptę wiedzy historycznej, którą możemy przyswoić podczas zabawy. W grze zaimplementowano ciekawy arsenał broni białej, materiałów wybuchowych i przeróżnych karabinów. Działanie i wygląd broni budzi uznanie. Największą frajdę jednak dostarczał mi oręż przeciwpancerny. Odrębnym atutem, podkreślającym rodowód gry, są pojazdy. Miło zobaczyć pierwsze wozy opancerzone, czołgi, sterowce, aeroplany czy pociąg parowy. Słusznym zabiegiem jest również przemieszczanie się konno po większych terenach. Konstrukcja poziomów pozwala zazwyczaj na wybór różnych dróg. Ponadto otoczenia zachwycają swoją szczegółowością, a scenerie są bardzo klimatyczne. Wyborna oprawa wizualna z czarującymi widokami to coś, co zapamiętam na długo. Szczególne wrażenie wywarły na mnie przepiękne, naturalne panoramy o brzasku, bajeczne pejzaże pod osłoną nocy, czy w końcu skąpane słońcem krajobrazy pustynne. Brawo i jeszcze raz brawo! Znakomicie wypada warstwa audio. Dźwięki otoczenia, brzmienie broni i wszelkie inne mniej zauważalne odgłosy w tle tworzą naprawdę przekonującą jedność. Całości dopełnia bardzo ładna muzyka. Fenomenalna jest fizyka zniszczeń, gdzie każda potencjalna osłona okazuje się tymczasowa, a budynek pod ostrzałem daje się poznać jako miejsce niewystarczająco bezpieczne. Animacja nie odbiega od technicznej strony produkcji, utrzymując bardzo przyzwoity poziom. Grywalność jest wysoka, ale pod warunkiem, że nie jesteśmy prowadzeni przez twórców za rączkę i sami możemy obrać sobie drogę do celu. Zważywszy na to, nie jest źle. Ogólnie gra nie jest trudna, lecz wymaga nauczenia się pewnych mechanizmów. Oprócz końcowych etapów, nie stanowiła większego wyzwania. Dzięki temu mogłem bardziej skupić się na historii, która oferuje emocje na najwyższym poziomie. Pozytywnie zaskoczyła mnie długość kampanii, gdyż dzięki otwartym terenom nadającym się do eksploracji, nie należała ona do najkrótszych. A nie wyobrażam sobie pospiesznego przechodzenia scenariusza w takich realiach i przy takich widokach. Co to, to nie. Atmosfera wojennych opowieści wydaje się gęsta i brudna, utrzymując poważny ton, przy czym jest tu też miejsce na trochę luzu i odrobinę humoru. O dziwo taka kompilacja wypada nad wyraz korzystnie. Kampania to prawdziwy miszmasz historyjek i gameplay'u, które w duecie nie pozwalają się nudzić. Pod tym względem gra jest naprawdę urozmaicona, toteż zadania powierzone naszym śmiałkom odbieram jako interesujące. Nie ukrywam jednocześnie, że jednym z głównych powodów, które trzymały mnie przed monitorem, były kapitalne cinematiki. Tak doskonale wyreżyserowane, że czułem się jak w kinie. Według mnie niesamowicie napędzają fabularną stronę produkcji. O samej narracji napomknę jedynie, że są to ciekawe i angażujące wojenne opowieści z różnych perspektyw. Bohaterowie może nie pozostaną w pamięci na długo, jednak są to po prostu dobrze napisane, charyzmatyczne postacie. Jeśli chodzi o nieprzyjaciół, to fajne jest to, że oprócz standardowych wojaków, raz na jakiś czas trafi się oponent z cięższym sprzętem, którego trudno ubić typowymi metodami. Poza tym spodobało mi się umundurowanie żołnierzy. Dużą frajdę sprawiała mi wymiana ognia z wrogimi czołgami. Całkiem wymagające były również pojedynki w powietrzu. Bardzo przypadła mi do gustu polonizacja. Może nie idealna (chociażby sporadyczny brak dubbingu niektórych postaci na polu walki), to przekonała mnie głównie za sprawą naturalnych głosów aktorów i stosownego tłumaczenia. Na pochwałę zasługuje genialny system dostosowywania opcji w menu. Nie dość, że wariantów jest ogrom, co pozwala dopasować grafikę, sterowanie czy elementy samej rozgrywki pod siebie, to jeszcze wszystko jest ładnie opisane, a nawet pokazane w użyciu. Doceniam również możliwość wyłączenia hud'a, co niezwykle sprzyja immersji. Minusy... Na pierwszy ogień pójdzie sztuczna inteligencja przeciwników, o której niestety nic dobrego powiedzieć nie mogę. Bywa, że raz oponent ma sokoli wzrok, innym razem nie widzi nas z 10 metrów. Denerwują jak nic źle działające hitboxy, kiedy poprawnie celując nie można ustrzelić rywala. Dziwnie też, że nie da się normalnie zabić żołnierza dzierżącego miotacz płomieni. Poza tym nie widziałem, żeby ktokolwiek umiał zabić nas w zwarciu. Nasi kompani również potrafią być nieśmiertelni. Na domiar złego wrogowie respawnują się na oczach lub pojawiają się nagle za plecami. Przy całym tym wadliwym systemie, plan działania po cichu uwzględniający skradanie się wypada tak sobie. Troszkę muszę ponarzekać na autozapis gry, bo nie występuje w newralgicznych momentach zadań, przez co nieraz po porażce musiałem rozgrywać całą misję od początku. Dodam tylko, że czasem trwało to kilkanaście minut. Podobnie sprawa ma się z checkpointami, które okazjonalnie uniemożliwiają powrót do wcześniejszej strefy działań. W ogóle strefa działań jest często prymitywnie ograniczona sztucznymi barierami lub napisem w stylu: Wracaj na pole walki. Naprawdę nie lubię, gdy hamuje się kreatywność gracza. Na koniec zostało trochę niedociągnięć technicznych, jak prześwitujące podłoże, znikające ciała czy przechodzenie przez ludzi, którzy swoją drogą dziwnie się zachowują, sporadyczne błędy interfejsu czy naprawa czołgu potraktowana po macoszemu. Wszystko to jest jednak zrozumiałe, biorąc pod uwagę rozmach produkcji. Zaprawdę, niezwykłe jest przywiązanie ekipy DICE do detali, których nie sposób chyba zliczyć. Zaznaczam, że nota dotyczy wyłącznie trybu singleplayer. Moja ocena – 8.5/10
Wypasiona giera.
Przeszedłem spory czas temu.
NelsonPL poleca. Ocena--10/10
Moja opinia po 150 godzinach gry:
Niestety ale druga najsłabsza część Battlefield (obok Hardline) - cieszyłem się na klimaty I wojenne, ale niestety gra jest bardzo nieprzemyślana:
+ Klimaty historyczne,
+ fenomenalna oprawa audiowizualna,
+ dobry tryb dominacja,
- Singiel totalna wydmuszka zrobiona na odwal,
- multiplayer zcasualizowany i bardzo niezbalansowany:
- snajperki są ekstremalnie OP (przegięte),
- bronie medyka i wsparcia są bardzo słabe - o niskiej szybkostrzelności, zadają małe obrażenia i są niecelne,
- czołgi są praktycznie niezniszczalne na dystans przez piechotę i robią totalną siekę,
- tryb szturm beznadziejny z winy OP snajperów i czołgów,
- nieprzemyślne mapy,
- casualowość - gra za mocno przypomina SW Battlefront,
- niektóre bronie z DLC są OP.
Daję ocenę 7\10 ponieważ w trybie dominacja wciąż gra się dobrze (snajperzy na ograniczonej wielkością mapie tak nie wymiatają oraz nie ma przegiętych czołgów) oraz to wciąż Battlefield z zaletami tej serii gier. Niestety mój ulubiony tryb, czyli Szturm, został totalnie zwalony - często połowa teamu to sami snajperzy, a dobrzy czołgiści robią K\D 30\0.
A mnie się podoba, mimo że gram dopiero od kilku godzin (w multi). Singiel właśnie mi się bardzo podobał, chyba najlepszy w całej serii. W multi lamię na całego ale i tak jest fajnie. Oprawa kapitalna, klimat też. Strzały znikąd wkurzają, faktycznie snajperzy przegięci. Medykiem mi się gra całkiem fajnie, na początku stwierdziłem że jest słaby i wręcz niepotrzebny ale po pewnym czasie zmieniłem zdanie, ten jego karabin początkowy wcale nie jest taki słaby, na 3 strzały kładzie przeciwnika i jest całkiem celny na średnie i nawet dalsze dystanse.
Zgadza się Hardline i Crapfield 1 to dwie czarne owce serii BF. Oby kolejna część nie była WW2 bo zapewne spartolą to także. Niech dadzą Vietnam lub 2143 coś co ma normalne bronie i pojazdy, a nie ten shit co teraz. Mi się nie podoba że w BF1 jest wszystko zablokowane, a mapa z lasem to już dobitna gra w słoiku. Górki zablokowane wszędzie niewidoczne ściany jakoś BF4 był lepiej zrobiony. Samoloty niezniszczalne nawet nie ma czym zestrzelić nich dadzą w końcu normalne czasy, a dzieci niech sobie w coda grają jeśli chcą wojny światowej.
Słabizna, oczywiści grafika w Multi, gorsza niż w Singlu.
Słabizną to pachnie twoja wypowiedź - jeżeli krytykujesz to napisz dokładnie za co, wysil się trochę bo pisanie takich bzdur o grafice jest idiotyzmem. Pewnie zagrał kilka godzin i pierdoli farmazony. Do zaorania takie wypowiedzi.
Grafika jest dobra jak na grę z przed dwóch lat ale nowe mapy do badziew. Camperstwo totalne. Statki niszczycielskie niszczone w kilkanaście sekund. Ale realizm. Syf kiła mogiła nich w końcu wychodzi ostatni dodatek i niech zabiorą się za kolejnego battlefielda koniec z tym gófnem.
Czy to co teraz na originie jest w promocji za 66 zł (rewolucja) to jest podstawka ze wszystkimi dodatkami? nawet tym najnowszym apokalipsa?
Oprócz tego na originie jest coś takiego jak przepusta premium, ona już się zawiera w rewolucji czy dodaje coś jeszcze?
Kupuj teraz za te 66zeta masz tam wszystko, podstawke, 4 dodatki i premium passa. Troche mnie teraz wipeniles bo kupiłem jakiś tydzień temu polując na okazje za 110, na origine była po 200 równo wtedy wiec myślałem że gitarka cena. także teraz skoro tak tanio myśle że nie ma co się zastanawiać jak masz na czym grać :) Wygląda bajecznie i spędza mi się świetnie czas w grze.
Patch, który miał zbalansować broń popsuł balans jeszcze bardziej. Ja nie wiem czy DICE ma przyłożony pistolet do głowy i EA każe im psuć tą grę, żeby gracze szybciej przesiedli się na następną odsłonę czy po prostu oni są niedorozwinięci. Tak nieudolnych twórców to daleko szukać.
Po aktualizacji ilość camperów wzrosła 5 razy bo LKMy dostały solidnego buffa do celności przy rozstawionym dwójnogu przez co notorycznie obrywa się z setek metrów od leżącego w jakimś krzaku chłystka co jest chore. Czasami nawet szturmowcem nie wygramy z nim 1vs1 z bliska! I tak w każdym meczu się trafi takich co najmniej dwóch.
Broń medyka teraz praktycznie to żniwiarz gry. O ile wcześniej wkurzało "gubienie pocisków"(oskryptowanej niecelności) to teraz karabiny z chirurgiczną precyzją trafiają gdzie wycelujemy i zadają przy tym obrażenia wyrywające z butów przy takiej szybkostrzelności.
Pistolety maszynowe z przegiętych są teraz jeszcze bardziej przegięte. W skrócie wszystkie Automatica, Hellriegele i inne MP18 zabijają dwa razy szybciej.
Chyba jedyną klasą, która się nie zmieniła na gorzej to zwiadowca i dalej ludzie go nadużywają i w dalszym ciągu nie ma żadnego limitu.
Nie wspominam nawet o broni z DLC, które są w pojedynczych przypadkach, ale jednak ciut OP (MG14 - automatico wśród LKM, nowe MG08, Farquar Hill -
to moi najwięksi podejrzani)
Kawalerzysta dostał niby buffa, ale gdzie on jest to ja nie wiem. O ile za czasów podstawki był dobry, przy francuskim DLC był dalej dobry, przy rosyjskim był spoko (lanca od początku była do d*py), przy snajperskich wodach był do podtarcia się, to teraz jest absolutnie słabiutki. Jego wytrzymałość o ile kiedyś można było porównać do klas elitarnych to teraz jest to leciutko mikroskopijnie większa od zwykłego piechura. Nie da się już epicko masakrować wrogów szablą bo zanim gdziekolwiek dogalopujemy to zabije nas multiogień krzyżowy snajperów i zbuffowanych LKMów. Kiedyś jeździec miał pancerz, który był stworzony do wjeżdżania we wrogów, a teraz zamiast pancerza dali mu tekturową zbroję....
Do tego jeszcze problemy przy premierze "Apokalipsy" związane z zacinaniem się gry przy naliczaniu punktów (każdorazowo). Oni w ogóle sprawdzają, testują te nowe wersje? No dobra spoko naprawili to po dwóch dniach, ale przecież to jest śmiech jak tak duża firma notorycznie daje dupy i nie ogarnia własnej gry. Bug związany z trzęsieniem się naszego żołdaka dalej nienaprawiony, a co gorsza zaczął pojawiać się częściej, problemy z przeskakiwaniem dalej są, dalej ni z gruszki nasza postać się kładzie, albo nas cofa na dół kilka razy, netcode dalej kuleje i dalej zdarzy się nam zginąć po schowaniu się za osłonę kiedy jesteśmy pod ostrzałem. Bez jaj. Czy oni są poważni?
Wszystko zwalają na ludzi z CTE, którzy w większości po prostu przyszli sprawdzić nowe mapy i broń? Forum nikt nie czyta bo po co. Duzi battlefieldowi youtuberzy mogli by coś im powiedzieć w swoich materiałach, ale po co ryzykować, że EA nie zaprosi na prezentację nowego BFa i przestanie dawać hajsik za gadanie, że nowa część jest jeszcze lepsza od poprzedniej.
Gram od października 2016 i coraz bardziej dochodzę do wniosku, że DICE skutecznie psuje radość z gry. Obstawiam, że BF3 i BF4 też przez to przeszło i dlatego te części są takie średnie jak zaczyna być BF1. Szkoda bo był naprawdę dobry (moim zdaniem oczywiście).
Ja chyba wracam grać w Kingdom Come...
BF1 się stacza i potwierdza to spora ilość osób, które odpuszczają sobie tą grę i wracają do BF4. Snajper zabijający strzałem w klatkę z ponad połowy mapy to przegięty żart. Również naprawianie pojazdów siedząc w środku to poroniony pomysł. Wytykać problemy z balansem można jeszcze długo. Dziwi mnie tylko, że wszyscy grający to widzą, a DICE nie. Może EA stawia ostatnio na zatrudnianie niepełnosprawnych w celu zmniejszenia kosztów? Bo chyba w DICE siedzą niewidomi. Jeśli BF 2018 będzie tylko BF1 w innej skórce to będzie to pierwszy Battlefield jakiego ominę szerokim łukiem, a obawiam się patrząc na ich ostatnie gry i co raz większe uproszczenia i pełen casual jaki wprowadza DICE, że tak będzie.
PS: Ja chyba wracam grać w Kingdom Come...
Taka drobna uwaga. Z tym to serio? xD Narzekasz na bugi w BF1, a przy KCD, w którym bug buga bugiem pogania często uniemożliwiając kontynuację questa, BF1 jest istą perełką wolną od bugów.
Bo ja wiem. Przegrałem już trochę godzin w KCD i żadnego buga, który by na mnie wymuszał powtarzanie questa czy popsuł grę nie spotkałem. Owszem są bugi w tej grze, ale wywołują one raczej uśmiech na twarzy niż złość.
Zresztą KCD wyszło prawie miesiąc temu, a BF1 już na rynku wisi ponad rok, nie wspominam nawet o budżecie obu gier i tym, że przecież za BFa odpowiada studio mające wieloletnie doświadczenie w tym co robią i jaki duży wydawca za nimi stoi.
Wsparcie zawsze ma za zadanie kosić na odległość i rozdawać amunicję ;) Z bliska z reguły dostaje się po d., chyba że ma się coś szybkostrzelnego jak Parabellum. Jeśli nie, to już chyba lepiej wyjąć pistolet.
Ja bym tak nie dramatyzował z tymi zmianami. To co jednak na minus, to ostatnie dlc z 3 mapami, które są praktycznie takie same - chaotyczne bieganie po okopach ze zmieniającą się scenerią. Jedynie Somma, to coś w miarę świeżego (mapa jak i tryb podboju).
Gram od premiery i praktycznie tylko w operacje - wsparciem, samolotami i czołgami. Pozostałymi klasami okazyjnie, a teraz dla odmiany więcej medykiem.
Jedna z najlepszych gier FPS pod Multi :) długie godziny grania gwarantowane . Bardzo dobra oprawa graficzna przy niewygórowanych wymaganiach sprzętowych.
Po co ja to kupiłem ? Ta gra jest tragiczna. Singiel jest strasznie cukierkowy. Bohaterowie w pelerynkach, kapeluszach i co tylko. Czuje się jakbym oglądał filmy o bohaterach marvel. CoD się stoczył już nawet jeżeli chodzi o singiel, ale bf ? Szkoda słów na tego gniota.Tylko sam początek ma świetny klimat, potem jest kupa...
Następna rzecz to ten słynny multi.
Plusy:
- TDM, jest świetny i naprawdę tutaj nie mam się o co przyczepić
Minusy:
- Kamperzy, no aż mnie k*rwica bierze, po wejściu np. w operacje już na respie widzę wcelowanych w moją stronę 5 białych światełek, to jest jakaś kpina żeby było tyle kamperów, zabija to całą przyjemność z gry bo nie mogę podejść nawet 5 metrów. Nawet jak się czołgam to zarypie mnie chociażby moździerz czy myśliwiec. Powinni wprowadzić jakieś ograniczenia co do ilości snajperów w jednej grze, śmiech na sali...
- Chaos, umiejętności nie liczą się ani trochę, biegniesz i dostajesz w plecy, albo nagle spada na ciebie kilka granatów, chowasz się za skałą to z dupy wyłazi przeciwnik i strzela ci headshota, taka gra jest bez sensu i nie trzyma się ani trochę realiów I WŚ. Walka polegała na przemieszczaniu się od okopu do okopu (wojna pozycyjna), a dopiero pod koniec podobnie do tego czego doświadczył świat w latach 40 ubiegłego wieku. Nie da się przemieścić bo prawie zawsze ale to zawsze ktoś cię strzeli z boku albo w plecy. To czy będziesz pierwszy w rankingu zależy od zwykłego przypadku. Przeciwnik jest wszędzie, dosłownie WSZĘDZIE. Gracze na mapie są wymieszani jak woda z kibla po naciśnięciu spłuczki...
Wrażenia z gry marne, choć początkowo zapowiadało się świetnie. Nie polecam ani trochę, szkoda nerów na taką kupę.
Doceniam oprawę audiowizualną i fajny TDM, dlatego ocena 6.0 moim zdaniem jest jak najbardziej adekwatna do tego co oferuje ten gnój...
no jest trochę kupa z multi... zewsząd atakują goście na poziomie 147 a Ty na 1....
udało mi sie dotrwać do 17 poziomu, mimo wszystko gra ma fajny klimat, ale nie wiem czy dam radę dalej grac
Można już składać o preorder BF5 w ciemno nie znając realiów gry !!! Coraz lepiej EA....
Sądząc po screenie to chyba nie będzie II wojna... a raczej na pewno. Czyżby kolejna odsłona w realiach BF4 ?
Oby to nie była IIWS i czasy przyszłościowe jakieś wymyślone nie wiadomo co .Byłby to strzał w dziesiątkę gdyby to były obecne czasy. Co do BF1 po mimo , że gra jest zrobiona naprawdę świetnie to czasy zupełnie nietrafione przez co gra jest do dupy delikatnie mówiąc. Z tym się zgadza wiele pro graczy , których widziałem często w BF3 i w BF4 nikt z nich nie gra w tego Bf1 , nawet nie maja żadnych filmików na swoich kanałach z klanówek z Bf1 . To mnie utwierdza w przekonaniu , że na Bf1 rzuciło sie sporo osób, które w ogóle nie byli fanami gier FPS , czy nawet serii Battlefield to osoby, które grały od czasu do czasu w jakiegoś tam fps-a to osoby, które zainteresował fakt samo umiejscowienie rozgrywki w czasach IWŚ . Sadze , że 70% graczy jak nie więcej to właśnie byli oni którzy kupili Battlefield 1. Wiec dla mnie opinie tych ludzi są bezwartościowe , bo wiadomo , że jak taka osobą zobaczy taką grę to co może innego pisać jak nic innego jak tylko wychwalać grę pod niebiosa , prawda? Także czekam na nowego BF nawet gdyby okazało się , że jednak to będzie IIWS to trudno nie będzie najlepiej trzeba będzie się pogodzić lepsze to, niż czasy IWŚ . Ocena 6.0 tylko dlatego , że gra została dobrze zrobiona , grafika , mapy bronie etc
Taaa bo BF w obecnych czasach to byłoby coś nowego po BC2, BF3, BF4 i Hardline....
Nie wiem, ale ja raczej byłbym przeciwny kolejnemu klonowi z tymi samymi mapami, uzbrojeniem, pojazdami, a o unlockach nawet nie wspominam.
Zalewany - zgadza się , technologia się zatrzymała w miejscu i dali by dokładnie takie samo wyposażenie łącznie z samolotami odrzutowymi, kładami etc ....żadnej innej broni nie ma tylko to co widziałeś we wcześniejszych BF M16 i G18 kilka granatów i to wszystko ....dzięki
A tak poważniej zobacz sobie jak wygląda obecne wyposażenie wojskowe, czym dysponują . Nawet w tamtych czasach było sporo sprzętu , którego nie dodali w grze mam na myśli BF3 i Bf4.
Tak poza tym Hardline to był DLC do BF4 to żadna gra pełnowartościowa , w moim mniemaniu ;)
Narzekać można na przeglądarke serwerów, w której po prostu filtry nie działają. Tak to bardzo przyjemnie się gra.
Opinia po rozegraniu wielu godzin w online i solo(gram od listopada 2017).
Gra dobra,ale optymalizacja pozostawia wiele do życzenia Matchmaking i wyszukiwarka serwerów to jakieś nieporozumienie.Filtry kompletnie nie działają.Szybki mecz to jakiś żart.Za to tryb kampanii zdecydowanie na plus.szkoda,że twórcy nie pokusili się o mniejsze mapy i nowe tryby.Jak na tak znaną grę online to system multiplayer spaprany na maxa.
Zdecydowanie odrzuca człowieka ten czas oczekiwania na grę.
Oby BV naprawił te błędy.
Szkoda,ze nie można odsprzedać komuś tej gry(Battlefield rewolucja pc) lub wymienić na inną , bo zajmuje mi tylko 80 gb na dysku.Eh
Kto broni używania wyszukiwarki serwerów? Ja gram od marca 2017 i nigdy jeszcze nie używałem matchmakingu, chyba że do operacji kiedy jeszcze nie było innego wyjścia, żeby się do nich dostać.
Sama wyszukiwarka to kopiuj wklej BF3 i BF4 więc wszystko co było w niej do dupy (czyli niemalże wszystko) pozostało, ale jednak jest sto razy lepsza od MM.
Przecież ta wyszukiwarka serwerów w BF1 nie działa. Ustawiasz jej filtry a ona i tak tobie po swojemu serwery daje. Battlelog działał prawidłowo. Bezsensu że zmienili coś co dobrze funkcjonowało.
Ciekawe kiedy poprawia grafike, po ostatnim patchu na ultra brakuje kilku efektow, np. Kiedy zainstalowalem za 1 razem mialem efekt promieni swietlnych jak w crysis, teraz ich nie ma
Ta gra jest głupia ale ma jedyną zaletę bo większość serwerów jest od DICE, a na takich serwerach nie ma adminów kretynów. W BF4 obecnie jest patologia zajmiesz pojazd to od razu kick :)
moim zdaniem fabuły w grach wojennych takich jak ta nie powinny mieć miejsca
wystarczyły by zwykłe stare filmiki jak w moh i trochę historii zdjęcia artykuły nic więcej gwarantuje wam że gra by sie lepiej przyjęła cut scenki to jedynie zapychacze
Za 17 zł teraz macie grę na Origin. Premium Pass z 4 DLC za darmo.
Ta gra ma taką okropną optymalizacje czy to coś z moim PC ? Wiedźmin 3, GTA V, Star Wars Battlefront 2 chodzą na ultra w 1080p w 60 fps bez zająknięcia natomiast BF1 chodzi niezależnie od ustawień graficznych w 18-40fps próbowałem wszystkiego low. medium, high i ultra zawsze chodzi tak samo beznadziejnie zobaczyłem że jest za 18 zl plus premium free to myślę że się opłaca a tu pokaz slajdów pamiętam że grałem w bete dwa lata temu jeszcze na starej karcie graficznej i chodziło w 60 na high
Dobra już nie ważne utworzyłem plik user.cfg w głównym folderze gry i wklepałem tam te komendy i działa już w 40-60 fps czyli jest grywalne xD
RenderDevice.RenderAheadLimit 2
Thread.MaxProcessorCount 4
PerfOverlay.DrawFps 1
GameTime.MaxVariableFps 65
Opłaca się za 18 zł?. Cena dosyć podejrzana dlatego do tej pory nie kupiłem. Nie chciałbym zmarnować 18 zł i mieć pustki na serwerze, singiel słaby to mnie nie interesuje, głównie multi.
Opłaca się i to bardzo. Zwłaszcza, że na chwilę obecną przepustkę premium dają za darmo. Z tym, że nie wiadomo do kiedy trwa ta promocja.
https://www.origin.com/pol/pl-pl/store/battlefield/battlefield-1/addon/battlefield-1-premium-pass
@Rumcyk kupilem B1 wczoraj za niecale 18pln, multi poki co jest okej, nie ma problemow ze znalezieniem gry. Nie jest to wygórowana kwota jak na ilość kontentu. Uważam, żę warto. :)
Aktualnie ta gra na multi to dziadostwo jakich mało. A może od początku taka była? Jak ktoś wchodzi dopiero teraz,to multi to tragedia jest. Niczego się nie nauczy... jeden wielki chaos, wszyscy naparzają z granatów, z granatników, czy czego tam jeszcze. Myślałem że skoro większe mapy, to jakakolwiek taktyka będzie..a to jest większe ówno niż mutli z coda...W niektórych trybach się da..ale jestem po bitwie, gdzie moja drużyna była tylko w jednym capie...od początku, w jednym miejscu, i nie dało się przejść, bo cała drużyna przeciwna łoiła w te same miejsce...beznadziejne to. Już wiem że w BF to nie dla mnie bajka...jedyne mutli to dla mnie Rakietowa liga...
Jeśli chodzi o kampanię, to gra się w nią całkiem nieźle.W multiplayer grałem krótko, ale również było ok;)
Zagrałem 30 minut. Dostępne były dwa (:D śmiech na sali) serwery. Gra jak toporna była tak jest nadal.
Zapewne masz źle ustawione filtry w przeglądarce serwerów jest od cholery dużo
Przegladarka serverow ----> filtr szczegolowy -----> miejsca, i tutaj odznaczasz kazdy element (BRAK 1-5 6-10 i reszte). W ten sposob masz 100+ serverow, a nie jak wyzej napisales 2.
Tylko tryb hardcore i walka zespołowa.
Żeby nie było, wcześniej grałem ponad 70h.
Teraz zagrałem w 3 mapy. Jedna nocna na jakiejś przystani (całkiem spoko), jedna z kościołem na środku mapy (idiotyczna), jedna z wielkim pobojowiskiem (beznadziejna).
Serwerów z trybem hardcore jest mało ustaw sobie tylko region Europa oraz miejsce na serwerze tak jak napisał Arti
Po dzisiejszej aktualizacji gra jest NIEGRYWALNA!! Przed patchem 60fps po 20-25!!!!!!!!!!!!!!!
Dziwnie się gra w zajmowanie flagi, jak mnie wrzuci w drużynę atakującą to zawsze porażka dlatego, że cała drużyna lata od pkt A do pkt B, zero zgrania.
Wyjaśni mi ktoś logicznie, czemu w kampanii, latanie samolotem było przyjemne, a w multi jest tak cholernie inne? Kompletnie nie mogę opanować samolotu, W kampanii nie mogłem się kręcić na myszce ,lepiej się sterowało. A w multi to tragedia.
Kupiłem grę kilka dni temu za 17 zł... :), dodatki były za free. Grałem już w BF 1 ale na konsoli u kolegi.
Mój sprzęt to epoka lodowcowa, ale Tarkov na średnich biega na 50 FPS.
BF1 nie uruchamia się lub uruchamia co 30-40 raz po odpaleniu. Ogarnąłem wszystkie fora i tematy z tym związane, brakło mi pomysłów.
Nie będę narzekał na sama grę jako grę.. ale technicznie ma jakiś poważny problem z którym nie umiem sobie poradzić. Znikąd pomocy bo EA i ich support ma to w d.
Biały ekran i nic zgrania.
Specyfikacja: I5 4690, R9 280 3GB VRAM, 12 GB RAM 1600 MHz.
Nie spodziewam się pomocy... od was, bo nie wierzę w cuda.
A jak Ci się już odpali próbowałeś w opcjach grafiki wyświetlanie, nie pełny ekran tylko weź: "w oknie, bez ramki" czy coś takiego. Kiedyś niby to polepszało prace z procesorami i5, ja kiedyś to zaznaczyłem i lepiej mi chodził, a mam archaiczny i5. Może coś pomoże.
Dzięki, chyba pomogło. Chyba bo kolejnych kilka odpaleń i nie wywala. Wielkie dzięki kolego.
Za wcześnie zacząłem wiwatować, po kilku dobrych odpaleniach gra nadal crash-uje... ! Tym razem to komunikat "program BF 1 przestał działać". Nie mam już sił do tego. Dobrze że to tylko 17 zeta z promo. Wracam do Tarakova. Pozdro.
Moja ocena gry to 1.
Powiem szczerze, że bardzo się myliłem co do tej gry. Na początku myślałem, że ten BF jest naprawdę średni. Teraz jednak wiem, że tak nie jest. To chyba najlepszy BF w jakiego grałem. Na pewno lepszy niż Hardline i nadchodzący BF V.
Multi to wyzwanie ale ogromny plus za ciekawy dobór czasów
https://www.youtube.com/watch?v=Dq8f6GrdZhs
Witam zastanawiam się nad kupnem gry ale nie wiem czy dużo ludzi jest na serverach. I czy się opłaca w ogóle.
Sporo ludzi wciąż gra. Czasami nawet muszę czekać w kolejce na serwerze. Opłaca się jeśli lubisz gry w realiach historycznych
Dzięki za info raczej kupię :). A jak to jest z operacjami tam tez jest sporo ludzi? Grałem kiedys u kumpla i ten tryb mi się najbardziej spodobał.
50% grania 50% szukania czemu gra nie działa, ale jak już odpali to nie można sie oderwać.
Prawda taka zw bfy nie moga jak to mowia zwiekszyc liczby nabywcow gry.. metoda prosta dodajcie normalna kampanie na 25h .. a tak szczerze ja osobiscie rzygam juz tym kopiuj wklej grami.. a co so mechaniki czolgow i samolotow... parodia juz darmowy warthunder robi to lepiej
mam nadzieje że to nie polacy online...ale jacys debile wsiadają w czołgi i stana sobie tam blisko nie przyjaciela jak mnie to wkurw....za chwile czołga nie ma jak ja jezdze czołgiem to potrafie dużo wytłuc ludzi na ich fladze a dosiadłem go moze ze dwa razy przez 200 godzin co za downy wsiadaja w czołgi zeby sie zatrzymac i postrzelac.. leca ci co nie umieja z niego korzystac..powinni wprowadzic jakis poziom wsiadania za czołgi dla tych bałwanów...online? bardzo denerwujacy cod miał lepszy multi...tutaj wejdz i skorzystaj z dwóch czołgów..jak ci nie zabiorą...ja czolgiem byłbym pewnie na 1 miejscu wśród tych bałwanów co nie wiedza ze cos na górze lata...zamiast sie poruszac po mapie to nie on stanie debil i wali na oślep..gram w online ale czekam tylko aż mnie cos trafi zeby wywalic te 100gb co zainstalowałem...chcesz grac online? zagraj w singiel bo tu duzo oszustw na multi...typo trafił mnie karabinem snajperskim co ja sam posiadam z 2 km na oko a ja z kilometra nie moge go trafic...przypadek? EA chyba nie zwraca na oszustwa w Multi... singiel ok multi? wejdz i zobacz sam
Albo zespawnuje się kamper w drednocie i strzela z dystansu przez całą operację. Jeśli ktoś lubi grać pojazdami to ta gra nie jest dla niego.
Jednak za zwaloną przeglądarkę serwerów daję 1. Dodatkowo brak balansu oraz wkurzający snajperzy. Powinny być jakieś limity, ale po co. Gra 10-15 snajperów w drużynie. Ta gra jest do bani.
Kupilem ostatnio za marne 10zl. Multi ? Nuda nuda i jeszcze raz nuda... od wielu lat dostajemy te sama gre, w ktorej nic sie nie zmienia... dlatego glowna uwage skupilem na single, ale niestety tak jak EA powiedzialo, dla nich priorytetem jest tryb wieloosobowy... bo nie patrze juz na fabule, ale na czas, ktory spedze przy tej grze i niestety, nie wiem czy w single 5h rozegralem
Świetna z rewelacyjną oprawą graficzną. Tylko czemu tak mało ludzi na serwerach?
Sporo ludzi było niezadowolonych z BF 1 i wrócili oni do BF 4, a część pomimo problemów technicznych nadal gra w BF V. Wydaje mi się, że z tych trzech gier w BF 1 gra najmniej osób.
Singlowo trochę nudy, na multi nie próbowałem bo nie mam czasu. :( jestem za stary :(
Stary to jest węgiel... Jeżeli masz jeszcze sile naciskac przyciski w myszce i klawiaturze to polecam Multiplayera bo gra naprawdę robi wrazenie !
Zgadzam się singiel lekko nudny, lecz niektóre opowieści fajne, szkoda, że takie krótkie. Wiadomo, że tak samo jak BF'a I COD'a nie kupuje się dla Singla, ogółem ładna grafika i fajne opowiedzenie I WŚ. Ogólnie chyba jestem za stary już na takie "proste strzelanki" lekko nużące.
Ocena: 8/10
Gra zabita przez cheaterów. Tryb operacji praktycznie niegrywalny przez nich.
To bodaj najkrótsza gra z kategorii AAA dla pojedynczego gracza, w jaką grałem do tej pory. Nie mówię, że to fatalnie ale spodziewałem się czegoś więcej. Graficznie bardzo ładna ale do tego seria Battlefield już zdążyła przyzwyczaić. Nawet fajnie, że rozgrywka została urozmaicona poprzez rozdzielenie fabuły na kilka mniejszych opowiadań o różnych bohaterach z różnych części frontu ale to mimo wszystko trochę za mało.
Bardzo dobra część z fajnym klimatem. Szkoda, że od jakiegoś czasu cheaterzy niszczą grę. EA ma oczywiście na to wywalone.
Warto zagrać jeszcze w tą część? Nigdy w nią nie grałem, a piątka bardzo mi się podoba i tak myślę czy by nie spróbować też poprzedniej części, ktoś gra?
Normalnie oceniłbym grę na 8,5/10. Gameplay, dźwięk, fizyka broni.
Ale jedyna słuszna ocena, to 0/10, gdyż cheater pogania cheatera!
Dzisiaj kolejny raz podjąłem nierówną walkę z tą grą. Na 5 serwerów, na 4 byli cheaterzy (statystyki 150-0). Oczywiście nikt z tym nic nie robi. Także gra jest w 80% przypadków niegrywalna.
Stanowczo odradzam zakup, chyba że kogoś interesuje wyłącznie single player lub ma ochotę szukać tego 1 serwera na 5, na którym nie ma oszukistów :|
Dobra gra. I generalnie poziom walki i żywota znacznie utrudniony tak jak w innych BF. Oddaje chyba klimat WWI. Surowy, mroczny i zabójczy. Polecam.
Dopiero zacząłem kampanię w Battlefield 1 i podoba mi się. Gra jest świetna. ;)
Moja ocen 7.0
Dobra gra choć moim faworytem dalej pozostaje Battlefield 3
Singiel
Zdaje sobie sprawę że pięć kampanii po 2/5 misji to niewiele i prawdopodobnie wielu błyskawicznie przeszło to na poziomie normalny. Wiec ja zacząłem na poziomie trudnym starając się zdobywać wszystkie kodeksy i bawiłem się przednio. Zaczynając od omawianych wpisów które są niezłymi ciekawostkami o tamtym okresie ( niestety nie ma opcji znaleźć ich z poziomu menu ). By je odblokować wymagane jest realizacja specjalnych celów, które poprzez rzadki chackpoint są emocjonujące. Szkoda że nie zrobili je tak jak w serii o Assasynach gdzie można było podejrzeć swój postęp w każdym momencie. Niestety czasami wykluczają się wzajemnie i musimy powtarzać etap . Miedzy innymi częstym celem jest skradanie, które jest tu profesjonalnie zrobione.
Fabuła w większością antywojenna. Każda kampania ma swój urok. Szkoda że nic prócz uczestnictwa w tym wielki konflikcie nie łączy poszczególnych bohaterów. Dubbing daje rade. Intro dawało nadzieje że nie każdy napotkany żołnierz wroga będzie do cna zły, ale ostatecznie walczymy tylko z bez osobowym mięsem armatnim.
Osobiście grafika dla mnie przepiękna. Broń, wyposażenie, pojazdy, a przede wszystkim pejzaże. Jest na czym zawiesić oko. Spore mapy, możliwość wspinania się oraz widok z 3 osoby podczas prowadzenia pojazdu.
Multiplayer
Co do trybu sieciowego ze względu na okres jest troszkę toporniejsza niż wspominana trójka . Nie będę oszukiwał że strasznie lamie, ale ta gra ewidentnie ma cheaterów. Widzenie przez ściany zabójstwa z kilku kilometrów, oraz po zadaniu przeze mnie dwóch krytyków zdrowe przeciwnika dalej na 100 %. Wiec dla mnie każde kolejne zabójstwo to mega satysfakcja. Bardzo mi się podoba informacja wyskakująca po każdym killu. Spektakularnie wygląda także gdy bez skryptów na nasze pozycje nagle zaczyna spadać gigantyczny sterowiec.
Z nowości względem B3
-łatwiejsze pilotowanie
-klasy elitarne ( specjalne zbroje „wspomagające”
respawn’nujące się na mapie )
-kawalera konna
-moździerz
-gadżety snajperskie ( tarcza, sztuczna głowa na kiju, flara itp. )
Wiele stron konfliktu choć polski dubbing tylko dla anglików i amerykanów. Mapy też mi się chyba w trójce bardziej podobały. Personalizacja pukawek uboższa.
Podsumowując kampania lepsza niż w trójce, ale multiplayer’a preferuje w współczesności
Super trafiłem na hackera który może crashowac oficjalne servery xDDDD pewnie nie dostanie bana bo EA to syf i gówno najgorsze. Jak lubiłem bf1 to nie polecam teraz nikomu
Battlefield 1 był dla mnie odskocznią od poprzedników, wysyłają nas tutaj do czasów I wojny światowej co bardzo mi się podobało, ale sama kampania to totalna nuda, kończyłem ją na siłę. Graficznie, grywalnie i wszystko inne jak najbardziej na wysokim poziomie. Pomijając singla to w multi dopiero się dzieje, jeszcze nigdy nie trafiłem na takie dobre multi w serii Battlefield'a, jedynym bólem było to, że w 2021 roku na serwerach wieje już pustką i ciężko o jakikolwiek większy pojedynek. Polecam!
Tutaj kilka filmów z gry ode mnie : https://www.youtube.com/playlist?list=PLM6ACt9r5xK-KLVo2jC6jlQMNE5uuiUwd
Pierwsza wojna światowa rzadko pojawia się w grach a szkoda bo Battlefield 1 świetnie pokazuje ten konflikt. Właśnie ukończyłem kampania i powiem że jest świetna! Ani chwili nudy. Cały czas klimat i akcja. Szkoda tylko że kampania jest dość krótka. To pierwsza rzecz której mogę się przyczepić a druga to że wrogowie to typowe mięso armatnie pchające się przed lufę. Ale z drugiej strony ile przyjemności i odstresowania daje taka rzeźnia :) multi zagrałem dopiero jeden tdm ale całkiem spoko. Mimo że zależało mi głównie na singlu to może troszkę program w multi jeśli będę miał czas
n0rbji - > dlatego ja za radą jednego z internautów zacząłem od razu grac na wyższym trudnym poziomie ( który wcale taki hardcorowy nie jest ). A jak się jeszcze próbuje zrobić wyzwania do kodeksów to już całkiem jest klimatycznie.
Super gra, mam edycje kompletną i na pewno z biegiem czasu ogram wszystkie lokacje. szkoda tylko że kampania jest taka krótka, serio ja wiem że ta gra jest zaprojektowana z myślą o multi ale naprawdę wkręciłem się w klimat okopów.. chciał bym zagrać w te misje w Carskiej Rosji albo Niemczech jako misja w kampania, ehh szkoda/
Nie wiem jak multi, bo nie próbowałem, ale kampania to jakiś żart. Przydługi, nudny, moralizatorski wstęp. Wszechobecna sterylność – wszystko jest po prostu jakieś takie sztuczne. W ogóle nie czuć klimatu Wielkiej Wojny. Generowani ad infinitum wrogowie dopóki się gdzieś nie dotrze, by załączył się skrypt. Do tego wbiegają ochoczo pod lufę. Szeroko dostępna broń maszynowa, jakieś pancerze (we włoskiej kampanii), kuloodporni operatorzy miotaczy płomieni. Czołgi zwinne jak T-34. Zero feelingu broni, każda jak zabawka. Na domiar złego to dla mnie pierwsza gra po Starcrafcie 2, która ma problem ze słuchawkami bluetooth i trzeba grzebać w ustawieniach, żeby w ogóle był jakikolwiek dźwięk (na forach ludzie skarżą się na to od premiery, nie naprawili do dziś...).
Żenada. Ładnie wygląda, ale tylko na screenach. Niewarte nawet tych 5 euro. Po dokładnie 23 minutach wysłałem prośbę o zwrot pieniędzy. Szkoda czasu. Jeżeli to jest "ostatni dobry Battlefield", to nie chcę nigdy więcej mieć w jakikolwiek sposób do czynienia z tą serią.
Krótko: kampania nudna, serwery w 2022 puste. Jedyne co broni tę grę jeszcze to oprawa audiowizualna.
A nie bo znowu OperatorDrevski zrobił filmik z BF1 i przywrócił grę do życia.
https://youtu.be/7tVMJr7eD5Y
Ludzie nie doceniali jej wtedy bo nie wiedzieli, że może być gorzej...
Swietna gra, jedna z najlepszych fps. i5 4690k i gtx 750 ti fullhd i wysokie ustawienia ok 60 klatek
na plus oprawa, natomiast sama rozgrywka srednio, na jedno kopyto jak inne battelfieldy czy nawet podobienstwo do multi w starwars,
rozgrywka singiel- taka bajeczka wojenna, ale slaby gameplay, wygladajacy efektownie, ale nie dajacy satysfakcji
odradzam
Przeszedłem całą kampanie i musze powiedzieć że nigdy nie widziałem tak złej gry wojennej.
- kampania to w zasadzie samouczek
- tragiczna frajda ze strzelania. Raz zabijasz kolesia strzałem z biodra w nogi. Innym razem 3 granaty pod nogi i 5 strzałów w głowę nie robi na wrogu wrażenia.
- w większości gier jak wrzucisz granat do bunkra 3x3 to liczysz że nikt tego nie przeżyje. Otóż nie w tej grze.
- fabuła jest tak żenująca ,że aż żal pracy ludzi którzy robili te filmiki. Ojciec mówi dziewczynce że opowie historię co stało się z bodajże Mateo. LIczysz na ekscytującą opowieść. tym czasem Mateo wziął i umarł jak wiele innych podczas szturmu. Nawet nie wiemy co go zabiło i co to za człowiek. Kto pisze te scenariusze ?! To samo o lotnikach. Koleś uratowany z ziemi niczyjej ma dziurę w brzuchu, a już za chwile scena że wszystko z nim porządku. Ktoś powie - może minęło sporo czasu ? Jak minęło skoro oszust miał mieć sąd polowy ! Scenarzyści chyba nie ogarniają w ogóle realiów wojny.
- przeciwnicy często stoją albo ślepo lecą pod lufy
- pojawiają się w losowych miejscach za plecami. Często biegają sobie między twoimi sojusznikami którzy głupieją.
- nie ma poczucia jakiejkolwiek lini frontu. Jakiejkolwiek współpracy. W zasadzie czegokolwiek !
- niby gra prosta ale miejscami jeśli nie wiesz czego oczekuje skrypt to nawet gdybyś perfekcyjnie zabijał wrogów to i tak umrzesz.
- nie ma znaczenia co robisz. Masz działać tylko tak jak chce skrypt. Możesz nawet nikogo nie zabijać byle byś tylko wykonywał zamysł programistów.
Szkoda gadać. Takiej kaszany dawno nie widziałem. Dodatkowo mimo 144kl/s gra potrafi się przyciąć momentami. W multi to pierwsza gra gdzie miałem ping 1200 ! ( we wszystkich innych grach mam max 30)
Pozostaje tylko dziwić się ludziom którzy twierdzą że to najlepsza odsłona serii.
ps. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak naprawdę wyglądała I w.ś niech oglądnie ten dokument.
https://www.youtube.com/watch?v=3o5MDVH0zPw&t=3s
Genialna gra z genialna muzyka i genialna kampania i genialnym multiplayerem.
Plusy:
- Wspaniała kampania.
- Genialna muzyka.
- Świetny multiplayer.
- Genialny klimat I Wojny Światowej.
- Gra bardzo wciąga.
- Fajny system zdobywania nowych rang w multiplayerze.
Minusy:
- Cheaterzy psuja multiplayer ale EA na szczeście ich usuwa na bieżąco.